Skocz do zawartości

AkuQ

moderator
  • Liczba zawartości

    30 789
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Odpowiedzi dodane przez AkuQ

  1. 2 godziny temu, sherif napisał(a):

    Wyregulować armatkę, jak sięga szyb to chyba nie jest delikatnie ;).

    Najlepiej przetrzeć od razu mikrofibrą, ale przy podlewaniu może to być kłopotliwe, więc na mokro i przetrzeć. Czasem delikatne osady możny detaillerem usunąć i szmatką.

    Tryskacz już regulowałem, ale to deko skomplikowane, bo nawodnienie było zrobione, a za 2 lata powstała altana z fotowoltaiką i pod nią stoją auta, jak zmienię dyszę na mniejszą to nie dolewa do ogrodzenia i na moich piachach schnie trawa w mig, jak dolewa tam gdzie chcę to przy obracaniu zahacza o auto. Musiałbym pokombinować  i dać krótszą dyszę i poprowadzić jeden tryskacz który by dolewał w przeciwnym kierunku (do domu), żeby pokrycie było. Szukam opcji (z racji leń) czy nie szybciej umyć auto raz na jakiś czas środkiem-odplamiaczem. 😆

  2. A jakiś środek do usuwania plam po twardej wodzie z czarnego lakieru i szyb możecie polecić? Niestety na jedno auto delikatnie haczy jeden tryskacz od trawnika i robią się na szybie i lakierze białe zacieki. 

  3. W dniu 2.01.2024 o 13:43, wujek napisał(a):

    Rozważam zakup domu przy metrze zamiast mieszkania ale jest minus. Developer zakłada ogrzewanie pompa ciepła jakieś 130m2.

    1. Lubię jak w domu jest 21-22 co muszę sprawdzić w tej pompie żebym nie poszedł z torbami :phi: 

    2. Pchać fotowoltaike?

    3. Może jakieś elektryczne chociaż w łazienkach. Boję się że ta pompa to będzie niezle kupsko.

    4. Klimę centralną czy zwykłą? I może tym dogrzewać? 
     

    generalnie ja lubię kaloryfery i stabilną temp. Trochę boję się tej pompy. 

    Przede wszystkim poczytaj co to pompa ciepła i jak działa :)
    Posiadam w domu i PC i klimę. Ogrzewanej powierzchni mam 184m, dom sprzed 10 lat więc ocieplony na dzisiejsze czasy średnio (styro 12cm, wełna dach porządna 25cm, dach odeskowany, ławy styrodurem ocieplone i podłoga styro 10 czy 15 już nie pamiętam). Przy temp -2 +10* na zewnątrz zużywa mi na ogrzanie w domu (w salonie sterownik ustawiony na 22*) poniżej 20kW na dobę, jak trochę pomroziło na przełomie list/grudnia średnia po 2 tygodniach była ok 30kWh/doba, na 85 dni grzewczych pochłonęła mi niespełna 2tys kWh, przy cenie 0,97zł /1kWh czyli kosztowo póki co jakieś 2 tys złotych. Ogrzewałem wcześniej ekogroszkiem,  poczatkiem stycznia zazwyczaj ok 1,5 tony też miałem spalone, oczywiście grzeję też CWU pompą ciepła. Wg mnie nie ma powodów do narzekania przy takim stanie rzeczy.

    • Lubię to 1
  4. Godzinę temu, Rudobrody napisał(a):

    TU, na  którego praktyki klienci żalą się najczęściej.

    Trzeba trzymać dyscyplinę, ja swoich uczę by jak coś dostają kontaktowali się, jak kupują-również niech dadzą znać, sprawdzi się czy opłacone, czy dane TU robi rekalkulacje czy nie. Hestia robi i wielu po zakupie siedzi cicho, a potem koniec polisy, a oni przysyłają wznowienie do zbywcy, ten wysyła umowę, że sprzedał i wtedy ślą nabywcy tyle ile uważają za nie-stosowne :)

    • Lubię to 1
  5. 9 godzin temu, prawoimotoryzacja napisał(a):

     

    Towarzystwo z AK orzekło, ze całka to musi być całka! ;)

     

     

    I wychodzi na to, że się nie myliło :hehe:
    Moje doświadczenia z TU są takie, że nazwa TU to jedno a dużo zależy od likwidatora, raz idzie gładko, a nie raz jak po grudzie od samego początku w zdaje się prostym temacie.

