zinger
-
Liczba zawartości
9 378 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez zinger
-
-
7 minut temu, Mars_wrc napisał:
Ale Ty masz zajebiściemałopalące TSI. W swoim Golfie TSI mam średnie z 21kkm 6.3, liczone z kompa. A 80% jazdy mam po mieście.
Po prostu 1.4T 140 w Astrze J / Insigni A paliły dużo. Do tego dochodziła wysoka waga zarówno Astry jak i Insigni. A u nas jeszcze dochodzi automat.
A, myslalem, ze o nowych silnikach piszesz.
Ile masz KM w tym Golfie? U u siebie tez mam AT.
-
16 minut temu, Mars_wrc napisał:
Jak się stopią to naprawią
Auto na 4 lata, opelflex 2+2 pakiet złoty czyli gwara + assistance + przeglądy + robocizna + części.
A co do spalania to po prostu liczę na niższe niż w obecnej Astrze J 1.4T. Średnie spalanie od wyjazdu z salonu mam 9.7 / 100, liczone z komputera. Ale to buda kombi, automat i duży procent jeżdżenia po mieście. Astra ma katalogowe 9.1 chyba, Insignia B 1.5T AT ma 2 litry mniej w katalogu. Czyli powinna palić lekko poniżej 8.
Cos duzo te ople pala. U mnie srednia z ponad 30kkm to 7.6 chyba. Jezdze glownie po Krakowie w godzinach szczytow, plus oczywiscie jakies wypady wakacyjno-zimowe. Szacuje 70 miasto 30trasy.
Najnizsze jakie zanotowalem to bylo 5.2 chyba, ale bardzo spokojna jazda lokalnymi drogami.
No i buda SUVa co tez nie pomaga.
-
1 godzinę temu, Mars_wrc napisał:
Pertyn miał DSG. A problemy są tylko z manualami.
Z DSG jest generalnie lepiej ale tez nie idealnie z tego co czytam na forum Ateci. Na forum Kuraka watek dot tego problemu ma juz chyba 80str;)
Gdybym byl na kupnie na pewno bym sie nie zdecydowal na 1.5 w zadnej konfiguracji na dzien dzisiejszy.
-
23 godziny temu, wilu napisał:
w scali na 2020 ten silnik zniknął z cennika
https://spidersweb.pl/autoblog/silniki-1-5-tsi-problem-z-ruszaniem/
-
8 godzin temu, ZUBERTO napisał:
To nie Ty pisałeś, że w Priusie hamulce były wieczne?
Nie. Pisalem, ze sie wolniej zuzywaly a to zasadnicza roznica. I po 170kkm nadal mialy sie dobrze.
-
6 godzin temu, Lukass186 napisał:
Ja swoim życiu jechałem cztery razy przez Austrię za każdym razem z kamerką i antena Cb na dachu a ponoć tam też to jest zabronione. Z z tym że trzy razy jechałem w nocy więc sie nie rzucało w oczy
Miałem się zatrzymywać i ściągać ale jakoś za każdym razem mi się nie chciało
No i o czym to swiadczy?
Sa tacy co na bani jezdza i tez im sie udaje...do czasu;)
Ja tam wole nie ryzykowac, tafisz w koncu na jakiegos sluzbiste i moze byc pozamiatane.
-
12 godzin temu, prawoimotoryzacja napisał:
Jaka wadę?
Przeczytaj sobie wyzej.
-
15 minut temu, spad napisał:
Ja odnosiłem się to wielkości w środku, gdzie wyznacznikiem jest rower a nie do komfortu podróży. Niekiedy kryteria wyboru auta są właśnie tego typu i kolejne moje auto będzie musiało pomieścić w całości rower w środku. Teraz tego nie mam i jest to dla mnie lekko uciążliwe.
Wiadomo, ze pkt widzenia zalezy od pkt siedzenia. Co nie zmienia faktu, ze Octavia i Kodiaq to dwa rozne auta, na roznych plytach itp itd
-
2 minuty temu, FrugOs napisał:
Wygląda na wiarygodne źródło
Wg translatora (mejn dojsz ist zer szlecht
![;]](https://forum.autokacik.pl/uploads/emoticons/default_zlosnik.gif ";]")
)
Osoby, które publikują lub udostępniają zdjęcia lub materiały wideo, na których można rozpoznać osoby lub tablice rejestracyjne, stają się karalne.
W takim razie samo nagrywanie (co oznacza, że również posiadanie) chyba jednak nie stanowi problemu
https://helpv2.orf.at/stories/1717004/index.html
ja bym jednak nie ryzykowal, ale jak tam wolisz.
-
Teraz, FrugOs napisał:
Internety informują, że nie wolno mieć, że grożą kary, etc, mam jednak wrażenie, że to informacje jak z Faktu.
Czy ktoś ma solidną, najlepiej praktyczną wiedzę czy rzeczywiście trzeba zdemontować kamerę przed wjazdem do tego kraju?
