Skocz do zawartości

zinger

użytkownik
  • Liczba zawartości

    9 371
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez zinger

  1. 19 minut temu, PawelWaw napisał(a):

     

    no to jak tansze i lepsze to nie ma co.

    ale jakby kia byla lepsz ai tansza to ja bym tak goscia pocisnal ze w poniedzialek by byla finalizacja :)

     

    Tucson na pewno wyjdzie taniej, czy lepszy...chyba nie, nie ma matrixow I środek chyba deczko bardziej mi w kii leży. 

    Zobaczymy, najpierw musi zadzwonić, a to wcale nie takie oczywiste;)

  2. 1 minutę temu, PawelWaw napisał(a):

     

    dotarlo juz fizycznie ? :totalszok:

    cisnij go, takich handlowcow nie powinno byc. moze maly donos do centrali ?

     

    Auto juz od miesiaca ma na placu:) Dal mi 8% rabatu, co bylo b.dobra cena (inni 5% max), moze ma innego kupca i chce zebym sam zrezygnowal.

    Ja jestem bliski zeby isc w Tucsona, raz ze mnie gosc zwyczajnie wk...l, dwa, w zaleznosci od tegom ktory uda sie kupic, roznica w cenie waha sie miedzy 10-20tys na korzysc Tucsona. Pisze tu o cenie koncowej uwzgledniajac samo auto, koszt finansowania, GAP, ubezpieczenie itp

  3. 1 minutę temu, czachabrava napisał(a):

     

    To jednak do salonu gdzie miałeś odebrać nowe auto nie zdecydowałeś się sprzedać? Pisałeś, że ponad 80k dawali.

    A jednak i komfort z odbiorem nowego i zbyciem w ten sam dzień starego.

    Ustalilismy cene na 81, deal w listpadzie z uwagi na darowizne, dzwonie poczatkiem ze mozemy finalizowac a gosc, ze jednak nie odkupia, bo moja cena i oczekiwania sa nie do spelnienia - tylko, ze to byla cena, ktora on sam wczesniej zaproponowal. Gosc z Kii leci w kule juz od dluzszego czasu i robi wszystko, zebym nie kupil u niego auta, ktore juz ma pod salonem fizycznie.

    DLatego tez szukam czegos innego niz Kia...

  4. 6 minut temu, Ancypankrator napisał(a):

     

    Obecny N-Line ma te elementy plastikowe w kolorze nadwozia, a ja trochę ganiam po drogach nieutwardzonych i szkoda by mi było jak by jakieś kamyki obijały te elementy. Dodatkowo felgi w wersji N-Line zupełnie mi nie podeszły, a nie ma opcji wymiany na inne (😅🤦‍♂️), a bujać się ze sprzedażą i zakupem nowym zwyczajnie by mi się nie chciało.

     

    Kolor to faktycznie Dark Knight i wygląda nieźle (wrzuciłem zdjęcie zaraz po odebraniu jak był jeszcze czysty).

     

    Idiotyczne w Hyundaiu jest to, że aby mieć elektryczne stołki, trzeba wziąć pakiet Luxury ze skórami...

    Nie lubię skóry w aucie, więc mam niemalże najwyższą wersję bez elektrycznych foteli 😅🤦‍♂️

     

    Potwierdzam kwestię "znikania" aut - wersje Platinum oraz N-Line bardzo szybko znajdują nabywców.

     

    Ł.

     

    U mnie musi byc pamiec foteli, bo bedzie zaraz 4 kierowcow (szkoda ze tu sa tylko 2) i mnie teraz trafia, jak za kazdym razem musze sobie ustawiac.

     

    Na stronie widze jeszcze Nline czerwonego, musze zbadac czy dostepny...

    image.png.992e2eb4a3543980fc8a80d2aa23e854.png

    • Lubię to 1
  5. 5 minut temu, Ancypankrator napisał(a):

    Też miałem dylemat czy iść w N-Line (właśnie to kozackie wnętrze) czy w Platinum i koniec końców zdecydowałem się na Platinum. Pragmatyzm jak również subiektywne odczucia wizualne patrząc na auto z zewnątrz wzięły górę.