    • Lubię to 3
  6. 22 minuty temu, Chalek napisał(a):

    @bergerac tak 10pkt.

    @prawoimotoryzacja w sensie po sprzedaży wraku zwrot OC i AC składki Ci chodzi?

     

    @AkuQ ja tym nie jechałem, teściowa.

    Ale wszyscy ok. Polisa zawarta 2 tygodnie temu wiec chyba spadku wartosci nie powinno byc i kombinacji. Suma ubezpieczenia jakos 79k. Auto z 2020r 45kkm przebiegu... 😕

    Ale polisę robił salon, agent, leasing? Wszystko od warunków w polisie zależy, jak nie wcisnął nikt kosztorysu z udziałami tylko jest pełne ASO z rozsądną SU, to już połowa sukcesu. Druga będzie, gdy wycenią wrak.

    • Lubię to 1
  7. 7 minut temu, prawoimotoryzacja napisał(a):

    Wszyscy cali?

     

    Wnos o zwrot pozostałej części polisy. Rzadko kto o to wnosi w tego typu sprawach, a często są to tysiące, a przy droższych auta nawet dziesiątki tysięcy złotych do zwrotu.

    Powoli, najpierw niech TU zrobi wycenę, a post dotyczył naprawy latarni, która zostanie naprawiona z polisy OC.

  8. Wg mnie najkorzystniej zrobić tak: Zgoda do leasingu na ubezpieczenie własne (policzą sobie 250-300 zł), zechcą zapewne wniosek wypełniony, ale-jest to Twoja polisa, ty zawierasz i Ty jesteś ubezpieczającym, po wykupie za miesiąc aktualizacja w TU by usunąć leasing z polisy i po temacie, kontynuujesz polisę do końca na siebie.

  9. 1 godzinę temu, Maciej__ napisał(a):

     

    Jest duza szansa, ze bedzie w porzadku :ok:

    Niestety niekoniecznie. Zawsze (z małymi wyjątkami) za polisę w leasingu płaci korzystający, uratowani mogliby się czuć, gdyby sami zawierali polisę, nie salon. Wg mnie tu mamy sytuację taką": jest auto w leasingu, faktura z dnia wczorajszego, dziś ogarnia sobie właściciel (wykupił) wydział komunikacji, więc fakturę wykupu miał, więc zmiana własności nastąpiła i do końca okresu polisowego będzie samo OC. A skoro babeczka w salonie zawierała, więc ubezpieczającym, ubezpieczonym jest leasing a "kolega" co wykupił jest tylko posiadaczem.

    PS. Na jego miejscu szybko bym dzwonił do Hestii by przepisali polisę na niego ze wszystkimi ryzykami do końca okresu polisowego-jeśli to zrobią na podstawie kwitów nabycia, które ma-odpowiedzialność będzie. Jeśli otrzyma zwrotkę że samo OC przepisali, to jest w czarnej.

    • Lubię to 1
  10. 18 minut temu, punktak napisał(a):

    Wcale nie - tzn. wlewanie glikolu nazwałbym raczej asekuranctwem, na dodatek technicznie trudnym i w wielu przypadkach zabronionym przez producenta pompy. Wbrew obiegowym opiniom glikol (choć pod tym określeniem kryje się wiele czasem różnych mieszanek) powoduje wiele problemów. Zaczynając od ceny, poprzez dużo mniejszą (dla niektórych mieszanek dwukrotnie) zdolność odbierania i przenoszenia ciepła, kończąc na ryzyku korozji układu. Żeby było ciekawie, inne gęstość powoduje ryzyko kawitacji w pobliżu pomp obiegowych.

    Powtórzę że przy obecnych cenach pomp monoblok nie są one atrakcyjną konkurencją dla splitów. 

     

    No zainteresowałem się Daikinem i tam do monobloka jest specjalny wymiennik, który należy stosować gdy w układzie masz wodę. Zatem raz, że nie jest to zabronione, wręcz przeciwnie zalecane przez producenta, dwa daje gotowe rozwiązanie. A co do ceny-przecież tam nie będzie on w całym układzie, tylko PC-->wymiennik, czy tam bufor nie wiem jak to fachowo się zwie, więc nie setki a kilka-kilkanaście litrów.

