-
Liczba zawartości
9 382 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez zinger
-
-
32 minuty temu, Pietro_M napisał:
Z kazda kolejna generacja coraz bardziej bezplciowy ten golf sie dla mnie robi.
-
3
-
-
6 minut temu, 4tyelement napisał:
zdemontuj gaźnik, uważaj na oring pomiędzy gaźnikiem a kolektorem, sprawdź go dokładnie czy nie ma śladów uszkodzenia
Rozkręć gaźnik, nie ma w nim zbytnio nic skomplikowanego, uważaj na zawór pływaka bo jest mały
wykręć dysze znajdującą się na spodzie komory pływakowej i dmuchnij w nią tak jak w pozostałe sprężonym powietrzem. Umyj wszystko i poskładaj.
Jeśli przy odpalaniu lubi przykopcić to zastanowiłbym się nad wymianą sprężyny powrotu ssania, z czasem się wyciąga i może dawać takie objawy.
Z tego co widzę w manualu nie masz układu sprężynek samoregulatora, czyli obstawiam układ odśrodkowy. Sprężyna powrotu ssania ma nr katalogowy 690354.
w razie "w" serwice manual w załączniku
Obawiam sie ze to przerasta moje zdolnosci
Ale dzieki za dobre checi
A kopci tylko przy gaszeniu jesli to ma zanczenie, w sensie puszcza bialego/siwego dymnego baka. Przy odpalaniu i samej pracy nie i silnik rowno pracuje.
-
-
-
5 minut temu, Polarny napisał:
Akurat szeryfowanie nie ma tu nic do rzeczy. To jest bezprawne blokowanie pasa - z tym przepisem czy bez niego.
Nie do konca, bo te przepisy wrecz nakazuja jechac teraz do konca wszystkimi pasami, albo inaczej, wiec po zmianie, przynajmniej teoretycznie, ci jadacy konczacymi sie pasami nie powinni byc traktowani jak cwaniaki. Z mojego czy Twojego pkt widzenia przepis niewiele zmienia, ale z pkt widzenia takiego szeryfa moze mu to rzucic nieco inne swiatlo na sprawe.
Pisze teoretycznie, bo zapewne w praktyce nie do wszystkich to i tak dotrze i nadal debile beda sie trafiali. Bo przeciez juz teraz jest wiadome, ze blokowanie jest zabronione i leca za to mandatay, a i tak to ciagle robia.
-
16 godzin temu, kiziuk napisał:
Ponieważ zawsze znajdą się tacy, którzy tą nowelizację odbiorą wybiórczo w wydaniu "pas się kończy, to mam pierwszeństwo" zarówno w sytuacji znacznego spowolnienia ruchu, jak i bez niego. Zarówno w sytuacji zanikania pasa, jak i jego przejścia w pas do skrętu.
I ci, którzy mają zwyczaj dawać po takich pasach pełnym ogniem, będą czuli się do tego dodatkowo przyzwoleni.
Wymazane po ekranie
Czyli co, lepiej nie wprowadzac tego i miec wolna amerykanke jak teraz plus szeryfow?
Jak na tym obrazku z oslem ostatnio, niektorym faktycznie nie dogodzi.
17 godzin temu, wladmar napisał:Ale z przepisu nie wynika jednoznacznie, że masz wpuścić jedno auto.
Jak nie jak tak:
"W warunkach znacznego zmniejszenia prędkości na jezdni z więcej niż jednym pasem ruchu w tym samym kierunku jazdy, w przypadku gdy nie istnieje możliwość kontynuacji jazdy pasem ruchu z powodu wystąpienia przeszkody na tym pasie ruchu lub jego zanikania, kierujący pojazdem poruszający się sąsiednim pasem ruchu jest obowiązany bezpośrednio przed miejscem wystąpienia przeszkody lub miejscem zanikania pasa ruchu umożliwić jednemu pojazdowi lub jednemu zespołowi pojazdów, znajdującym się na takim pasie ruchu, zmianę tego pasa ruchu na sąsiedni, którym istnieje możliwość kontynuacji jazdy."
-
2
-
-
U mnie Stiga z BS 10 lat smiga, ale niedawno zauwazylem, ze siwy dym puszcza przy wylaczeniu. Uszczelka, jakies pierscienie czy cus? Czekam na koniec sezonu i pojdzie do serwisu.
