jacek76
-
Liczba zawartości
918 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez jacek76
-
-
> No proszę. I mamy pierwszego który ma wyraźną korozję w laczku. A powiedz ty mi - masz auto od
> nowości? Miałeś jakiegoś dzwona?
Nie pierwszy , ale nie pisałem bo nie chciałem wyjść na pierwszego.
W moim zrobiła się piękna dziura od początku do końca po całości , tak lewy jak i prawy. Widziałem kiedyś reperaturki na alle , niestety od dłuższego czasu nie ma.
-
> Widać mało Cię tacy frajerzy wyświczyli. Porobiłbyś za darmo pare napraw czy regulacji to może byś
> zmienił zdanie. Branża LPG jest dość specyficzna i dość czesto można spotkać typków którzy
> uważają, że gazownik to regulacje czy naprawy za darmo powinien robić. Sam osobiście widziałem
> sytuację jak małolat w pełnoletniej beemce po wymianie filtrów i regulacji samodzielnie
> zakładanej instalacji nie zapłacił za usługę. Godzina pracy gazownika poszła w piz.....
> Uwierz że nie jest prosto ustawić istalką którą ktoś sobie sam w garażu posklejał plastrem z
> gratów wygrzebanych na szrocie.
Dziękuję , że chciało Ci się to pisać . Niestety to wszystko prawda.
Akurat przypadek o którym pisałem to był golf II i instalka II-gen. zrobiona na pająka a na tym pająku drugi pająk od starego alarmu i muzyki.
-
> toć kryzys jest a Ty gonisz klientów?
Gonię , bo na takich nie zarobisz. Zrobisz , a jemu sie przypomni , że nie ma kasy i zapłaci później , przy okazji , następnym razem albo tylko skoczy do bankomatu.
-
> ziomek
> nie filtrów tylko filterka za 3,50zł (jest tylko jeden)
Ziomek , nie rób ze mnie durnia.
Ostatnio przyjechał do mnie jeden taki , co se filterek wymienił , i po tej wymianie przestało mu się przełączać na gaz. Kazałem mu spadać na drzewo. Jest fachowcem , niech se robi.
> poza tym przy 2 gen odpalac mozna bez procedury awaryjnej - jedynie co sie sypie to membrana w
> reduktorze.
Membrana jest to część eksploatacyjna , sypie się bez względu na to , czy odpala się auto awaryjnie lub nie
> w sekwencji sypią się wtryski i reduktor. procedura odpalaenia awaryjnego sterownika moze byc
> długa i zmudna np przycisnij w odpowiedniej skewencji przyciski i odczekaj 15s...
Ta , jasne. W większości przypadków " przyciśnij , przytrzymaj i odpal "
-
> ja niezaleznie od stylu jazdy zamontowałbym 2 gen bo jest praktycznie bezobsługowa i mozna odpalac
> na lpg
Ta , jasne. Filtrów też się przy II gen. ie wymienia? Sekwencję też można odpalać tylko na LPG.
Awaryjnie
-
> witam wszystkich
> silnik znany prawie wszystkim doskonale. 1.1 mpi
> jaka instalacja będzie się dobrze spisywała?
Cokolwiek byś nie włozył to będzie jeździć. Włożysz II-gen , bedzie dobrze. Zamontujesz IV - gen i też będzie dobrze tylko zainwestuj w szybsze wtryskiwacze bo ten silnik ma krótkie czasy wtrysku PB.
-
> Jeżeli masz inne auto zarejestrowane, to nie będzie żadnego problemu
Mam na siebie ale nie w pruszkowskim WK.
-
Ten zavolak ma konstrukcję prostą jak cep. Kup komplet naprawczy , rozbierz go , wymień wszystkie gumki i będzie ok.
-
> IMO akt notarialny powinien rozwiazac sprawe, jezeli pani nie bedzie chciala to niech na pismie
> wystawi uzasadnienie, ze odmawia Ci rejestracji .. ale i tak pewnie skonczy sie u
> kierownika/naczelnika, ktory zarejestruje.
Akt notarialny mam , mamy też drugie auto zarejestrowane na mnie a żona jest współwłaścicielem. Wezmę tą całą kwitologię ze sobą i spróbuję powalczyć. Myślę , że zarejestrują , tylko trzeba będzie się z nimi trochę pogryźć.
-
Do ja się dopiszę .
Mieszkam z żoną w pruszkowie ale nie mam tu meldunku , mieszkanie jest nasze. Kupiłem auto i chciałbym je tu (w pruszkowie) zarejestrować. Wysłałem żonę aby złożyła wniosek o rejestrację ale pani w okienku powiedziała , że nie zarejestrują bo nie mam tu meldunku. Jakich użyć argumentów żeby mi to auto zarejestrowali ?
-
No i udało się. Cała operacja chevrolet explorerem nie trwała dłużej niż 2 sekundy.
