Skocz do zawartości

punktak

użytkownik
  • Liczba zawartości

    804
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez punktak

  1. Z prostych i dobrych polecam Cyfral Cosmo  będzie działał na dwóch żyłach pomiędzy stacją bramową a unifonem. Stacja bramowa potrzebuje jeszcze zasilania, ale to już zależy czy jest  ono dostępne na słupku, czy trzeba ciągnąć z domu. Tak więc w ostateczności będą potrzebne 4 żyły.

    Marketowych nie polecam żadnych.

  2. Wygląda na to że decyzję już podjąłeś, tylko czy aby na pewno wiesz co Cię czeka?

    Paliłeś w ogóle w kotle drewnem całą zimę aby ogrzać cały dom?

    Wiesz ile drewna musisz przygotować, zmagazynować i przenieść? Kto to będzie robił i kiedy?

    Ja kiedyś robiłem przymiarkę do takiego układu i dobrze że nic z tego nie wyszło.

    Pompę obiegową musisz mieć aby umożliwić prowadzenie rur jak Ci wygodnie - w obieg grawitacyjny przy cienkich grzejnikach i rurkach Cu 18 nie wierz. Układ MUSI być OTWARTY więc naczynie wzbiorcze musi być powyżej instalacji (więc musi być ocieplone). Dopływ powietrza do kotłowni (wróć - kuchni) musisz zapewnić.

    Moje zdanie: całosezonowe ogrzewanie całego domu kominkiem z grzejnikami to desperacja dla bezrobotnego lub emeryta który to będzie ogarniał. Kominek z DGP góruje tylko prostotą instalacji, ale to też musi ktoś obsłużyć.

    • Lubię to 1
  3. 1. ma sens bo to inwestycja jednorazowa - nie do poprawienia, a jeśli faktycznie jest możliwość mieszkania ciepłą zimą/jesienią to izolacja podłogi jest ważna

    2. tak

    3. trudno powiedzieć. Latem bez większego znaczenia o ile dom nie będzie stał na przysłowiowej patelni, zimą i tak za mało.

    4. markowa klima z funkcją grzania ogrzeje i ochłodzi taki domek jedną jednostką wewnętrzną oczywiście ze zjawiskiem przeciągu w początkowej fazie.

    5. standardowa rura osłonowa wystarczy przy ocieplonej płycie jeśli dom jest ogrzewany zimą. Dołóż otulinę  - zimą ta płyta będzie zimniejsza od strony domu niż od strony ziemi.

    6. to zależy od przydziału mocy: bojler ma grzałką 2 kw i grzeje 80 litrów wody przez kilka godzin. Przepływowy włącza się tylko przy odkręceniu kranu, ale pobiera 8-12 kW. Obydwa trzeba opróżnić z wody przed zimą.

    • Lubię to 1
  4. Wystarczy zakręcić jeden na zasilaniu i jeden na powrocie. To największa zaleta układu rozdzielaczowego - w porównaniu ze starym układem "pionów".

    edit: te "duże pokrętła" na dole to może jakieś zawory typu różnicowego... nie widzę na tym zdjęciu. Nie są istotne.

    • Lubię to 1
  5. 3 minuty temu, Tomo napisał(a):

    To ja się podłączę do twojego pytania i zapytam.

     

    Jaki jest przybliżony koszt takiej instalacji ?

    Rozumiem, że trzeba liczyć jednostkę centralną (wymiennik + wentylator), kanały, zakończenia.

    Czy jedynym kosztem działania rekuperatora jest energia elektryczna na silnik wentylatora + sterownik ?

    Czy może są jeszcze jakieś filtry, które się regularnie wymienia.

     

    Największym kosztem jest sam rekuperator, pozostałe elementy są tanie. Wykonać instalację można samemu - pod warunkiem że nie ma się dwóch lewych rąk i wykonuje się ją na odpowiednim etapie budowy. 

    Najtrudniejsze jest dobranie parametrów urządzenia i rozplanowanie rur.

    Koszt energii: silniki wentylatorów pracują nonstop, lepiej aby były to silniki DC, sterowanie jest pomijalne ale czasem będzie konieczność montażu nagrzewnicy wstępnej. W zależności od warunków może być ona elektryczna lub np. wodna. 

    Filtry trzeba wymieniać regularnie, w brudnym otoczeniu częściej. Dobrze zamontować na wlocie zaraz za czerpnią dodatkowy, duży filtr do którego można napchać dużo włókniny - wydłuży to życie filtrów wewnętrznych, ale wpłynie na wydajność.

