Skocz do zawartości

slon

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 611
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez slon

  1. > do tego jak policzysz komplet wtrysków przy ok 200 kkm to oczy jeszcze większe zrobisz To bolączka tego diesla, czy wszystkich? Pozdrawiam
  2. > Przypadkiem przechodziłem to se myślę - wstąpię > Laguna moich rodziców Hej. Ja ją cały czas rozważam
  3. > Egzemplarz może i nie głupi, musiałbyś obadać na żywo. Bolączki silnika 1.9 akceptujesz w razie > czegoś? No właśnie, oglądałem kiedyś egzemplarz primery p12 z tym silnikiem. Dwumasa była wymieniona, a silnik po remoncie ze względu na panweki. Gość miał fakturę za 8 tys zł
  4. http://olx.pl/oferta/renault-laguna-2-fl-privilage-nowe-sprzeglo-CID5-ID7jyWw.html Co myślicie? Dodam, że w sumie dla mnie obojętne czy benzyna czy diesel, ale gaz do benzyny planowąłbym założyć swój nowy. Pozdrawiam
  5. > moje typy > 1. superb i vectra > 2. rav4 ale pamiętaj że ciasnawa dosyć Hej Dzięki za odpowiedź. SuperB przypadła mi do gustu (chociaż jest krową) ze względu na wyposażenie. Oczywiście ciężko zlokalizować coś z realnym przebiegiem. Te diesle sprowadzane z Niemiec to mają min. 300.000 km. Krajowe cenią się wysoko. W Vectrze wiadomo troszkę boję się korozji. Rav 4 - nie chciałbym popłynąć z napędem itp.. Pozdrawiam
  6. Hej . Dziękuję wszystkim za odpowiedzi w moich nudnych wątkach dotyczących rodzaju auta i modelu. Zamiar jest taki, żeby kupić jedno z aut i poruszać się nimi po mieście (rejon raczej mało zakorkowany). Auto będzie garażowane. Miesięczny przebieg ok 2000 km. Główny nacisk chciałem położyć na bezpieczeństwo (autem poruszam się również z dzieckiem). Typy były różne.. Budżet maks do 20.000 już ceny docelowej. Z typów które wybraliśmy to ..... : - Toyota Rav 4 (roczniki 2003-2004) - Skoda SuperB (roczniki 2003-2006) - Renualt Laguna ( roczniki 2005-2007) - Opel Vectra C (roczniki 2005-2007) - Nissan Primera P12(rocznik 2003-2005) Rozważałem jeszcze Opel Astra III. Co możecie powiedzieć o tych autach? Dosyć specyficznym wyborem tutaj jest Rav4 (oglądałem w dieslu), ale mam tutaj mieszane uczucia co do spalania skoro ma napęd na stałe 4x4. Poza tym niby nie potrzebuje terenówki ze względu na drogi, po prostu fajnie się nim jechało(wysoko). Boję się też tutaj większych kosztów eksploatacji. Niby znajoma twierdziła, że jej pali 7 litrów ropy, ja sam nie wiem...jaką ona ma nogę. Pozostałe auta też się podobają, szczególnie SuperB, chociaż tutaj opinie są podzielone. Na koniec dodam, że jeżdze Skodą Fabią I kombi . Nowym autem chcę pojeździć minimum 3 lata. Pozdrawiam i z góry dziękuję. Słoń
  7. > Tucson/Sportage 2 > Rav 4 2gen Dzięki wszystkim, nawet nie wiedziałem że taki jest wybór Pozdrawiam
  8. > To Ty nie szukasz terenówki, tylko SUV-a > RAV-4, CR-V, HR-V, forester, Santa Fe. Fakt terenówka to nie jest. Dzięki za typy, zaraz się rozejrzę. Który najmniej mnie zrujnuje ?
  9. Witam Po obejrzeniu kikunastu aut osobowych skończyło się na oglądaniu terenowych. Raczej bulwarówka..bo nie chodzi o jeżdzenie w terenie, po prostu spodobało się jeżdzenie nieco wyżej Miałem kiedyś Kia Sportage I, ale miałem mieszane uczucia co do komfortu jazdy...byłem nawet zrozpaczony. Qashqai odpada bo cenowo to nie wyrobię..no chyba, że ulep jakiś i w to wątpię. Czy jest jakieś auto "terenowe", które nie będzie skarbonką bez dna i równocześnie da jakiś komfort/bezpieczeństwo? Pomijam już puszczenie z torbami w kwestii spalania... Pozdrawiam
  10. > Zobaczę czy w Częstochowie też działają. Ja korzystałem z Impela . Zakładają w dowolnym mieście. Chyba 40 zł miesięcznie abonament. Pzdr
  11. > Być może karoseria miała jakieś wady lakiernicze i wróciła do ponownego procesu lakierniczego . Szpachli nie ma.... właśnie doszukuję się takiego rozwiązania. Nie da się jednak sprawdzić tego po vin
  12. > No i co z tego? Moze mial otarcia paringowe. Mam pol roczne auto i sladow co niemiara. w sumie nic, w ogłoszeniu "bezkolizyjny"
  13. > Tym samym miernikiem kiedys mierzyles (kalibracja)? Na pewno były skalibrowane ok, nowe baterie. Wcześniejsze auto mierzyłem innym miernikiem ale swoją skodę też mierzyłem i wartości takie same w obu przypadkach.
  14. > Wyglada na powtorne lakierowanie wielu elementow. No właśnie, cholercia..a miernik dobrze skalibrowany . Cos było na rzeczy. Pzdr
  15. Hej Mierzyłem niedawno auto (pacjent nissan primera p12 wyprodukowany we Francji kolor qwartz metalik. Ogólnie na większości auta pomiar ok 200-209 jednostek, dach np 150, tylna klapa 160 progi i słupki ok 90-100 , jedne drzwi 350. Dzwian trochę sprawa , kiedyś mierzyłem ten model ale miał maks 100-110. Zastanawiam sie czy metaliczne lakiery nie są grubsze? Auto na rynek Francji/Belgi mogło mieć inną warstwę lakieru niż na rynek Polski? Widzę, że bez oka lakiernika nie obejdzie się... Pozdrawiam
  16. slon

