Skocz do zawartości

Pepcio

użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 461
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Pepcio

  1. > Miało być w czym to masz...

    Megane II 1,6 16v

    Przy okazji pytanie do Was - zauważyłem ciekawy objaw mianowicie - zawsze gdy ruszam po nocy i robię skręt przeważnie w lewą stronę to przez chwilę od układu przeniesienia napędu dobiega stukot tak jakby przegub lub coś podobnego następnie cichnie i podczas dnia nie występuje.

    Zdarza się on też, co zauważyłem wczoraj jak wrzucę wsteczny, cofnę kawałek i zapinam jedynkę ruszając do przodu z lekko skręconymi kołami.

    Naczytałem się o wypadających pierścieniach zabezpieczających dyferencjał w tych skrzyniach i zastanawiam się czy aby nie szukać skrzyni sick.gif

    Jakieś sugestie ?

    Z Góry Dziękuję

  2. > To znaczy miałeś średnią 160km/h?

    Człowieku ogarnij się , kto jeździ w normalnych warunkach ze średnią 160 km/h ? Doradzasz ludziom o silnikach TSI pisząc jednocześnie , że spalają nie wiadomo ile paliwa w warunkach tak extremalnych, że zdarzających się raz na 100 lat.

    W normalnych warunkach z prędkościami autostradowymi większość TSI spali bardzo przyzwoite ilości PB nie odbiegające więcej niż o 1,5-2 l o diesla o podobnej mocy a często nawet mniej.

    Tendencja do pisania pierdół o TSi jest wyjątkowa na AK a chodzi przecież o uczciwe doradzenie komuś i nic więcej.

    Owszem, dużo zalezy od wersji silnika bo TSi jest sporo. Silnik 1.2 który miałem w Octavi z czystym sumieniem mogę polecić jako bardzo ekonomiczny i wystarczająco dynamiczny jak na pojemność. Nowsze TSi z głowicą 16 v są jeszcze przyjemniejsze tak samo 1.4 140 KM - to bardzo oszczędne, dynamiczne i przyjemne w eksploatacji silniki chyba , że zaczynami dywagować o średnich rzędu 160 km/h itp. może zacznijmy wszyscy jeździć trasy na 2 biegu, spali wtedy pewnie z 15-20 litrów i stanie się najgorszym silnikiem w historii motoryzacji.

  3. > 1,5-2l więcej na stówkę.

    Realne ok.gif ale czy to jest wynik przemawiający za dieslem ?

    Jak dla mnie nie, choć do niedawna dałbym się pociąć za diesla, po paru przygodach z naprawami ...... dziękuję

    TSi miałem w Octavi i paliło średnio około 6,5-6,7 l PB nigdy więcej niż 7,3 nie spaliło, a w spokojnej trasie potrafiłem zejść do okolic 4,3 l. Mam też 1.5 DCi tyle że w Twingo , spala średnio poniżej 5 l w lecie, w okolicach 5-5,2 w zimie.

  4. > Ja mialem ten 1.6 w Megane sluzbowym i to go zniechecilo. Powyzej 120 pali jak smok a nie jedzie.

    > Do spokojnej jazdy jak najbardziej ok. Dlatego chyba wygra diesel wiecej Nm i mniejsze

    > spalanie przy predkosciach autostradowych.

    Mam 1,6 w Megance - spokojnie 200 licznikowe jedzie, poszedł by i więcej pewnie, lecz nie chciałem przeginać.

    W cyklu miejskim spala mi około 7 l Pb, na trasie spokojnie poniżej 6 schodzę, pewnie jak by pałować non stop 170-180 to 10 -11 by łyknął , lecz jechałem z wakacji A1 prędkości non stop 140-150 km/h i spalanie nie było wyższe niż 7,5-7,8

  5. > 1,5 dCi - zakładając że nie jest -10 stopni celsjusza chodzi wręcz "aksamitnie" jak na Diesla

    > 1,2 TSI spali niestety znacznie więcej niż dCi.

    > Mimo to jeśli miałbym wybierać nowy rapid vs roczne fluence to może jednak skusiłbym się na rapida

    > (głownie ze względu na wygląd).

    > O ile nie jest to straszna blaszanka podczas jazdy. W salonie trochę mnie niepokoiły spartańskie

    > wykończenia tej skody.

    Ile to jest według Ciebie znacznie więcej niż DCi?

  6. Witajcie

    Szwagier zaliczył awarię swojego Scenica, po ruszeniu ze skrzyżowania nagle stracił napęd. Przyczyna - tulejka długiej półosi napędowej (wytarł się wieloklin)

    Wyczytałem, że to typowa przypadłość w Scenicu, Megane, Laguna itp

    Przeraziłem się grinser006.gif bo mam to ,,badziewie'' też u siebie i tu pytanie - wymienić profilaktycznie zawczasu czy też udawać, że dzieje się to tylko u innych ?? grinser006.gif

    Swoją drogą kojarzy mi się to z konstrukcją ,,zabierak / przegub / półoś'' w fiacie 126p - co ja się tego nawymieniałem ...... biglaugh.gif

    Jest jakaś możliwość diagnozy tego układu czy jest sprawny czy też dogorywa ?