     

    • Lubię to 1
  6. 9 godzin temu, mayster_tcz napisał(a):

    Nie zrozumiałeś. 

    Bednarka i zbrojenie są w tym samym betonie, jak jedno może być dobrze uziemione, a drugie nie ?

    I jaki łuk ? Z jakiego źródła ? Bo na pewno nie z przepięcia, o którym pisałeś...

     

     

     A bierzesz pod uwagę że "ten sam beton" może być w jednym miejscu suchy a w innym wilgotny? Bo o możliwości braku ciągłości uzbrojenia sam wkleiłeś cytat - czyli przyjąłeś do wiadomości. Ten brak ciągłości uzbrojenia powinien dobrze tłumaczyć konieczność dołożenia dedykowanego przewodnika czyli bednarki.

    Skoro w szkole nie było - to przykład z życia: dwa przewody "są w tym samym" złączu, jeden jest słabiej przykręcony/upalony/wyrwany - to jak na jednym może być napięcie 230 a na drugim 180?

    Źródło przepięcia mówisz? Czyli "na pewno" nie przyjdzie udar z linii napowietrznej w którą walnął piorun a do domu jest 50 metrów wlzetki.? 

    No nie pogadamy o uziomach. Nie żałuję.

  7. 31 minut temu, mayster_tcz napisał(a):

    Zanim zaczniesz pouczać innych, sam zacznij czytać, to, co linkujesz:

     

    Typowe połączenia budowlane wykonywane za pomocą drutu wiązałkowego lub spawane punktowo charakteryzują się niedostateczną wytrzymałością mechaniczną (mogą ulec przerwaniu przy zalewaniu betonem), przez co nie gwarantują ciągłości połączeń na całym obwodzie. Z tego względu w obiektach budowlanych zaleca się wykonywanie uziomów fundamentowych sztucznych, czyli takich, w których w betonie umieszczony został specjalny przewód lub układ przewodów przeznaczonych do celów uziemienia, a nie jako element konstrukcyjny.

     

     

     

     

     

    A chcesz się nauczyć?

    Przecież to co podałeś wystarczająco tłumaczy konieczność punktowego spawania - w celu zminimalizowania odcinków niepołączonych z uziomem (bednarką) o którym mowa za chwilę: "Z tego względu w obiektach budowlanych zaleca się wykonywanie uziomów fundamentowych sztucznych, czyli takich, w których w betonie umieszczony został specjalny przewód lub układ przewodów przeznaczonych do celów uziemienia, a nie jako element konstrukcyjny." 

    Ja nie tylko to przeczytałem - i nie tylko to - ale i zrozumiałem: jeśli wystąpi różnica potencjałów miedzy bednarką (dobrze uziemioną) a zbrojeniem (nieciągłym) to wystąpi łuk elektryczny.

  8. 14 godzin temu, mikomir napisał(a):

    Szanowny Kolego źle podchodzisz do dyskusji którą staram się sprowokować - nie udowadniaj proszę tego, że się nie znam czy czegoś nie widziałem, tylko proszę wskaż jakie zastosować rozwiązania związane z uziomami aby mądrze i tanio wydać środki finansowe przy budowie domu. 

     

     

    Oczywiście że się znasz - przecież  to wynika choćby z avataru. Taki żart sytuacyjny.

    Jeśli uważasz że środki finansowe wydane na dwa lub trzy kręgi bednarki oraz "spawacza" puszczą inwestora z torbami, to chyba obracamy się w różnych kręgach. We współczesnym domu, urządzeń technicznych mogących ulec zniszczeniu od przepięcia jest za minium 50-70 kPLN. Koszty to się zaczną od dobrego ochronnika.

    To jest najtańsze i najlepsze rozwiązanie.

     

    14 godzin temu, mikomir napisał(a):

    Na początek to jest rozsądne rozwiązanie, dlaczego na początek? bo to zależy czy "wyjdą" później pomiary oraz kwestia podłączenia instalacji odgromowej, jak nie wyjdą to należy temat uziomu drążyć dalej.  

    Ja jednak sugeruję robić raz i porządnie. A jak nie wyjdą pomiary to co? Szpilki, opaski, słona woda? Chyba Ci płacą od dniówki....

