Skocz do zawartości

Josyp

użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 427
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Josyp

  1. Sa takie mazidla do stosowania bezposrednio na rdze typu R-Stop na przyklad, ze sie smaruje pedzelkiem i rdza robi sie taka czarna, ale jak pozniej zakryc to podkladem epoksydowym? Na jutubie widzialem, ze typ radzil to normalnie szlifowac tarcza do zdzierania rdzy, ale przeciez wowczas wszystko odpada... Z drugiej strony na tych fragmentach gdzie jest zdrowa blacha to sie nie za bardzo trzyma, zeby calosc zalac epoksydem, zatem jak to byc powinno?
  2. Przepolerowałem sobie pastą finiszującą jeszcze raz, tym razem na wyższych obrotach i ciut dłużej, efekt znów git, zabezpieczyłem całość woskiem collinte, zobaczymy na ile to starczy...
  3. Podkłady możliwe, że inne, ale klar ten sam od lat
  4. Zwykle uzywalem produktow K2 i wtedy bylo git, teraz wszystko robione zestawem 3 past Menzerna, czyli teoretycznie bardzo dobrych - kart nie czytalem
  5. Ćwiczę z marnym skutkiem swój kunszt lakierniczy, więc zawsze albo wyjdzie skórka pomarańczy, albo zacieki - w obydwu przypadkach kończy się zawsze na polerce i nigdy nie miałem z tym dalszych problemów, aż do teraz. Czytałem kilka takich wątków w necie, ale temat nie jest mocno popularny i nawet na profesjonalnych forach nie bardzo wiedzieli, co jest przyczyną, stąd nadzieja w AK. Otóż po wyszlifowaniu lakieru papierami wodnymi (od 1200 przy mocnych zaciekach, choć zazwyczaj od 1500 do 3000 gradacja) tak aby uzyskać gładką jego strukturę zaczynam szlifować najpierw mocno ścierną pastą, potem średnią i na końcu wykańczającą. Powinny iść pady: niebieski, pomarańczowy, czarny. Ręki nie daję sobie uciąć, że wszystko zastosowałem tak jak być powinno, ostatnie dwa elementy pojechałem tylko czarnym i tylko wykańczającą pastą, ale inne raczej w miarę prawidłowo, sęk w tym, że po wypolerowaniu była bajka - lakier czarny metalic pięknie się mienił, pełna przejrzystosc. Minęło kilka dni i jest tragedia - lakier całkiem matowy i bez blasku - co poszło nie tak i jak to naprawić?
  6. Bede robil sobie szafki lazienkowe z takich plyt sosnowych, opalanych palnikiem dla efektu wizualnego, wiadomo srodowisko dosyc wilgotne, wiec chcialem to czyms polakierowac w celu zabezpieczenia, tylko czym? Sa jakies impregnaty do drewna, lakiery, lakierobejce... Chcialbym jak najmniejsza zmiane wizualna w stosunku do samej opalonej deski (czyli zeby koloru nie stracilo), a jednoczesnie jak najwieksza odpornosc na wilgoc
  7. Ooooo, to jest konkretny pomysl, dzieki. Tigra 1,4, wypada to akurat w miare pod kolektorem i nie chce mi sie tego rozkrecac
  8. Tym razem nie chodzi o oszczednosc, a o dostep, pekla na samym wejsciu do silnika, a jak pisalem dostep slaby, zeby probowac wyszarpywac resztke starej
  9. Ulamala sie w taki sposob, ze czesc zostala w silniku, a czesc sobie luzno lata, dostep kiepski dosc, zeby probowac ja wygrzebywac, a auto nie pali kompletnie oleju, wiec mozna olac temat sprawdzania jego poziomu i czyms to tylko z zewnatrz skleic, ale czym? Kupilem kiedys jakis specjalny dwuskladnikowy klej do zastosowan motoryzacyjnych ale to sie nie sprawdzilo - jakies poxiliny dadza rade, albo cos najlepiej takiego o konsystencji plasteliny przy nakladaniu, tylko zeby bylo odporne na temperature?
  10. Poszukuje szlifierki elektrycznej do prac lakierniczych, jak szlifowanie podkladu/szpachli, okazjonalnie do innych zadan, ale lakiernictwo to temat najwazniejszy. Na necie polecaja taka. Czy moze mi ktos wytlumaczyc czym sie rozni od takiej podobnej z tej samej firmy, ale 3 razy tanszej - o takiej Ewentualnie cos innego tanszego?
  11. Zostawiajac pastylke w samochodzie nadal masz funkcjonalnosc obydwu kluczykow - poszedlbym w kierunku takiego rozwiazania
  12. Josyp

    Welur.