    Pozdrawiam.

  7. > nie na hak, tylko na klapę. mocuje się go takimi taśmami zakończonymi takimi jakby blaszkami, które

    > to właśnie niszczą lakier. kolega miał taki własnie okolicznościowy i tak zniszczył klape, ze

    > nadawała się do malowania

    Bagażnik na klapę niszczy lakier - zwykle w miejscu mocowań tych ,,blaszek'' choć są one zabezpieczane nakładkami z tworzywa oraz w miejscach styku podpór bagażnika z klapą.

    Każdy element stykający się z nadwoziem jest pokryty tworzywem, ale co z tego kiedy jadąc pod te mocowania dostaje się bród z drogi (piach, pył itp) i zaczyna szlifować lakier (sprawdzone na fiacie Croma i dobrym markowym bagażniku na klapę). Jedyne rozwiązanie to oklejenie miejsc styku folią ochronną itp.

    Ponadto taki bagażnik -

    - Stawia dużo większe opory podczas jazdy niż rowery na dachu, w Cromie mimo tego, że diesel i oszczędny w dodatku wyszło na to, że minimum 1-1,5 l więcej spaliła na każdą setkę z rowerami przewożonymi w tej formie.

    - Rowery przysłaniają światła w niektórych przypadkach może mieć to kolosalne znaczenie dla bezpieczeństwa poruszania się takim zestawem i przy ewentualnej kontroli drogowej.

  8. > Widzisz, jednak niemożliwe staje się możliwe, jak zatankowałem przy obwodnicy pod Gdańskiem,

    > wyzerowałem kompa, drugi raz tankowałem po ok. 370km na A2. Po drodze jest jedno ograniczenie

    > gdzieś pod Toruniem, które to olałem wielkim sikiem. Ruch na drodze był mały z racji

    > normalnego dnia w tygodniu, wyjazd wczesnym rankiem.

    > Po raz kolejny tłumaczę, że nie chodzi o to, gdzie i jak, tylko o zużycie wachy przy prędkości

    > autostradowej. Zwróć uwagę, że mój post zaczął się, gdy kolega maro_t zakwestionował zużycie

    > przez kolegę Swiko 10/100 przy 150 km/h.

    ok.gif Spoko, nie będę kruszył kopi bo nie ma o co, mnie nie udało się osiągnąć średniej prędkości rzędu 140 km/h choć wracając z nad morza jak wpadłem na autostradę to starałem się jechać minimum 140 km/h czasami 150 a i ze 170 chwilowo było, tyle że zdarzyło się iż ktoś mnie wyhamował choć jechałem nocą i max średnia prędkość jaka się pokazała przy zjeździe z autostrady to 107 km/h

  9. > Siema. Poszukuję 5drzwiowego hatchbacka w większkości do miasta + wypady poza miasto.

    > W cenie ok 6-8tys pojawia się wiele clio właśnie z 1.5dCi. Na necie krążą różne opinie. Warto

    > zaryzykować kupując 11-12 letnie auto z tym silnikiem?

    > Nie upieram się specjalnie na diesla - podejrzewam, że benzyna 1,2-1,4 też będzie do przełknięcia w

    > kwestii spalania.

    > PS. Powoli zawężam swoje poszukiwania do Clio, Punto, Panda (jak się trafi w cenie), chociaż

    > ostatnio zainteresowanie wzbudził jeszcze Chevrolet/Daewoo Kalos

    Moja rada - Nowy lub prawie nowy to może być diesel, używane zwłaszcza z nieznanym pochodzeniem tylko PB, spalanie będzie wyższe choć nie będzie dramatu, moje Twingo 1.5 DCi spala średnio w przedziale 4,7-5,0 l ON w cyklu miejskim, silnik 1,2 w Clio spali pewnie z 6,5-7 więc różnica nie jest dramatyczna, a koszty ewentualnych napraw ..... w dieslu lepiej nie mówić. W PB zawsze można dołożyć LPG i przy odrobinie szczęścia będzie najtaniej, w dieslu nic nie wymyślisz.

  10. > Tu nie o to chodzi gdzie i w jaki sposób. Jak pisałem wcześniej, jechałem A1 i kawałek A2. Tu

    > chodzi o to, że jadąc średnio 140-150 benzyniakiem, spalanie poniżej 10/100 jest nierealne.

    > Nie mów, że na autostradzie średnia powyżej 140 to jakieś ekstremum. Dla mnie normalna jazda

    > zgodnie z przepisami +10% na dopuszczalnej prędkości, czyli brak mandatu.

    By zrobić średnią 140 na autostradzie to :

    - albo jedziemy sami i nikt przez 200-300 km nas nie wyhamuje (tir, inny samochód itp)

    - Na autostradzie nie będzie ograniczeń prędkości (u nas nagminnie się zdarzają)

    - Ruszamy z pod domu i od razu wpadamy na pustą autostradę - dojazd do autostrady skutecznie obniża nam średnią prędkości, chyba że wjeżdżając na autostradę celowo zerujesz kompa co jak mniemam uskutecznia mało osób.

