Skocz do zawartości

zinger

użytkownik
  • Liczba zawartości

    9 382
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez zinger

  1. 4 godziny temu, alastair napisał:

    Nie doszedlem jeszcze do niereagowania na mruganie z tylu na autostradzie. Wtedy zazwyczaj ego mi sie odzywa zanim sie zorientuje i zwykle nie spiesze sie ze zjezdzaniem z drogi. Bez mrugania zjezdzam szybciej. Coz, nikt nie jest idealny 🤣

    Dokladnie tak samo reaguje.

    Pdobnie, jak jade sa lokalnymi drogami, niektore takie waskie, ze nie da sie wyprzedzic i trzeba na pobocze zjechac, zeby sie minac a na niej predkosc 30 obowiazuje. Zazwyczaj jade tam ok 50, bo generalnie pusta jest, ale zdarza sie ze jakis szybki mi na zderzak siada myslac, ze sie chyba rozplyne od jego swiatel, to wtedy niejako bezwiednie noga z gazu i zwalniam do przepisowych 30 i tak sobie jedziemy a on nie ma wyjscia i musi grzecznie za mna.

    • Lubię to 2
  2. 32 minuty temu, Pietro_M napisał:

    Myślę, że okulista rozwiązałby Twój dylemat. Ok to prawda, że kolejne generacje niewiele się między sobą różnią, ale żeby nie widzieć różnic, to trzeba mieć problem ze wzrokiem. ;)

     

    Nie jest fanboyem VW, ale nie mogłem się powstrzymać. 😁

     

    volkswagen_golf_chart.jpg

    Z kazda kolejna generacja coraz bardziej bezplciowy ten golf sie dla mnie robi.

    • Lubię to 3
  3. 6 minut temu, 4tyelement napisał:

    @zinger

    zdemontuj gaźnik, uważaj na oring pomiędzy gaźnikiem a kolektorem, sprawdź go dokładnie czy nie ma śladów uszkodzenia

    Rozkręć gaźnik, nie ma w nim zbytnio nic skomplikowanego, uważaj na zawór pływaka bo jest mały

    wykręć dysze znajdującą się na spodzie komory pływakowej i dmuchnij w nią tak jak w pozostałe sprężonym powietrzem. Umyj wszystko i poskładaj.

    Jeśli przy odpalaniu lubi przykopcić to zastanowiłbym się nad wymianą sprężyny powrotu ssania, z czasem się wyciąga i może dawać takie objawy.

    Z tego co widzę w manualu nie masz układu sprężynek samoregulatora, czyli obstawiam układ odśrodkowy. Sprężyna powrotu ssania ma nr katalogowy 690354.

    w razie "w" serwice manual w załączniku

    122T021783B1 (1).pdf 703 kB · 0 downloads

    Obawiam sie ze to przerasta moje zdolnosci :) Ale dzieki za dobre checi :oki:

     

    A kopci tylko przy gaszeniu jesli to ma zanczenie, w sensie puszcza bialego/siwego dymnego baka. Przy odpalaniu i samej pracy nie i silnik rowno pracuje.

  4. 5 minut temu, Polarny napisał:

    Akurat szeryfowanie nie ma tu nic do rzeczy. To jest bezprawne blokowanie pasa - z tym przepisem czy bez niego.

     

    Nie do konca, bo te przepisy wrecz nakazuja jechac teraz do konca wszystkimi pasami, albo inaczej, wiec po zmianie, przynajmniej teoretycznie, ci jadacy konczacymi sie pasami nie powinni byc traktowani jak cwaniaki. Z mojego czy Twojego pkt widzenia przepis niewiele zmienia, ale z pkt widzenia takiego szeryfa moze mu to rzucic nieco inne swiatlo na sprawe. 