    • Lubię to 1
  11. 16 minut temu, ppmarian napisał(a):

    Identyczne teksty jak w przypadku naprawy awarii w ASO albo wymieniamy na nowe albo do widzenia.

    Pytanie dlaczego ma zamarzać przy prawidłowo zainstalowanych zaworach?

    Do mnie to przemawia, że ktoś nie chce robić półśrodkami, tylko tak jak jest to zalecane. Ale inne różnice, które przedstawił są na korzyść splita.

    • Lubię to 1
  12. Wstępnie zrobiłem rozeznanie, czekam na ofertę cenową na splita Daikina 8kW. Po takich szacunkach z pamięci przez właściciela firmy (spora firma z którą współpracuję) niespełna 30k PC + ok 5k różne potrzebne złączki, kształtki, czy zbiorniki dodatkowe jeśli zajdzie potrzeba (Daikin ma jakiś zasobnikw  sobie wbudowany podobno, ale nie doktoryzowałem się), ok 5k instalacja +VAT do faktury, całość powinna się zamknąć w 45k. Agregatu jak jest możliwość nie montują na ścianie by nie przenosił wibracji tylko na ziemi przy domu. Monobloku ten człowiek nie negował, jedynie stwierdził, że w zakupie będzie ok 1tys eur droższy, do tego jeszcze wymiennik by dom-pompa działało na glikolu. To tyle co jako laik wyłuskałem z rozmowy, czekam obecnie na konkrety. Terminy na montaże ma na luty.

     

    • Lubię to 1
  13. Godzinę temu, swienty napisał(a):

     

    Co teraz z OC? OC jest świeże, chciałem żeby zawarli na 12 rat ale zrobili na 1, do zapłaty 3600 pewnie w grudniu przy okazji kolejnej faktury, jest oferta z aukcji więc auto mogą zabierać

    Zawnioskuj do leasingu by przy sprzedaży wzięli wniosek o rezygnację z OC od nabywcy-zapłacisz do dnia sprzedaży (zapłacisz całość, a potem zrobią zwrot). Druga opcja mniej dżentelmeńska-olać teraz płatność, leasing niech sprzedaje z polisą i zgłasza do TU zmianę właściciela, oni rozliczą polisę i zapłacisz w imieniu leasingu tyle ile wyjdzie do dnia sprzedaży.

    • Lubię to 1
  14. W dniu 26.11.2022 o 21:20, swienty napisał(a):

    Jest stwierdzona szkoda całkowita, nie mam jeszcze wyceny.

    Co teraz z wrakiem?

    Polisa w Ergo Hestii.

    Wolałbym żeby wrzucili to na jakąś aukcje i nie bujać się ze złomem, da się tak? :nie_wiem:

     

     

    @AkuQ

    @prawoimotoryzacja

     

    Screenshot_20221126-212229_Chrome.jpg.d08e9d0b9a5dd784790a3c81cfdb1266.jpg

     

    No praktyka jest taka, w przypadku całki że wystawiają na aukcję, po czym wypłacają różnicę między wylicytowanym wrakiem a wyceną przed szkodą, a wrak możesz albo zabrać, albo wypłacą kwotę z wyceny i zabiera go ten co wylicytował.

    • Lubię to 1
  15. 34 minuty temu, punktak napisał(a):

    Z Twojego avataru bogactwo bynajmniej nie bije....

     

    Okulary Cartiery, czapka Tommiego, cygaro Cohiba Behike i jest PC.;]

    A żeby nie dostać dotacji wcale nie trzeba tak wiele (jeśli dalej obowiązują progi podstawowy, podwyższony i jakiś tam). Z boś banku chyba z 5k można uzyskać ale to też papierologia i "kredyt".

  16. Godzinę temu, sherif napisał(a):

    IMHO co innego dołożyć do kominka, a co innego sypał brudny węgiel

    Z tym nie ma żadnego problemu jak dla mnie. Mieszkam na wsi, miejsca mam dużo, ekogroszek kupuję workowany, wsypanie do podajnika 3-4 worków polega na rozcięciu worka nożykiem, wysypanie zawartości x3-4szt plus opróżnienie popielnika-w ciągu tygodnia czynności obsługowe to kilka minut-pomijalne.

    59 minut temu, punktak napisał(a):

    Po pierwsze likwidując stary kocioł łapiesz się na "Czyste powietrze"

    Na którą dotację? Obecnie większość jest uzależniona od dochodu per osoba i chyba na nic takiego się nie łapię.

