Skocz do zawartości

Też wam palą jak smoki?


Gość SYSTEM

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem jak wasze, ale moja Pandzia pali jak smok! Miasto min.7,5, trasa 5,5-6,0 ,zejście poniżej 5 litrów można włożyć miedzy bajki,a czy jeżdżę ostrzej czy nie to różnice są mizerne. but.gifno.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem jak wasze, ale moja Pandzia pali jak smok! Miasto min.7,5,

> trasa 5,5-6,0 ,zejście poniżej 5 litrów można włożyć miedzy

> bajki,a czy jeżdżę ostrzej czy nie to różnice są mizerne.

Mam to samo... Jezdze jak wczesniej gdy palila 6.2 w miescie a teraz 7.5 spineyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem jak wasze, ale moja Pandzia pali jak smok! Miasto min.7,5,

> trasa 5,5-6,0 ,zejście poniżej 5 litrów można włożyć miedzy

> bajki,a czy jeżdżę ostrzej czy nie to różnice są mizerne.

To niby znaczy że 7,5 litra to palenie jak smok? coś tu nie gra - wystarczy powertować instrukcje obsługi i zobaczysz że spalanie w mieście zwłaszcza o tej porze roku (początek zimna,cały czas na światłach itp) mieści się w granicach przewidzianych przez producenta - a dodatkowo jeśli masz mały przebieg do załózmy 10-15 tys km to spalanie bedzie wyzsze od osiągalnego w dobrze dotartym silniku.Weź poprawke na styl jazdy - hamowanie silnikiem zmniejsza zużycie paliwa ,jazda z bagażnikim zwiększ itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> trasa 5,5-6,0 ,zejście poniżej 5 litrów można włożyć miedzy

> bajki,a czy jeżdżę ostrzej czy nie to różnice są mizerne.

Wiesz mi przy jeździe mieszanej troche po mieście i troche na trasie pali 5,0 - 5,2 A na trasie pali ponieżej 5,0. A jeżdżę sporo bo od marca nabilem 18 tys.

Wszystko zależy od stylu jazdy. Pewnie jakbym się postaral to i 8,0 by mi spalil.

Pozdrawiam drive.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem jak wasze, ale moja Pandzia pali jak smok! Miasto min.7,5,

> trasa 5,5-6,0 ,zejście poniżej 5 litrów można włożyć miedzy

> bajki,a czy jeżdżę ostrzej czy nie to różnice są mizerne.

Mi łyknęła ostatnio ponad 8 w mieście i nie bez znaczenia jest że też jeżdżę po Wrocku - stary! te remonty nas wykończą. Trasa do Szklarskiej i z powrotem to 6,5. Za to latem, na trasie, przy 80-100 km/godz spaliła 4,7.

Przyjdzie wiosna będzie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz mi przy jeździe mieszanej troche po mieście i troche na trasie

> pali 5,0 - 5,2 A na trasie pali ponieżej 5,0. A jeżdżę sporo bo

> od marca nabilem 18 tys.

> Wszystko zależy od stylu jazdy.

.... jak ktoś kiedyś powiedział: "emeryt mode" to najoszczędniejszy styl jazdy.Ale wybór należy do Ciebie.

U mnie spalanie średnie ok.6,1/100km

w trasie zazwyczaj ok 5,5( nie schodzę poniżej 90km/h 270635636-JUMP2.gif)

taa...fajnie by było jakby palił 5 średnio..hmm najlepiej gazu. zlosnik2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też Zatankowalem do pelna (jest to pojecie wzgledne)...zrobione

> 400km i juz sie rezerwa zapalila...licze, ze zrobie jeszcze z

> 50-70km, co da kolo 7-7.5 l/100. Chyba poraz pierwszy mi tyle

> spalil. Moze to wina benzyny z Neste

moje cudo, ma ponad 35 000 i tez tak pali

przestalam sie przejowac szkoda nerow :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> moje cudo, ma ponad 35 000 i tez tak pali

> przestalam sie przejowac szkoda nerow :-)

Dziwne, bo wydalwalo mi sie,ze wczesniej jakos palil mniej...chociaz nie stalem tyle w korkach, ktore z miesiaca na miesiac zaczynaja sie robic straszliwe w Kraku sick.gif.W kazdym razie potwierdzam,ze na trasie przy emeryckim stylu jazdy mozna zejsc w okolice 5l/100km ok.gif

PS. Po podpisie widze, ze Kolezanka jest fanka Tool'a ok.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dziwne, bo wydalwalo mi sie,ze wczesniej jakos palil mniej...

a jamysle ze kwestia wzrostu spalania wynika z nas samych

wiem posobie na poczatku jednak takim noweksem jezdzi sie delikatniej a juz po kilku kkm noga sie robi ciezsza

poznales autko wiesz co da sie wycisnac

nie zadrzy noga jak trzeba monco w podloge depnac i takie tam

no i dziesiate czesci litra dochodza do spalania

ja zauwazylem ze u mnie spalanie jest stabilne i oscyluje miedzy 6.8 a 7.1

a ze mam taki a nie inny styl jazdy to na trasie jest niewiele mniej smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a jamysle ze kwestia wzrostu spalania wynika z nas samych