-
56 minut temu, Polarny napisał:
I znowu okazało się, że moje ironie są zbyt mało czytelne.
Moze to jakis znak
-
2
-
-
3 minuty temu, Polarny napisał:
I nie patrzą na fakt, że nie wożą potomstwa i bagaży? Niesamowite ...
To nie jest niesamowite, to jest zupelnie normalne. Wyobraz sobie, ze sa ludzie myslacy innymi kategoriami niz Ty
-
4 minuty temu, BOGUS napisał:
Piszę że Fiata już mam. A w gazie miałem
Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka
Jedno drugiego nie wyklucza;)
A jak oczekujesz powaznych propozycji, to sugeruje pytac na MK
-
5 minut temu, Polarny napisał:
Jest wielu takich, co kupują sobie np. Mondeo i jeżdżą sami. Ciekawe, dlaczego?
Bo lubia?
-
1
-
-
7 minut temu, Maciej__ napisał:
ja bym się nawet nie zastanawial i wzial nowego Leona z przedluzona gwarancja na 4-5 lat
Seat w standardzie ma 5 lat.
-
1
-
-
Teraz, siwyyy77 napisał:
A jaką masz skrzynie biegów?
Bo jak na filmie zachowuje się tylko manualna
Aaa to mi unknelo - mam DSG
-
Dzwine z tym wylaczeniem ACC ponizej 20km/h, nigdy mi sie to nie przytrafilo. Co wiecej, czesto jezdze po miescie na ACC i auto zatrzymuje sie samo do 0. Przy czym ja mam jeszcze tego asystenta jazdy w korku, moze to dlatego
-
23 minuty temu, volf6 napisał:
Czyli w razie np. pożaru właściciel moze mieć problem, jeśli producent stwierdzi nie autoryzowane grzebanie w baterii...
Co do linku to pewnie w ASO jest drożej ale tu chodzi też o trwałość i to, ze tam niby klient ma zawsze rację
Jak zatrzesz silnik w 10 latku i jedynym ratunkiem bedzie przeszczep z innego auta, to pojdziesz do ASO czy bedziesz uzywki szukal a robote zlecisz w niautoryzowanym zakladzie?
-
29 minut temu, Fili_P napisał:4 godziny temu, zinger napisał:Szybciej sie znudzi niz zepsuje:oki:
Nie pytałem do kiedy prąd bedzie tani
Niestety nie mam szklanej kuli ale rownie dobrze moga znowu rafinerie wysadzic albo cos innego wymysla zeby wydobycie ropy ogramiczyc i benzyna po 10zl bedzie. Poza tym jak prad wzrosnie to wszystko inne tez.
-
48 minut temu, bielaPL napisał:Godzinę temu, ppmarian napisał:Używane EV
O ile masz gdzie ładować
Wysłane z tel.
Mam gdzie ładować. Z ev widzę tylko leafa około 2-3 latka. Pytanie co z bateriami po kolejnych 3-4 latach bo płacić za nowe 25tys mi się nie uśmiecha.
Ale co ma byc?
Hybrydy tez mialy kilka lat jezdzic i na zlom a 10 latki czesto niewiele z wyjsciowych parametrow traca.
-
2 godziny temu, Fili_P napisał:
łi.... pytanie do kiedy?
Szybciej sie znudzi niz zepsuje
-
Uzywane EV. Najwieksza utrate wartosci ma za soba, koszty paliwa najnizsze, eksploatacji zapewne tez.
-
1
-
1
-
-
Scenic II 1.6 lub 2.0
-
Godzinę temu, Manx napisał:
Widzę że masz to samo podejście. Ja na żadnych systemach nie polegam i na codzień zapominam, że one w ogóle są. Nawet miałbym obawy do skorzystania autopilota jakbym miał go
W Atece możesz regulować czułość Front Assist niezależnie od odległości ACC?
Tak, FA to jedno a ACC drugie. Czy sa jakos spiete tego nie wiem, choc pewnie powinny bo bazuja na tych samych/podobnych danych jak predkosc auta, odleglosc od przeszkody itp.
