Manx
moderator
-
Liczba zawartości
4 853 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Manx
-
-
Manx
1. Rosberg
2. Hamilton
3. Raikkonen
4. Vettel
5. Ricciardo
6. Alonso
7. Button
8. Magnussen
PP Rosberg
-
> Też z lekkim niesmakiem wsiadałem. Zwłaszcza, że jest tak brzydki.
No design jest.. kontrowersyjny. Kolor bardzo wpływa na to jak się ten samochód odbiera - grafit czy biały tak nie razi. Rudy .. no nie jest w moim guście.
> Jak to kiedy? 80-120 to coś koło 5s mu schodzi
> Wynik porównywalny z BMW M3
No włąsnie - ekologiczny miejski samochód przyspiesza jak sportowe M3 - fajnie
5s to dla mnie to jest zaskakująco szybko . Nie jestem przyzwyczajony do takich osiagów - na codzień mam marne 120KM w samochodzie masie 1t i to jest żółw. > To mnie najbardziej zaskoczyło. I zadowoliło. Bo ja nie lubię hamować.
> Bokiem da się leciutko i na krótko pójść tylko z gwałtownego ujęcia gazu na śliskim. Masz rację,
> układ stabilizacji toru jazdy jest w tym samochodzie za dobry
Może jeszcze kiedyś będę miał okazję spróbować.. bo co to za BMW co nie driftuje
> Co do minusów to:
> -ta skóra garbowana oliwkami sprawia wrażenie mało trwałej niestety.
Nie widziałem na żywo jest skóry - tylko na zdjęciach i mogę tylko powiedzieć że kolor ma nieciekawy. Ja akurat jeździłem wersją która miała fotele z wełny.
> Przy odpowiednim ustawieniu fotela pasażer z tyłu nie
> może wsunąć stóp pod fotel kierowcy,
Ogólnie to na tylnej kanapie miejsca jest sporo jak na samochód miejski. Z tym miejscem na nogi pod fotelem nie zwróciłem uwagi. Natomiast inna rzecz mi się rzuciła w oczy - wyobraź sobie że jedziesz i po drodze widzisz troje znajomych, których chciałbyś podwieźć. Żeby mogli wisąść do tyłu, musisz otworzyć przednie drzwi
OK - rzadko się zdarza taka sytuacja, ale hipotetycznie jest możliwa -
> 140kPLN to blisko 40kPLN wiecej niz dopracowanan hybryda pirus z "normalnym" zasiegie
> wole pirusa do miasta i zabawke na weekend do puszczania paliwa przez rure wydechowa
Prius przy i3 jest .. moim zdaniem gorszy. Moje doświadczenia z priusem wskazują, że w porównaniu z i3 prowadzi się gorzej, ma gorsze osiągi, ma tandetne wnętrze. Za priusem przemawiałaby tylko cena i większa funkcjonalność poza miastem
-
> Hm, pompa ciepła czyli ogrzewanie? a bez niej ogrzewania nie ma? czy jest za słabe?
Pompa ciepła odzyskuje ciepło używane do ogrzewania kabiny z powietrza w kabinie, czyli np tego jak ogrzejesz powietrze swoją obecnością, jak nagrzeje samochód słońce itp. Ogrzewanie jest i bez tego i też jest wystarczające.
> A jaka jest róznica w szybszym ładowaniu i normalnym?
Podstawowa wersja - 6-8 godzin ładowania z gniazdka.
Można dokupić opcję (+2600 zł) szybszego ładowania prądem stałym z Wallboxa, który możesz sobie kupić i zamontować w garażu. Czas pełnego ładowania z tą opcją to 3 h.
W końcu mozesz też dokupić opcję (+4400 zł) szybkiego ładowania prądem stałym tzn ze stacji do łądowania pojazdów (stacje miejski, przy centrach handlowych, u dealerów BMW) - 80% baterii naładuje się w 30 minut.
> Bo zasięg 190 km jest dla mnie az naddto wystarczahjacy...
