-
Liczba zawartości
791 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez michuu
-
-
> Bardzo bogata wersja, a nie ma podłokietnika z przodu? Nie znam się, ale większość dobrze
> wyposażonych gofrów miało podłokietniki z przodu
kiedyś miałem 1.8T GTI i nie miał, kumpel natomiast miał 2.8 4motion i już było
-
> Możesz
> Tylko rób to przy opuszczonej szybie !!
tylko że szyba mu się nie opuszcza
-
był nawet ostatnio wątek o wystrzale poduszek i rozsadzeniu samochodu - to jakieś nowe audi chyba było, wszystkie jaśki wywaliło, aż dach wyrwało.
Ja natomiast nie z potkałem się z tym nigdy, ale sądzę że jest to możliwe. Być może przesunęło się delikatnie kotwiczenie drzwi (bolec który wchodzi w zamek), a może coś z uszczelką się stało
Mówisz że górne krawędzie drzwi odstają - rozumiem to jako obramowanie szyby w drzwiach. Możesz spróbować przy otwartych drzwiach pchnąć kilka razy górną ich część (ramkę szyby) w stronę nadwozia, jednocześnie blokująć dół drzwi - tylko z wyczuciem
-
> jakieś 2 tygodnie temu przekulałem pod autem krawężnik, w efekcie wystrzeliły poduszki, zgiąłem
> sanki i być może wahacz, wszystko przy prędkości parkingowej max 20km/h Co mnie martwi, to
> niedomykające się drzwi. Niby szczeliny wszystkich elementów się zgadzają, ale domknąć się ich
> nie da (lampka wnętrza gaśnie, zakluczyć mogę) ale odstają i wiatr huczy podczas jazdy. Czy
> auto na bank musi być posadzone już na ramie? Czy tylko podczas pracy nadwozia drzwi się
> wypaczyły? Byłbym wdzięczny, gdyby Ktoś podsunął mi jakieś punkty pomiarowe, czy coś w tym
> stylu....
ciśnienie od wystrzału poduszek mogło rozszczelnić nadwozie
-
> ogloszenie juz nie bangla, to byla taka niebieska za 1200?
-
> wygląda na to że po wymianie czujnika temperatury powietrza dolotowego wszystko wróciło do normy
skromnie napiszę: a nie mówiłem
-
> Nie znasz się, tutaj jest autokącik Kolizji zawsze winien jest ten z tyłu, jak dostałeś mandat to
> płać choćby i kalkulatorem był pomiar robiony a jak wrzucasz zdjęcie samochodu do zakupu to
> nie ma bata, żeby nie był malowany bądź składany z trzech
znam tutejsze obyczaje
Mnie to lata koło nosa kto był winny w wypadku który opisałem. reasumując, kierujący nie przejmowali się mandatami, pieniędzmi, czy zwalaniem winy na druga osobę, Solidarnie przyjęli współwinę i cieszyli się z tego że poza lekko ranną osobą reszta była cała - reasumując auto które dostało w tył poszło do kasacji, a był to raptem dwu miesięczny pojazd
-
notatka z tego zdarzenia
-
> Mało prawdopodobne, musiała byc jakaś naprawdę wyjątkowa sytuacja. Albo kierowca się przyznał, że
> nie umie prowadzić pojazdu. Gdyby był trochę mądrzejszy, to zeznałby, że zobaczył dziurę w
> jezdni i chciał wyhamować
w pytaniu była mowa o niechcącym hamowaniu - ja opisałem taki przypadek i nie jest to mało prawdopodobne, tylko policja orzekła współwinę
Nie poruszałem tematu że kierujący pojazdem z przodu mógł pościemniać itp
-
> Zawsze wina tego z tyłu. Trzeba trzymać na tyle bezpieczny odstęp, by zawsze móc wyhamować, nawet
> gdyby auto z przodu stanęło prawie w miejscu (np. z powodu zatarcia skrzyni lub urwania koła).
Nie zawsze - znam taką sytuację bardzo dobrze.
W przypadku o którym mówię, kierowca na drodze krajowej omyłkowo i gwałtowne nacisnął na hamulec (jedna z pierwszych jazd ze skrzynią automatyczną i odruch lewej nogi), zatrzymał całkowicie pojazd, a na tył najechał drugi. Oboje byli sprawcami i otrzymali mandat (współwina)
-
> no ale jak dojadę do krawężnika, to skąd wiem że to coś dotknęło krawężnika? to piszczy, brzęczy,
> szczeka, świeci czy co?
to jest sztywny drut/sprężyna - wyraźnie słychać tarcie bo przenosi się dźwięk po nadwoziu
To podobnie jak byś dołem zderzaka o krawężnik zahaczył - w kabinie zawsze słychać
-
> Witam, ostatnio pytałem o fiata coupe i fiata bravo 1,8, no i sugerowaliscie cos innego, na mysl
> przyszedl peugeot 206 s16, ewentualenie 1,6... ma ktos jakies doswiadczenia z tym samochodem ?