     

    2 godziny temu, mayster_tcz napisał(a):

    Bednarkę ocynkowaną układasz wewnątrz zbrojenia. Nie trzeba spawać do samego zbrojenia, ono też nie musi być spawane, nie pełni żadnej roli w instalacji i nie powinno tego robić.

    Na zewnątrz wyprowadzasz kawałek ocynku, robisz GSW i dalej przewodem do rozdzielnicy.

     

    Taki uziom stosuje się do ekwipotencjalizacji, do instalacji odgromowej uziom otokowy/szpilkowy, ale tego bez projektu sam bym nie robił. 

     

    Co do pytań autora - brama, CCTV, studnia, oczyszczalnia, punkty poboru wody, gniazda, oświetlenie, punkt ładowania kosiarki, taras.

    Skrętki Cat6 żelowane, kable YKY. Jak nie chcesz teraz wydawać kasy to same aroty wstawiasz.

     

    Gdybyś przeczytał choćby linkowany artykuł, to wiedziałbyś dlaczego trzeba spawać. Możesz się również bardziej zainteresować tematem i dowiedzieć się że w czasie przepięcia wszystkie metalowe części budynku mogą znaleźć się pod napięciem - i nie muszą być do niczego podłączone. Z tego powodu lepiej podłączyć je do ziemi.

    • Lubię to 1
  9. 22 minuty temu, mikomir napisał(a):

    Dalej to jest "przerost treści nad formą".

     

    Tam się śp. dr. Musiał w grobie przewraca.... Nie mów że nie widziałeś skutków przepięcia po sieci. To nawet ja - który nie pracuje w branży - byłem na miejscu 3 takich akcji. Koszt to się zaczyna od porządnego ochronnika, a do czego ma być podłączony?

  10. 52 minuty temu, mikomir napisał(a):

    Jak nie podłączamy do ogdromówki to jaki jest tu sens finansowy?

    Takie pytanie aby rozruszać dalej dyskusję. :)

    Czy trzeba tyle pieniążków inwestować po to aby zadziałała różnicówka?

     

    A jaki jest sens zapraszania pioruna akurat do nas? Jeśli dom stoi w pobliżu wysokich konstrukcji typu wieża ciśnień albo BTS?

    Ta "inwestycja" w dwa kręgi bednarki to również dla odprowadzenia udaru z przepięciówki - on może przyjść po sieci, nie z nieba.

    • Lubię to 1
  11. 1 godzinę temu, volf6 napisał(a):

    Z tego co tam piszą to mozna tak robić jak wyżej pisałem

    Rys.-3.-Laczenie-spawane-pretow-zbrojeniowych-wykorzystanych-do-budowy-uziomu-fundamentowego-1024x674.png.0f2a0e5c143870a8ce33a1cbdcdea383.png

     

     Nie, to tylko wycinek konstrukcji. 

    A pod rysunkiem pisze:

    "Wykonanie sztucznego uziomu fundamentowego poprzez ułożenie bednarki w postaci zamkniętego pierścienia, mocowanej do prętów zbrojeniowych jest rozwiązaniem bardziej niezawodnym i zalecanym. Największą zaletą ułożenia dodatkowego płaskownika jest jednoznaczność rozwiązania i łatwość stwierdzenia, że tak wykonana  instalacja  zostało specjalnie przygotowane do celów uziemienia.

    ..... Takie rozwiązanie pozwala na zastosowanie jednego ciągłego odcinka bednarki na odległości między dwoma przewodami uziemiającymi wzdłuż jednego boku budynku, zapewniając ciągłość i redukując liczbę połączeń. Dla poprawy właściwości uziomu, bednarkę należy łączyć ze zbrojeniem w odstępach co 2 m.....

    ...... Zaleca się, aby wymiary pierścieni sztucznego uziomu fundamentowego nie przekraczały 20 m × 20 m"

    Tak w ogóle to należałoby przeczytać więcej niż jedną publikację w intrenecie.... Ta bibliografia pod artykułem to prawdziwa kopalnia wiedzy - pewnie nie dla inwestora tylko elektryka, niestety ten przyjeżdża na budowę najczęściej na etapie murów i jako uziom może zaproponować "pare szpilek w piochu na rogach" co będzie się idealnie uzupełniało z "jedno różnicówko na dom"....

  12. 2 godziny temu, volf6 napisał(a):

    Właśnie ostatnio na jakimś filmiku widziałem jak zalewali taką bednarkę obok zbrojenia i to chyba ze 60 metrów...