    Pisze teoretycznie, bo zapewne w praktyce nie do wszystkich to i tak dotrze i nadal debile beda sie trafiali. Bo przeciez juz teraz jest wiadome, ze blokowanie jest zabronione i leca za to mandatay, a i tak to ciagle robia. 

  5. 16 godzin temu, kiziuk napisał:

    Ponieważ zawsze znajdą się tacy, którzy tą nowelizację odbiorą wybiórczo w wydaniu "pas się kończy, to mam pierwszeństwo" zarówno w sytuacji znacznego spowolnienia ruchu, jak i bez niego. Zarówno w sytuacji zanikania pasa, jak i jego przejścia w pas do skrętu.
    I ci, którzy mają zwyczaj dawać po takich pasach pełnym ogniem, będą czuli się do tego dodatkowo przyzwoleni.

    Wymazane po ekranie
     

    Czyli co, lepiej nie wprowadzac tego i miec wolna amerykanke jak teraz plus szeryfow?

    Jak na tym obrazku z oslem ostatnio, niektorym faktycznie nie dogodzi.

     

    17 godzin temu, wladmar napisał:

     

    Ale z przepisu nie wynika jednoznacznie, że masz wpuścić jedno auto. 

    Jak nie jak tak:

    "W warunkach znacznego zmniejszenia prędkości na jezdni z więcej niż jednym pasem ruchu w tym samym kierunku jazdy, w przypadku gdy nie istnieje możliwość kontynuacji jazdy pasem ruchu z powodu wystąpienia przeszkody na tym pasie ruchu lub jego zanikania, kierujący pojazdem poruszający się sąsiednim pasem ruchu jest obowiązany bezpośrednio przed miejscem wystąpienia przeszkody lub miejscem zanikania pasa ruchu umożliwić jednemu pojazdowi lub jednemu zespołowi pojazdów, znajdującym się na takim pasie ruchu, zmianę tego pasa ruchu na sąsiedni, którym istnieje możliwość kontynuacji jazdy."

    • Lubię to 2
  6. 23 minuty temu, volf6 napisał:

    Czyli w razie np. pożaru właściciel moze mieć problem, jeśli producent stwierdzi nie autoryzowane grzebanie w baterii...

     

    Co do linku to pewnie w ASO jest drożej ale tu chodzi też o trwałość i to, ze tam niby klient ma zawsze rację:)

    Jak zatrzesz silnik w 10 latku i jedynym ratunkiem bedzie przeszczep z innego auta, to pojdziesz do ASO czy bedziesz uzywki szukal a robote zlecisz w niautoryzowanym zakladzie?

  7. 29 minut temu, Fili_P napisał:
    4 godziny temu, zinger napisał:
    Szybciej sie znudzi niz zepsuje:oki:

    Nie pytałem do kiedy prąd bedzie tani

    Niestety nie mam szklanej kuli ale rownie dobrze moga znowu rafinerie wysadzic albo cos innego wymysla zeby wydobycie ropy ogramiczyc i benzyna po 10zl bedzie. Poza tym jak prad wzrosnie to wszystko inne tez.

  8. 48 minut temu, bielaPL napisał:
    Godzinę temu, ppmarian napisał:
    Używane EV
    O ile masz gdzie ładować
    Wysłane z tel.
     
     
     
     

    Pokaż więcej  

    Mam gdzie ładować. Z ev widzę tylko leafa około 2-3 latka. Pytanie co z bateriami po kolejnych 3-4 latach bo płacić za nowe 25tys mi się nie uśmiecha.

    Ale co ma byc? 

    Hybrydy tez mialy kilka lat jezdzic i na zlom a 10 latki czesto niewiele z wyjsciowych parametrow traca.

  9. Godzinę temu, Manx napisał:

    Widzę że masz to samo podejście. Ja na żadnych systemach  nie polegam i na codzień zapominam, że one w ogóle są. Nawet miałbym obawy do skorzystania autopilota jakbym miał go :hmm:

    W Atece możesz regulować czułość Front Assist niezależnie od odległości ACC?