-
> W XP masz dwie zakładki języki i to musisz przestawic na cyrylice lub rosyjski.Jutro włącze kompa
> serwisowego to opisze.Chevrolet Lacetti w swojej istocie elektrycznej to proste i dobre
> auto.
Mam win7 ale napisz jak przestawić w xp , najwyżej go sobie postawię na innym dysku.
Wiem , że lacetti to proste auto i dobre ale z tą przepustnicą to przegięcie.
-
> Kolega ma scaner za ładnych pare tys zł i tym mi robił reset ustawień.To samo powinno zadziałać na
> sofcie od rosjan na kablu K-Line. http://www.samdiagnost.ru/index.php tylko języki przestaw w
> windzie bo inaczej same znaki zapytania w opisach programu.
Przestawiałem , zainstalowałem ruski język i i jak krzaki były tak są.
-
> Ja w byłym Lacku robiłem czyszczenie i tak jak kolega pisze obroty ześwirowały.Pomogło podłączenie
> pod komp i reset ustawień.
Jeździłeś gdzieś do kogoś czy robiłeś to w serwisie i ile zapłaciłeś?
Po resecie ustawień samo zaczęło działać jak potrzeba czy jeszcze coś robiłeś?
W chevroletexplorer jest opcja resetu adaptacji ale nie wiem czy to jest właśnie to o co mi chodzi...
-
> W starych silnikach z silniczkiem krokowym, tzreba było po czyszczeniu wcisnac tloczek na maksa w
> obudowe, uruchomic silnik bez pedalu gazu i poczekac do wlaczenia sie wentylatora. Moze
> Lacetti tez korzysta z tej szkoly
No raczej nie. Tu przepustnica skonstruowana jest tak samo jak w silniku opla x18xe1. Nie ma krokowca tylko jest silniczek , który porzez przekładnię domyka lub uchyla przepustnicę. Dziwne , że tych obrotów nie trzyma. W oplu takich problemów po czyszczeniu nie miałem.
-
Postanowiłem dziś wyczyścić przepustnicę. Po czyszczeniu wygląda jak nowa ale po złożeniu wszystkiego w całość obroty najpierw skoczyły na 3 tyś , zeszły do 2 tyś i tu falują sobie w najlepsze. Podczas jazdy schodzą do 1 tyś ale po dodaniu gazu spadają do 2tyś i falują.
Lewego powietrza na pewno nie zaciąga , aku odłączałem na godzinę i to samo. Na prawdę nie ma jakiejś procedury adaptacji przepustnicy?
-
Jeśli ma papier na butlę , to możesz sobie przełożyć i wszystko bedzie ok.
-
> Ze względu na prawdopodobnie zimne luty na słynnej płytce muszę się do niej dostać najlepiej nie
> robiąc strat Ma ktoś linka do takiego manuala ?
> ja znalazłem takie coś tyle że z sedana: jakiś tekst
Robiłem to ale przez moje lenistwo nie przelutowałem całej płytki tylko część. I teraz muszę znowu to rozbierać chociaż wcale mi się nie chce.
Wskazówka dla Ciebie - linki w pierwszej kolejności odkręcaj / zdejmuj od strony nagrzewnicy a nie panelu.
-
> Niestety trochę się znam, tylko zdjęcie jest tak zrobione, że nie widać różnicy w wielkości
> cylindrów
> Widzę, że nie przyjmujesz ani krytyki, anie rady, więc nie będę nic tłumaczyć.
Zrobiłem najlepiej jak umiałem z dostępnych części. Złożyłem i działa. Krytyka zbędna , pochwał nie oczekuję . Z reszta gdym to zrobił i wyglądało by jak z fabryki to i tak znalazł by sie ktoś kto by skrytykował... A tłumaczyć możesz , czemu nie?
> To, że jest sztywne i mocne, to nie znaczy, że jest lepsze (to nie jest k....s)
No może ale jak robić to zrobić tak żeby było solidne i wytrzymało lata
-
> Rurka miedziana jest bardziej plastyczna i odporna na drgania agregatu a radiator jest po to,by
> maksymalnie chłodzić gorące powietrze z agregatu, poza tym miedź lepiej oddaje ciepło. często
> rurka by miała większą powierzchnię radiacji wyginana jest dookoła dużego koła z agregatu,
> które również ma łopatki do chłodzenia jednostki i właśnie tej rurki.
Ze wszystkim się zgodzę , ale nie miałem jak wygiąc tej rurki a dostać śruby na zakończenie tej rurki - graniczy z cudem a właściwie to czegoś takiego nie ma. No moze gdybym miał tokarkę ale kupować tokarkę żeby zrobić dwie nakrętki... Zauważ ,że na rurkach w większości nowych sprężarek radiatora nie ma i działają.
-
> W tym konkretnym przypadku połączenie jest krótkie i sztywne. Nie da się tak wyrównoważyć sprężarki
> aby nie drgała.
