Skocz do zawartości

slon

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 611
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez slon

  1. > Jakie masz zamontowane tuleje tylne przednich wahaczy??? Nie mam pojęcia Zwrócić uwagę na tel element?
  2. Roczniki opon takie same, zamontowane też ok... Jest sens wrzucić na przód nowy zapas? tyle, że jest to letnia opona i innym bieżniku więc to będzie miarodajne?
  3. Hej Auto ściąga na autostradzie, nie ma wiatru itp. Za mocno ściąga jak na pochyloną jezdnie Testował już kolega. Puszczając kierownicę za 3 sekundy złapiemy pobocze.
  4. Postaram się jutro wrzucić jakieś dwie inne opony z felgami (znajoma bedzie pewnie zmieniac opony na zimowe a tez ma fabie) - udałoby się wykluczyć ew te rzeczy. Tylko czy wymiana przodu cos da? Jak np wadliwa jest tylna...felga, której podczas testu nie zmienie?
  5. > Może felga skrzywiona? Zamień z zapasem to koło po której stronie ściąga. Też tak kombinuje, może jutro mi się uda. Jest sens założyć zapas z inną oponą i bieżnikiem i przetestować? Zapasik nowiutki. Zastnawiam sie czy jakaś sprężyna nie pęknięta jest. Zast
  6. Witam.Wątek pojawił się jakiś czas temu również mojego autorstwa, w dziale Skoda. Postanowiłem jednak napisać go na forum ogólnym gdyż nie wydaje mi się to sprawką samej marki, lecz w tym wypadku (być może) marki opon. Jeżeli moderator stwierdzi inaczej to proszę o skasowanie postu. W skrócie auto : Skoda Fabia 2006 kombi , I właściciel auto 100% bezwypadkowe. Efekt : po puszczeniu kierownicy auto ściąga w prawo...dość mocno, ale nie na tyle żeby stracić panowanie. Jest to strasznie denerwujące, można oczywiście się przyzwyczaić. Fakty : - ciśnienie w oponach ok - zbieżność robiona 2 razy (łącznie z gemoetrią w porządnym zakładzie , pierwszy raz w innym zakładzie) - opony Barum Brilantis 2010 rok przebieg ok 15 tys km - zero luzów w zawieszeniu - nic nie trzęsie - żaden klocek nie blokuje się, szczęki też (ostatnio ściągane bębny wszystko sprawdzone zmienione cylinderki itp) Jeden warsztat na nowo wyważył mi opony, później zamieniał stronami aż w końcu ewnętrzną stronę założył na zewnętrzną i ściąganie PRAWIE ustało. Pomyślałem sobie...ok aby do zimy a na lato kupię sobie dwie nowe opony "lepszej" firmy. No i wyjmuje swoje zimówki , też Barum model Polaris 3 2011 rok jeden sezon ok 3 tys km...wyważają (kompletnie inny warsztat) wsiadam...ściąga tak samo jak przed zabiegami na letnich. Co się dzieje? Czy te barumy tak mają? Dodam jedną wspólną rzecz - składowane są w temperaturze pokojowej jedna na drugiej. Nic mi do głowy nie przychodzi, ale zawsze tak składowałem opony i w innym aucie nie było problemów. Mam dalej kombinować, kupić 4 inne nowe opony np Klebera + nowe felgi? Najlepiej byłoby wrzucić na test 2 przednie..ale jak to nie będzie miarodajne i odrzucę prawidłową hipotezę..? Ręce opadają Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.