Skocz do zawartości

Tomo

użytkownik
  • Liczba zawartości

    39 914
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Odpowiedzi dodane przez Tomo

  1. 14 godzin temu, bielaPL napisał(a):

    Na ile to ma lat być?
    U mnie projekt konstrukcyjny dachu był przygotowany pod dachówkę i już nie zmieniałem tego i położyłem betonową. Jak to się sprawdzi to powiem ci za 35 lat. Niby 40 powinna wytrzymać. Z blachą tplus jest taki że konstrukcja dachu i ciężar mniejszy. Do tego jak zacznie rdzewieć to przemalujesz czymś i znowu na trochę spokój. Warto uważać na ekipę żeby ci nie uszkodzili powierzchni blachy bo ruda szybciej będzie łapać.

     

    Z tą rudą to bym się tak nie obawiał.

     

    Mam na dachu 24,5 letnią blachę (od Pruszyńskiego).

    Bardzo mocno pokancerowaną przez partaczy którzy ją kładli (budowlańcy nie dekarze).

    W miejscach uszkodzeń/przetarć ruda jest od początku, ale to tylko powierzchniowo.

    Więc skoro po ćwierć wieku nie przerdzewiała na wylot (i daleeeeeko jej do tego) to nie ma stresu.

    • Lubię to 1
  2. 4 godziny temu, Marko33 napisał(a):

     

    Sytuacja jeszcze bardziej się komplikuje.

    Wyłącznik, który zamówiłem ma podświetlenie oraz wbudowaną ładowarkę usb.

    Jako że jeszcze nie dotarł do paczkomatu przełącznik, opieram się na opisie.

    Nie mam pewności czy podświetlenie będzie cały czas czy tylko w pozycji włączonej.

    Ładowarka będzie działała zapewne przez cały czas - nie widziałem ani na zdjęciach ani w opisie żeby był do niej wyłącznik.

    Z przełącznika wychodzi 5 przewodów

     

    Mając na uwadze powyższe (nawet samą ładowarkę, która nawet bez podpiętego telefonu, jakiś prąd będzie ciągnąć) powinienem podpiąć to pod puls po kluczyku.

    Nie chcę ciąć nigdzie instalacji quada (gwarancja) i mam z tym trochę zagwozdkę.

    Mam kostki prowadzące do świateł, do wyciągarki, do klaksonu i zastanawiam się jak bezinwazyjnie wpiąć się w jedną z nich.

     

    A sama lampa już zmontowana i testy świecenia przeszła pozytywnie

     

    image.png.0151b17e3b2bdde2e8572e9421964f51.png image.png.2e7627e9851557014d1a462a8b49f95a.png

     

    Żaden problem - wrzucasz plus po zapłonie i sprawa rozwiązana.

    Lampa i ładowarka nie jest potrzebna na postuju.

  3. A do jakich zastosowań ma być ?

    Bo 300W to trochę mało.

     

    Ja od czasu jak kupiłem młotowiertarkę to prawie każdy otwór tym kręcę.

    Porównanie do zwykłej wiertarki jest nieporównywalne - zwłaszcza w kwestii udaru.

     

    W cegle, silikacie, nie mówiąc o gazobetonie to wywierci.

    W betonie to będzie mielić i prędzej rozwali otwór niż go porządnie zrobi.

     

     

  4. 5 godzin temu, Marko33 napisał(a):

    Załóżmy że bez przekaźnika to przełącznik montuje się na przewód plusowy (z bezpiecznikiem) czy minusowy ?

     

    Zasada mówi, że zabezpieczenie daje się na zasilaniu.

    Bo po co dawać bezpiecznik za urządzeniem :hehe:

  5. 5 godzin temu, bergerac napisał(a):

    ale chyba nie o to Pawłowi chodzi - teraz np. w piwnicach w blokach nie ma gniazd albo jest ich bardzo mało. Zasilanie na oświetlenie jest o bardzo małym zabezpieczeniu i podłączenie np. wiertarki powoduje mały black out 😄

     

    Raczej nie mniejszym niż 16A - co daje ok. 3,5 kW mocy do wykorzystania - obsłuży każdą wiertarkę.

     

    Zresztą dokładnie to robiłem u znajomej - robiłem regał z płyt i wierciłem dużą młotowiertarką w betonie.

  6. 18 minut temu, Marko33 napisał(a):

    Tak samo ufam mocy ledbarów jak i odporności włączników z Allegro.
    Jak coś ma się spalić to wolę dać gruby przewód i przekaźnik

    Wysłane z mojego SM-A528B przy użyciu Tapatalka
     

     

    Nie popadajmy w paranoję - mnóstwo urządzeń ma takie proste tanie włączniki i działają latami.

     

    Każda "farelka" ma takie przełączniki a one mają po 2000W czyli też prawie 10A tym idzie i produkuje się to setkami tysięcy.

  7. 1 minutę temu, PawelWaw napisał(a):

    Prądu...

     

    Nie wiem czy się orientujesz na czym polega prąd elektryczny :hehe:

     

    Twoje mieszkanie (czy tam jak apartament :hehe:) też na samym końcu jest zasilane jednym kablem - tylko o odpowiednim przekroju.

     

    Wracając do złodziejki - jeżeli nie podłączysz do tego naraz 2 grzałek to nic się nie stanie.

