Skocz do zawartości

zinger

użytkownik
  • Liczba zawartości

    9 382
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez zinger

  1. 2 minuty temu, Cezh napisał:

     

    Nowość jest, bo taniej i więcej prądu i też w seacie i skodzie.

    Może też wyeliminowano jakieś choroby wieku dziecięcego...

    W Seacie, poki co, to z EV jest tylko hulajnoga ;)

    • Haha 1
  2. 4 godziny temu, akisel napisał:

    - ci, komu szkoda 10 kpln na AT

    - ci, którzy nie mają dodatkowe 10 kpln

    - ci, któzy lubią i umieją korzystać z manual

    - ci, któzy myślą że lubią i i umieją korzystać 

    jeszcze pare się znajdzie ;)

    Najwazniejsze jest czucie auta. Nie zapominajmy o czuciu!:old: Szczegolnie w miejskiej jezdzie i w korkach, to czucie napieprzania w lewej nodze od ciaglego wciskania sprzegla - bezcenne. :hehe:

    • Lubię to 1
    • Haha 2
  3. 50 minut temu, ⠀ napisał:

    No to teraz tylko czekać aż pojawią się przepisy wykonawcze dot rozporządzenia, jazda próbna i zamawiamy.

    tapatalked
     

    Tylko zeby sie zalapac na premierowa cene musisz zamowic do konca listopada. Watpie zeby do tego czasu otworzyli skladanie wnioskow.

  4. 5 minut temu, Maciej__ napisał:

     

    Tych Skod za 51kPLN to będzie 10 na krzyz pewnie ;]

    Nie ma zbytniu sensu patrzeć na jakies promocyjne cenniki z okazji wprowadzenia modelu na rynek...

    Ja juz prawie kurtke ubieralem, jak sobie na szybko policzylem ile to moze kosztowac po doplacie, ale szybko sie okazalo, ze moje obliczenia byly bledne :facepalm: :mlot:

    :hehe:

  5. 1 minutę temu, BOGUS napisał:

    Właśnie. Byłem w Suzuki byłem w Seacie rozmawiałem z Renault i wszędzie duża presja kupować już teraz i ceny całkiem ok. Zastanawiam się co zrobią po nowym roku? Zamkną interes? Auta które mnie interesują jak nie w Rzeszowie to gdzie indziej są na placu. Jak nie sprzedadzą to co?
    Może jest tu ktoś z branży i rozjaśni? No i kiedy sprzedać Tipo? Teraz? Jak się sprzedają używki końcem roku?

    Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka
     

    Cisna bo pewnie musza plany wyrobic. Tylko plus dla Ciebie, bo skoro im zalezy, to powinni byc bardziej chetni do negocjacji.

    A Tipo mlodsze nie bedzie, ja bym sprzedawal w tym samym czasie co kupowal nowe.

    • Lubię to 2
  6. 10 minut temu, Rado_ napisał:

    Co tu szarpać, elektryki sa dla ludzi z fantazją. Ekonomicznie żaden sens.

    Niby tak, ale taka skoda po doplacie wychodzi 51k. Jak ktos szuka nowego, miejskiego auta, to moim zdaniem opcja warta rozwazenia.

    • Lubię to 1
  7. Mysle, ze nikt tu szklanej kuli nie ma i nie wie, co sie stanie z cenami po nowym roku. Ale, jak to zwykle pod koniec roku bywa, mozna sie spodziewac promocji na koncowki rocznika. W Seacie oglaszaja sie w mediach, ze daja rabaty, na Arone 5k chyba. Jak pisza koledzy, zrob wycieczke po salonach to bedziesz mial info z pierwszej reki.

  8. 1 minutę temu, Maciej__ napisał:

     

    Jak Ci to wyszlo? ;)

    Faktycznie rozpedzilem sie, max 30%. Czyli w przypadku wersji Style w cenie premierowej daje to kwote 57k i 51k dla Ambition. 

    Troche mniej fajnie, ale nadal akceptowalnie moim zdaniem.

  9. Godzinę temu, -mimx- napisał:

    Zajrzyj do wątku o Citigo 😉

    :oki:

    Pytanie, czy zapisujac sie na wersje premierowa, zalapiemy sie tez na dotacje? Wersja style za 57k po doplatach.

  10. 50 minut temu, ⠀ napisał:

    Trochę tak, ale takie citigo które ma wyjść z ceną poniżej 80k i dopłatą 30% będzie już całkiem atrakcyjną propozycją.

    tapatalked
     

    Skad info o cenie ponizej 80 skoro blizniaczy up zaczyna sie od 97?

  11. 1 minutę temu, Maciej__ napisał:

    Ewentualnie C-max, c4 Picasso czy Touran.
    Chociaż ja bym rozwazyl Partnera lub Berlingo w wersji osobowej :ok:

    To tez.

    I jak, dojechaliscie do NS?

    Ja dzisaj do poludnia jechalem, na autostradzie tlok i miejscowe korki, od Brzeska w miare luzno.

  12. 2 godziny temu, Maciej__ napisał:

     

    Zapominasz jeszcze o cenie...

    Gdyby nie dotacacje lub rozne ulgi, to elektryki by się wcale tak szybko nie rozpowszechnialy na niektórych rynkach.