Tu jest mały haczyk - 190 km jest osiągalne jeśli będziesz w stanie poświęcić się i zrezygnować z radia i klimy (tryb eco pro). Przy normalnym używaniu ze wszytskimi bajerami (tryb comfort) 160 jest podobno osiągalne bez problemu. Mi przy pierwszej jeździe, pomimo że specjalnie nie oszczędzałem energii, było zimno (+4C), było włączone ogrzewanie, a na ekspresówce silnie wiało, po przejechaniu nieco ponad 20 km pokazało dostępny zasięg 130 km. Jazda to było poł na pół miasto i ekspresówka.
> Ciekawi mnie trwałośc i koszt wymiany akumulatorów...
BMW zapewnia że są one obliczone tak by wytrzymały tyle co i reszta samochodu a gwarnacji na nie jest o ile pamietam chyba 5 albo 6 lat . Jestem gotów im uwierzyć ze wytrzymają - współczesna technika na to pozwala (np. Priusy z końcówki lat 90 nadal jeżdżą na fabrycznych akumulatorach)
-
> z pół roku jest już na stronie BMW i nawet mozna sie pobawić w jego konfigurację, niedługo mają sie
> pojawić ceny
wstępne pogłoski mówią o około 100 000 euro . Czyli osiągi na pozomie 911 Carrera i cena też byłaby w tych okolicach.
-
> ile to kosztuje?
Teoretycznie 140 900 zł - tyle kosztuje wersja podstawowa .. ale chyba nikt takiej podstawowej nie kupi. W cenie dają trochę - m.in. klimę, nawigację z dużym ekranem, pakiet przeglądów 5lat/60000km, oczywiście komplet poduszek, elektrykę szyb i lusterek etc. Tragedii nie ma, ale - jak z gościem w salonie usiadłem i zacząłem mówić co chciałbym mieć (m.in tempomat z funkcją hamowania, możliwość szybszego ładowania, klimę automatyczną, pompę ciepła, przyciemnione tylne szyby, światła diodowe), to doszliśmy do 171 000 zł.
-
> chyba tak. 9l.
> ale ten spalinowy to chyba dość droga opcja dodatkowa i nie da się jej domontować później. Od razu
> musisz taki kupić.
Dokłądnie - kosztuje to dodatkowe chyba z 15k zł i musisz to przewidzieć przy konfigurowaniu samochodu. Tyle że IMHO ta opcja w sumie.. nie ma sensu. Primo - to jest samochód miejski. Ja to odczułem po wrażliwości na podmuchy wiatru, bo akurat jak jeździłem to ostro wiało, no i nie jest pojemny na tyle by jeździć nim w trasy w kilka osób.
Secundo - BMW w sumie słusznie wyliczyło, że dla większości nabywców zasięg tylko elektryczny wystarczy.
Tertio- samochód wtedy przestaje być elektryczny i ekologiczny.
Cuarto - to kosztowna opcja i w zakupie i podnosi też koszty eksploatacji - prąd na naładowanie akumulatora by przejechać 190 km kosztuje ok 13 zł, a paliwo żeby przejechać dodatkowe 140 km kosztuje 50 zł
-
Jeździłem tym modelem jakoś w grudniu i podobnie jak Ty jestem zachwycony genialnością tego samochodu
. Przed jazdą byłem bardzo sceptyczny, bo samochód elektryczny po jeździe Yarisem Hybrid i obejrzeniu Nissana Leaf kojarzył mi się źle. Uważałem że lektryczny to może być odkurzacz…. ale i3 autentycznie mnie zachwyciło. Cisza podczas jazdy, prowadzenie , osiągi - rewelacja. Po powrocie z jazdy próbnej i3 w swoim samochodzie poczułem się jak w głośnym, niewygodnym, słabo skręcającym wozie drabiniastym i zacząłem patrzeć za ile możnaby go sprzedać Do tego co pisałeś o przyspieszeniu w każdej chwili - to robi naprawdę niesamowite wrażenie. Wjechałem na ekspresówkę na pas rozbiegowy 50-ką, wcisnąłem pedał do podłogi, tylko na chwilę wcisnęło mnie w fotel i nie wiem (naprawdę nie wiem) kiedy osiągnąłem prędkość maksymalną (ograniczenie elektroniczne do 140)
.Fajną opcją jest też w sumie brak konieczności używania hamulców - przydają się w zasadzie tylko do hamowania w sytuacjach awaryjnych
Alee znalazłem jeden minus tego samochodu (zasięgi i cenę pominę) - nie da tym się po zaśnieżonym parkingu polatać bokami
Widocznie inżynierowie uznali że prąd jest do jazdy a nie do zabawy -
Dźwięk wydawany przez tegoroczne bolidy skrytykował też S. Vettel LINK, ale jak się okazuje, dźwięk bolidów i ich póki co kiepska niezawodność, to nie jedyne problemy. Okazuje się, że niskie nosy tegorocznych bolidów mogą spowodować, że przy najechaniu na tył bolid najeżdżający wbije się pod bolid poprzedzający. Zademonstrował to w Australii Kamikadze Kobayashi https://www.youtube.com/watch?v=Nk_yFOomBlk . Jak by prędkość byłą większa, mógłby wjechać głębiej. Niskie nosymiały zapobiec fruwaniu bolidów, jakie przeżył kiedyś Mark Webber https://www.youtube.com/watch?v=qSIzU7pgmlM , a okazuje się że i tak źle i tak niedobrze.