> warto sie nim zainteresowac? co je boli, na co zwracac uwage. Wszelkie opine mile widziane.
miałem s16 - bardzo fajne, zwinne, lekkie autko, czasami w trasie brakowało przy nim 6 biegu, trochę mało wygodne jak dla mnie przednie fotele.
Ale, przyznam szczerze, że zdecydowanie kupiłbym drugi raz do zabawy
-
> no właśnie nie mam dojścia do podmianki.
> a akurat "mrozy" się skończyły i problemy także się skończyły
> czekam do następnego poniżej zera
coś się zmieniło w temacie? Uporałeś się?
-
> Jest to auto z komisu, które oglądał mój brat i mówił, że to nie pokrowce. Jutro sprawdzę
> osobiście. Możecie typować co to za marka
GP?
-
> Czyli moje auto z profilu ma dwumasę? Pytałem dwóch mechaników i nie odpowiedzieli jednoznacznie...
kiedyś miałem Golfa GTI 1.8T 1998 i była dwumasa
-
> właśnie byłem na kompie.
> zero błędów.
> jedyne co się nie zgadzało to temperatura powietrza.
> temp wody i oleju była w miarę zależna od nagrzania silnika a temp powietrza była stała 105 oC
błędów Ci może nie pokazać,bo wskazuje stałą temperatury i dla kompa to nie jest błąd.
Przypomniałem sobie, że u mnie najpierw auto trafiło do mechanika i on najpierw walczył z przepustnicą a potem chciał wymieniać czujnik cieczy. Dla mnie to było bez sensu, auto zabrałem i miałem oddać do ASO fiata, ale że mieli kolejki, to sam zacząłem czytać i tak wpadłem na pomysł wymiany czujnika powietrza w kolektorze.
Pisałem że po wymianie czujnika skasuj błędy kompem - teraz pamiętam na 100% ze sam nic nie kasowałem
-
> obstawiam że ma to sens
> dziś podczas chechłania zauważyłem że pokazuje temperaturę 90 oC
no bankowo to ten czujnik
-
tak to wygląda
teraz sam nie pamietam czy kupiłem boscha czy magneti marelli
-
> a opowiesz skąd takie objawy? czemu obstawiasz akurat to?
> też miałeś podobne objawy?
walczyłem z tym kilka dni, w końcu na jakimś forum to wyczytałem. U mnie było tak:
Rano w okresie zimowym bardzo długo trzeba było go kręcić.
Przy ruszaniu zaraz na zimno potrafił zgasnąć
Temperatura silnika szalała i pokazywała cuda
Grande Punto 1.4 77KM 2006r
Jestem przekonany że to ten czujnik. Nie pomogło jego czyszczenie.
Jak stoisz przodem do auta, masz go wkręconego w kolektor dolotowy po prawej stronie silnika.
koszt ok 250 zł magneti marelli (2 lata temu)
aso ok 400 zł
-
najprawdopodobniej padł Ci czujnik podciśnienia zwany mapsensorem w kolektorze dolotowym i pewnie przy okazji masz zawalone majonezem okolice tego czujnika.
przerabiałem to kiedyś w grande punto 1.4
-
> 1 - Vectra 1.9 CDTI 150KM
> 2 - Insignia 2.0 CDTI 163KM
> Ta sama trasa. Lipa nie ? Nowszy samochód mniej oszczędny od starszego. A tak trąbią o ekologii...
Ile masz km przejechane w insignii? Jeśli mało, to przejedź tak z 5000-10000 km i sprawdź ponownie
-
> 1.8T od VW też przejechał 50km z odpiętym wtryskiem. Ale od wibracji rozleciała się plecionka
potwierdzam, również 1.8T VW jazda na 3 garach, przez jakieś 40-50 km. Kilka dni później okazało się ze plecionka do wymiany, ale auto miało już swoje lata...
-
> Zawsze wylaczalem... lipa
zawsze używam, zamontowane fabrycznie, polecam w 100% (służbowe auta)
Wyobraź sobie że masz o 6 rano (przy obecnej pogodzie) tylko wycofać z miejsca parkingowego przy oszronionych szybach, lusterkach i postawić auto na miejscu obok. (pomijam wycieranie/podgrzewanie lusterek i szyb)
Bez kamery nie zrobisz - do tego łapie szeroki kąt, odporna na warunki atmosferyczne i mocno ujemne temeperatury
-
> Dobry jesteś!
> To by było to, czego jedna sztuka jeździ już od dawna po mojej wiosce:
> http://platesmania.com/pl/nomer12126
> ...i nawet wiem, gdzie parkuje. Na osiedlu, normalnie przy samej ulicy. Każdy może sobie przyjść i
> pooglądać.
co to za stronka?
ciągnik + S7
w Motokącik
Napisano
Czy ciągnik (rolniczy) może poruszać się po drodze ekspresowej?
Pytam, bo wydaje mi się że nie powinien... a dziś jadąc sobie ekspresówką:
mały ruch, tempomat 120 km/h - trochę mnie zaskoczył...
Na jego obronę dodam że nie był to ciapek, miał wielkie koła i z 50km.h mógł gnać, ale i tak chyba było to mało rozsądne