Beep

- Nie jedzie - Duzo pali 3 lata spokojnie wytrzyma

Tak w C6 jest 2.4 tylko ma inny rozrząd w C5 jest na pasku w C6 jest na łańcuchu który jest awaryjny i umieszczony na tyle silnika..

@ Tak ale napisałem: "Aktualnie smigam Audi a6 c5 2.4v6 i chciałbym coś gabarytowo podobnego (a6 c6 ma niestety mocno awaryjne silniki)" Model który posiadam czyli C5 ma silniki niezniszczalne w modelu C6 lecą napinacze łańcucha rozrządu, a koszt naprawy tego wynosi przy dobrych wiatrach 10000 zł gdyby nie to przesiadłbym się do C6 A zmieniam bo moje C5 kończy w tym roku 19 lat i chciałbym coś nowszego Co do tematu to te MK4 całkiem fajne, gdybym szukał z automatem na jakiś szczególnie trzeba uważać?

@ Przez 4 lata przy silniku nie robiłem nic poza zmianą rozrządu (1000 zł za części INA robocizna za darmo bo robiłem sam) i uszczelek pod nastawnikami i pokrywami zaworów (jakieś 250 zł za części), ogólnie to silniki pancerne nawet taksiarze je chwalą że są nie do zajechania. Podobno lubią gaz ale tego potwierdzić nie mogę bo nie mam w moim instalacji lpg. Z awarii to padła mi pompka paliwa już ze starości

Lexus odpada nie chce suv'a. Co do BMW to silniki 3.0 nie miały czasem problemu ze sporym apetytem na olej?

Cześć! Rozglądam się za kolejnym pojazdem, budżet na zakup samochodu max 50 tyś. Aktualnie smigam Audi a6 c5 2.4v6 i chciałbym coś gabarytowo podobnego (a6 c6 ma niestety mocno awaryjne silniki) Wymagania: -Mocna benzyna minimum 180KM - fajnie jeśli będzie gazowalna ale to nie jest warunek konieczny - Nie francuz (mam dosyć francuskich wynalazków po firmowej lagunie) - Sedan albo kombi - koniecznie podgrzewane siedzenia i fabryczna navi

Coś droga ta kamoka nawet bardzo droga bo na allegro widzę luka za 520 i szczerze mówiąc przy tak małej różnicy nawet by się nie zastanawiał nad kamoką. Ja za komplet sachsa do A6 C5 płaciłem tydzień temu 430 zł z wysyłką

Sprawdzić dach, wizyta w aso, przejechać miernikiem i jak nie walone to brać. Poruszyłeś temat na złym forum tu zostaniesz zlinczowany za chęć kupna lub posiadanie bmw,audi czy vw. A większość Ci powie że lepiej kupić nowe, małe francuskie pierdzidło albo pande :D Sorry ale na AK panują teraz jakieś dziwne zwyczaje. Facet się pyta o bmw a ci mu z clio wyskakują, nie wiem po co zaglądacie mu w kieszeń i piszecie że lepiej to czy tamto - jego pieniądze jego sprawa jaką markę chce kupić. Zaraz że szpan przed sąsiadami i inne głupoty, aż tak wam gul skacze że ktoś ma lub chce kupić bmw?

Jak mobil partner na Paprotnej we Wrocławiu to trzymaj się z daleka pracuję niedaleko nich i taka kuźnia że strach na to patrzeć.

Najprościej usuń to co luźne, pędzelkiem podmaluj jakimś odrdzewiaczem, na to daj to: http://allegro.pl/lakier-zaprawkowy-zaprawka-zaprawki-opel-vw-inne-i5235987009.html i zostaw.

Brałem od tego http://allegro.pl/wahacze-meyle-hd-audi-a4-a6-skoda-superb-vw-passat-i4697347268.html Jest trochę droższy ale szybka obsługa No i są 4 lata gwarancji łącznik oczywiście też

