koNik
-
Liczba zawartości
31 546 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
63
Odpowiedzi dodane przez koNik
-
-
W dniu 19.11.2022 o 19:10, Chalek napisał(a):
Jak myślicie, jak wielką skarbonką jest takie auto? Zakładając że te pół miliona kilometrów jest prawdziwe.
https://www.olx.pl/d/oferta/mercedes-w211-e-klasa-150-km-zadbany-bdb-stan-CID5-IDRdvvh.html
Kolega chce to kupic, mowil że jazda ok ale dla mnie to jakiś kosmos kilometrowy.
@koNik ?
Nie znam się na tych modelach ani trochę
Moge jedynie polecić silnik m112 i m113. Automat 722.6 również jest bardzo dobry;)
-
1
-
1
-
-
W dniu 31.10.2022 o 11:40, wujek napisał(a):
Na co to komu? Jedna rejestracja na cale zycie auta niepowiazana z adresem. Komedia.
Niby tak ale ludzie zmieniają bo nikt nie chce zostawiać jak kupi auto np z Sosnowca albo Olkusza
-
1
-
-
W dniu 26.10.2022 o 09:04, el_guapo napisał(a):
Nie czepiają się chyba, a powinni, bo w wielu przypadkach jest to nadużycie.
.
Czepiają się czepiają, przeglądu się nie przejdzie normalnie jak auto nie jest dostosowane tylko do małych tablic.
-
2 godziny temu, Chalek napisał(a):
Piękny i w sumie nie drogi. Kwestia ile tam trzeba wladowac kasy żeby to raz na miesiąc w weekend jeździło beż wstydu.
Tylko silnik R8 hmm. Nie brzmi to pewnie jął v8..
Nie wygląda jakby był jakaś straszna inwestycja. Podstawa żeby go nie rozbierać na kawałki tylko przywrócic do jazdy w patynie. Rozebranie na kawałki w 99% skończy się upadkiem finansowym i ogłoszeniem auta w częściach na olx po 5 latach jako "projekt do ukończenia"
![;]](https://forum.autokacik.pl/uploads/emoticons/default_zlosnik.gif ";]")
-
1
-
-
1 godzinę temu, PawelWaw napisał(a):
Ładny ile na gotowo że swapem z jakiegoś elektryka ?
No to chyba akurat Ciebie trzeba pytać bo jesteś znawca elektryków
-
Nieśmiało zaproponuje jeszcze coś takiego. Bez swapa nie da rady na co dzień ale w weekend będzie rozwalał system
https://www.otomoto.pl/oferta/pontiac-chieftain-eight-oryginal-rat-rod-hot-rod-ID6EXkMC.html
-
1
-
1
-
-
3 godziny temu, Maciej__ napisał(a):
Uwazaj, zebys nie zostal bohaterem jakiegos skandynawskiego kryminalu
Przygoda, przygoda każdej chwili szkoda
-
1
-
-
2 godziny temu, marcindzieg napisał(a):
Z innej beczki - byliście wczoraj pod kombinatem? Chyba widziałem to Twoje Warszawo-Volvo
To nie ja, ja wczoraj byłem w Suchej i Lanckoronie kadyksem
A tak w temacie co jest fajnego w jeżdżeniu takimi wozami to dziś rano na stację jechał za mną miły Pan z Volvo ze Szwecji i mam zaproszenie do jakiegoś domku nad jezioro w Szwecji
-
2
-
2
-
-
A i jeszcze, rozważ w tej cenie Corvette C4. Jak będzie boleć spalanie to założysz LPG. Większość części jest bez problemu dostępna na następny dzień w firmie Brodmir. Spalanie też nie jest takie straszne, na trasie da się zejść nawet poniżej 10 a po Krakowie jak się nie ciśnie możliwe jest 16-18. Auto jest bez porównania fajniejsze od w124 IMO. I jest śmiesznie tanie jak na ilość zabawy i klimatu która oferuje.
-
3
-
-
18 minut temu, PawelWaw napisał(a):
W jakim czasie ?
Jesteś bezrobotnym to jak ci rano stanie auto to raczej nie będzie problemem.
W czasie 12 lat. Ale to nie było moje jedyne auto wtedy bo robiłem jeszcze wiele km niebieska 21, łada a trochę mniej w108, pv czy E12, E3 i innymi wynalazkami. Wołga 21 zaliczyłem w zasadzie pełen sezon łącznie z zimowym jakieś 30kkm w rok. Oczywiscie po swapie.
A co do tematu, ja bym osobiście nie kupił żadnego mercedesa młodszego niż w108 na daily. Ogólnie mercedesy są nudne w szczególności w124, w140 itd. więc się nie wypowiadam
Mercedes ma całą rzeszę zgrzybiałych fanów więc pomoc się bez problemu znajdzie w necie
-
1
-
-
9 godzin temu, PawelWaw napisał(a):
Tylko on żadnym swoim nie śmiga Daily...
