piter19731

> Chyba ,ze w projekt właczy sie ktos, kto posiada aktualną koncesję na przewóz osób w ruchu > międzynarodowym > ,albo najlepiej biuro podróży Znam takich co mają ( autokącikowicze) ale bez bicia nie powiem jak coś to mam kat D

> ' > jakiś tekst > noc tu nie ma ze to Hak pol... pozatym nie ma w tym haku mozliwosi regulacji wysokosci kuli... > warto doplacic drugie tyle ze mozliwosc regulacji wysokosci kuli i 500za wiazke? jeśli nie masz jeszcze haka to spytaj w mazico - http://www.mazico.pl/index.php?option=com_k2&view=item&layout=item&id=16&Itemid=113. nie znam cen ale spytać można.

> Ale jakiego kursu? Skoro ktos mial pj od 2007 to kwalifikacji wstepnej nie musi robic, a termin na > zrobienie szkolenia okresowego ma do 2013. > Wiec o jaki kurs chodzi? do tej pory ( chyba od roku 2001 albo 2002 ) trzeba było odbyć kurs dokształcający. na kursie tym teoretycznie "omawiane były" zagadnienia z nowości przepisów ruchu drog, czasu pracy , mocowania ładunków itd. oddzielnie robiło się kurs na przewóz rzeczy i osób. kurs kończył się "egzaminem"i uzyskaniem zaświadczenia. zaswiadczenie wraz z badaniem lekarskim i psychologicznym oddawało sie szefowi, ten wystawiał zaświadczenie o spełnieniu wymogów coś tam coś tam ( nie pamiętam dokładnie treści). było to zamiast wcześniejszego świadectwa kwalifikacji i ważne było na max 5 lat.mając zrobione badania i kurs i nie mając zaświadczenia nie można było wykonywać zawodu kierowcy. odnośnie wcześniejszego pytania, że kat C miałeś wcześniej i zrobiłbyś kwalifikację od razu na C i D. niestety, nie spełniasz wymogu daty uzyskania kat D i albo pani w wydziale bedzie bystra i nie wpisze kodu 95 w kat D albo nie bedzie bystra i wpisze kod 95 w kat D ale z urzędu nie będzie to ważne bo nie spełniasz wymogu daty uzyskania kat D. trochę to długie i zawiłe ale chyba zrozumiałe.

> tak, kwalifikacja jest tylko do C lub D a do reszty wpisuja, nawet jak nasz C i D to robisz tylko > jedna okresowke a wpisuja do obu potwierdzam , przerabiałem to w czerwcu tego roku

> Jest do wydania 5 TPLN na auto do miejskiej jazdy. > Jazda w 100% miasto, odcinki 2-3 km więc jazda ciągle na niedogrzanym silniku, miesięcznie nie > więcej niż 500 km. Polecam skuter > Czy Seicento czy Matiz czy jakiś inny tani samochód ? > Wymagania żadne, auto jak najmłodsze, maksymalnie bezawaryjne, a w razie awarii z prostą obsługą i > częściami. > Tylko i wyłącznie klasa A lub B. w 2007 miałem z taki sam dylemat. wzięliśmy sc 900 z pewnych rąk, niestety źle się pani jeździło. brak wspomagania, ciasno ustawione pedały , brak zamykanego schowka( chyba ,że zaliczymy bagażnik) . fakt - ładna bryła nadwozia , nie palilo to dużo. po 6 mies sprzedaliśmy i kupiliśmy micrę K11 z 1998 r . mamy do dziś i będzie w domu dożywotnio. silnik 1,3 ,klima, ABS, wspomaganie , 5 dr. nie nastawiaj się na jedną markę, szukaj wśród sc, matziów i iinnych ( micra, twingo, clio) i wybierz najlepsze. powodzenia życzę bo łatwo nie będzie. > Jaka rada ?