> 1. nie muszę wszystkiego, górę i końcówki tylko, tam jest luz, ale jeśli góra poszła po roku (firma > Kraft) to czy zaraz nie pójdzie i dół??? hydrozagatka... > 2. Lema mam po zniżkach za 1600,- nie ukrywam, to sporo, ale jestem w stanie, "ku chwale":) > 3. Masz Meyle HD - czym się wyróżniają, ile już przejechałeś? Kusi mnie właśnie ta opcja, Tylko nie > wiem czy aby mnie mózg nie oszukuje - cena pomiędzy najtańszym i najdroższym, wzmacniane:) > pracuję w ten sposób, więc od razu zastanawiam się, czy ktoś mi faktycznie "promocji" nie > robi. Z drugiej strony nawet gdzieś w prasie branżowej czytałem, że warto wzmacniane. > Ostatnio nie mówię, że mądre - kolega mówił, żeby pojechać i poszukać na "szrocie" tylko ze > sprawdzonego auta,.. tylko jakie auto tam można uznać jak sprawdzone. Mnie osobiście pomysł > podobałby się, gdybym miał auto sprzedawać a nie jeździć... choć tam można prawdziwy oryginał > dostać)) To drugi zawias tego samochodu wcześniej przez 15 lat był fabryczny (tylko banany zmieniane parę razy) Na Meyle HD mam zrobione około 20Kkm i kompletnie nic się nie dzieje. Znajomy w pastuchu ma od 50Kkm i niczego jeszcze nie dotykał. Moog też i godne polecenia

Bierz meyle hd mocniejsze niż lemfordery, cenowo można znaleźć taniej niż lemfordery. Mam i polecam! http://allegro.pl/listing/listing.php?or...seng-v0-mt-1029

> Boze swiety coz to jest? Powiem szczerze ze z vagami mialem i mam bardzo malo do czynienia Komputer sterujący wszystkimi udogodnieniami. Jest pod dywanikiem/siedzeniem kierowcy (nie wiem jak to jest w pastuchu). Pada najczęściej jak złapie wilgoć. Podobno w paskach częsta przypadłość. Do poczytania Klik

> Witam. Kumpel kupil niedawno passata b5 99 rok. Problem jest taki ze centralny zamek otwiera bez > problemu drzwi od strony kierowcy ale od pasazera z przodu nie otwiera wogole a z tylu czasem. > Nie otwiera sie tez klapka od paliwa, regulacja wysokosci swiatel rowniez nie dziala. W czym > moze lezec problem? Moduł komfortu do sprawdzenia.

> witam > jak w temacie chcial bym spytac o te dwa auta z silnikiem 3.0 jakie maja opinie typowe usterki czy > lubia olej.. > jakie koszty utrzymania,jakie spalanie i czy dobre sa pod gaz .. ewentualnie 2.4 170 konne tez bym > prosil o opinie.. > pzdr Jeśli pod gaz to 2.4 będzie zdecydowanie lepsze. Silniki jak to Vki w audi lubią sobie liznąć oleju ale jakiegoś koszmaru nie ma. Mój łyka +/- litr od wymiany do wymiany (LIQUI MOLY 10w40) z tym że nie posiadam LPG, jakoś specjalnie silnika nie oszczędzam i na blacie już ponad 250kkm. Typowe usterki? Norma w tych V6 to Pocenie się uszczelki pod pokrywami koszt obu to około 200zł (ja płaciłem 160 za obie z allegro) więc tragedii nie ma a problem szybko nie wróci jak kupisz porządne. Wymiana rozrządu na dobrych gratach w tej chwili to z robocizną jakieś 1000-1200 zł (ceny z Wrocławia, wymiana co 120Kkm według producenta. Ja ostatnio zmieniałem rozrząd na którym było zrobione 100Kkm i miał się w b.dobrym stanie) ostatnio zmieniałem sam i jest to sprawa śmiesznie prosta a za graty płaciłem 750 zł (koniecznie trzeba zmienić termostat bo jak padnie trzeba rozbierać pół samochodu;)). Trzeba pilnować odmy (przewód lubi pęknąć jak się nim rusza, koszt nowego to około 100 zł i starcza na kilka lat) i ezektora. Tak to silnik bezproblemowy, posiada wystarczająco mocy do wygodnego przemieszczania się i wyprzedzania (mi osobiście daje dużą frajdę z jazdy), świetna kultura pracy w dodatku dość cichy. Spalanie miasto koło 12 litrów paliwa w trasie najmniej miałem coś koło 8.

Pytanie tylko dlaczego mimo tylu rad autor nie chce wynająć adwokata. Papuga załatwia wszystko za niego a on skupia się na wyzdrowieniu a nie boksowaniu z TU...