Nie no co Ty, 150kkm Wołga 24 (min) to sporadyczne użytkowanie
-
4
-
2
-
3
-
-
38 minut temu, Furvus_Eques napisał(a):
Aut nie ma, nie można sobie skonfigurować, trzeba brać to co jest więc porównujemy modele od czapy bo akurat takie są. Ja mam mętlik więc zapytam Was tutaj bo na pewno (nie)pomożecie.
Kandydaci:
- BMW 530e xdrive sedan. 252KM z połączonych silników spalinowego i elektrycznego (możliwe 292KM w trybie boost przez kilkanaście sekund). Ładuje się z gniazdka i może jechać na samym prądzie przez 30-40km oraz rozpędzić się nawet do 140km/h. Wyposażenie w sumie podstawowe - jakaś skóra na fotelach, regulacja częściowo(!) elektryczna, lepsza nawigacja i tyle. Nawet drzwi trzeba otwierać z kluczyka a bagażnik zamykać ręką, jak jakiś konsjerż lub taksówkarz. Szału nie robi ale przyzwoity, zarąbiście wygodny wół roboczy co dobrze wygląda i ma fajny napęd. Najbardziej boli brak kontroli pasa ruchu, ostrzegania o autach na sąsiednim pasie itd. bo to bezpieczeństwo.
- Jag E-Pace (nie F-Pace, ten mniejszy) AWD 250KM wyposażony pod korek: biała skóra windsor, wielokonturowe, regulowane na milion sposobów sportowe fotele, szklany dach, podgrzewane fotele/kierownica/kto wie co jeszcze, wypasione audio Meridiana, pakiet sportowy, pakiet black, 20" czarne felgi, trzyma pas ruchu, widzi znaki, widzi auta obok - nie ma się czego przyczepić.
- BMW X3 20i xdrive 184KM, wyposażone tak pomiędzy tamtymi: jest szklany dach i lepsze fotele, podgrzewana kierownica, trójstrefowa klima, elektroniczne zegary i takie tam ale zwykłe audio i z zewnątrz bez fajerwerków. Niestety biały kolor, wygląda jak kupa ptaka.
Cenowo piątka i Jag wychodzą niemal tak samo, X3 jest od nich obu trochę tańsza. Bądź tu mądry.
PS. MB o którym pisałem wcześniej skreśliłem bo jest gorszy od tych wyżej.
Z tych trzech ja bym brał 530e ale ja się nie znam
-
3
-
-
2 minuty temu, marcindzieg napisał(a):
No dokładnie. Po prostu ciśniesz bo auto zachowuje się tak samo niezależnie od warunków drogowych.
Natomiast ja mam od dłuższego czasu spalanie po Krk w okolicach 11 co jak na stary kibel z jeszcze starszym automatem jest bardzo przyzwoite. Także jak chcesz to się da uzyskać całkiem fajne spalanie. Może nie jak hybryda ale dalekie od wartości jakie wypisują.
Moje pali tak 14 gazu po Krakowie a na trasie 11. Ale manual. Jest to wyraźnie mniej niż poprzedniej generacji Legacy które miałem w automacie. Jakieś 2 litry mniej. Ale dalej Galant z podobnego rocznika z podobną mocą pali kolejne 2 litry mniej
Ale i tak wolę Subaru
-
1
-
-
3 minuty temu, stig napisał(a):
Ja to wiem dlatego mnie zaintrygowało tym bardziej, że nigdy nie miałem
Ja sobie teraz ostrze zęby na japońskiego WRX Gravel Express który jest do sprzedania w Krakowie. Ale to może jakoś na koniec miesiąca
-
3 minuty temu, stig napisał(a):
Na pewno też tylko pytanie ile…
Czytałem też forum użytkowników. Dużo wychodzi. Gdzieś nawet podawali spalania w wersji 2.0 T na rynki poza UE i wychodziły nawet mniejsze
lub podobne także tego…
Subaru nie jest dla każdego. Szczególnie używane.
Weź Subaru, wjedź na szutrową drogę z dziurami/kaluzami i pojedź 90-120kmh i nagle odkrywasz ze zdumieniem że auto prowadzi się w takich warunkach niemal jak po asfalcie i jest w pełni przewidywalne. Ja wiem że rzadko się spotyka takie warunki ale ja od kiedy polubiłem Subaru raz w tygodniu sobie tak jadę kilka km i się cieszę. No i jesteś królem zimy
-
1
-
-
6 minut temu, marcindzieg napisał(a):
Co Ci spali mniej ze stałym 4x4 i wiecznie z gazem w podłodze? Kolega wyżej pisał o RAV4 palącym 17.
Nie porównuj samego silnika tylko całość.
Kolega jak kupił A5 z 210 KM TSI to raz mu 15 wyszło. Potem się nauczył.