    Gratki. Co masz na mysli piszac o pragmatyzmie w kontekscie wyboru wersji?

     

    Dla mnie, jesli Platinium to wlasnie Dark Knight kolor (chyba taki masz?), bo te plastiki na nadkolach calkiem dobrze sie z nim komponuja. Tylko nie jestem przekonany do eko-skory (a chce Luxury), alcantara duzo fajniejsza i do tego kolorystycznie, dla mnie, ten szary z ciemna podsufitka leiej wygladaja niz wnetrze Platinium. ALe finalnie, to pewnie wezme to co jeszcze bedzie dostepne, bo te auta szybko znikaja teraz...

  6. Godzinę temu, fosfor napisał(a):

    A mają taką wersję? Celuję w to samo niestety, przy czym z luxury mogę zrezygnowac, ale safety bym chciał.

    Leasing H ma calkiem fajny, ta promocja na ubezpieczenie jest na black week 😄

    alternatywnie porponowali pakiet serwisowy za 1k/3 lata.

    Jest na liscie Platinium czarny z Safety 4wd za 164,5kPLN brutto. Pytanie czy nadal dostepny...

    • Kocham 1
  7. 4 godziny temu, fosfor napisał(a):

    marzenia mówią - 4x4, 230KM, pakiet safety. Dealer czegoś szuka, szczerze, jeśli nie uda się ogarnąć tego w grudniu, to nie wiem czy pójdę na produkcję w przyszłym roku, zależy od oferty. W Talibie w styczniu mam przegląd w ASO i ubezpieczenie i to wpływa na rachunki.

    Sportage nie jeździłem, tylko Tucsonem. Platforma i silnik te same, więc nie powinno być kosmicznych różnic w prowadzeniu i przyspieszeniu.

    Oba ogladalismy w salonach, moje wrażenia, pomieszane:

     

    - Tucson bedzie mial lift w przyszłym roku, już nie zbierają zamówień, produkują tylko to, co zostało zamówione. Model więc juz przy zakupie będzie schodzący, to minus. Ale ten mius przekłąda się na promocje u dealera.

    - Spotage ma matrixy, Tucson ma tylko automatyczne długie - to imo spory minus

    - Sportage ma fajniejsza kamere 360

    - Tucson ma we wnętrzu zwykłe żarówki, KIA - nie zwróciłem uwagi czy ma LEDy

    - Stylistycznie oba są innowacyjne, więc to kwestia gustu

    - trzeci pas z tyłu wychodzi z sufitu i w tusconach, które widziałem, przechodził przez zagłówek pasażera po prawej stronie. to lipa.

    -  Tucson ma guziki do zmiany biegów, Sportage ma pokrętło - osobiście wolę pokrętło

    - Oba mają w tej wersji hydrauliczna skrzynie 6b, szkoda że nie 7DCT

    - schowki i boczki bagażnika nie mają wyściółki

    - Tucson ma "rożen" i ciężką maskę, Sportage nie sprawdziłem. To samo zresztą było w cuprze.

    - Wnętrze w obu jest ladne, materiały przyjemne. Jest sporo materiałów, są ładnie skomponowane. Podoba mi się.

    - Zegary - Tuscon ma - chyba - dwie skórki zegarów, na eco i na sport. Ma mniejsze "tablety" i nie ma daszka nad zegarami. Przez to, że są mniejsze, dobrze je widać przez kierownicę.

    - Sportage ma całkiem spoko ten kokpit z dwóch tabletów i panel sterowania pod spodem. Ogólnie przyznałbym punkt KIA, ale mnie za serce chwyta to, że Tucsonie tablet jest wkomponowany w tunel i nie wystaje ponad deske. To lubię. Ok, pół punkty dla KIA, za pokrętła - tego niestety brakuje bliźniakowi.

    - Tucson ma kierunkowskazy z tyłu na dole, w zderzaku. Jak pisałem wcześniej - za wygląd niech płacą przechodnie, ale tutaj widzę jakieś ryzyko strzała w tył, bo ktoś nie zauważy, ze skręcam.

    - Keyless - działa tak samo w obu, czyli gorzej niż w renault, które moim zdaniem, ma to ograne perfekcyjnie.

