Skocz do zawartości

woox

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 299
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez woox

  1. > No skoro nie żyje z obrotu pojazdami to różnica taka, że dotyczą go inne przepisy, ale dalej

    > dotyczą. Zasada rękojmi również. Wyżej masz kawałek uzasadnienia wydanego przez Sędziego,

    > całość ma kilkanaście stron i nie chce mi się tego przeklejać. Ot mówię, w umowie może być

    > zapisane cokolwiek, a jak sąd orzeknie wadę ukrytą to sprzedający ma lipę i tyle.

    Tylko normalnie nie orzeknie, bo nie podstaw, w twojej sprawie wkleiłeś fragment nie wiadomo czego, mocno wyrwane z kontekstu, tak jak napisałem te sprawy różni jakiś istotny szczegół, którego nie znamy. W tej konkretnej sprawie roszczący sobie jakieś pretensje kupujący może sobie barana strzelić i tyle

  2. > Ale to sąd sądził nie ja. Więc może opisz swoją sytuację skoro twierdzisz inaczej i podeprzyj ją

    > umocowaniem prawnym. Ja wkleiłem kawałek uzasadnienia do prawomocnego wyroku.

    kolega poniżej już dokładnie to opisał, a co do sądu to wystarczyło by złożyć apelacje i z tego twojego uzasadnienia wióry by się posypały

  3. > Mądry z Ciebie facet i praktycznie zawsze się z Tobą zgadzałem, jednak tutaj się mylisz i nie masz

    > racji. W umowie może być napisane że się zapoznał ze stanem, ze stan techniczny jest mu znany

    > i 18 innych formuł zabezpieczających, jak nie wypunktowali w umowie, że skrzynia uszkodzona,

    > to koleś może mu zrobić koło pióra i tyle.Przerobione w sądzie.

    kolokwialnie i po chamsku: może mu na wentyl skoczyć i tyle, tez przerobione , jeżeli twierdzisz inaczej tzn nie wiesz o czym mówisz albo pominąłeś jakiś istotny fakt różniący te sprawy

  4. > Robił test mechanik na moich i jego oczach przy zaciśniętym ręcznym wstecznego biegu i 1-wszego...

    > Auto to W203 po lifcie przebieg na dokumencie i rzeczywisty 301 tys km. cena duzo poniżej rynkowej

    > Szczerze trochę mi go żal było jak odjeżdżał więc chętnie go odzyskam... tylko czy czegoś nie

    > rozpie...lił

    niech cię ręka bozka broni odzyskiwać, uwierz mi a sprzedałem w swoim życiu 38 samochodów ( tylko prywatnie zlosnik.gif) to już nie to samo auto

  5. > Zeruję licznik kilometrów. Tankuję.

    > Po przejechaniu jakiejś tam liczby kilometrów znów tankuję.

    > Ilość zatankowanego paliwa mnożę przez 100 i dzielę przez ilość przejechanych kilometrów.

    > I już wiem ilem i samochód spalił.

    > Nad czym tu tak dywagować?

    a ja ilość paliwa dziele przez kilometry i dopiero mnożę przez 100 zlosnik.gif, wychodzi mniej więcej to samo

  6. > bo gliniarze są niedouczeni, często w drogówce lądują z przypadku i wcale nie mają ochoty douczać

    > się wszystkich przepisów.

    > Bazują na tych najpopularniejszych wykroczeniach, a reszta jest dodatkiem.

    to jedyna grupa zawodowa gdzie jest prowadzona selekcja negatywna im głupszy tym lepszy

  7. > ogólna obserwacja jest taka że można przejechać wzdłuż i wszerz całą Europę i nie zobaczyć

    > radiowozu, po czym przy wjeździe do naszego wspaniałego kraju natknąć się w godzinę na 5

    > Można powiedzieć że mam za granicą szczęście, ale ja uważam że nasze lokalne nagonki od pewnego

    > czasu nie są normalne

    Bo tak jest, ale to wynika z biedy kraju, samorządów, gmin czy miast. A taka policja cz sm jest idealnym narzędziem do pozyskiwania pieniędzy do budżetu tych podmiotów.Raz po raz wybucha afera takiego froga czy innego pajaca i zaczyna się pod pozorem poprawy bezpieczeństwa festiwal dojenia kierowców. Nie od dziś wiadomo, ze kierowcy to najlepsze dojne krowy.