Ale Subaru FWD też trochę pala. Kumpel ma imprezę 1.5 FWD wolnossącą to nie ma opcji zejść poniżej 10
Swoją drogą nie wiem jak takie coś można sobie kupić
-
22 godziny temu, stig napisał(a):
Oglądałem ostatnio test używanego Levorga. Fajne auto do momentu przedstawienia wyników spalania względem osiągów. Silnik 1.5 z turbo 170KM który ma problemy z zejściem poniżej 10l a przy dynamicznej jeździe wartości rzędu 13l? To absurdalne wyniki jak na dzisiejsze standardy przy tej mocy. Ja wiem, że spinając się i jadąc tempem tir-a można zrobić pewnie 6-7l ale to i tak bardzo dużo.
Szkoda.Opłata za stały napęd 4x4. Subaru zawsze przez to puchło przy wyższych prędkościach i paliło swoje
-
9 minut temu, r1sender napisał(a):
Od 3 lat widuję to u koleżki na warsztacie, korozja w zastraszającym tempie pochłania ten samochód. Chłop raczej z nietypowymi rzeczami nie przyjeżdża, oleje, klocki, zawieszenie.
Ja bym sobie właśnie przez rudą dziada odpuścił.
Znalazłem takiego co ma zero rdzy. Jutro chyba kupuje
Naponczuje go noxudolem i będzie
-
1
-
1
-
-
1 minutę temu, kinias napisał(a):
Jeździłem jednym i drugim. Wrażenie jest takie jakbyś jechał dwoma innymi samochodami.
Jechałem i nie zauważyłem w jeździe nic ci mogłoby przeszkadzac w jeździe autem babie.
-
W dniu 27.09.2022 o 15:00, marcindzieg napisał(a):
Bo to jest zwykłe auto. Tyle że proste, idiotoodporne i z bardzo przewidywalnymi kosztami eksploatacji.
Mnie w tych nowszych razi CVT i szkalnkoplytki. Najlepsze Subaru IMO to Legacy z lat 1998-2002. 2.5 w automacie. Wspaniałe auto. Znacząco lepiej wykonane w środku od tego co robili wcześniej i później.
Ten co mam teraz w manualu mnie irytuje coraz bardziej.
-
2 godziny temu, kinias napisał:
To jest jakby powiedzieć stare SLK z zepsutym zawieszeniem i prowadzeniem.
Ale miałeś albo chociaż szwagier? Czy tak mówili u zachara?
-
1
-
-
Tja. Babie się spodobał na ulicy
No i wychodzi na to że będę chyba musiał takiego kupić.
3.2 w automacie.
Wiem że to jest w dużej mierze stare SLK. Silnik chyba w miarę ok poza podwójnymi świecami nie wiadomo po co, skrzynia 722.6 więc też ok.
Ktoś miał? Jakieś hinty?
Ruda to chyba lubi ale to akurat nie taki problem...
-
2 godziny temu, katorznik napisał:
kiedys @koNik polecił mi firmę z Krakowa bodajrze - wysłałem swoje lampy z Vectry c na kompleksową renowację, po 2 latach jest dalej super
https://www.autogamma.pl/uslugi/reflektory/regeneracja-lamp-samochodowych
-
1
-
-
W dniu 22.07.2022 o 15:31, camel00 napisał:
Oglądam czasem przejazdy z Nurburgring i równie dobrze mogli by się powoływać na testy w kosmosie
To są warunki i prędkości w których 99,5% tych wozów nigdy się nie znajdzie.
Zdarzy im się natomiast startować spod świateł - co zostało przetestowane na filmiku wyżej; przyśpieszenie 0-60 mph, Civic poprzedniej generacji zrobił w 5,89, Golf w 4,03s. A to jest jakby przepaść.
Prawdopodobnie będą również jeździć po mokrym, pod górę, czasem skręcać, ruszać albo podjeżdżać na krawężniki… i jeżeli ktoś twierdzi, że nie ma różnicy między FWD, RWD, AWD to znaczy, że nie ma czucia albo porównania.
Żeby było jasne, lubię japońska motoryzację i jest moim zdaniem zdecydowanie lepsza niż niemiecka (głównie za jej niezawodność), ale brak napędu w tego typu samochodzie to po prostu kaszana i nie ma co dorabiać filozofii
I tak i nie. Każdy kto kiedyś widział jak idzie dokrecone Megane Maxi na żywo mimo wszystko wie po co są mocne FWD.
-
2
-
Izera na platformie Geely
w Motokącik
Napisano
Tragicznie się takim czymś jeździ, przynajmniej w wydaniu KIA EV6 czy jak jej tam. Dodajesz gazu, auto zaczyna mielić kołami jednocześnie czuć jak zawieszenie się buja i w tym momencie ubrana na biało nerwowo wjeżdża kontrola trakcji. Zawieszenie nie nadaza za masa i mocą auta. Nie wiem co za geniusz to wymyślił.