    - auto hold - zapomnialem sprawdzic na jakiejś górce, ale to automaty więc mimo wszystko nie powinno być problemu

    - czytałem - nie potwierdziłem tego - że automatycznie nie zawsze zaciaga reczny przy wyłaczaniu, tylko jak wykryje, że stoi na spadku.

    EDIT:

    - Oba w wersji z większym tabletem albo z nawigacją nie mają bezprzewodowego Android Auto ani Apple Car. I to raczej jest wycięte sprzętowo.

    - Hyundai ma 5 lat gwarancji, ale na wszystko, KIA ma 7, ale ma sporo wyłączeń.

    - Oba maja guzik do resetowania odciecia akumulatora - jak system wykryje, że coś ciągnie prąd, do go odcina, żeby nie rozładować. Ten przycisk jest po lewej, obok regulacji świateł, więc ma podejrzanie szybki dostęp. 😄 Aha, jak to sie stanie, to trzeba otwierać auto kluczykiem, zdejmując zaślepkę na klamce.

     

    TLDR: IMO KIA jest nieco nowocześniejsza, ale ostatecznie to bardzo zbliżone auta.

    Dzięki 👍

    Ja celuje też w 230HEV Platinum lub Nline ale koniecznie z pakietem Luxury+Safety dla Platinium (bo w nlinie niedostępne, nie wiadomo dlaczego).

    Wtedy masz fotele z pamięcią, wentylacja itp. Oswietlenie led w kabinie masz z pakietem Sun.

    Optymalna wersja dla mnie to Platinium że środkiem z nline- fajniejsze wnetrze i alcantara na fotelach a nie ekoskora, ale takiej opcji nie ma niestety.

    Nie wiedziałem, że H nie ma matrixow, to trochę lipa w porównaniu do Sportage. 

    Ale cenowo wychodzi mi min.10tys taniej niż Sportage GTline z tym samym silnikiem/napędem. To jeszcze zależy, gdzie bym kupował. Zobacz sobie na listę co kolega zet wrzucał w tym lub w wątku obok z Tucsonami dla Aliora. Mają auta z rabatami 23%, tylko z ich leasingiem, oczywiście drozszym (107% na 3 lata vs 104 w H). I tracisz promocje na ubezpieczenie, które między 20-25.11 ma być za free przy finansowaniu z H, wiec.kolejne 4tys. Ale nawet jak policzysz wyższe koszty finansowania i ubezp, to auto finalnie wychodzi z 10tys taniej niz od dealera. Czekam na info jak to ma być organizowane

  8. 16 godzin temu, fosfor napisał(a):

    Wracająć do tematu - po objeździe salonów na podium został Tucson/Sportage 230KM (za Waszymi namowami). Kwestia budżetu i terminów, pogodzenia z tym sprzedaży taliba i będzie zmiana. Jeździ to jak na swoje rozmiary przyjemnie, do 120 jest cicho, potem lusterka mocno słychać. Osiągi ok, faktycznie konie troche papierowe, ale trybie sport jednak coś robi. To też nie ma być rajdówka, raczej bedziemy jeździć przepisowo.

    A Sportage jeździłeś z tym motorem, jak porównanie?

    Widzę, że stoimy przed tym samym wyborem, tyle że jatylko w HT siedziałem ale nie jeździłem nim.

     

    Jaka wersje rozważasz, masz jakieś oferty? Na już czy do produkcji?

  9. Godzinę temu, ZUBERTO napisał(a):

    Tuscon to jest Panie Tucson.

    Mam nadzieję, że pomogłem?

    Tuscon czy Tucson, jeden ... :palacz:

    A propos Tuksona, to właśnie wyszedl na prowadzenie po blizszym zapoznaniu sie z autem i sporych rabatach jakienteraz H daje.

    • Lubię to 3
  10. 16 godzin temu, lucash napisał(a):

    ciekawy jestem jakie są różnice Cupra vs Seat od strony technologicznej. Tylko design inny? 

    Nie wnikałem, ale obstawiam, że poza designem, Cupra może mieć ciutke inaczej zestrojone zawieszenie, ewentualnie silnik/skrzynie, ale to tylko moje dywagacje. 