    Jak przeholujesz z obciążeniem to wyleci bezpiecznik.

     

    Przecież tam w środku jest zwykła blaszka odpowiednio wygięta (zresztą dokładnie tak samo jak jest zbudowany każdy rozgałęziacz czy przedłużacz z rozgałęziaczem).

    • Lubię to 1
    • Haha 1
  8. 2 minuty temu, Marko33 napisał(a):

    Napisałem że ma 120W ale jako że jest to produkt niemarkowy - diabli wiedzą. Raczej mniej niż więcej niż deklarowane.

    Przekaźnik już zamówiłem więc raczej go użyję tylko myślę nad tymi przewodami

     

    120W mocy ? :totalszok:

     

    To ile on daje z tego lumenów ?

    Przecież 120W w ledach to oczy wypali.

     

    OK - znalazłem pierwszy z brzegu: https://allegro.pl/oferta/panel-led-lampa-halogen-ledbar-120w-off-road-7252274774

    Pokazuje, że ma 8600 lumenów.

    To trochę słaby wskaźnik porównując do zwykłej żarówki z IKEI https://www.ikea.com/pl/pl/p/solhetta-zarowka-led-e27-470-lumenow-kula-opalowa-biel-30498569/

    Z 3,4W daje 470 lumenów (zakładam, że danym z IKEI można wierzyć) - czyli 138 lm/W

     

    Te twoje 120W powinno dać jakieś 16500 lumenów, a deklarowane ma tylko 8600.

     

    Ale w opisie aukcji jest podane 10A, zresztą co się zgadza z wyliczeniem 120W = 12V * 10A

     

    https://allegro.pl/listing?string=włącznik przełącznik 12v 10a

    Tutaj wklikałem w Allegro i wynika, że te proste przełączniki dadzą radę przy 10A (na 12V)

  9. Zasadnicza kwestia - ile W ma ten ledbar tzn. ile prądu na niego idzie.

     

    Bo może się okazać, że po prostu wystarczy kupić przełącznik, który puści taki prąd i niepotrzebny będzie przekaźnik (zwłaszcza, że planujesz załączanie na stałe bez funkcji mrugnięcia).

  10. W dniu 28.01.2023 o 20:42, PawelWaw napisał(a):

    teraz nie robia gniazdek w blokach, trzeba by krasc z zarowki ale nie wiem czy to mozliwe 😄

     

    Właśnie na tym polega złodziejka, że pobierało się prąd z żarówki.

  11. 13 godzin temu, PawelWaw napisał(a):

    cos takiego tylko z uziemieniem, bez wlacznika i na dwa gniazdka:

     

    image.png.b0fe287f57f69d3d90278ad60f476a03.png

     

     

    Nie wejdzie, bo jak widzisz tutaj jest uziemienie systemu Schuko, a ty potrzebujesz takiego z bolcem.

     

    Np. taki: https://www.liderlamp.pl/rozgaleznik-z-podpora-3x10a-230v/?gclid=Cj0KCQiAic6eBhCoARIsANlox852N0QTaTO224-J7zjuPx-6KkKBzyINg6EksGWSkDt4eREBrTyms-caApDDEALw_wcB

     

    W każdym markecie dostaniesz w dowolnych kształtach.

    • Lubię to 1
  12. 2 godziny temu, komandos80 napisał(a):

    ok, czyli to nie rolka, na ktora nawijala sie tasma tak naprawde ja napedzala, tylko przy glowicy byla rolka, od ktorej wszystko zalezalo, tak?
    dobrze to zrozumialem?

     

    Dokładnie tak.

     

    Na przykład słynne wciąganie taśmy polegało, że wałek i rolka (ta przy głowicy) się obracały i wywlekały taśmę z kasety, a rolka nawijająca nie pracowała.

    • Lubię to 2
  13. 23 godziny temu, Majkiel napisał(a):

    Czym lepiej przymocować boazerię do skośnego dachu (od spodu oczywiście)

    Klamry czy gwoździe/wkręty?

    Deski ułożone poziomo, grubość jeszcze do przemyślenia, ale najprawdopodobniej około 12-14mm

     

    24 lata temu układałem na skosach panele ścienne.

    Standardowe klamerki przybijane gwoździkami dołączonymi w komplecie.

     

    obraz.png.3ae0acdd6905922550dcb0cbf4225230.png

    Zakładam, że do boazerii też są jakieś systemowe klamerki.

    • Lubię to 1
  14. 8 minut temu, Kiwal napisał(a):

    Tak myślałem….

     

    Pytanie jak w wodą podskórną.

    Bo jeżeli wysoko, to będziesz musiał zrobić to szczelnie, bo inaczej będzie mogła podchodzić od dołu.

     

    Ja miałem ten sam problem co ty, tylko na działce dziadka ze stawem.

    Jak ściągnąć wodę (ze szlamem) do końca.

    W końcu w którymś roku zrobiłem z plastikowego wiadra na farbę taką studzienkę.

    Działało kilka lat, ale jednego roku pękło i woda podskórna zaczęła wyłazić.

    Oczywiście do tej funkcji jaką ja potrzebowałem to nie robiło różnicy - bo nadal można było spuszczać wodę wstawiając pompę w tą studzienkę.

    • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.