Zauważ , że pompa przykręcona jest do kawału ceownika , który jest przyspawany do butli. To nie jest cienka blaszka jak w nowych sprężarkach , tu nic nie drga Z resztą zobacz jak to było wcześniej
Uploaded with ImageShack.us
-
> Cześć
> Cylindry masz połączone szeregowo a nie równolegle !!
> Takie połączenie nic nie daje, bo z pierwszego idzie do drugiego a drugi tylko podaje dalej.
> Powinny być dwa filtry a wyjście od strony koła pasowego.
Nie znasz się . To jest sprężarka dwustopniowa i tak ma być. Jeden cylinder jest duży , drugi mniejszy , tak kupiłem , tak było zrobione i niczego nie przerabiałem , więc tak ma być. Poczytaj sobie zresztą
> Druga sprawa, połączenie pomiędzy pompą a butlą nie powinno być robione rurami stalowymi. To jest
> ze sztywne połączenie i w efekcie skutkować będzie zerwaniem jakiegoś połączenia. Dodatkowo
> brak radiatora, ta rura naprawdę nie grzeje.
W fabrycznych połączeniach też giętkie nie jest tylko zamiast rury stalowej jest rurka miedziana , którą zwyczajnie łatwiej wyginać. Stalowe - bardziej wytrzymałe. Radiatora w oryginalnej konfiguracji tej sprężarki też nie było a połaczenie pompa butla zrobione było z rurki stalowej i było dobrze. Owszem , grzeje sie ale plastik to nie jest , więc się nie stopi a do czerwoności też się nie ugrzeje
> Wyłącznik ciśnieniowy jakiś taki mały mi się wydaje, czy sprawdziłeś obciążenie styków?
Presostat 4x400V , 14bar , taki sam montowany jest w dużo większych sprężarkach i daje radę .
> To z przodu to nie odolejacz, tylko odwadniacz, jeśli jest sprawny to zostaw go.
Co by nie było dziurawe to jak rzeszoto , sprężarki nie zamierzam nigdzie transportować , więc odwadniacz będzie na ścianie
> I jeszcze jedno, masz już wyjście bezpośrednie ale brakuje reduktora i wyjścia za reduktorem (z
> manometrem).
Spoko , to już jest tylko jeszcze nie zamontowane
-
> Najważniejsze że dałeś radę !!!
> Po co dwa paski??? żeby było estetyczniej???
Kupiłem pompę i razem z nią było koło pasowe na dwa paski , więc sa dwa paski
> koła do przejazdu urządzenie nie są za blisko środka ?? - choć pewno tak łatwiej podnosić celem
> przejazdu... ja mam na samym tyle i ciężko....
butla razem z kołami to polska konstrukcja z lat pięćdziesiątych , takie kupiłem i takie jest. Chyba to przerobię , bo do transportu jest uciążliwe - ale po co to transportować?
> pamiętaj aby ustawić kompresor tak, żeby szajby były od strony ściany !!! bo jak Ci wciągnie
> koszulę albo krawat to ....
Zrobię osłonę , zresztą do warsztatu w krawacie i koszuli nie chodzę
> ile ma L butla?? 70 ???
może nie wygląda ale ta mała sprężarka ma 100 a ta większa blisko dwustu
> kranik w najniższym punkcie zbiornika na skroploną wodę zrobił???
Jest
> podbij na pw, bo może mam jakieś szajby w czluściach garage, ale średnicę byś mi musiał podać jakie
> by Cię interesowało i średnicę wałka wirnika silnika....
28 wałek , średnica 200~220 , 2x17 mm
-
... znaczy odpaliłem wreszcie , bo tak do końca to jeszcze trochę zostało. Muszę wywalić odolejacz , czy coś tam i w to miejsce założyć reduktor , no i coś wymyślić z zaworem bezpieczeństwa bo być musi a ten co jest - przepuszcza. Poza tym , koło pasowe na silniku jest za małe , powinno być drugie tyle większe , ale sprężarka chodzi , pompuje do 10 barów bez żadnego problemu
Uploaded with ImageShack.us
tą w tle , kupiłem za 100 złotych i po wymianie łożysk w pompie- działa , chociaż do doskonałości dużo brakuje. Ale koło napompuje
Uploaded with ImageShack.us
zrobiłem tak jak umiałem , krytykujcie do woli
progi
w Chevrolet
Napisano
> U mnie w drugim aucie blacharz dorobił z blachy, bo doszedł do wniosku - "po co płacić za
> reperaturkę.
Też bym może i dorobił ale nie mam czym. Lepiej kupić reperaturkę ,nawet byle jaką. Wspawać mam czym , akurat kończę matiza
> Na allegro są jakieś: http://allegro.pl/chevrolet-lacetti-prog-prawy-i3501802090.html
> http://allegro.pl/chewrolet-lacetti-prog-lewy-i3484471285.html
To są jakieś kawałki a nie cały próg.