    Czy nie wystarczyłoby dospawać kawałek takiej bednarki do pręta zbrojeniowego (zdaje się, ze pręty był spawane ze sobą)?:)

     

    Ja dałem wewnątrz - wewnątrz, nie obok bo to ważne - wszystkich ław, spawana co dwa metry do zbrojenia. Zbrojenie też dobrze by było pospawać.... ale już mi szkoda było tego "spawacza" który zamiast przyłbicy patrzył przez palce jak spawa....

    Uziom fundamentowy to najlepsza i najtańsza forma uziemienia w nowym domu. Spawanie bednarki jest ważne, bo przy ewentualnym przepięciu jeśli będą jakieś przerwy w zbrojeniu lub bednarce - wytworzy się łuk elektryczny który może rozwalić fundament. Celowo pisze o przepięciu w instalacji elektrycznej, nie o ochronie odgromowej bo to bardziej skomplikowany temat i uważam że w 99% domów jednorodzinnych wykonywanie instalacji piorunochronnej to proszenie się o kłopoty.

  13. Pod takie -nie. To zbrojenie o którym piszesz i tak należałoby  wykonać jedną warstwę poniżej okna, czyli w twoim wypadku wyszłoby na wieńcu ściany fundamentowej. Tam nic nie pęknie.

    • Dzięki 1
  14. Godzinę temu, Jerzyk_ napisał(a):

    nie chodzi mi o to co jest w projekcie tylko co dodać od siebie

     

    Uziom fundamentowy - podstawa wszelkich instalacji elektrycznych, LAN, CCTV itd.

    Zwykła bednarka nieocynkowana ułożona razem ze zbrojeniem ław i pospawana z nimi w jak największej ilości miejsc. W miejscu przyszłej rozdzielnicy oraz ewentualnej szafy "automatyki domowej" oraz szafy rack z serwerem wyprowadzona do budynku. Dobrze byłoby to samo zrobić w kotłowni w celu ułatwienia ekwipotencalizacji.

    edit: zapomniałem napisać że co prawda bednarka może być nieocynkowana w ławach (bo będzie oblana betonem) ale odcinki wychodzące z ziemi daj z  kwasówki

    • Lubię to 3
  15. 9 minut temu, Pito napisał(a):

    Teraz jest trochę więcej części i akcesoriów do Nifilska. Jak parę lat temu szukałem zestawu naprawczego tłoczków to nic nie było, węże i akcesoria też skąpo, Karcher dostępny wszędzie.

     

    Ale ostatnio pompa wyzionela ducha (uciekł cały olej i zatarlem ją, problem zresztą związany z tymi uszczelniaczami tłoczków, których nie mogłem dokupić kiedyś). Już się szykowałem na nową myjkę Karcher K7, po czym okazało się, że pompa kosztuje trochę ponad 100zl. Wymieniłem i działa. Co najlepsze, to najprostsza myjka Nifilska C120.6 za jakieś 500 zł, a ma metalową pompę i naprawdę jest porządnie wykonana, ma już z 10 lat minimum. Teraz jej jeszcze dokupiłem wąż 15 m i dodatkową lance, chyba pozostanę przy tej firmie.

     

    Nilfisk ma bardzo dobre notowania w skandynawii, w czasie pracy w budowlance spotkałem w zasadzie tylko Nilfiski i Kranzle.

    Jeszcze o modelu 190: co prawda na tabliczce napisali że pobiera 16A, ale w mojej instalacji wywala bezpieczniki B16 na wszystkich gniazdach do których ją podłączałem, dopiero z gniazda siłowego pracuje bez problemu.

  16. 11 minut temu, 62545tomasz napisał(a):

     

    Kupowałem właśnie tam, rok temu. Mam porównanie do starego Nilfiska 140 z wypożyczalni którym od kilku lat myłem podjazd i Karchera K7 z pracy. 

    Ten Nilfisk z linku  wyrywa nie mech z kostki, tylko kostkę z obrzeży. Dlatego używam przystawki PowerPatio i podjazd który do tej pory myłem 5 godzin - z przerwami, teraz robię w łącznie 2 godziny. Przystawkę ciśnienie podnosi na 1,5 metra więc praca nie jest przyjemna, ale za to szybko metrów ubywa. Do elewacji używam również PowerPatio i środka Tenzi APC Out.