    Każda przeszkoda, dojazd do autostrady itp powodują by uzyskać Średnią 140 trzeba momentami grzać grubo ponad 170-180 km /h i w normalnych warunkach drogowych zwyczajnie nie da się zrobić przynajmniej w Polsce tego o czym piszesz poniżej ok.gif

    >Wtedy możesz zrobić średnią 140 km bez sporego przekraczania dopuszczalnych prędkości

  11. > Uszkadza szyby? To czego oni tam dodali, kwasu fluorowodorowego

    Czego dodali tego na razie nie wiemy, fakty są takie, że już kilka lat temu spotkałem się z przypadkami kiedy płyn do spryskiwaczy niszczył lakier, uszczelki gumowe ba potrafił nawet zabić pompkę spryskiwacza (nie był to płyn z biedronki)

    Wszystko jest możliwe w drodze po tzw Taniość.

  12. > Następny, co kilka razy przez chwilę jechał 150 i później mówi, że z taką średnią. Przecież Ty te

    > 178km przejechałeś ze średnią 124 km/h, to się dziwisz, że poniżej 10/100 spalił? Przejedź się

    > z realną średnią 140, bądź jak kto woli licznikową średnią 150. Mi chodziło o to, że auto

    > spaliło 13/100, ale w 2,5 godziny zrobiło 365 km, co dało rzeczywistą średnią prawie 150 km/h,

    > natomiast według licznika ani razu nie przekroczyłem 160, tylko sporadycznie doszło do takiej

    > prędkości. Poniżej 145 było tylko dwa razy, jak brałem bilet i jak płaciłem za A1. Ot tyle.

    Napisz mi gdzie w Polsce dokonasz takiego wyczynu ? Napisz jak często w ten sposób się jeździ?

    Podajesz ekstrema i oczekujesz , że ludzie wezmą je za obowiązkową średnią dla każdego w każdym przypadku no.gif

  13. > Z tego co zdążyłem się już zorientować, to jeździsz dosyć defensywnie, więc i spalanie masz niskie.

    > Jazda średniej klasy autem z silnikiem benzynowym po autostradzie non stop 140 musi zaowocować

    > spalaniem na poziomie 10 i więcej. Parę dni temu jechałem nowym Berlingo 1.6 benzyna 110KM.

    > Start na S6 w Gdańsku, jazda A1 do Strykowa i dalej jakieś 50 km na A2 w stronę Warszawy. Po

    > 2,5 godzinach jazdy spalił 50L benzyny co dało średnie ok. 13/100. Tempomat ustawiony na 149,

    > były ze trzy momenty, że na chwilę doszło do 160, średnia prędkość 145. Gdybym na tym odcinku

    > kilkanaście razy zwolnił do 120 z różnych przyczyn np znak ograniczenia, czy jakieś melepety

    > na drodze itp, to i spalanie bym tym samym zmniejszył z całego dystansu.

    Przesada - jechałem z wakacji Megane 1,6 16v jadąc autostradą w zakresie 140 km/h spalanie oscylowało w okolicach 7,5 l a to zwykły wolnossący i w dodatku leciwy konstrukcyjnie silnik.

  14. > Tiaaaa, na niemiecko-polskiej granicy

    > A na poważnie NIE widziałem jeszcze NoPB, które na 5 biegu miałoby 5000 rpm przy 130 km/h

    Nie jechałem 1,4 , ale w 1,6 które posiadam obroty przy 130 na 5 biegu też spokojnie coś około 4 czy nawet ponad 4 tys (sprawdzę przy okazji i dam znać) więc w przypadku 1,4 możliwe są jeszcze wyższe.

  15. > Ile ci spala ten silnik w mieście z klimą?

    Wróciłem w urlopu , Megane spisało się wyśmienicie. Spalanie w trasie nad bałtyk 6,2 l jazda max do 120-130 momentami

    Droga powrotna to już jazda autostradą średnio 130-140 km/h momentami i 150 , spalanie z całego odcinka mniej więcej 600 km przejechanych w niecałe 7 h 7,0 l

    Jestem pozytywnie zaskoczony spalaniem, spokojna jazda miejska (klima z rzadka) wynik poniżej 7 l/100

    Jedyna wada to skrzynia 5b gdzie silnik zaczyna się robić głośny powyżej 110-120 km/h (wysokie obroty) i tu muszę przyznać rację koledze opisującemu silnik 1,4 - szybsza jazda na 5 biegu powoduje momentalnie obroty rzędu 4-5 tys ok.gif

    Póki co po przesiadce z nowej Octavi jestem pozytywnie zaskoczony - w Megane jest ciszej (mniej słychać szum ogumienia), ma lepsze hamulce - jak za takie pieniądze to dobry wybór ok.gif

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.