slawekw Napisano 23 Maja 2007 Udostępnij Napisano 23 Maja 2007 W dniu 26 maja 2007 roku ulicami Warszawy przejedzie Czarny Marsz Motocyklistów, organizowany na znak protestu. Akcja została zainicjowana wydarzeniem które miało miejsce na al.Gen Maczka w Warszawie: http://ww6.tvp.pl/5321,20070522501733.strona Początek Marszu godz. 9.30 pod Kolumna Zygmunta. Proszę zabrać ze sobą kawałek czarnej wstążki i znicz. Wstążki przymocujemy prawdopodobnie do lusterek, natomiast znicze zapalimy na miejscu tragedii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bart30 Napisano 23 Maja 2007 Udostępnij Napisano 23 Maja 2007 Może trochę OT, ale ten kierowca samochodu to IMO powinien odpowiadać za morderstwo. Niestety, nie jeżdźę moto, ale mam kolegów "umotorowionych" - przekażę im info Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luigi Napisano 23 Maja 2007 Udostępnij Napisano 23 Maja 2007 > Może trochę OT, ale ten kierowca samochodu to IMO powinien odpowiadać > za morderstwo. \*/ Pierwsze co przyszło mi na myśl Po prostu zwaliło mnie z nóg, nie wiem co powiedzieć ... to chore jest. Nieee .... bez komentarza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawekw Napisano 23 Maja 2007 Autor Udostępnij Napisano 23 Maja 2007 > Może trochę OT, ale ten kierowca samochodu to IMO powinien odpowiadać > za morderstwo. To zostawmy sądowi i prokuratorowi. Podobno: na skrzyzowaniu gosc meganem zaczepil lekko motocykl, chcac wcisnac sie przed niego, moto chcial zwroci mu uwage, no i zaczely sie przepychanki, swiadkowie gadajo ze wygladalo to jak wyscigi, na koniec moto jechalo przodem a meganem go dogonil, podjechal obok niego i mu przyladowal.... Motocyklista zginął na miejscu, uderzając głową o latarnię po szlifie długości kilkunastu metrów. Zaraz po zdarzeniu kierowca megana mial mine jak zwyciezca teleturnieju.....zadowolony z siebie "dobrze zrobilem" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek Napisano 23 Maja 2007 Udostępnij Napisano 23 Maja 2007 > Zaraz po zdarzeniu kierowca megana mial mine jak zwyciezca > teleturnieju.....zadowolony z siebie "dobrze zrobilem" Ciezko mi uwierzyc ,ze takie jednostki istnieja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luigi Napisano 23 Maja 2007 Udostępnij Napisano 23 Maja 2007 Dodam też, że wczoraj z kolei w naszym mieście (Toruń) również doszło do tragedi. Dowiedzieliśmy się jeżdżąc na moto akutrat. "W dniu dzisiejszym około godz. 14;55 w Toruniu na skrzyżowaniu ul. Antczaka a Puławskiego doszło do wypadku drogowego. W wypadku brał udział samochód marki Polonez Truck i motocyklistą Hondy . W wyniku tego zdarzenia motocyklista zginał na miejscu. Policjanci na miejscu zdarzenia ustalają okoliczności wypadku. W tej chwili trwają czynności . Kierujący pojazdem Truck wyjeżdżał z drogi podporządkowanej czyli ul. Pułaskiego i winien ustąpić pierwszeństwa przejazdu. Kierowca Poloneza to 56 letni mężczyzna, który w chwili zdarzenia był trzeźwy." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
buch Napisano 23 Maja 2007 Udostępnij Napisano 23 Maja 2007 > Zaraz po zdarzeniu kierowca megana mial mine jak zwyciezca > teleturnieju.....zadowolony z siebie "dobrze zrobilem" Dozywocie powinien dostac za cos takiego ludzie co sie w tym kraju dzieje! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
benypb Napisano 24 Maja 2007 Udostępnij Napisano 24 Maja 2007 > Dodam też, że wczoraj z kolei w naszym mieście (Toruń) również doszło > do tragedi. Dowiedzieliśmy się jeżdżąc na moto akutrat. > "W dniu dzisiejszym około godz. 14;55 w Toruniu na skrzyżowaniu ul. > Antczaka a Puławskiego doszło do wypadku drogowego. W wypadku > brał udział samochód marki Polonez Truck i motocyklistą Hondy . > W wyniku tego zdarzenia motocyklista zginał na miejscu. > Policjanci na miejscu zdarzenia ustalają okoliczności wypadku. W > tej chwili trwają czynności . Kierujący pojazdem Truck wyjeżdżał > z drogi podporządkowanej czyli ul. Pułaskiego i winien ustąpić > pierwszeństwa przejazdu. Kierowca Poloneza to 56 letni > mężczyzna, który w chwili zdarzenia był trzeźwy." a powiedz mi tylko ile ten motocyklista jechal km/h?? bo jezeli jechal 50 km/h to sie zgadza winny kierowca z poloneza, jezeli motocyklista gnal np 120 km/h to tu juz jest sporna kwestia, kierowca poloneza wyjezdzajac z podpozadkowanej mógł mieć wolne, wystarczy obliczyc ile m/s pokonywał motocyklista jadac powyzej 100 km/h. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luigi Napisano 24 Maja 2007 Udostępnij Napisano 24 Maja 2007 > a powiedz mi tylko ile ten motocyklista jechal km/h?? Nie jechałem z nim jako plecak. To info z policji, nie ja to pisałem i nie ja ustalę winnego. Od tego są biegli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 25 Maja 2007 Udostępnij Napisano 25 Maja 2007 > a powiedz mi tylko ile ten motocyklista jechal km/h?? bo jezeli > jechal 50 km/h to sie zgadza winny kierowca z poloneza, jezeli > motocyklista gnal np 120 km/h to tu juz jest sporna kwestia, > kierowca poloneza wyjezdzajac z podpozadkowanej mógł mieć wolne, > wystarczy obliczyc ile m/s pokonywał motocyklista jadac powyzej > 100 km/h. O ile dobrze licze, to przy 120km/h pokonanie 100m zajmuje 3 sekundy. Sorry to jest dosyc duzo czasu, a na 100m to zazwyczaj jest widocznosc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chaos Napisano 26 Maja 2007 Udostępnij Napisano 26 Maja 2007 > O ile dobrze licze, to przy 120km/h pokonanie 100m zajmuje 3 sekundy. > Sorry to jest dosyc duzo czasu, a na 100m to zazwyczaj jest > widocznosc sam jezdze na moto ale teraz czesciej samochodem, ostatnio jechalem na trasie torunskiej chcialem zmienic pas ale dobrze ze tego nie zrobilem upewnilem sie zjezdzalem ze wzniesienia z conajmniej 100 metrow widocznosc bylo po chwili widzilem juz oddalajacy sie motocykl chyba byl zolty ale pewnosci nie mam niektorzy z lekka przesadzaj z tymi predkosciami albo ja sie juz stazeje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 28 Maja 2007 Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 Ja niestety byłem poza W-wą w sobotę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawekw Napisano 28 Maja 2007 Autor Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 > Ja niestety byłem poza W-wą w sobotę... Ja przypadkowo spotkałem defiladę przy Metrze Wilanowska. Jechali w kolumnie, konwojowani przez Policję. Wszyscy przepisowo ubrani w profi kominezony - przy 30 stopniach to niezły wyczyn ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 28 Maja 2007 Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 > Ja przypadkowo spotkałem defiladę przy Metrze Wilanowska. Jechali w > kolumnie, konwojowani przez Policję. Wszyscy przepisowo ubrani w > profi kominezony - przy 30 stopniach to niezły wyczyn ! To gdzie oni jeździli...? Spod Zygmusia to nie po drodze na Bielany... Kolega z Chomiczówki mówił mi dziś w pracy, że było spore zamieszanie na MAczka - kupę moto i ludzi, tv, etc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawekw Napisano 28 Maja 2007 Autor Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 > To gdzie oni jeździli...? Nie wiem - podobno mieli jeżdzić po całej Warszawie i blokować ruch (jazda całą szerokością jezdni) aby zwrócić uwagę na probelmy motocyklistów w mieście. Coś jak rowerowa masa krytyczna. Ja nie bardzo utoższamiam się z taką ideą, więc nie wybrałem się na ten "Marsz...". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipek Napisano 28 Maja 2007 Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 > Ja przypadkowo spotkałem defiladę przy Metrze Wilanowska. Jechali w > kolumnie, konwojowani przez Policję. Wszyscy przepisowo ubrani w > profi kominezony - przy 30 stopniach to niezły wyczyn ! parada nie parada trzeba o siebie zadbac. ja tego dnie też full ubrany jezdzilem. jak bylem w wtorek w Mińsku Mazowieckim to widziałem gościa na starej CBR wzglednie GSF w podkoszulku na ramiączkach, krótkich spodenkach i klapkach............ no comment Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Josyp Napisano 28 Maja 2007 Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 > parada nie parada trzeba o siebie zadbac. ja tego dnie też full > ubrany jezdzilem. > jak bylem w wtorek w Mińsku Mazowieckim to widziałem gościa na starej > CBR wzglednie GSF w podkoszulku na ramiączkach, krótkich > spodenkach i klapkach............ no comment dzis tak wlasnie jechalem.... co prawda tylko do serwisu zostawic motorek, bo nie chcialem w upale wracac w skorze, a jak sie okazalo motorka nie przyjeli bo sezon w pelni i kolejka jest, dopiero w przyszlym tygodniu wolne wiec wrocilem po jakis stroj bardziej konkretny, ale swoja droga fajnie wiatr wieje i mozna jezdzic z "zimnymi lokciami" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipek Napisano 28 Maja 2007 Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 > Nie wiem - podobno mieli jeżdzić po całej Warszawie i blokować ruch > (jazda całą szerokością jezdni) aby zwrócić uwagę na probelmy > motocyklistów w mieście. ktoś znow poprzeklina na motocylistów, ze se parady robią nie wiadomo po co i większe korki są przez nich! gówno to da! bez wsparcia medialnego nic to nie da. (tak jak z piciem i prowadzeniem; pracą kobiet i macierzyństwem itp) > Coś jak rowerowa masa krytyczna. > Ja nie bardzo utoższamiam się z taką ideą, więc nie wybrałem się na > ten "Marsz...". swoją drogą ciekawe ilu uczestników masy krytycznej wie jakie są korzenie, kto to Naomi Klein, "no logo" i pokrewne hasła. >75% jeździ aby się wyjeździć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipek Napisano 28 Maja 2007 Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 > dzis tak wlasnie jechalem.... > co prawda tylko do serwisu zostawic motorek, bo nie chcialem w upale > wracac w skorze, oby Cię wzdęło i wydęło za to! a jak sie okazalo motorka nie przyjeli bo sezon > w pelni i kolejka jest, dopiero w przyszlym tygodniu wolne > wiec wrocilem po jakis stroj bardziej konkretny, ale swoja droga > fajnie wiatr wieje i mozna jezdzic z "zimnymi lokciami" kup sobie malucha! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miklas Napisano 28 Maja 2007 Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 > parada nie parada trzeba o siebie zadbac. ja tego dnie też full > ubrany jezdzilem. > jak bylem w wtorek w Mińsku Mazowieckim to widziałem gościa na starej > CBR wzglednie GSF w podkoszulku na ramiączkach, krótkich > spodenkach i klapkach............ no comment Mój ulubiony temat do zadzierania Jeżdżę po mieście w koszulach z krótkim rękawkiem, jeansach i adidasach, do tego rękawiczki i kask, śmiać mi się chce jak ktoś mi mówi że nie jestem prawdziwym motocyklistą, że jestem dresem itp. Generalnie moja broszka i nic nikomu do tego kto jak jeździ. W polskim prawie jest zapisany obowiązek jazdy w kasku, nic nie jest napisane o kombi. Jak kogoś to bawi to niech się kisi w kurtce. Żeby nie było, szlifa miałem już w t-shircie i skóra mi się długo goiła, do tej pory mam ślady, więc nie mówcie mi jakie to niebezpieczne i w ogóle bo zdaję sobie z tego sprawę lepiej niż większość z umoralniaczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipek Napisano 28 Maja 2007 Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 > Mój ulubiony temat do zadzierania > Jeżdżę po mieście w koszulach z krótkim rękawkiem, jeansach i > adidasach, do tego rękawiczki i kask, śmiać mi się chce jak ktoś > mi mówi że nie jestem prawdziwym motocyklistą, że jestem dresem tego nie powiedziałem. > itp. Generalnie moja broszka i nic nikomu do tego kto jak > jeździ. W polskim prawie jest zapisany obowiązek jazdy w kasku, > nic nie jest napisane o kombi. Jak kogoś to bawi to niech się > kisi w kurtce. mówi się o tym bezpieczeństwo. dla mnie robisz się na debila! > Żeby nie było, szlifa miałem już w t-shircie i skóra mi się długo > goiła, do tej pory mam ślady, więc nie mówcie mi jakie to tylko czemu z moich podatków sie leczysz a innym dzieci umierają bo nie ma pieniędzy na leczenie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miklas Napisano 28 Maja 2007 Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 > tego nie powiedziałem. > mówi się o tym bezpieczeństwo. > dla mnie robisz się na debila! Jak łatwo jest komuś oceniać drugą osobę po jednej informacji, to też mnie bawi > tylko czemu z moich podatków sie leczysz a innym dzieci umierają bo > nie ma pieniędzy na leczenie? Bo mogę i mam takie prawo. Bawi mnie również ten argument i lubię jak ludzie się pienią o