-
11 godzin temu, Manx napisał:
Nie polegam na żadnych systemach w aucie, ale ten to uważam za słaby i w ogóle niegodny zaufania. Niestety działa IMO bardzo kulawo. Samochody z przodu (jak dojeżżzam do korka, jak ktoś z przodu gwałtownie zahamuje) widzi, ale reakcja jest raz nadpobudliwa, innym razem dość ospała i sam zdążę zacząć hamować (np. przy zajechaniu drogi w mieście). Kiedyś zdarzyło mu się zahamować przed duchem
. Najcześciej ten system daje mi o sobie znać w takiej sytuacji: jadę, przede mną ktoś skręca w prawo, a że robi to ospale, to ja się zbliżam do niego, jak już jestem blisko to system czasem zdąży zapiszczeć. Na ogół pisk następuje kiedy obiekt przede mną już zjedzie mi z drogi, albo go ominę. Raz zdążył mi uruchomić hamulce - aż się zdziwiłem co się dzieje.
I tu tkwi problem, ze ludzie zakladaja, ze na tych systemach mozna polegac. Tzn, skoro go mam, tzn ze juz nie musze sie na drodze tak skupiac, bo przeciez w razie czego samo auto zachamuje. Blad. Kierowca zawsze musi byc tak samo skupiony, a fakt, ze auto ma jakies systemy, moze mu co najwyzej pomoc w okreslonej sytuacji i czasami faktycznie tylek uratowac. Ale nie mozna zakladac, ze auto przejme myslenie za kierowce, przynajmniej jeszcze nie teraz.
Tez mam seata i jeszcze nie zdazylo mi sie, zeby auto zareagowalo na inne jadace z naprzeciwka. Owszem, czasami piknie na jakims zakrecie jak za szybko dojade czy w miescie, ale to sa same dzwiekowe ostrzezenia. Jeszcze nie zdarzylo mi sie, zeby niepotrzebnie sam zachamowal. Poza tym, mozna ustawic jego czulosc - chyba 3 poziomy. Na poczatku jezdzilem na max, ale to bylo za czule do miasta, teraz mam sredni i uwazam, ze jest ok. Oczywiscie, system nie jest idealny, ale wole go miec ze swiadomoscia jego wad, niz nie miec wcale. Ja pisalem juz kilka razy bardzo skutecznie u mnie zadzialal.
-
Przed pieszym jeszcze, na szczescie, nie mialem okazji wyprobowac ale 2 albo 3 razy uratowal mi tylek przed stluczka. Ja tam nie narzekam.
I dla przypomnienia, te wszystkie asystenty to systemy wspomagajace a nie zastepujace kierowce, o czym chyba niekotrzy zapominaja i wydaje im sie ze skoro sa na pokladzie to oni moga sie zajac przegladniem komorki w trakcie jazdy.
-
4
-
-
41 minut temu, Ryb napisał:
Wymaganiem autora wątku jest auto do robienia 20kkm rocznie. Nie tylko elektryk ale nawet hybryda nie mają tu ekonomicznego sensu, bo różnica w cenie zakupu będzie wyższa niż oszczędność na spalaniu.
Mowa o 2-3 letniej hybrydzie, a to juz ma sens, bo najwieksza utrata wartosci ma za soba. I z tego co zrozumialem, zamierza tym autem troche pojezdzic, wiec ja tu jak najbardziej widze ekonomiczy sens zakupu hybrydy. To sa wrecz idealne warunki zeby max wykorzystac jej zalety.
-
2
-
Jak żyć. Co się dzieje na drogach.
w Motokącik
Napisano
Dokladnie tak samo reaguje.
Pdobnie, jak jade sa lokalnymi drogami, niektore takie waskie, ze nie da sie wyprzedzic i trzeba na pobocze zjechac, zeby sie minac a na niej predkosc 30 obowiazuje. Zazwyczaj jade tam ok 50, bo generalnie pusta jest, ale zdarza sie ze jakis szybki mi na zderzak siada myslac, ze sie chyba rozplyne od jego swiatel, to wtedy niejako bezwiednie noga z gazu i zwalniam do przepisowych 30 i tak sobie jedziemy a on nie ma wyjscia i musi grzecznie za mna.