-
> trochę przesadziłem - moze 4000km rocznie
Panie - no bez przesady. Do takiego przebiegu - jeszcze bym zrozumiał jakbyś robił 20 kkm, ale 4? IMO ekonomicznie to nie ma sensu. Chyba, że po prostu lubisz woń nawaniacza gazu, jak będziesz jechał bez dachu i staniesz na światłach
-
To, ile by sobie
> za to policzyli, to już inna sprawa.
Nie zdziwiłbym się jakby chcieli za więcej niż kiedyś za komplet
Bardzo prawdopodobne że z ekonomicznego punktu widzenia lepiej koledze będzie poszukać na własną rękę jakiś używek po ogłoszeniach, albo spisać ten komplet na straty i kupić inne felgi - wyjdzie taniej. -
Wprawdzie wyników za typowanie GP Australii jeszcze nie ma (będą przeze mnie ogłoszone jak FIA ustosunkuje się do protestu Red Bulla w sprawie dyskwalifikacji Daniela Ricciardo), ale przed nami już drugie GP tego sezonu, więc pora by typować&..
Dla tych którzy będą chcieli obejrzeć niedzielny wyścig, przypominam o zmianie czasu z soboty na niedzielę
A - i jeszcze jedna sprawa.
Proszę - nie wstawiajcie pustych wierszy w typowaniach, bo potem zdarza się, że mi się takie typowanie rozjedzie gdzieś przy przeklejaniu, przez co jest ryzyko, że nie doliczę Wam jakis punktów i będziecie mieli mniej . Dzięki za wysłuchanie apelu Tor: Sepang International Circuit
Okrążenie
Długość: 5,543 km
Ilość okrążeń: 56
Dystans wyścigu: 310,408 km
Zakręty: 15
Rekord okrążenia:1:34.223 (Juan Pablo Montoya, Williams, 2004)
Pole position 2013: 1:49,674 - Sebastian Vettel (Red Bull)
Zwycięzca wyścigu 2013: 1:38:56,681 Sebastian Vettel (Red Bull)
Wyniki 2013: 1. Vettel 2. Webber 3. Hamilton 4. Rosberg 5. Massa 6. Grosjean 7. Raikkonen 8. Hulkenberg
2014 Formula 1 Petronas Malaysian Grand Prix
Piątek 28 marca 2014
Trening 1 03:00 - 04:30
Trening 2 07:00 - 08:30
Sobota 29 marca 2014
Trening 3 06:00 - 07:00
Kwalifikacje 09:00
Niedziela 30 marca 2014
Wyścig 10:00
Prognoza pogody dla Kuala Lumpur
u]REGULAMIN
1. Jak typować:
- typowanie następuje w specjalnym wątku, oddzielnym do każdego GP
- typować można pierwszą ósemkę kierowców.
- typowanie musi nastąpić wg poniższego schematu:
Login typującego
1 nazwisko kierowcy A
2 nazwisko kierowcy B
3 nazwisko kierowcy C
4 nazwisko kierowcy D
5 nazwisko kierowcy E
6 nazwisko kierowcy F
7 nazwisko kierowcy G
8 nazwisko kierowcy H
PP nazwisko przewidywanego zdobywcy pole position
- organizator zastrzega sobie prawo nieuwzględniania typowań niezgodnych ze schematem. Koniecznie należy umieszczać loginy, numerować pozycje kierowców, typować w takiej kolejności jak we wzorcu. W treści typowań należy nie wstawiać wierszy odstępu, emotikon, obrazków itp.