Bylo niedawno na Turystyce dyskutowane.
Ja zawsze sciagam przed wjazdem, wole nie ryzykowac kilka tys euro kary jak mnie zatrzymaja i sie przyczepia.
-
3 minuty temu, Pado napisał:
oczywiście, sam bym nie dał zmieniać map w tym silniku na gwarancji...chodzi tylko o to, że jestem głęboko przekonany, że dopasowanie sterownika do norm powoduje takie jazdy, a nie usterka/wada mechaniczna...ale to tylko moje odczucie.
A ja nie jestem taki przekonany, bo nowy soft juz byl i nie poradzil. Gdyby to bylo takie proste to tegie glowy w vw juz by to chyba ogarnely. Tak mi sie wydaje.
-
12 minut temu, spad napisał:
Koleżanka ma Kodiaqa, którego niechcący puknęła na wstecznym po dwóch tygodniach użytkowania. Jako zastępczy dostała Octavię. I teraz tak, często podróżuje z rowerem szosowym. W Kodiaqu wchodzi cały po złożeniu tylnych oparć, ale trzeba dać przednie koło w pion. W Octavii wchodzi cały na płasko i jeszcze miejsce jest.
A teraz usiadz z tylu w obu i powiedz, gdzie wygodniej
Ja nie twierdze, ze Octavia jest mala a juz na pewno ma maly bagaznik, bo od zawszewiadomo, ze jeden z wiekszych w klasie, ale to nie czyni jej D klasa;)
-
Teraz, Pado napisał:
chodzi ci o kangura?
też się bałem, ale jak na razie nie narzekam. owszem, potrafię go wywołać (jak również w aucie zony, które jest innej marki i silnik bez turbo i innych GPFów) , ale przy moim stylu jazdy nie odczuwam "usterki", oczywiście nie wiem co będzie przy -10C, ale ci, którzy to mają piszą, że kangurują też na ciepłym stojąc w korku...
Przypuszczam, że winne są normy, pewnie ogarnięty tuner by sobie poradził z tym silnikiem...
Kangur, brak reakcji na pedal gazu i zamulanie na niskich obrotach na niskich biegach.
Nowy soft ponoc nieco poprawil 2 i 3, kangur pozostal. Sporo osob majaych Ateci z ta konfiguracja mocno narzeka, jednemu gosciowi udalo sie nawet oddac auto po 3 miesiacach. Wiadomo, ze trafia sie mniej i bardziej problematyczne egzemplarze, ale problem generalnie istnieje i jest wszystkim znany i to w calej grupie vw lacznie z audi. Byc moze to kwestia norm, ale nikt nie bedzie grzebal auta na gwarancji i nie po to kupujesz nowego auto, zeby go tunerzy uzdatniali do uzytku
Osobiscie bym z tym silnikiem auta nie kupil na dzien dzisiejszy.
-
14 godzin temu, slawekw napisał:
Tyle że Kodiaq to to SUV na bazie Octavii.
Chyba nie bardzo.
Kodiaq dzieli plyte podlogowa z Tiguanem Allspace i Seatem Tarraco. Octavia to Leon czy Golf. Kodiaq jest tez wiekszy i ma znacznie wiekszy rozstaw osi, to zupelnie inna bajka.
-
1
-
-
15 godzin temu, Spajdi napisał:
Gdyby wersja 1.5 TSI była w cenie tych nieszczęsnych 1.0 to byłby hit, ale pewnie cena 1.5 będzie z pupy, niestety...
Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka
Kupowanie 1.5TSI, szczegolnie z manualem to proszenie sie o klopoty. Te silniki maja jakas wade i vw albo nie wie jak sobie z nia poradzc, albo udaje, ze nie wie, bo koszta za duze i dopiero usuna w jakiejs poprawionej wersji.
-
1
-
-
5 minut temu, Majkiel napisał:
Yaris hybrydowy już się tu przewinął
Wszystko fajnie, ale cena wersji podstawowej zaczyna się od 69000 w promocji.
Z punktu A do B dojedzie tak samo jak Panda, Sandero, Polo czy Swift.
A jeśli zużyje mniej paliwa, to ile, dwa litry na 100 km? Przy zakładanym niedużym przebiegu rocznym, będzie to oszczędność na poziomie mniejszym niż 1000 zł. Podejrzewam, że koszt rocznego ubezpieczenia AC Toyoty będzie o tyle wyższy niż np. małej Dacii, Fiata czy co tam się kupi.
Ale jest przeciez mowa o uzywkach do 40k PLN, czy cos sie zmienilow zalozeniach?
Jak pisalem, nie czytalem calego watku:)
Co do paliwa, to obstawiam, ze spali polowe z tego co inne auta, a co do AC, to przy max znizkach nie sadze, zeby byly jakies istotne roznice. Tak mi sie wydaje. Poza tym komfort jazdy jednak bedzie nieco wyzszy, plus automat, ktorego nie uswiadczysz w daci, fiacie i tp
Ale kto, co woli.