  17. @sherif dlatego też dumam nad PC, bo PV jest na dachu, bo wygoda i bo póki co by się to spinało. Ale kocioł na ekogroszek zostaje wpięty w instalację, zostaje kominek w domu i klimatyzator na górze-jako te alternatywy. Bo 3l temu jak ktoś pisał o PC to nawet do głowy nie brałem, bo sezon grzewczy połowa paź-3 maja kosztował mnie CO+CWU  około 2 tysięcy. Obecnie 9-12 tys co już zmienia postać rzeczy. Dochodzi jeszcze kwestia komfortu, bo na PGG zanabyłem ekogroszek z Marcela (brałem to co było dostępne, a nie to co chciałem) i od 2 tygodni nie potrafię ustawić kotła by to się dobrze paliło, ma dużą spiekalność i robią się kalafiory koksowe, co jest zwyczajnie w świecie denerwujące, stąd proces decyzyjny kierunkowany jest na PC.

  18. Dziękuję za obszerną wypowiedź. Problem szumu raportuje 2 znajomych posiadających splity, do tego stopnia, że jeden po sezonie będzie zmieniał położenie jednostki na inną ścianę, bo u syna w pokoju po drugiej stronie ściany słychać dość istotnie. Drugi ma w podpiwniczeniu i jak jest na parterze i wyłączone wszystkie urządzenia wieczorem jak coś czyta mówi również, że słychać szum. :nie_wiem: więc coś na rzeczy być musi.
    Do tej pory zaczynając sezon grzewczy zazwyczaj w okolicach połowy paź i kończąc w majówkę schodziło mi powtarzalnie 3-3.3t w zależności od jakości zakupionego ekogroszku. Jak przeliczyć to teraz na moc pompy?

  19. Hej pompiarze :)
    Dojrzewam do zmiany systemu ogrzewania by zakończyć cyrk węglowy i wydumałem pompę ciepła powietrze-woda. I teraz kilka pytań, bo po wstępnej analizie po znajomych co mają i z tego co doczytałem, są 2 systemy:
    -split
    -monoblok
    Znajomi mają splity, ale czy to takie oczywiste i dobre rozwiązanie? Ja osobiście skłaniałbym się chyba na monobloka, bo Ci co mają splity twierdzą, że jednak słychać pompę jak pracuje, pomimo, że jest w kotłowni. Więc wydumałem, że zimą okna zamknięte, więc niech szumi sobie na zewnątrz, w dodatku byłaby od poł/zach na ścianie gdzie nie mam żadnej sypialni.
    Pompa miałaby ogrzewać dom o pow 184m mieszkalnej +CWU (doł podłogówka, na górze grzejniki-ceniłem to rozwiązanie ze względu na to, że w każdej sypialni mamy inne temp, my z żoną nie potrzebujemy grzeć mocmo sypialni, lepiej nam się śpi jak chłodniej, u dzieciaków pewnie z 3* więcej), po wpisaniu parametrów w https://cieplo.app/ system sugeruje "W trybie biwalentnym moc pompy ciepła dobiera się nie dla -20°C lecz dla ok. -7°C – nazywa się to temperatura biwalentna. Poniżej tej temperatury ogrzewanie domu jest wspomagane (lub przejęte) przez dodatkowe dodatkowe źródło ciepła (grzałki, kocioł gazowy, węglowy, kominek – co wolisz). Stąd wymagana moc pompy ciepła jest o ok. 1/3 mniejsza czyli 7,6kW."
    Piec na ekogroszek mam 12kW, hydraulik chciał pakować 17-20kW, piec spokojnie dawał radę i to z zapasem, więc ta 9kW chyba będzie dobrym rozwiązaniem?
    kocioł na ekogroszek zostałby jako awaryjne źródło ogrzewania, a dotacji żadnych obecnie chyba nie ma.
    Alternatywnie jeszcze mam kominek i klimatyzator na górze gdyby pompa nie dawała rady w najzimniejsze dni.

    Co koledzy na to?
    W jakich firmach się obracać? Ostatnio znajomy LG założył-dobre są? Bo chyba tę ekipę wykonawczą bym brał, więc pewnie też będą LG sugerować.