- jednego kierowcę można umieścić swoim typowaniu tylko jeden raz. W przypadku dwukrotnego umieszczenia tego samego nazwiska, uwzględniane będzie tylko pierwsze (na wyższej pozycji) pojawienie się go w typowaniu. Powtórzenie nazwiska kierowcy w typowaniu spowoduje nieprzyznanie punktu za powtórne wskazanie danego kierowcy w typowaniu.
- zamiast nazwisk kierowców dopuszczalne jest stosowanie 3-literowych skrótów ich nazwisk, wg schematu stosowanego przez realizatorów transmisji wyścigów.
2. Punktacja obowiązująca w przypadku zgłoszenia typowań przed rozpoczęciem Kwalifikacji:
- za prawidłowe wytypowanie kierowcy i zajętego przez niego miejsca w wyścigu przyznawane są 3 punkty
- za prawidłowe wytypowanie kierowcy który znajdzie się w pierwszej ósemce, ale na innym miejscu niż w nadesłanym typowaniu przyznawany jest 1 punkt
- za prawidłowe wskazanie zdobywcy Pole Position przyznawany jest 1 punkt
3. W przypadku typowania po rozpoczęciu kwalifikacji lub zmiany wcześniej dokonanych typowań po rozpoczęciu kwalifikacji:
- nie są przyznawane punkty za typowanie zdobywcy Pole position
- od wyniku za dane GP odejmuje się 2 punkty.
4. Zmiana typowań przed kwalifikacjami może nastąpić tylko poprzez napisanie nowego posta w temacie z typowaniami danego GP. Aby typować/zmienić typowania po rozpoczęciu kwalifikacji należy napisać nową wiadomość w wątku z typowaniem danego GP.W przypadku gdy jedna osoba kilkukrotnie będzie zmieniać typowanie, automatycznie uwzględniana będzie ostatnia wersja.
5. Typowanie/zmiana typowań po rozpoczęciu wyścigu - 0 punktów.
6. Wszelkie stwierdzone przypadki nieuczciwości będą surowo karane z wykluczeniem z klasyfikacji sezonu włącznie.
Powodzenia!
-
> Ja słyszałem, że w UK je składają i przez to gniją jak fordy
Złe wieści roznoszą
. W UK to Hondy (Swindon) i Nissany (Sunderland). Mazdy 2 (DY) były produkowane w fabryce Forda w Walencji. -
> Wahacz, kolumna zawieszenia, drążek przegubowy, zwrotnica, półoś, reflektor i opona powinny być
> wymieniane x2, prawda?
> Ze względów bezpieczeństwa przede wszystkim.
Opony, amortyzatory, sprężyny oczywiśćie, że tylko parami. Mimo tego te sku..bańce zazwyczaj liczą oponę i amortyzator tylko te uszkodzone. Koleżance jak jej wjechał ktoś to ubezpieczyciel chciał zapłacić za jeden amor, choć ocalały miał za sobą 50 000 km, a mi jak uszkodziłem jedną oponę z winy zarządcy drogi, chcieli zapłacić tylko za jedną oponę (choć druga miała 4 mm). Jak zaprotestujesz zazwyczaj zaczną jakieś głupie wywody, że ocalały amor/opona mieści się w normie i nie wpłynie to negatywnie na bezpieczeństwo, więc nie ma uzasadnienia wymiany całej pary, a zrobienie tak stanowiłoby Twoje bezpodstawne wzbogacenie
Jak się odwołasz to miękną. -
> Czy powozi ktoś takim autem. Jakie opinie ma to auto. Mam do kupienia fajną sztukę i chciałem się
> co nieco dowiedzieć o wadach i zaletach tych modeli. Sprzedawca twierdzi, że to wersja
> japońska (czyt. lepsza od tej produkowanej w europie) rocznik 2003, 1.4 l pojemności.
Mogę Ci polecić stronę mazdaspeed.pl - na forum jest kopalnia wiedzy o Mazdach.