-
1 minutę temu, el_diablo napisał:
Głównie miasto i tu hybryda niewątpliwie się sprawdzi. Ale do Lublina mam ekspresówkę, do Warszawy za chwilę też i tu Lancer mnie wkurza bo przy wyższych prędkościach jest głodny i wyje przy każdym przyspieszaniu.
Trudno się z tym nie zgodzić.
Ale ja lubię przycisnąć
The choice is yours
-
Nie chce mi sie czytac calego watku i pewnie juz kilka razy byla wymieniana, ale powtorze - Yaris hybrid. Yaris, jak to yaris, kazdy przynajmniej widzial, a hybryda, bi mialem kilka lat Priusa, i do miasta dla mnie bajka no i jest automat, co w malych autach jest rzadkoscia.
-
1
-
-
2 godziny temu, el_diablo napisał:
2.0 powyżej budżetu. 1.8 trochę słaba chyba, poprzednia była też głośna.
A gdzie tym bedziesz jezdzil?
Piszesz tez o awaryjnosci i odsprzedazy. W przypadku hybryd toyoty jest wielce prawdopodobne, ze przez 10 lat czeka Cie sama eksploatacja a i ta bedzie nizsza, lub duzo nizsza niz w przypadku wiekszosci z wymienionych tu aut (nizsze spalanie, mniejsze zuzycie niektorych podzespolow, spora szansa na nizsza awaryjnosc). No i jest to swiezy model. Plus cos, czego nie da Cie zwykle PB, cisza i relaks za kolkiem.
-
Nowa Corolla Hybrid?
-
5 godzin temu, Cezh napisał:
Przebieg: 42000km.
Wiek: prawie 3 lata.
Symptomy: Miarowy szum z prawego koła.
Diagnoza: Uszkodzona tarcza z tyłu.
Naprawa: Wymiana tylnych tarcz i klocków.
Przyczna: Rzadkie hamowanie (z udziałem układu hamulcowego).
Przeciez nie od dzis wiadomo, ze nieuzywane sprzety ulegaja szybszemu zuzyciu
W instrukcji powinni dopisac zalecenie ostrego hamowania raz na jakis czas, cos jak bylo dla niektorych dpfow
-
Jezdzilem 3gen kilka lat, ale byla to wersja V6 3.5l zza oceanu, bo w Europie nie byly dostepne (a szkoda). Raz, ze nieco dluzsza od naszych, dwa silnik rewelacja i dobrze wspolpracuje z LPG (tylko musi byc dobrze dobrana instalacja a nie po taniosci). Super osiagi, srednie spalanie LPG mialem za caly okres chyba 17l LPG, wiec porownywalne z 7l PB.
Jedyny problem z tymi autami, ze sa ze Stanow i jest ich jak na lekarstwo, wiec ciezko dobry egzemplarz trafic. Ale, imo, warto poszukac.
Co do klapy, to jak pisali, bez kola byly zna runflatach
-
16 godzin temu, Cezh napisał:
To ja jeszcze 3 grosze a w zasadzie jeden. Według mnie EV to nie tylko ekologia i ekonomia ale przede wszystkim frajda i komfort jazdy.
Ja mogę zejść dwie klasy samochodowe niżej, aby jeździć EV.
Tak samo jak uważam, że lepsze jest stare Tico od najbardziej wypasionego powozu konnego.
Jak ktoś zaczyna i kończy rozważanie nad EV od ekonomicznego sensu, to w Polsce może od razu zapomnieć. Golf w tedeiku będzie lepszy.
Dokladnie tak. EV to dla mnie nie tylko ekonomia i innosc jazdy ale tez cos nowego i tego czegos nowego, innego oczekuje od wnetrza auta. Dlatego takie wydumki typu smart czy up sa poza kregiem mojego zainteresowania, bo to nie sa prawdziwe ev z zalozenia, tylko przerobki na potrzeby chwili. Ale taki id3 owszem, dlatego doplaty powinny byc tez dostepne dla tych prawdziwych ev, ktorych ceny zaczynaja sie nieco wyzej niz 125k na dzisiaj.
-
40 minut temu, camel00 napisał:
Pasażer może czuć się trochę wyobcowany, ale najwyraźniej Corvette to nie jest auto którego kierowca łapie pasażerki za kolano
Lodzik w czasie jazdy tez raczej odpada
-
1
-
Kolektory fotowoltaiczne
w Zrób to sam
Napisano
Chyba jednak troche na bakier z tym liczeniem jestes jesli uwazasz, ze dla kogos, kogo stac na auto za 100kkm pomijalne bedzie 10l spalania na kazde 100km. Tak na szybko, wychodzi mi 10k zl na rok, przy rocznym przebiegu 20kkm. Faktycznie drobne ma waciki