bartekm

Nie wiem co to za najem, ale te co pojawiają się na FB, to mają jeszcze kilka lat płacenia. Trochę to dziwne, jakby ludziom kasa się pokończyła i muszą się szybko auta pozbyć.

Same hybrydy ponoć schodza Ja rozumiem, że to auto typu krosołwer, ale ono wygląda jakby ciągle stało na podnośniku. Tylne kierunkowskazy zrobili z animacją, ale na trzy, więc wygląda to osobliwie chyba bym już wolał starego CHRa kupić, auto które wygrało plebiscyt na auto, którego użytkownicy by nie kupili ponownie

No tak, ale mówimy o pociotku Fiesty. Największym osiągnięciem technicznym z przodu są skrzypiące gumy stabilizatora.

Moja żona miala 50tys. km i powiem jedno. Nic w tym aucie się nie zepsuło, czego o innych japończykach, np. Suzuki Splash powiedzieć nie można*. Przy odsprzedaży za to cena gorsza niż Toyota Aygo, która to jest przy Fieście jednak sporo gorsza. * za to wymiana paska rozrządu idzie w tysiące

Belka skrętna Sam ze zrup. Miałem Fiestę i jedno co jest na pewno, to zawieszenie było ciche (bo np. w Mazdzie napier... znaczy stuka) a układ kierowniczy normalny, raczej wkurzająco zestrojony w okolicy jazdy na wprost

Zawsze mnie ciekawi w jakiej klasie te Fordy maja najlepsze zawieszenia. Chyba w klasie Forda. Już pomijam, że ulica to nie tor rajdowy, ani wyścigowy.

Yaris Cross jest po prostu obrzydliwy, Puma to przy nim dzieło sztuki, ale... jakoś ludzie wolą Yarisa

Jak czytam relacje ludzi, którzy próbowali coś załatwić na gwarancji Cupry, to oby reszta VAG miała lepiej

Tobie się silniki w Renault podobały, więc słaby z Ciebie punkt odniesienia

Czyli były roznice 50k w wycenie? Grubo

Cupra aż nieprzyjemnie twarda, kiedy przejeżdżamy "śpiącego policjanta". Przy większych prędkościach jest w normie. Trzeba od razu wziąć pod uwagę, że opony w podstawie to 245/45r18, nawet w 1.5tsi co wspaniale wplywa na spalanie pewnie

Ekran to tam jedno. Brak podświetlenia co się klika to drugie. Trzecie to komendy głosowe, które w języku polskim praktycznie nie działają. Po angielsku możesz powiedzieć, że Ci za zimno, żeby podniósł temperaturę. Po polsku nic nie działa, tylko się włącza nagle sama i coś bredzi o tym, że nie może otworzyć utworu Niby teraz światła automatyczne, niby w wielu autach włączniki są umieszczone kolo lewego kolana, ale co za kretyn tak umiescił przycisk (dotykowy a jakże) do odparowania szyby przedniej to nie wiem. Odchylanie daszków nawet problem stwarza, bo trzeba to robić we wgłębieniu w podsufitce. Ja jestem praworęczny, ale jest to jakoś odwrotnie. Na dokładkę zostają kamery 360 z jakością jak telefony z Chin sprzed 15 lat. Manewrując trzeba mieć na uwadze, że opóźnienie w tym co widać to z pół sekundy. Na plus, fajnie działa tempomat adaptacyjne. W Mazdzie np. probuje wywlec flaki wykonując wszystko bardzo nieplynnie, w Formentorze jest bardzo ok. Co ciekawe w Cuprze jak tempomat hamuje to wciska się pedał hamulca, w Maździe nie. Kia nie jeździłem, ale w Tusconie siedziało mi się dziwnie i nieswojo. Trochę mialem wrażenie, że jadę autem dostawczym. W Formentorze jest pod tym względem lepiej, choć też nie super.

Żeby nie było, jak w innych autach grupy VAG jest taka ergonomia jak w Formentorze, to powinni się honorowo zlikwidować

Masz problemy z logika. Walisz kwantyfikator ogólny, to Ci daję kontrprzykład Mazdy.

Nie jest. Mazda cx30 powyżej 130 jest glosniejsza. Przynajmniej dla wersji 1.5tsi.

Suzuki Splash?

Nie ma zrywu, nie jedzie

W porównaniu z silnikiem Mazdy, to ja tam nie widze, żadnych objawów pracy na dwóch cylindrach w 1.5tsi. Natomiast ma forach ludzie strasznie narzekają i chcą wyłączać ACT.

Właśnie obserwuje po sieci zachwyty nad tymi oponami w wersji zimowej, bo mają klasę A na mokro. Spojrzalem, że moje letnie Bridgestone też mają A, a mam problem, żeby szybciej ruszyć na mokrym autem bez turbo. Drugie takie gówno, to Hankooki

Bridgestone?

Ad 1. Oczywiscie, że Tobie palilo 5 to znaczy, że użytkownikom tej 500 tez by tyle paliło Ad 2. Bym powiedział, że ktoś u Fiata na łeb upadł z tymi cenami.

Ja w zeszłym roku zamówiłem na niemieckim Amazonie i widocznie to było zbyt złożone dla nich, bo wysłali bez nr. mieszkania. Szczescie sąsiad nie przyjął przesyłki. Dlatego wolę płacić przy odbiorze

Oni jeszcze istnieją?

Może to chodzi o dpf/gpf, bo też mam N, a katalozator raczej mam. Nie mam za to GPF, choć auto ma dwa lata. Edit: Żona w Fiescie ma T