A i sprawdź po VINie czy to naprawdę jest egzemplarz z Japonii. Handlarze często przy samochodach japońśkich marek mówią że "Panie japonczyk pełnom gembom - składany przez japonczyka w Japonii. Panie - to nigdy się nie zepsuje". Posłuchasz ich, sprawdzisz VIN i nagle się okazuje że Japonię przenieśli do Europy (np. w przypadku Swifta mk6 japońćzyk może być z Węgier
) . Z tego co ja kojarzę (a zastrzegam, że mogę się mylić), to mazda 2 (DY) sprzedawana na Europę, pochodziła z fabryki w Walencji -
> To może kupować auto jak szafę w IKEA. W paczce i samemu złożyć!
tadammm - są takie
-
> A o Art. 275 KK słyszał?
Pls - nie wprowadzaj ludzi w błąd, bo potem się taki błędny pogląd rozpowszechni. Ten przepis służy do czego innego. On dotyczy takiej sytuacji: byłbyś Henryk Brzuchaty a posługiwał się dowodem Bolesława Rozrzutnego w celu wykazania, że Ty, to nie Ty, tylko on
Ewentualnie - jeśli buchniesz komuś dowód.Alee - dla rejestracji pojazdu oryginał dowodu osoby udzielającej pełnomocnictwa nie jest konieczny.
Ja rejestrowałem i na brata i na matkę. Miałem pełnomocnictwo (tak jak ktoś już zauważył, w najbliższej rodzinie nie ma opłaty skarbowej), dowód osobisty swój, zwykłą kserokopię dowodu osoby na którą rejestrowałem i oczywiście dokumenty pojazdu. W pełnomocnictwie trzeba wpisać że osoba X legitymująca się dowodem takim to a takim, udziela osobie Y legitymującej się dowodem takim to a takim, będącej żoną/mężem/ojcem/matką/bratem/siostrą, pełnomocnictwa do występowania i podejmowania wszelkich niezbędnych czynności w jej imieniu w postępowaniu administracyjnym związanym z rejestracją pojazdu takiego a takiego.
-
Indy od dawna nie powalało dźwiękiem, ale … trzeba przyznać żę w tym roku brzmi bardziej męsko niż te kosiarki z F1
> Chyba żadna seria wyścigowa nie ma teraz gorszego dzwięku niż f1. nawet picanto
ano tak
-
Ja bym obstawiał Mercedesa - to miejska terenówka więc może być nieco trudniej by zderzakiem zaczepić o krawężnik/próg zwlaniajacy, lepsza widoczność wynikająca z wyższej pozycji za kierownicą, wygodniejsze wsiadanie niż do Lexusa. W pewnym wieku to jak się do samochodu wsiada zaczyna mieć znaczenie. Mój ojciec kilka lat temu zastanawiał się nad samochodem kombi klasy średniej lub suvem i wybrał SUVa m.in bo wygodniej się wsiada i wyżej się siedzi. Kolega z pracy (gość po 60-ce) przez rok był zdecydowany na mazdę 6 i miał ją już zamawiać, ale raz poszedł i zobaczył CX-Obejrzał i przestał być zdecydowany na 6, bo CX-5 przyznał że jest wygodniejsza przy wsiadaniu. Przy Mercedesie spodziewałbym się że mogą się zdarzyć jakieś akcje serwisowe - bo to nowy model.
Za lexusem przemawiałaby tylko to, że można przewidywać większą niezawodność (japończyk made in Japan, to nie ma innego wyjścia
). Ja bym się nie bał hybrydy - jeździ się tym jak normalnym smaochodem, a w wydaniu Toyoty/Lexusa jest baardzo niezawodne. Minus Lexusa to dziwaczny wygląd i taka sobie widoczność. -
Ogłoszenie parafialne do typujących
Wyniki Waszych typowań podliczę, kiedy wyniki wyścigu o GP Australii będą ostateczne. Na razie red bull odgraża się że złoży protest.
-
> Czy to faktycznie ma szanse zadziałać?
