Skocz do zawartości

Ociec

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 173
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Ociec

  1. > No niby mam na piśmie 5 lat gwarancji od wykonawcy, a kostka z firmy Bruk-Bet.

    > Więc w czym pomaga ta impregnacja ?

    Firma Bruk- Bet nie pozwala na impregnację w okresie gwarancji.

    A po gwarancji to już na swoją odpowiedzialność.

  2. > a ja jeszcze sniegu w tym roku nie widzialem natomiast zmienilem prawie nowe opony letnie

    > (Bridgestone+Yokohama) na mocno zjechane zimowe Nokiany. Roznica w przyczepnosci jest

    > kolosalna - na korzysc zimowek. Mysle ze jest jednak roznica w zachowaniu roznych mieszanek

    > gumy w zaleznosci od temperatury.

    Przy jednakowej klasie letnich i zimowych tylko na śniegu i lodzie zimówka jest lepsza.

    W każdych innych warunkach lepsza jest letnia. No chyba, że będzie z -50 stopni mrozu.

  3. > Za to wilgoć się zbiera aż miło

    > o!to!to! dobrze mówisz

    > teściu pomimo, że zabezpieczał kanał od zewnątrz jakąs folia bąbelkową-kubełkową, smarował

    > smołowiastymi szuwaksami to i tak po 10 latach kuł ściany z tynku wewnątrz kanału i zasamrował

    > całośc jeszcze jakimś szuwaxem (ale takim a'la zaprawa cementowo-klejowa) jak ponoć

    > przedostatnia wasrtwą na basenach kładą i na to jeszcze płytki jakieś połozył

    Brak wentylacji. Wystarczy czasami zostawić odkryty i po problemie. Można wstawić kratki w deski od przykrycia kanału.

  4. > O to sie nie martw. Dom na razie jest tylko na papierze, pozwolenie na budowe bedzie w rece na

    > dniach.

    U mnie nie ma wód gruntowych, gleba piaszczysta, dom na zboczu górki to miałem fundament dość głęboki. Wybrałem ziemię do fundamentów, zalałem chudziakiem, postawiłem filary i dopiero na tym mam wylaną płytę garażową z otworem na kanał. Mam gdzie trzymać wszystkie 20 kół letnich/zimowych, kompresor, specjalne podnośniki do silnika, zapasowe "grube" części, oleje, płyny itp.

  5. > Sprawa wygląda tak. Lubie sobie sam podłubać przy samochodzie a wiadomo jak się robi na lewarkach.

    > Powiedzmy ze chciałbym zrobić kanał. Podpowiedzcie z praktyki jak to zrobić najpraktyczniej.

    > Wymiar garażu to dokładnie 4m na 6m

    > Prawa strona ma być nieruszana, tam będą szafy, rowery, moto......

    > Samochód narysowany poniżej dokładnie w skali jakiej jest (wymierzone metrem)

    > Myślałem na zrobieniu zejścia od końca lub początku ale zejście będzie makabrycznie ciasne. Wpadł

    > mi pomysł zejścia z boku. Zmajstrowałbym jakąś stalową konstrukcje i myślę że spokojnie by to

    > się trzymało.

    > Nie jestem profesjonalistą, nie korzystał bym z tego zarobkowo, korzystał bym z tego okazjonalnine.

    > Podpowiedzcie jaki najlepiej zrobić rozmiar tego, i jak rozwiązać wejście.

    > Moja propozycja poniżej ale może coś inaczej? Pomyślałem nad rzerokością 1 metr (za wąsko, za

    > szeroko), jak głęboko to zrobić?

    Kanał ze względów praktycznych nie powinien być szerszy niż 80-90 cm głębszy niż 170 cm i musi być dłuższy niż samochód. Wejście do kanału (na krótszym bokach drabinka) musi być dostępne jak autko stoi w garażu. Jeżeli zrobisz za szeroki, to jest niewygodnie podstawić lewarek do zmiany kół (wpada do kanału). Głębokość musi być taka, aby nie zaczepiać głową o samochód (możliwość rozprostowania pleców). Jak będzie za głęboki to będą ręce bolały i będzie niewygodnie pracować.

