-
Liczba zawartości
1 298 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez woox
-
Dziś pierwsze latanie w sezonie. Pogoda sprzyjała to nie wytrzymałem i odpaliłem Honde. Pierwsze kilometry trochę kulawe, ale potem 150 km czystej radochy. Kawa na Orlenie zaliczona.
-
Jak by ktoś z z fachowcow poprawił te foty to bym był wdzięczny. Ja ich prosto wstawić nie potrafię.
-
Za miesiąc 50 na kark wskakuje to postanowiłem zrobić sobie prezent i nowe moto już stoi w garażu. Trochę czuje się jak zdrajca bo obecna Yamaha Majesty 400 prze 3 lata oblatała Polskę od Świnoujścia po Karpacz i nigdy nie zawiodla, ale apetyt na więcej wziął górę. Teraz nowe wyzwania z Hondą Swt 600. Mam nadzieję, że będzie równie bezawaryjną jak Majka.
-
Miesiąc temu kupiłem jako drugie 10 letnią pande. Przebieg 41 tys. Auto wygląda i jeździ jak nowe. Dałem 9 tys, za 800 dokupiłem komplet wielosezonówek i to wszystko. AC nie zamierzam płacić. Przez kolejne 10 lat fura nie osiągnie nawet 100 tys przebiegu. Co może się zepsuć, żeby uzasadnić kupowanie nowego za 4 razy tyle.
-
Gratulacje. Ja skuterem yamaha majesty 250 też robię takie wycieczki. W zeszłym roku 3 wyprawy nad morze. Pod koniec maja pojechałem na 3 dni w góry sowie i było super. Teraz planuje wypad do Świnoujścia i Peenemünde. Pozdrowienia
-
Dzięki. Nareszcie jakiś konkret. Jeździ sprawnie czy będzie uczucie jak w miejskim autobusie?
-
Pytanie odnośnie auta z tematu. Jaki automat tam siedzi. Wiem tylko, że ma 4 biegi i nic więcej. W necie czarna dziura. Hydraulik czy jakaś wydumka. Jak się to sprawuje. Będę wdzięczny za każdą informację.
-
W życiu bym nie zostawił auta jakiemuś baranowi na 3 tygodnie. Sam bym robił i tyle. Zawsze ale to zawsze jak jadę do mechanika to tylko dlatego,ze nie chce mi się brudzić za powiedzmy 300 zł, które on weźmie za robotę albo z braku odpowiednich narzędzi( podnośnika głównie). Przeważnie wiem co jest przyczyna wizyty i sugeruję gdzie ma zajrzeć i zawsze jestem przy robocie od początku do końca,choćby to miało cały dzień trwać. Jak by się nie zgodził to do widzenia. I wcale nie chodzi, ze coś podmieni tylko bez kontroli popłynie jak woda, po najmniejszej linii oporu. Tak mi zostało od 92 roku kiedy kupiłem pierwszego malucha i zawsze po wizycie u mechanika, która wymagała odkręcania rozrusznika, tenże był przykręcony na dwie śruby zamiast trzech, bo tę ostatnią przykręcało się najtrudniej a na dwóch też się przecież trzymał w/g tych popaprańców. A jak bym miał dowody, że jeździł moim autem podczas naprawy to klepanie michy albo zero zapłaty i niech sobie mordę drze, nawet na policje zgłasza,
-
sam to wiem i nawet to napisałem, miernik to tyle samo pożytku co i niepotrzebnego stresu
-
no nie wiem czy całe malowane, sprawdziłem dla porównania auto kolegi, pewne ma od nowości i oprócz dachu oczywiście wyniki bardzo zbliżone
-
cena dobra nawet bardzo, auto ma pełna historie serwisowa, 8 tyś wstecz wykonany duży przegląd z wymianą praktycznie wszystkiego, fajnie wyposażony jak na ten model, między innymi grzana przednia szyba, podgrzewane fotele itp, tylko to kia ceed sw- można się śmiać
-
a nie powiem bo mnie bogacze z ak śmiechem zabiją
-
dokładnie tak właśnie było, dziś mierzyłem innym miernikiem takim z końcówką jak kulka cieniutką i we wnękach max 100, całe auto " czyste " oprócz tylnego błotnika i tego nieszczęsnego dachu. nie jeszcze nie kupiłem, wciąż się z tym gryzę i jak tak dalej pójdzie to sytuacja sam się rozwiąże bo go ktoś kupi co przyjedzie bez miernika.
-
wnęki nie są malowane, malowany czy tam szpachlowany jest tylko dach
-
no właśnie nic więcej nie zauważyłem, a kopałem się z nim z godzinę, jutro wezmę inny miernik i jeszcze raz obejrzę
-
unikat nie unikat, ale już jakiś czas szukam czegoś w miarę porządnego i same dziwolagi. Ja ten dach dziś dość mocno naciskałem ładnie się uginał i nic się nie działo. Nie wygląda na malowany wczoraj. Tej szpachli to jest chyba 0,5 mm jeżeli całość z lakierem ma 700 mikronów, chyba, że źle to rozumiem
-
to maskę tez by pewnie potrzaskało a tam nic malina, może jakiś baran się po nim przeszedł albo co, pytanie brać czy to potencjalna mina
-
Oglądałem dziś auto, sprzedawca twierdzi, ze oryginał fabryka cud miód. Sprawdziłem miernikiem lakieru i cały mieści się do 200 mikronów, łącznie ze słupkami wewnątrz i wnętrzami progów. Tylko dach wykazuje od 450 do 700 mikronów. Ki czort, dać sobie spokój, czy to dyskwalifikuje auto?, pojazd jest z Danii, sprawdziłem, wszystko niby ok, przebieg się zgadza ogólnie wygląda bardzo porządnie wszystkie gadżety sprawne, tylko ten dach. Jakie jest wasze zdanie co może być przyczyną.
-
przyspawałeś to drewno do podstawy
-
matko i córko, Ty tak poważnie, odniosłem się do wątku o omci na hajtparku, to był żart
-
jak byś tak sprecyzował o co ci chodzi
-
wcale nie ze złota, normalna procedura z omegami, kupujesz za 3 wkładasz 12 i masz auto marzeń
-
i nadżerką w gratisie