Nie - nie ma. Ja kilka lat temu zrobiłem taką próbę, bo ktoś mi czymś uderzył w błotnik (podobno w tej okolicy chodził jakiś
który uszkadzał samochody jak zaparkowały na jego miejscu). Wgniecenie było nieduże i miało dość łagodne krawędzie, więc postanowiłem spróbować. Mocno rozgrzałem lakier, a potem obficie spryskałem spręzonym powietrzem z puszki iiii . . . . . . . . . . . . . . . . nic Wyglądało to efektownie, ale efektywne nijak nie było - wgniotka jak była tak i została W końcu pojechałem do zakładu, który tym się zajmuje i "zniknęli" wgniotkę. Chyba nawet 100 zł nie zapłaciłem.
> PS wpisałem w szukajkę wgniotki+powietrze i nic nie znalazło...
jakbyś wpisał removing dents with compressed air, to pewno byś coś znalazł.
-
> Nie brzmią za dobrze, ale jest lepiej niż się spodziewałem Jeszcze zatęsknicie za obecnymi
> odgłosami
To jest więcej niż pewne, że to nas czeka za ileś lat nast to czeka. Ale najpierw po kolejnych zmianach za kilka lat, wszytskim dźwięk bolidu F1 będzie przypominał wyścigi maluchów z lat 80
-
> luzik - więszkość ludzi siedzi bez stoperów w uszach i bez słuchawek
> a pamiętam jak byłem na pit lane park BMW jak Qbek przeleciał obok mnie (stałem przy barierce) - to
> aż w żołądku poczułem ... a jak sobie to przemnożyć przez 24 auta to już wogóle…
Chyba w tym samym roku była impreza Renault i jak wpełzłem do pitstopu, to akurat silnik odpalali - stojąc w tym momencie obok, wyraźnie można było poczuć gdzie się ma w sobie poszczzególne narządy
Ale ogólnie V8 były spokojne w porównaniu z wczęsniejszymi V10. Jak pod koniec lat 90, kiedy stosowano jeszcze V10-ki byłem na imprezie promocyjnej McLarena, to chwilę byłem głuchy jak przeleciał taki ze 2m ode mnie -
> I dostał od Clarksona płonącą miniaturkę
i jszcze rękawice kuchenne z logo Porsche, żeby sobie rąk nie poparzył
5s to dla mnie to jest zaskakująco szybko 
OK - rzadko się zdarza taka sytuacja, ale hipotetycznie jest możliwa 
. Przed jazdą byłem bardzo sceptyczny, bo samochód elektryczny po jeździe Yarisem Hybrid i obejrzeniu Nissana Leaf kojarzył mi się źle. Uważałem że lektryczny to może być odkurzacz…. ale i3 autentycznie mnie zachwyciło. Cisza podczas jazdy, prowadzenie 
, osiągi 
- rewelacja. Po powrocie z jazdy próbnej i3 w swoim samochodzie poczułem się jak w głośnym, niewygodnym, słabo skręcającym wozie drabiniastym i zacząłem patrzeć za ile możnaby go sprzedać 
Widocznie inżynierowie uznali że prąd jest do jazdy a nie do zabawy 
Proszę - nie wstawiajcie pustych wierszy w typowaniach, bo potem zdarza się, że mi się takie typowanie rozjedzie gdzieś przy przeklejaniu, przez co jest ryzyko, że nie doliczę Wam jakis punktów i będziecie mieli mniej 
. Dzięki za wysłuchanie apelu 
Jak się odwołasz to miękną.
i taka sobie widoczność.
Wyglądało to efektownie, ale efektywne nijak nie było - wgniotka jak była tak i została 
Mały test- BMW i3
w Motokącik
Napisano
> Jeśli chodzi o akumulatory to są już spore doświadczenia z Nissanami Leaf i sporo właścicieli jest
> trochę rozczarowanych szybkim spadkiem ich pojemności, aczkolwiek o awariach raczej nic się
> nie słyszy.
Nissan Leaf to zło
. Jak byłem u Nissana, to jakiś skośny z mądrą miną mi opowiadał o tym jaki to genialny pojazd… a ja czułem się jakbym oglądał tandetną chińską wiezę stereo 
. Tandetny design, słabe materiały, słabo skręca, jest ocieżały, no i teraz jeszcze to co piszesz o tych akumulatorach.
Trochę to dziwne z tymi akumulatorami, bo Toyota nie ma problemu z akumulatorami i nawet kilkunastoletnie djaą radę (ja wiem - to są tylko hybrydy, ale technika budowy akumulatorów raczej ta sama, tylko pojemność niższa).