tjsz

A ja cały czas zwlekam z montażem. Puki co siedzi kamera cofania z ekranem w lusterku. Wydaje się więc, że czujka cofania zbędna....ale kto wie....jak żona nie będzie widziała to zainstaluję i czujnik. @@pp505 daj info jak to u Ciebie się sprawdza....nawet ten wstępny test...

Ja kiedyś kupiłem na tył KYB. Wg katalogu pasujace do MW. Auto siedzialo bardzo nisko, a przy zapakowaniu kompletu osób i bagażu potrafiłem trzeć o asfalt spodem haka Kupiłem od znajomego używki ale innej firmy. KYB miały co najmniej 1 zwój mniej . Średnio polecam

Pytanie za 100pkt. Skąd brana jest temperatura, na działanie ssania? to może wyjdzie w praniu jaki czujnik może być wadliwy.

Tak jak pisałem, nagrałem filmik z odpalania. Fakt że nie jest to już rano, ale było to pierwsze odpalenie tego dnia. Jak widać temp. dość wysoka jak na "biegun zimna" w Polsce. https://youtu.be/8bNk4Cktchk Co Wy na to?

Cały czas czekam na pogodę. Moje jedyne miejsce to robota pod blokiem i trochę mi to nie leży. Będzie ciepło i sucho to zrobię u brata albo dopiero na wakacje.

Kiedyś jak będę miał czas rano, to nagram filmik jak odpala i jak długo trzyma go ssanie. A co do czujników? Wiecie który jest od czego?

Też o tym myślałem, ale problem byłby praktycznie zawsze na ciepłym silniku, a tutaj baardzo sporadycznie. Pytanie do czujnika....gdzie on siedzi w C.Verso? czy może są 2? Jedne coś podobnego dojrzałem w po prawej strony obudowy "klawiatury" tuż nad przepustnicą - co to jest?

Hej! Czyli czyszczę to co widzę po zdjęciu rury od filtra. A co odpowiada za wolne obroty i ssanie w tym silniku? Już kiedyś ponosiłem problem (ewentualnie TTTM) - czy na dworze -20 czy +30 pierwsze poranne odpalenie utrzymuje ssanie z obrotami ~1800-1900. I tak trzyma dość długo nawet latem. Ktoś pisał, że to normalne, ale przyzwyczajony do wcześniejszych samochodów to tak wysokich obrotów to nie miałem. Poza tym raz na jakiś czas kolejne odpalenie ciepłego już silnika nie udaje się. Kręci tak jakby nie miał w ogóle paliwa albo powietrza, po czym po dłuższym kręceniu odpala choć nie ma tego wyraźnego podbicia obrotów jak zazwyczaj. Obrotomierz wstaje leniwie. Gdzie szukać winnego?

Witajcie! Szukam, czytam o sposobach czyszczenia przepustnicy ale wszystko tyczy się starszych wersji silnika 1.8 gdzie gaz był na lince a nie sterowany elektronicznie. Powiedzcie, jak czyści się przepustnicę na zdjęciu poniżej? Co trzeba czyścić. Czy można zdemontować (rozwiercić nity?) tą plastikową obudowę? Gdzie znajduje się tzw. silniczek krokowy sterujący wolnymi obrotami i ssaniem?

Zapewne masz grzałkę PTC która odpowiednio obciąża elektrykę samochodu - stąd to przygaszanie (światła zapewne też Ci przygasają lekko). To jest normalne . Co do strzelania i problemów z kierunkiem nawiewu: przekręcasz kluczyk aż zapalą się kontrolki-> wciskasz razem AUTO i MONO i czekasz na koniec odliczania-> puszczasz guziczki i czekasz. Jeżeli na koniec pojawi się 00 (po prawej na górze) to znaczy że jest OK, jeżeli inne cyferki to błąd (znaczenia ich nie pamiętam). Powodzenia. Mam nadzieję że nic nie pomieszałem - stilo już tylko w pamięci mi pozostało

Witajcie. Od jakiegoś czasu zauważyłem ze autko losowo potrafi długo kręcić rozrusznikiem zanim zapali. Potem chodzi jakby nigdy nic. Sytuacja powtarza się zarówno w ciepłe jak i mroźne dni. Świece wymieniłem może 500km temu. Miał ktoś z Was podobny problem? Autko z 2007r 129km. Przelatane ok 155000 km. Muszę jeszcze dodać, że to dzieje się tylko jak auto postoi na biegu jałowym np 15-20 min lub np...wracałem z pracy-podjeżdzam pod dom. Mija jakies ~2godziny i wyruszamy dalej....odpalam a tam kreci kreci kreci aż w końcu zapala jakby nigdy nic, ale bez charakterystycznego podbicia obrotów...i potem wszystko jest OK. Pozdrowionka w nowym roku

A może synek przewoził coś na fotelu pasażera? Plecak, torba...ogólnie coś cięższego...?

Kumam Choć zapewne poczekacie troszkę, bo teraz to nie pora na ściąganie zderzaka .

Czujnik dotarł po ok 12 dniach z Chin . Na tą chwile sprawdziłem go w domu. Taśma jest bardzo długa (ciąć można), głośnik strasznie głośny (więc słychać będzie). Na podłodze w domu ciężko wyczaić jak to działa, ale działa. I rzeczywiście od tych 60-70 cm rozlega się dźwięk. To żaden problem, gdyż czujnik elektromagnetyczny wykrywa zakłócenia w polu elektromagnetycznym. A te są brane pod uwagę jedynie przy poruszających się obiektach. Wiec w związku z tym, że zderzak metalowy nie porusza się, to nie będzie robić żadnych problemów. Z obserwacji moich wynika, że nawet przewód łączący taśmę z centralką również generuje dźwięki i działa jak sam czujnik . Myślę, że w teorii można by pociągnąć tylko jakiś drucik lub jakąś szerszą taśmę (może będzie lepsza czujność) i też powinno wszystko działać. Wykonanie wyjątkowo poprawne. Kabelki ładnie polutowane, obudowa centralki ładnie spasowana . Co do montażu w aucie to pewnie dopiero jak zrobi się cieplej, a poza tym instrukcja Wam się już chyba nie przyda, chyba że chcecie montować to w Corolli Verso . Pozdrowionka

Zgadza sie Wojtas Wczoraj zamówiłem przesyłke z Chin. Zapłaciłem niecałe 35zł wiec ostatecznie nie bedzie za szkoda, a zawsze mozna zrobic spor i żądać zwrotu gotówki. Wczoraj również powęszyłem jeszcze i popytałem znajomych. Kolega ma to zamontowanie w subaru. Działa rzeczywiście z dużo mniejszych odległości niż ultradźwiękowe (ok 70-80cm) i reaguje tylko na zmiany otoczenia. Więc jeżeli stojąc ktoś raptem postawi za samochodem latarnie to czujniki tego nie wykryją, ale jak będę się do tej latarni zbliżał, to jest szansa że będę ostrzegany przez brzęczyk. Dlatego też wszelkiego rodzaju instalacje haków holowniczych nie stanowią problemu gdyż te nie zakłócają pola elektromagnetycznego bo są nieruchome względem sensorów.