  11. 3 minuty temu, lucash napisał(a):

    A jak oceniasz Atecę pod względem zawieszenia? Nie wiem czy to tylko kwestia kół 18" czy amortyzatorów ale zawieszenie do komfortowych nie należy. 

    Dla mnie w sam raz, takie nie za miękkie nie za twarde. Nie mam jakiegoś wielkiego porównania do innych aut, ale Ateca jedzi mi się bardzo dobrze, to naprawdę udane auto i zero problemów przez 6 lat/100kkm.

    Szkoda, że Cupra Ateca nie jest nowym modelem ani nawet mocnym liftem, bo byłby to mój pierwszy wybór na następcę.

    • Lubię to 1
  12. 1 minutę temu, kadu napisał(a):


    Dopłaca się po prostu za design. To jednak sporo inny samochód niż typowy klockowaty SUV. Ludzie są chętnie za to dopłacić, co widać po popularności tego auta.

     

    Równie dobrze mógłbyś napisać, że dwudrzwiowe BMW 4 ma przestrzeloną cenę na to co oferuje, bo seria 3 jest bardziej praktyczna.

     

     

    Mozemy tak sobie jeszcze dlugo pisac, ale pozostane przy swoim zdaniu w tym temacie ;)

  13. 2 minuty temu, kadu napisał(a):


    Kwestia gustu, jednak nie da się ukryć, że większość ludzie teraz oczekuje tabletów 12”+ i oświetlenia ambiente.

    Wobec tego sam sobie odpowiedziałeś. Jeśli nie możesz się przekonać do nowych trendów to weź Atecę, póki jeszcze da się kupić.

    Nic o przekonaniach nie pisalem, ale moze cos by wiekowe a nadal z klasa i nie razic po oczach. Jest jeszcze kwestia gustu rzecz jasna.

    Tablet ma chyba 10 a podswietlenie ambiente (kotre mozna konfigurowac) to nawet ja w swojej Atece mam ;)

  14. 2 minuty temu, Phil_ips napisał(a):

    Wiekszy ze zewn, mniejszy w srodku. Wszystko przez dlugi przod. To bardzo ladne auto i nic dziwnego, ze sporo tego u nas jezdzi.

    • Lubię to 1
  15. 37 minut temu, kadu napisał(a):

    Miejsca w środku i w bagażniku jest tyle co w typowym kompakcie (Golfie, Leonie). To co z tą Atecą, to jakiś segment X5/GLE? Dzisiaj rano widziałem jedną na parkingu i w środku wydawała się całkiem wąska, można się szturchać barkami.

    Wsiadz, to sie sam przekonasz i bedziesz wiedzial o czym piszesz. W Atece jest po prostu wiecej miejsca, szczegolnie nad glowa i z tylu (bo tez auto jest wyzsze). Bagaznik tez ma wiekszy, to sa fakty, nie jakies subiektywne odczucia.

     

    39 minut temu, kadu napisał(a):

    Formentor w założeniu ma być takim podwyższonym autem z wyraźnym zacięciem sportowym. Stawia design poziom wyżej nad funkcjonalność. Nie jest to samochód dla każdego.

    Przeciez tego nie neguje, ale nie zmienia to faktu, ze cena jest tak ze 20k przestrzelona na to co oferuje.

  16. 2 godziny temu, kadu napisał(a):


    Inne propozycje wyglądały dla Ciebie jak samochody z poprzedniej epoki, to co dopiero ta Ateca? Przecież tam nawet deska w środku jest żywcem z Leona z 2012r. Dziwię się jak Seat jeszcze to może sprzedawać, wygląda to starzej niż Passat B8/Superb 3.

    Ale to przynajmniej nadal wyglada, a nie jak jakas kup(g)a. Klasyczna linia, mi sie nawet podoba, plus za schowany tablet a nie wystajacy dziwolag z deski. 

  17. 8 godzin temu, Phil_ips napisał(a):

     

    I droższy :) A trzeba sobie powiedzieć, że Formentor tani nie jest...

    Dokładnie, za wysoka cena to glowna jego wada imo. Kosztuje tyle co Ateca, a to dla mnie klasę niżej auto jeśli chodzi o kabinę i bagażnik.

    • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.