> Już właściciel VAGa się odezwał i obraził bo ktoś coś śmiał powiedzieć na jego cud techniki? > Otóż pracowałem w częściach/warsztacie i wiem że w Passatach B5, szczególnie przed FL, zawieszenie > było mało trwałe i często jakiś (najczęściej pojedynczy) wahacz padał. A tutaj jeszcze mówi > kolega z tytułowego postu że samochód się nie będzie bał "dziur i krawężników", to na 100% co > chwila któryś wahacz się wysypie. Nie wiem w jaki sposób mogłem się obrazić, tylko stwierdzam że opinia wyssana z palca. VAGi cudem techniki nie są i niektóre rozwiązania są słabo trafione (swoją drogą żaden samochód nim nie jest). Ale mówienie że wielowahacz co chwile trzeba wymieniać jest kompletną bzdurą. Chyba że ktoś kupuje chiński problem za 400 zł komplet

> Panowie następne cyrki > Ubezpieczyciel stwierdził że tamten kierowca zasłabł za kierownicą i nie wypłaci mi ani centa , > nie no ten kraj mnie rozpi......... tragedia nie mam pytań > Twierdzą w piśmie że jak mi się nie podoba ich decyzja to mogę się zgłosić do ich siedziby lub do > sąd > powiedzcie mi co za kraj Nie rozumiem co ma do tego to że tamten kierowca "zasłabł"?? Czyli jakby facet zostawił samochód na wzniesieniu a ten stoczyłby się na inny to też by nic nie wypłacili bo nie było kierowcy a samochód sam wybrał się na spacer? Po to płacę OC żeby ubezpieczyciel pokrył wyrządzone straty które spowodował mój pojazd. Bierz prawnika i kończ zabawę z TU.

> Ta szczególnie z tym zawieszeniem z przodu? Użytkuje Audi A6 C5 z tym mitycznym wielowahaczowym zawieszeniem i nie rozumiem z czym kolega ma problem?. Domyślam się iż opinia wyrobiona na podstawie internetowych specjalistów a nie z własnego doświadczenia. Prawda jest taka iż kompletna wymiana zawieszenia przód na jakieś dobre nie chińskie to 1000 zł (roboty nie liczę bo jest bardzo prosta) i wystarcza ono spokojnie na 120-150KKm normalnej jazdy. Zresztą w 99% wymienia się pojedyńcze wahacze które kosztują około 150-200 zł a nie cały komplet. Mój zawias ma przelatane 15KKm i absolutnie nic nie trzeba w nim robić na daną chwilę, poprzedni był od nowości i zrobił 215KKm(przy 140KKm była tylko wymiana pojedyńczych najbardziej zużytych wahaczy). Jay dobrze radzi - kup pastucha albo a6( przy a6 potrafią rdzewieć krawędzie drzwi przy gumowej listwie poza tym nic) Ew. możesz pokusić się o Forda Mondeo wbrew obiegowej opini jest to porządny samochód tylko środek lekko plastikowy. I nie wierz w popularne na AK pakiety startowe po 10 czy 20 tyś zł. Trzeba być na prawdę ślepym i głupim żeby kupić samochód w który trzeba na początek władować tyle grosza.

Ośka. Ciekawostka jest taka że od około tygodnia słychać to już tylko czasami i to bardzo cicho - a nic przy tym nie grzebałem.

Ew jak chcesz to zrobić na poczekaniu to ten klej to załatwi: http://e-kleje.pl/kleje-cyjanoakrylowe/154-klej-odporny-na-wilgoc-i-temperatury-multibond-452.html Schnie w kilka chwil

> ciekawa propozycja > tak się zastanawiam czym to by mozna było docisnąc Kawałek drewnianego klocka na deskę i o coś zaprzeć albo czymś dociążyć. Generalnie możesz zrobić tak jak napisał kolega wyżej tylko zabezpiecz czymś końce pręta/kijka

Witam, Jak w temacie coś zaczęło skrzypieć w tylnym zawieszeniu z prawej strony po podniesieniu przodu samochodu lewarkiem przy zmianie koła. Przed samą operacją była kompletna cisza. Jest to strasznie irytujące. Patrzyłem i szarpałem czym się da z kanału i zna nic nie mogę tego zlokalizować. Jakieś sugestie? Dodam tylko że najczęściej skrzypi to przy ruszaniu bądź w zakrętach a na dziurach nie zawsze. Przy ponownym podnoszeniu samochodu skrzypienie jest również okrutne, popsikałem WD40 wszystko co miałem w zasięgu wzroku po zdjęciu koła i nic :/

> A klej kauczukowy nie rozpłynie się w nagrzanym aucie ?? Nawet w specyfikacji ma napisane że > trwałość spoiny do +80 stopni. Auto w słoneczny dzień nagrzewa się do 60-70 stopni. Ta spoina > popuści W mojej starej astrze robiłem na taki pęcherz właśnie tym i nie było problemów potem. Można to zawsze podmienić na jakiś butapren czy coś podobnego co wytrzyma temp. XX stopni. Ważne żeby było elastyczne