  20. 3 godziny temu, mie2nio napisał:

    Zorientuj się, czy przy Twoim taborze nie możesz przy odnowieniu przejść na taryfę flotową. Zakłady ubezpieczeń przy wycenie składek flot bardziej patrzą na sumę odszkodowań niż samą liczbę szkód (odwrotnie niż dla klientów indywidualnych).

    To nie takie proste, by że szkodami we flocie wyszła dobra stawka, tzn lepsza niż taryfa :)

    co do samej szkody-wyrok nakazowy? Czyli firma podała sprawę do sądu, po Twojej odmowie @swienty?

  21. 6 minut temu, prawoimotoryzacja napisał:

    Tak czy inaczej przez pierwsze lata nic nie przebije ofert salonowych w zakresie ubezpieczenia.

     

    Rzekłbym że jest tu loteria. Część salonów dopłaca do polis by sprzedać auto, wtedy oferta wychodzi baaardzo ok, a innym razem liczą na łapankę klienta, że jak bierze auto to dociśniemy mu polisę, która nie jest dla niego finansowo dobra. Także nie jest to żaden pewnik, procentowo nie odważę się szacować, ale pewnie ok 75% liczonych leasingów robię ja, pozostała część salony bo dają ofertę, że nawet nie jestem w stanie podejść cenowo.

    • Lubię to 1
  22. 13 minut temu, prawoimotoryzacja napisał:

    Oczywiście, że tak, jednakże w innym zakresie ubezpieczenia AC dla mnie nie mają sensu, nawet w przypadku starszych i tanich samochodów.

    Dla mnie również. o czym już pisałem. Ale jak masz cenę za pakiet 2500 a 4500 to już człowiek zaczyna się zastanawiać. prozaicznie im starsze auto tym szybciej weźmiesz droższy wariant, bo różnice będą niższe (z powodu SU).

     

    15 minut temu, prawoimotoryzacja napisał:

    Absurdalne ceny rynkowe a wyliczenia ubezpieczycieli, to 2 różne rzeczy.

     

    Nie myl 2 spraw, wyliczenie wartości do ubezpieczenia, a wyliczenie szkody.

    16 minut temu, prawoimotoryzacja napisał:

    Ostatni przykład, sprawa Klietna: BMW 135i z 2021 roku o wartości katalogowej 250 tys zł, z uwagi na brak klauzuli stałej wartości, uvezpieczyciel na dzień szkody wyliczył wartości 150 tys zł- szkoda w 6 miesiącu trwania polisy.

     

    Do tej pory udało się wywalczyć wartość 162 tys zł, ale to nadal o 90 tys zł mniej. Koszt klauzuli to 100 zl???

    Piszesz o rozliczeniu szkody, nie o wyliczeniu SU do ubezpieczenia. Do ubezpieczenia leci z tabelek Eurotaxu lub Infoexperta, przy szkodach Audatex i inne. Dziwi mnie fakt, że w pierwszym roku nie było stałej SU, przy autach nowych i zawieraniu polisy jest to obligatoryjne do 6mca od zarej. auta, chyba, że kupił sobie za gotówkę to mógł i kosztorys zawrzeć. Ale pomijając w Twoim przykładzie rozbieżności powstały przy wyliczaniu wartości szkody i wraku, stąd do wypłaty padła taka propozycja. Jeżeli za całość, to można powalczyć, co też czynisz. A wracając do przykładów, szkody na szczęście nie było, nowe SQ7, fakturowo 650tys i na tyle w 1 roku ubezpieczone, w drugim roku tabelki wyceniły auto na 350 tys :) jak dodać do tego, że klient był czerwony ze złości bo auto w ciągu roku spędziło 3mce w ASO bo coś tam z elektryka się działo to można tylko podsumować, że im droższe auto tym większe cyrki.

    • Lubię to 1
  23. 8 godzin temu, prawoimotoryzacja napisał:

    Jezeli auto się łapie, to najważniejszym punktem jest stała wartość auta przez cały okres umowy. Dodatkowo ochrona zniżek OC I AC.

    Jaka stała wartość przy wariancie kosztorysowym? :) Za to jest dodatkowo opłata do wariantu ASO, który był dużo droższy u torelka. Oczywiście to jest dodatkowe zabezpieczenie, ale każde ubezpieczenie to wypadkowa zakresu w stosunku do możliwości portfela.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.