    Alkomat

    > Sprawdzales z policyjnym? 0,12 różnicy czasami wychodziło...nie tak tragicznie.
  17. slon

    Alkomat

    > Mam i polecam CA2000, test klikamy Tani, dobry jednak trzeba uważać na obsługę. Ktoś dmuchnie po wypiciu bezpośrednio i na 80% mamy sprzęt do kalibracji. Trzeba przestrzegać ich zaleceń.
  18. slon

    Alkomat

    > W tych alkomatach raczej nie ma co oczekiwac dokladnosci pomiaru. > Raczej traktowac na zasadzie 0-1. Jak cokolwiek pokazuje, to nie wsiadac i juz. > Bo moze sie okazac, ze zamiast 0,2 bylo jednak 0,4. > Ja uzywam Alcosafe X5 i wg mnie dziala poprawnie Popieram. Testowałem ze skalibrowanym identycznym jak policyjnym i alkomaty w przedziale 300-650 zł wykazywały różnicę 0,18 ... Wnioskuje, że : - kupić za min 200 zł i dbać o kalibracje (jeśli leży pół roku nieużywany to też musi byc skalibrowany) - traktować wskazania orientacyjnie i przyjąć 90% gwarancji, że jak będzie 0.00 to można jechać. Niestety znam przykłady gorzkich pomyłek, które skończyły się utratą pracy ..... Można tutaj długo polenizować, jeden wypije 0,4 wódki o rano ma 0,00 a drugi do 23 wypije 4 piwa a o 7:00 ma 0,4 !! (mierzone "policyjnym" sprzętem w domowym zapleczu). Poza tym jak to powiedziała koleżanka zajmująca się psychologią zakup alkomatu do domu to kolejny stopień alkoholizmu ;-) Pozdrawiam
  19. > 2,2 > tak czy siak trzeba miec pare tysi na ewentualne naprawy Fakt, nie pomyślałem o vectrze. Jak z korozją w tym modelu? Pozdrawiam
  20. Hej Temat rzeka ;-) Wymogi : - klima - 5 drzwi - duże bezpieczeństwo Nie musi być kombi. Auto ma służyć do dojazdów do pracy i przedszkola (maks 20 km dziennie) + weekendy wypady i wakacje ;-) No i tak, ja myślałem o : - Nissan Primera P12 - podoba mi się kiedyś miałem i wróciłbym do niego (tyle, że z silnikiem benzynowym 2.0) - jakaś Laguna II , ale diesla się boję więc benzyniak - Volvo? boję się kosztów napraw..nie miałem nigdy tylko o uszy się obiło, a może niesłusznie i warto? Jakieś inne typy? Będę wdzięczny za pomoc. Znając mnie to auto zagazuje.. Pozdrawiam Słoń
  21. > 1. Diesel > 2. Kombi > 3. Z hakiem > 4. Z Niemiec > 400kkm ma jak nic, do tego ciągał przyczepę, więc nie były to puste kilometry tylko można się > spodziewać, że pod dużym obciążeniem. Hej Z tego co udało mi się ustalić : - auto poleasingowe sprowadzone w 2006 kiedy mial 133 tys i do tego momentu jest książka - wymienione jedne drzwi bo były porysowane.. ( a moze chodzilo o "zrobienie") jakieś zdjęcia są przed "zrobieniem" - tel odbiera córka autem jeździ żona, mąż i tata informuje o szczegółach (ale tutaj to szczegół i nie ma pewnie wpływu może córka przypadkiem odebrała tel kom ojca). Trochę daleko..i nie chce mi się z kolegą jechać... Co do tych silników to czytałem, że 2.2 niby japoniec a 1.9 francuz i ten drugi cos awaryjny był. Temat rzeka, bo 1.8 benzyna miał brac 1 l na 1000 km oleju a moj nie brał nic...a manię sprawdzania miałem Pzdr
  22. Hej Będę wdzięczny za fotograficzną ocenę. Dużo czytałem na temat tych silników i podobno są w "pełni" japońskie. Kolega kiedyś się napalił jak miałem P12 pod względem wielkości no i wróciło....chce kupic. http://www.autotrader.pl/samochody-osobo...na/131545292/10 Pozdrawiam
  23. Ja miałem całkę z PZU. Dostali wycenę ASO na 12 tys zł (wartość auta 13). Napisałem pismo - naprawili do wartości auta. Zlożyłem też papiery w sprawie szkody "zdrowotnej" wraz z utratą dochodu - wypłacili co do grosza. Pzdr
  24. slon

    Ubezpieczenie NNW

    Polecam w PZU 100.000 zł chyba 90 zł , jest dziedziczone i działa w każdym aucie ( z tego co kojarzę). Pozdrawiam > Siostra żony miała zimą wypadek. Samochód wpadł w poślizg i zatrzymał się na drzewie. Kierowczyni > ma nadal złamany złamany kręgosłup- na szczęście chodzi. Ale szkoda jej było wydać 100zł na > NNW. Teraz miałaby jakieś odszkodowanie. > Krótko- brać na jak największą kwotę ubezpieczenia. Może się nie przydać, ale ..... > p.s. oszczędności wychodzą bokiem...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.