    Prawidlowa pisownia to nieważne!!!
  13. Te teowniki maja ponad 100 lat, to i do konca mego zywota wystarcza
  14. Piwnica z wodociagiem, zamykana wlazem, jak zostawilem wlaz otwarty w ciagu doby doslownie sporo sie podsuszylo
  15. Do tej pory bylo na deskach i grubej osb, robione podejrzewam pare lat temu, a juz stan taki, ze gola reka przekuwasz sie do piwnicy, te teowniki sa grube w cholere, wiec tu bym sie mocno nie obawial
  16. Juz mialo byc tak pieknie, juz mialem klasc nowe plytki na stare plytki, ale chcialem tylko uprzednio podkleic kilka sztuk nieco ruszajacych sie i odkrylem obraz tragedii... pod plytkami mam kompletnie przegnila plyte osb lezaca na kompletnie przeglilych deskach, na szczescie calosc co 70-pare cm podtrzymuja takie jebuckie szyny idace przez cala dlugosc lazienki, stad szybka decyzja o dokonaniu wylewki. Plan jest taki, zeby dac deski miedzy te szyny (maja przekroj takiego teownika, wiec wystaje rant po pare cm z kazdej strony, co umozliwia odeskowanie), na to chcialem dac folie, na to zbrojenie i zalewac to zaprawa murarska po kolei (wyjdzie okolo 77cm x 360cm x 10cm - takie powierzchnie wylewki miedzy poszczegolnymi szynami). Jak kiedys firma robila mi izolacje przeciwwilgociowa to dodawali OXYDTRON - ale produkt istnieje tylko w Wegrzech z tego co google podpowiada, natomiast bylo to na tyle wydajne, ze jak dodam garsc na wiadro i tym otynkuje podmokla sciane, to calkiem ladnie w pare dni to schnie do sucha i chcialem przy okazji cos w tym stylu dodac do tejze wylewki, ale co polecacie? Sa zaprawy hydroizolacyjne, szlamy i takie dodatki osobne. W tych zaprawach i szlamach nigdzie na aukcjach nie ma informacji, ze mozna to mieszac, ale moze mozna? Czy kupic jakies dedykowane dodatki? Ale jakie? Poza tym ile czasu mam czekac realnie, zeby pojechac z kafelkami na tej wylewce? Na necie pisza tak dlugie terminy, ze to jakas masakra, a to jedyna lazienka w domu, wiec nie moge czekac miesiacami. Wszelkie uwagi okolotematowe rowniez mile widziane.
  17. No, a do tej pory bylo cale wyscielone folia budowlana do sufitu, na to regips i na to kafelki - wiec tez zaizolowane w teorii pod sam sufit, teraz przy okazji remontu dokladam rekuperator jeszcze, a glownym wedlug mnie problemem jest to, ze jedynie pod lazienka jest mocno zawilgocowana piwnica, stad uznalem, zeby nie zalowac folii i poleciec do sufitu - tak tez niektorzy fachowcy robia na jutubie - prosze innych uzytkownikow o utwierdzenie lub zaprzeczenie, by skonfrontowac kilka opinii Jakby co to calosc zamyka regips tylko od gory, a potem jest stych bez stropu, wiec skoro sciany tez pochlaniaja wilgoc to od gory w zasadzie jeno regips calosc zapezpiecza
  18. A rozwiń proszę temat, bo właśnie jednym z powodów remontu była chęć walki z wilgocią. Dlaczego więc pomalowanie folią do sufitu będzie niedobre, skoro ona chroni od wilgoci?
  19. Folię planuję dać na całości łazienki, kładę generalnie bez kucia starych płytek, na początek taki specjalny grunt, który sprawia że nawet na gładkich płytkach można nakładać nowe (choć i tak planuję dla pewności je lekko zmatowić), na ten grunt chcę dać folię w płynie na całość aż do sufitu dla pewności i na to gres, zrobię zatem na tych 1mm krzyżykach, dzięki wszystkim za porady