> wiem posobie na poczatku jednak takim noweksem jezdzi sie delikatniej

> a juz po kilku kkm noga sie robi ciezsza

> poznales autko wiesz co da sie wycisnac

> nie zadrzy noga jak trzeba monco w podloge depnac i takie tam

> no i dziesiate czesci litra dochodza do spalania

> ja zauwazylem ze u mnie spalanie jest stabilne i oscyluje miedzy 6.8

> a 7.1

> a ze mam taki a nie inny styl jazdy to na trasie jest niewiele mniej

Styl jazdy + warunki pogodowe = spalanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dziwne, bo wydalwalo mi sie,ze wczesniej jakos palil mniej...

ja tez mialam takie wrazenie, ale to bylo w okolicy stanu licznika okolo 15 000

a potem jakos zaczal znowu wiecej palic i sie przywczailam, za bardzo lubie mojego miska zeby sie gniewac na to spalanie, a pozatym lubie czasami ostro pojezdzic... smile.gif

>chociaz

> nie stalem tyle w korkach, ktore z miesiaca na miesiac zaczynaja

> sie robic straszliwe w Kraku .W kazdym razie potwierdzam,ze na

> trasie przy emeryckim stylu jazdy mozna zejsc w okolice 5l/100km

> PS. Po podpisie widze, ze Kolezanka jest fanka Tool'a

maniakalna fanka... smile.gif

koncert 3 lata temu w Kraku byl super

mogliby przyjechac znowu smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem jak wasze, ale moja Pandzia pali jak smok! Miasto min.7,5,

> trasa 5,5-6,0 ,zejście poniżej 5 litrów można włożyć miedzy

> bajki,a czy jeżdżę ostrzej czy nie to różnice są mizerne.

ja ten bak jade na "eksperymencie"

czyli w oprogramowaniu sterujacym mojej pandzi zrobilem "emeryt mode" w pozycji ON

na razie nie wiem ale naocznie....... jakby biorac pod uwage stan licznika w stosunku do wskaznika paliwa wychodzi ze mniej jakby paliwka szlo..... a jak to wyjdzie... obaczymy przy tankowaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem jak wasze, ale moja Pandzia pali jak smok! Miasto min.7,5,

> trasa 5,5-6,0 ,zejście poniżej 5 litrów można włożyć miedzy

> bajki,a czy jeżdżę ostrzej czy nie to różnice są mizerne.

7.5l w miescie to smok yikes.gifyikes.gif czym Ty wczesniej jezdziles?? Luppo 3L yikes.gifconfused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja ten bak jade na "eksperymencie"

> czyli w oprogramowaniu sterujacym mojej pandzi zrobilem "emeryt mode"

> w pozycji ON

a oto wyniki eksperymentu:

przed nim autko w zaleznosci od czegos tam palilo 7.1 do nawet 7.8 (miasto/trasa tak ok 70/30)

po wlaczeniu "emryt mode"

6.3 (miasto/trasa tak ok 70/30)

szczerze powiem ze

po pierwsze primo....

jestem dumny z siebie ze wytrzymalem caly bak w tym cyklu :D

po drugie primo

lekko zaszkokowalo mnie ze az taka roznica wyszla dochodzaca przeciez nawet do 1.5 litra

tak w ciagu miesiaca (przebiegi 2000 - 2500 km) wychodzi mi ze lekka reka moge byc ok 80 zl do przodu majac "emeryt mode" ON

chyba sie przestawie

polecam innym sprawdzenie swoich:

umiejetnosci

cierpliwosci

kieszenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> po wlaczeniu "emryt mode"

A może koledzy specjaliści napiszą jakiś manual dla nie mających wprawy w "emeryt mode"?

Jak go stosować, które elementy sa najważniejsze, co daje największe oszczędności, jakich błędów unikać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A może koledzy specjaliści napiszą jakiś manual dla nie mających

> wprawy w "emeryt mode"?

> Jak go stosować, które elementy sa najważniejsze, co daje największe

> oszczędności, jakich błędów unikać?

Więc tak:

Po pierwsze jazda na minimalnym gazie, dodawanie go bardzo delikatnie.

Po drugie 4 bieg wrzucam od 40 km/h i przyspieszam delikatnie, 5 bieg przy 60 km/h

Po trzecie Przed kazdymi światłami lub skrzyzowanie m gdzie trzeba zwolnić wrzucam na luz i samochodzik toczy się bez zbędnego gazu.

Po czwarte Nie chamuję silnikiem

Po piąte Na trasie nie przekraczam 90 km/h (chyba że trzeba wyprzedzić)

I w ten sopsób samochodzik spala mi na 40% miasto 60% trasa w granicach 5 - 5,5 L

Pozdrawiam wszystkich wytrwałych w nauce Emeryt mode 270635636-JUMP2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po drugie 4 bieg wrzucam od 40 km/h i przyspieszam delikatnie, 5 bieg

> przy 60 km/h

Ale takiego traktowania małe silniczki (nie najnowszej już konstrukcji) za bardzo nie lubią (może się myle, ale wydaje mi się, że te zmiany biegów są grubo poniżej 2000obr./min.). Proponuje zmiany biegów w okolicach max. momentu obrotowego - zuzycie paliwa może odrobine wzrośnie, ale silnik nie będzie przeciążany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.