    Zresztą widzę że u Ciebie w tym garażu i tak nie popracujesz. Nawet drzwi od samochodu nie otworzysz za mocno to i koła nie zdejmiesz.

    Nie mogę, zrozumieć dlaczego wszyscy się przy tak małych garażach upierają. Jeżeli mają później dwa samochody i do tego dwa komplety kół, zabawki dla dziecka, kosiarka, rowery, dmuchawa do liści itp. niewiem.gif

  6. > otoz to

    > u moich rodzicieli przy wspolfinansowaniu przez gmine koszt takiej instalacji 1600 zl - a to uwazam

    > ze jest bardzo warte rozwazenia

    Dostał ktoś kasę z gminy ??

    W Ożarowie Maz. obiecywali 50%, później 30% a na koniec powiedzieli że być może zwrócą 15% po zrealizowaniu samemu i przedstawieniu faktur.

  7. > Witka

    > A więc tak , są to dwie rysy jedna nawet dość konkretna , no i męczyłem sie w sobote i ta mniejsza

    > ledwo co prawie zeszła , ale meczyłem sie ze trzy godziny , tragedia , nie wiem jak podejść

    > do tematu z tą większą

    > pozdrawiam , idzie tym tlenkiem ale słabo , chyba że coś zle robie

    To tak ma być.

  8. > jest sobie podwójny włącznik na ścianie (bezżadnych czuwaczków, światełek czerwnoych, ściemniaczy

    > itp) i połówka włącza jeden "żyrandol"(4 żarówki) a druga połówka drugi (1xLED)- nie dwie

    > sekcje tego samego "żyrandola" tylko fizycznie w róznych miejscach punkty.

    > Zapalam "czwórkę" Led pomimo, że nie włączony się żarzy

    > zapalam "pojedynczy"(czyli tego LEDa) to poczwórny nic-halogenki

    > ?

    Nie jestem co prawda elektrykiem, lecz często zawodowo zajmuję się automatyką przemysłową. Zjawisko świecenia się ledów, które są w niezamkniętym (niewłączonym) obwodzie, występuje gdy są sterowane (załączane) półprzewodnikiem. Na ledzie jest wtedy napięcie(L), a nie ma zamkniętego odwodu poprzez zero (N).

    Często w automatyce ledy pracują jako kontrolki i niejednego wprowadziły w błąd.

    Pozostaje Ci kupić lepsze ledy (mają wtedy dodatkowe zabezpieczenia), lub zastosować osobny pojedynczy wyłącznik dla nich.

  9. > mam mozliwosc zakupu zimowych opon typu XL (wyzsza nosnosc)

    > gdy nie znaczek RFD 99 (nosność) na oponie to niczym sie nie rozni od jej normalnego odpowiednika

    > 91 (nosność)

    > rozmiar 195/65/15 wiec balon

    > cena -50% w porownaniu do identycznej opony 91

    > czy jazda na takich oponach w normalnym osobowym aucie jest bezpieczna?

    Taki samo bezpieczna jak cena. Bez powodu nie kosztują - 50%.

  10. > Potrzebuje dodatkowego zrodla zasilania w razie W.

    > Prad jest mi niezbedny do napedzania 2 pompa w instalacji CO.

    > Mam inverter z akumulatorami, wytrzymuja one okolo 12h. Ubieglej zimy nie mielismy pradu ponad 24h.

    > Stad pomyslalem sobie o zakupie jakiegos malego agregatu (1kW w zupelnosci wystarczy).

    > Czy taka walizkowa KIPORa da rade ? Jak z glosnascia ?

    A widziałeś, że tam trzeba co 2 godz. dolewać paliwa do zbiornika?

  11. > Przecież wiem, jaki mam piec

    > Przepływowy

    > Tylko wszyscy próbują udowodnić, że to, że przy pracy CWU grzeje też w CO oznacza, że jest popsuty.