  20. Biore sie za remont lazienki, mam kupione plytki 60x60cm gres szkliwiony, takie gladziutkie swiecace, bede montowal do nich tez kabine prysznicowa. Ukladalem w kilku pokojach juz plytki, ale zawsze na podlodze i zawsze z fuga kilku mm, stad pytania: - ukladac to z fuga czy bez? Najlepiej chcialbym efekt bez, ale jak to wowczas klasc? Smarowac na biezaco krawedzie czyms? Czy potem jakos na sile wciskac jednak jakies wypelnienie? Zwlaszcza pytam w kontekscie miesca pod kabine - bedzie tam w koncu sporo wody sie lalo -trzeba miec jakies specjalne kleje na sciane? Zawsze kladlem na najtanszym kleju GO-ON - to taka budzetowa marka Bricomarche, ale na podlodze grawitacja i tak trzyma, a na sciane musze miec jakies specjalne kleje? -Plytki sa duze i ciezkie dosyc - po przyklejeniu jednej warstwy trzeba czekac iles godzin az to wyschnie i na to klasc dopiero kolejna warstwe w gore, czy moge jechac od razu i nie spadnie? Moze i glupie pytanie, ale wole sie upewnic, bo wykosztowalem sie okrutnie na czarne marmury i nie chcialbym, zeby mi to nagle spadlo
  21. Alfa Romeo Spider - nie ma nic piekniejszego w relatywnie tanich pieniadzach, kupilem toto za 4300, sprzedalem ze 2 lata temu za 7200 i zaluje, bo teraz lataja najtaniej od kilkunastu kafli - malo tego zrobili, jest urzekajaco piekne i brzmi jak rasowy roadster, a nie rdzewieje kompletnie, co dziwne...
  22. Pytanie w kontekście regeneracji zacisków, zazwyczaj zdejmuję, czyszczę, rozbieram, zamawiam zestaw naprawczy, za parę dni to składam, czym na czas pracy zatkać odkręcony przewód hamulcowy? Na allegro są korki do przewodów hamulcowych, ale takie z gwintem zewnetrznym, a ja bym poszukiwał czegoś z wewnętrznym, by taką zaślepkę nakręcić na końcówkę przewodu - istnieje coś takiego? Jakieś słowo klucz, jak tego szukać? Albo inny patent jak to zaślepić? Mam nawet szczypce do zaciskania miękkich przewodów, ale chodzi o sytuację, że końcówka jest na przewodzie sztywnym i chcę to zatkać na samym końcu, a nie gdzieś wcześniej.
  23. Ciekawy pomysł, a czym się tnie cegłę? Czy na samym sprzęcie nie popłynę i jak to będzie wyglądać za wypaskudzonym niemalże zawsze szkle?
  24. Urządzam sobie swoją ruderę mocno specyficznie, o czym w razie chęci więcej na jutubie... Nowy wystrój w Ruderze na wygwiździe! - YouTube W każdym razie - przyszedł czas na kuchnię i chciałbym pozostać w klimacie antyczno - loftowo - industrialnym, więc klasyczny pomysł cegła, a że nie lubię podróbek poszłaby oryginalna, żadne tam imitacje, fakt ciut drogawo (koło stówki za metr), ale przeżyję, tylko w aspekcie praktycznym - to trzeba czymś pomalować żeby to zabezpieczyć? Kuchnia mega mocno używana, cały czas coś pichcę i to dużo, więc goła cegła momentalnie zarośnie syfem z brudu i tłuszczu, bo rzadko sprzątam... Są jakieś lakiery bezbarwne? Będzie to jakoś wyglądać, czy pomalowane będzie wiało kiczem? Kolejny pomysł - coś na styl muru pruskiego - żeby powstawiać jakieś deski między te cegły i opalić je palnikiem - sporo w całej chacie takich akcentów z opalanego drewna. Jeszcze inny pomysł - na jednej z randek laska miała takie szkło w kuchni z jakimś obrazkiem - nawet, nawet to wyglądało, ale dała za to jakieś ciężkie pieniądzory - 1300 zeta i to jakiś czas temu, chciałbym może mieć podobne ale z własnym wzorem, bo firmy mają 2 wzorki na krzyż, a ja chciałbym jakiś czołg Wehrmachtu najlepiej, dodatkowo pomyślałem, by dać takie zdjęcia w stategicznych miejscach, czyli za kuchenką i za stołem, na których często coś może chlapnąć, by łatwo to zmyć. Czy wkomponowanie takiego obrazka w zwykłą antyramę spełni oczekiwania, czy jakieś są inne patenty? I jeszcze opcja budżetowa - ostatnio jak zamawiałem kozę, przyszła w takiej skrzynce z jakiejś sklejki kilkumilimetrowej, zrobiłem sobie z niej pojemniki na drewno i wyszło to całkiem fajnie po opaleniu palnikiem, a gdyby coś takiego dać na ściany i polakierować, by syfu nie zbierało? Znacie jakieś blogi, kanały jutubowe albo macie jeszcze własne inspiracje na wystrój? Najlepiej coś maskującego masakrycznie krzywe ściany i braki jakichkolwiek kątów prostych. Wszelkie standardowe rozwiązania odpadają - nie po to dwadzieścia lat marzyłem o głupotach, by żyć teraz jak rozsądny człowiek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.