  8. > Podczas ostatniej libacji alkoholowej wywiązał się temat o spalaniu aut i refleksją a zarazem

    > zagadką dla mnie jest sposób wyliczania spalania aut znajomych. Oczywiście próba wyjaśnienia,

    > kończy się tekstem - "wiem ile leję i ile jeżdżę"

    > Przykład Laguna II 1.6 16V - jakby nie jeździł (miasto trasa 7-8 litrów gazu).

    > Polo 9N 1.4 16V - miasto, krótkie odcinki 6,5 litra noPb

    > Mercedes C-klasa 2.0 Kompresor 190KM - 140-160km/h 12 litrów gazu.

    > Czy tylko mnie się zawsze trafiają paliwożerne wozy? A może nie umiem jeździć, że mi zwykle auto

    > pali więcej niż katalogi podają?!

    nie, ja też mam zawsze jakiś felerny egzemplarz, wszystkim pali 5 a mnie 10

  9. > Cześć .Odwiedziłem wczoraj serwis lakieniczy http://www.autodomserwis.com.pl/.Do lakierowania 6

    > elementów(łuszczy sie klar) Cena gdzies w granicach 3-3,5k za naprawę. Dość sporo ,auto warte

    > z 5-6K. mechanicznie ok Czy jeżdząc nim kolejne 3 lata warto wsadzic taka kasę w niego?

    > Na dzień sisiejszy mógłym kupic cos do 17K.Co robić.

    ten fachowiec trzaśnie ci całość za pińcet i to będzie adekwatna kwota do wartości auta

  10. > W Niedzielę podjadę do garażu, co by moto wypucować na zimę i to będzie już oficjalny koniec. Wyjmę

    > aku... i czekam na wiosnę

    Ja już to mam za sobą, niestety, skuter zimuje już w garażu pod pokrowcem. Swój pierwszy sezon na 2 kołach uważam za bardzo udany, mocno podszkoliłem technikę jazdy, załapałem bakcyla na więcej, motorek bez najmniejszej awarii, a ja bez gleby. Oby każdy sezon był taki.

  11. > Niech będzie, że Subaru DEX. Będzie bardziej sportowo

    > Fajne autka, niewielkie z zewnątrz a bardzo obszerne w środku ale brzydkie jak noc. Podobają się

    > chyba tylko Japończykom?

    widziałem taki w sobotę pod cmentarzem i chyba jestem Japończykiem bo mi się podobał

  12. > W zeszlym sezonie 5700 km w tym sezonie 3660 km wypadlo bardzo blado, ale totalny brak czasu oraz

    > dodatkowe Hobby nie pozwala na wiecej. No coz, trzeba z tym zyc.

    > Pozdrawiam

    4000 w pierwszym sezonie na 125 cm, ale jeszcze walczę zlosnik.gifnp, dzisiaj 50 km. Parking mam opłacony do 14 listopada to jeszcze troszkę natrzaskam.

  13. > Kupiłem auto na bieżnikowanych... Jak mój znajomy wulkanizator zobaczył to nie chciał mnie z placu

    > wypuścić bo to zło jest i faktycznie po zmianie na markowe używane z bieżnikiem ok. 6mm było

    > widać znaczną różnicę w prowadzeniu auta... Ja jestem zwolennikiem używanych ładnych ale

    > markowych....

    Zapytaj znajomego wulkanizatora o opony całoroczne, też powie że to szajs ostatni, dla niego używanie przez kierowców opon całorocznych czy bieżnikowanych to czysta strata. Dlatego zawsze będzie tak smęcił co by mu się tylko interes nie zepsuł.

  14. > tzn bez skazy.ja w zeszłym roku kupiłem auto z przebiegiem 170 tys i w środku wygląda jakby z

    > fabryki wyjechało. zadnego przetarcia, plamy, nie było palone w środku, kierownica i drążek

    > nie wytarte, wszystko działa tak, jak po wyjechaniu z salonu. jezdził jeden koleś i tylko w

    > garniturze. to jest auto poszanowane

    > dam Ci inny przykład. ja jak kupuje nowy telefon, obojętne, czy smartfon, czy wcześniej jakieś

    > tradycyjne, to zawsze naklejam folię na wyświetlacz i wsadzam go w silikonowy pokrowiec. nawet

    > po 3 latach intensywnego używania sprzedaję prawie jako nowy- jest tak poszanowany

    znaczy 3 lata nosisz telefon w badziewnym kondonie, żeby potem ktoś cieszył się nówka sztuką. są w ogóle chetni na 3 letnie telefony

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.