    • Lubię to 1
  17. 1 godzinę temu, 4thelement napisał(a):

    Pokaz no tabliczkę znamionową tej myjki co daje 180 ciśnienia 

    Bo wydaje mi się że mylisz pojęcie "ciśnienie max" z ciśnieniem roboczym 

    Dokładnie, te 180 bar i 558 l/h to ona daje przez pierwszą sekundę.... Sprzęt który utrzyma takie parametry przy pracy ciągłej to np.  NILFISK PREMIUM 190-12 POWER (ciśnienie max 190, robocze 150 bar) kosztuje dwa razy tyle....

    Do tej pory wypożyczałem myjki raz w roku, ale 1. ostatnio dwie wypożyczone padły w moich rękach 2. przybył drugi dom - zdecydowałem się na wspomniany Nilfisk. Karcher K7 przy nim to plastikowa zabawka, zresztą prawie dwa razy lżejsza....

     

  18. 3 minuty temu, Chalek napisał(a):

    Większość siłowników to siłowniki ktore na otwarcie potrzebują napięcia, więc w sezonie letnim na off nic nie używają bo są zamknięte. 

    W zimie to są pomijalne koszty ee.

    Każdy może pomijać co chce, co nie zmienia faktu że cała ta automatyka grzeje się bardziej niż podłoga którą usiłuje sterować. 

  19. 1 godzinę temu, ArekMiz napisał(a):

    5. To jak to się ma do punktu 1a z wyższego posta? Wyleci troszkę wody czy 100 litrów? :)

     Wyleci około pół szklanki wody. W większości przypadków nie ma potrzeby uzupełniania ciśnienia, ani odpowietrzania. Ale przy okazji możesz wyczyścić filtr...

     

    6 minut temu, ArekMiz napisał(a):

     

    Tak, po to żeby było. Ustawianie w każdym pomieszczeniu oddzielnie temperatury i już.

     

    OK. Ja to robię inaczej. Napisałem, bo skoro temat ma być merytoryczny to trzeba się odnieść do całości.

  20. 51 minut temu, Chalek napisał(a):

    Jak ma sterowanie osobnymi pętlami to zasadniczo może rozkręcić wszystkie pętle za max.  A z tego co napisał to ma sterowniki techa z elektrosilownikami.

    No właśnie w tym temacie: skoro ma zawory ON/OFF to te rotametry nie są do niczego potrzebne. One służą do regulacji stałego  przepływu w prawidłowo wykonanej instalacji ogrzewania podłogowego. Dodawanie do nich siłowników to zbędny koszt, komplikacja układu i zużycie prądu - zwłaszcza że kolega napisał że po odłączeniu napięcia zamykają się. Więc przez większość sezonu zimowego zużywają prąd aby były otwarte....

    Godzinę temu, ArekMiz napisał(a):

     

    3. Żadnych siłowników wywalał nie będę. Nie po to robiłem w całym domu sterowanie podłogówką Tech, żebym to teraz wywalał. :)

     

    A po co robiłeś "sterowanie podłogówką", żeby było? Ona nie potrzebuje żadnego sterowania poza sterownikiem kotła/PC. Skoro już wywaliłeś kasę na zbędne komplikacje prostego układu, to może zacznij oszczędzać na kosztach eksploatacji - zdejmij siłowniki a temperaturę w pomieszczeniach ustawisz rotametrami.

  21. 2 godziny temu, Adam___ napisał(a):

    Można też pozakręcać resztę zaworów/rotametrów.

    Wtedy zejdzie woda tylko z tego jednego obiegu.

    Odradzam ruszanie rotametrów!

    Ich ponowne ustawienie może zająć dwa sezony! W tej sytuacji zamykanie zaworów na powrotach pętli nic nie da - pętla i tak będzie jednostronnie otwarta...Wbrew pozorom ubytek wody jest bardzo niewielki. BTW kolega ma zawory które można zamknąć tylko naciskając ten grzybek, musiałby zdjąć wszystkie siłowniki (pytanie czy są  typu NC/NO?)  i zastąpić je zakrętkami (których może nie mieć)....

    1 godzinę temu, ArekMiz napisał(a):

    OK, bardzo dziękuję za pomoc. Głupie pytanie o rotametry: zakręca się je w prawo - zgodnie ze wskazówkami zegara (jak każdy inny kran) ?

    Tak, ale jak już pisałem  - nie ruszaj ich!

    Tak wogóle jak już tam grzebaiesz to wywal w cholerę te silowniki.... dobra więcej mądrości jak chcesz to musisz wytrzeżwieć, wróć ja muszę.

    • Lubię to 1
    • Haha 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.