    Tak, FA to jedno a ACC drugie. Czy sa jakos spiete tego nie wiem, choc pewnie powinny bo bazuja na tych samych/podobnych danych jak predkosc auta, odleglosc od przeszkody itp. 

    15704652242287409817834482341975.jpg

  10. 11 godzin temu, Manx napisał:

    Nie polegam na żadnych systemach w aucie, ale ten to uważam za słaby i w ogóle niegodny zaufania. Niestety działa IMO bardzo kulawo. Samochody z przodu (jak dojeżżzam do korka, jak ktoś z przodu gwałtownie zahamuje) widzi, ale reakcja jest raz nadpobudliwa, innym razem dość ospała i sam zdążę zacząć hamować (np. przy zajechaniu drogi w mieście). Kiedyś zdarzyło mu się zahamować przed duchem :facepalm:. Najcześciej ten system daje mi o sobie znać w takiej sytuacji: jadę, przede mną ktoś skręca w prawo, a że robi to ospale, to ja się zbliżam do niego, jak już jestem blisko to system czasem zdąży zapiszczeć. Na ogół pisk następuje kiedy obiekt przede mną już zjedzie mi z drogi, albo go ominę. Raz zdążył mi uruchomić hamulce - aż się zdziwiłem co się dzieje.

    I tu tkwi problem, ze ludzie zakladaja, ze na tych systemach mozna polegac. Tzn, skoro go mam, tzn ze juz nie musze sie na drodze tak skupiac, bo przeciez w razie czego samo auto zachamuje. Blad. Kierowca zawsze musi byc tak samo skupiony, a fakt, ze auto ma jakies systemy, moze mu co najwyzej pomoc w okreslonej sytuacji i czasami faktycznie tylek uratowac. Ale nie mozna zakladac, ze auto przejme myslenie za kierowce, przynajmniej jeszcze nie teraz.

    Tez mam seata i jeszcze nie zdazylo mi sie, zeby auto zareagowalo na inne jadace z naprzeciwka. Owszem, czasami piknie na jakims  zakrecie jak za szybko dojade czy w miescie, ale to sa same dzwiekowe ostrzezenia. Jeszcze nie zdarzylo mi sie, zeby niepotrzebnie sam zachamowal. Poza tym, mozna ustawic jego czulosc - chyba 3 poziomy. Na poczatku jezdzilem na max, ale to bylo za czule do miasta, teraz mam sredni i uwazam, ze jest ok. Oczywiscie, system nie jest idealny, ale wole go miec ze swiadomoscia jego wad, niz nie miec wcale. Ja pisalem juz kilka razy bardzo skutecznie u mnie zadzialal.

  11. Przed pieszym jeszcze, na szczescie, nie mialem okazji wyprobowac ale 2 albo 3 razy uratowal mi tylek przed stluczka. Ja tam nie narzekam.

    I dla przypomnienia, te wszystkie asystenty to systemy wspomagajace a nie zastepujace kierowce, o czym chyba niekotrzy zapominaja i wydaje im sie ze skoro sa na pokladzie to oni moga sie zajac przegladniem komorki w trakcie jazdy.

    • Lubię to 4
  12. 41 minut temu, Ryb napisał:

     

    Wymaganiem autora wątku jest auto do robienia 20kkm rocznie. Nie tylko elektryk ale nawet hybryda nie mają tu ekonomicznego sensu, bo różnica w cenie zakupu będzie wyższa niż oszczędność na spalaniu.

     

    Mowa o 2-3 letniej hybrydzie, a to juz ma sens, bo najwieksza utrata wartosci ma za soba. I z tego co zrozumialem, zamierza tym autem troche pojezdzic, wiec ja tu jak najbardziej widze ekonomiczy sens zakupu hybrydy. To sa wrecz idealne warunki zeby max wykorzystac jej zalety.

    • Lubię to 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.