     

    Nie zapomnialem tylko celowo pominalem. Raz ze wszystko co nowe kosztuje wiecej. Dwa, rownie dobrze mozna postawic teze ze gdyby byly polowe tansze to by wiekszisc tych, ktorym teraz mniejszy zasieg przeszkadza, juz jezdzila ev ;)

    Ale tak ogolnie to zgadzam sie, ze sa drogie i dla wielu to wieksza bariera przed zakupem niz ich zasieg.

  13. 53 minuty temu, Ryb napisał:

    Ja tylko nie rozumiem skąd ta ciągła fascynacja zasięgiem aut elektrycznych i jakieś uparte dążenie do dogonienia aut spalinowych. Przecież w każdej dyskusji ze zwolennikami pojazdów na baterie udowadniane mi jest, że to zupełnie nieistotny parametr bo przerwy w podróży każdemu się przydają a ważniejsze są inne zalety elektrycznych samochodów.

    A potem nagle wrzucają film, w którym ktoś heroicznym wysiłkiem jako pierwszy na świecie próbuje zbliżyć się do zasięgu pierwszego lepszego benzyniaka. A już zupełnie niezrozumiałe jest, że w filmie nie wymieniono żadnej innej zalety tego pojazdu. Taka to promocja, w której z całych sił walczy się z jedyną wadą samochodu? Czyżby ta wada była jednak istotna?

    :nie_wiem:

    Nie udawaj Greka;) Przeciez to oczywiste, ze glowna (jesli nie jedyna) wada aut EV byl i, mimo postepu, nadal jest ich zasieg i czas ladowania. I dla wielu (choc nie wszystkich) jest to wada istotna z oczywistych wzgledow.

    W zalaczonym przykladzie widac, ze jest progres w tej kwestii i to tylko kwestia czasu, kiedy i zasieg wzrosnie i czas ladowania zmaleje na tyle, ze tradycyjne auta straca racje bytu. A jak pokazuja niektore rynki, w zasadzie ten trend staje sie powoli rzeczywistoscia.

     

    • Lubię to 1
  14. 3 minuty temu, alastair napisał:

    gdzie ja napisalem ze jestem zaj i robie wszystko zgodnie z przepisami? w zyciu! co innego to praca nad soba - to i owszem. Ale to co i jak wychodzi to inna kwestia :lol:

     

    natomiast zwroc uwage ze uzylem slowa "trąci" a nie "jest". To najnizszy ze stopni stopniowania. tak wiec - peace and love ;) 

    :oki:

  15. 2 minuty temu, alastair napisał:

    nie rozumiem wobec tego dlaczego wczesniej jechales 50 skoro droga niebezpieczna a ograniczenie 30. Zreszta niewazne, Twoj wybor

    Droga dosyc specyficzna, musialbys sie przejechac zeby lepiej zorzumiec. Sa odcinki gdzie jade 30, sa takie gdzie 50 jest ok (choc formalnie na calosci jest 30).

     

    4 minuty temu, alastair napisał:

    Natomiast czy dzialanie odniesie skutek, czy delikwent zrozumie co chciales mu przekazac?

    Mysle, ze sa szanse, bo jak pisalem to nie sa przypadkowi kierowcy z autostrady tylko lokalni i czesto te same auta o tych samych godzinach jezdza.

     

    4 minuty temu, alastair napisał:

    Twoje dzialanie trąci mi szeryfowaniem, owszem znacznie mniej niz przyslowiowy TIR blokujacy lewy pas na kilometr przed zwezeniem, ale traci.

    Jak pisalem, to jest dosyc specyficzny przypadek, do tego nie lamiacy przepisow, na autostradzie nigdy celowo nie zwalniam zeby kogos zablokowac, nie mieszaj pojec. Ale mysl sobie co tam chcesz, grunt, ze Ty jestes taki zajebisty i zawsze wszystko robisz w zgodzie z przepisami i jak nalezy :oki:

  16. 24 minuty temu, alastair napisał:

    nie reagujemy tak samo

    Piszac tak samo, mialem na mysli jazde autostrada.

     

    25 minut temu, alastair napisał:

    W takiej sytuacji jesli jechalem 50 to nadal jade 50. Zwalnianie to jest juz dzialanie ego i powoduje reakcje z drugiej strony. Oczywiscie mozemy miec ja w nosie ale nie o to mi chodzi.

    Tu juz podalem podobny, ale inny przyklad. I nie jest to zadne dzialanie ego tylko dbanie o swoj tylek w przenosni i doslwonie. Droga, o ktorej pisalem jest waska, kreta i zarosnieta drzewami - nie widac co  zza zakreatu wyskoczy/wyjedzie. Jadac szybciej masz duze szanse na dzwona, a jak gwaltownie zachamuje, to mi delikwent wjedzie w kufer. Ta droga jezdza glownie lokalni i czesto o tych samych godzinach, wiec jest szansa, ze jak raz mu tak zrobie, to drugim razem juz mi nie bedzie na zderzaku siedzial jadac tamtedy. 

  17. 43 minuty temu, wujekcybul napisał:

    No bez jaj to jest forum motoryzacyjne nigdy ne mialem problemu zeby 6 od 7 odroznic.

    Nie uwazam sie za ignoranta moto ale ni cholery nia kojarze ani 6 ani 7. Ba, nawet nie wiedzialem ze juz bylo 7 gen a teraz 8 wchodzi. Tak samo jak zgubilem sie z Astrami, ile ich jest i ktora to ktora. Przy ktorej literze alfabetu jestesmy J, K? 

    • Skonfundowany 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.