    Na przepływowych to się nie znam. Ale z tego co widzę to człowiek, który mi zakładał i dobierał piec, słusznie mi odradził przepływowy bez dużego zasobnika.

  12. > Możesz śmiało konkurować z Andersenem.

    > ;-)

    W stanie wojennym dorabiałem doręczaniem paczek z zagranicy. Wtedy dostawali je tacy bogaci z domu. Widziałem wtedy wiele wywalonych ścian i futryn. Ani razu nie brali się za drzwi.

    Widziałem "wyważoną" całą ścianę żelbetową (razem z drzwiami) w bloku.Od podłogi do sufitu . Sześciu sąsiadów na klatce, i nikt nie słyszał i nie widział.

  13. > Jest. Ale woda w wewnętrznym obiegu jest nadal nagrzana i jest ustawione, że pompa obiegu

    > wewnętrznego ma pracować jeszcze kilka sekund. Jako, że nie ma już odbioru ciepłej wody, to

    > pompuje w rurę CO.

    Przecież może przez czas wybiegu dogrzewać zewnętrzny zasobnik wody. Przez 60 sek wybiegu pieca nie przegrzeje 120 litrów wody,

    Poza tym wydaje mi się że zawór trójdrożny jest w pozycji CW, jak jest wyłączone CO lub osiągnięta temperatura

  14. > Twierdzisz, ze kopniakiem w sciane wejdziesz do domu?

    Na etapie budowy próbowałem tego. Da się to zrobić noga w bucie roboczym z metalowymi noskami. Mówię o pustaku ceramicznym. Był kiedyś taki program typu "zmagania osiłków". Mieli do pokonania tor z trzema przeszkodami typu mur z pustaka ceramicznego, później jakiegoś z bloczków, na koniec z cegły. Najlepszy zawodnik pokonał te przeszkody w około 5 min. Gołymi rękami (no miał owinięte dłonie jakimś bandażem).

  15. > Dokładnie wie, że nie ma zapotrzebowania na CWU, bo na ekranie znika kranik.

    > Ja mam ustawiony wybieg pompy po CWU na 60 sek. Serwis tak ustawił, bo podobno lepiej to dla pieca.

    No to może trzeba ustawić 60 sek. opóźnienia w działaniu zaworu trójdrożnego i po problemie.

    Ten czas 3 sek u mnie to podałem tak "na oko" może być i 10., ale na pewno nie 60 sek.

  16. > Oczywista oczywistosc. Ale jakbym mial do wyboru wlam z wejsciem kopniakiem i wylaczeniem alarmu.

    > Czy tez wlam przez sforsowanie, drzwi, okien, bramy garazowej i jeszcze alarmu to bym sie

    > zastanawial.

    Obecnie łatwiej jest "wejść" przez ścianę niż mordować się z drzwiami. Nawet niezbyt pancernymi. Pustaki ceramiczne czy inne. można "kopniakiem" rozwalić łatwiej niż drzwi. Oczywiście mowa jest o domku nie mieszkaniu.

  17. > Dziwne. Mój ulrich dwufunkcyjny jak ma mały odbiór wody CWU to nadmiar ciepła daje na CO - niestety

    > nawet wtedy, gdy sterownik nie zgłasza zapotrzebowania na CO, to puszcza nadmiar ciepła w

    > kaloryfery.

    > Ba, nawet jak nie jest włączone CO (tryb letni), to zrzut nadmiaru ciepła po zakręceniu wody CWU

    > idzie w grzejniki.

    Może piec nie wie że skończył grzać wodę. Zawór trójdrożny powinien się przełączyć po wyłączeniu pompy cyrkulacyjnej. A piec wyłącza grzanie od razu. Natomiast pompa powinna się wyłączyć po ok. 3 sek. Mam identyczną instalację jak ty i takich rzeczy nie stwierdziłem. Może trzeba gdzieś w sterowaniu coś zmienić? U mnie jak przełącza się zawór trójdrożny to wyłączana jest pompa. Piec dwu-funkcyjny Ulricha + 120 l zasobnik wody.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.