to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipek Napisano 28 Maja 2007 Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 > Jak łatwo jest komuś oceniać drugą osobę po jednej informacji, to też > mnie bawi jaką dostarczyłeś informacje, taką dostałeś laurkę > Bo mogę i mam takie prawo. Bawi mnie również ten argument i lubię jak > ludzie się pienią o to bo mają o kogo dbać i widzą co się dzieje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 28 Maja 2007 Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 > tylko czemu z moich podatków sie leczysz a innym dzieci umierają bo > nie ma pieniędzy na leczenie? Demagogia - każdy (pracujący) płaci podatki i inne zusy, i za to ma prawo do (teoretycznie) bezpłatnej opieki medycznej. Czepiasz się motocyklistów jeżdżących bez kombinezonów, a co z palaczami, alkoholikami, jedzącymi niezdrowo, jeżdżącymi maluchami, skaczącymi na bungee czy na spadochronach, nurkującymi, wspinającymi się po skałkach - i tak można wymieniać do oporu... Nie popieram jazdy w szortach i koszulce, ale to jest wybór każdego - przy wypadku innym "bardziej" nie zaszkodzi, niż gdyby wysypał się w kombinezonie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miklas Napisano 28 Maja 2007 Udostępnij Napisano 28 Maja 2007 > jaką dostarczyłeś informacje, taką dostałeś laurkę > bo mają o kogo dbać i widzą co się dzieje Pewnie ręki mi nie podasz jak się spotkamy na jakimś zlocie czy przy innej okazji bo kombi nie zakładam do jazdy w upale buhahahahahaha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipek Napisano 29 Maja 2007 Udostępnij Napisano 29 Maja 2007 > Pewnie ręki mi nie podasz jak się spotkamy na jakimś zlocie czy przy > innej okazji bo kombi nie zakładam do jazdy w upale > buhahahahahaha to że nie podzielam Twoich poglądów nie oznaza, że nie podam prawicy. przesadzasz troszkę EOT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawekw Napisano 29 Maja 2007 Autor Udostępnij Napisano 29 Maja 2007 > parada nie parada trzeba o siebie zadbac. widzisz - trzeba umieć jeździć z klasą. nikogo nie dziwi gość na Harleyu w skórzanej kamizelce bez rękawków... IMHO jazda w dresie i klapkach to brak stylu. Ale już w jeansach i skórzanych butach (adidasach) + rękawiczki jest do zaakceptowania. Oczywiście po mieście i z umiarem. Na trasy tylko pełny ubiór. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miklas Napisano 29 Maja 2007 Udostępnij Napisano 29 Maja 2007 > widzisz - trzeba umieć jeździć z klasą. > nikogo nie dziwi gość na Harleyu w skórzanej kamizelce bez > rękawków... > IMHO jazda w dresie i klapkach to brak stylu. > Ale już w jeansach i skórzanych butach (adidasach) + rękawiczki jest > do zaakceptowania. Oczywiście po mieście i z umiarem. Na trasy > tylko pełny ubiór. Zgadzam się z Tobą w 100%, chociaż wkraczamy tu na obszar upodobań i gustów, może jakbym był dresem, to bym jeździł w dresiku i sandałkach adidasa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Josyp Napisano 29 Maja 2007 Udostępnij Napisano 29 Maja 2007 > Demagogia - każdy (pracujący) płaci podatki i inne zusy, i za to ma > prawo do (teoretycznie) bezpłatnej opieki medycznej. Czepiasz > się motocyklistów jeżdżących bez kombinezonów, a co z palaczami, > alkoholikami, jedzącymi niezdrowo, jeżdżącymi maluchami, > skaczącymi na bungee czy na spadochronach, nurkującymi, > wspinającymi się po skałkach - i tak można wymieniać do > oporu... > Nie popieram jazdy w szortach i koszulce, ale to jest wybór każdego - > przy wypadku innym "bardziej" nie zaszkodzi, niż gdyby wysypał > się w kombinezonie... Kolega Pyrekcb jest jak zwykle ostoja zdrowego rozsadku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 29 Maja 2007 Udostępnij Napisano 29 Maja 2007 > Kolega Pyrekcb jest jak zwykle ostoja zdrowego rozsadku Przesadzasz... Jazdę w przysłowiowych klapkach czy szortach uważam za głupotę - pomijając wywrotki, wystarczy przejechac nogą po asfalcie przy dojeżdżaniu, czy "zaplątać" klapek w dźwignie. Sam miałem (nie)przyjemność szlifowac na Zakopiance i poza zniszczeniem ubrania nic się nie stało (szczęście od Boga ). Ale taki nakaz byłby tez głupotą - nie ma jak tego w ogóle klasyfikowac - co już jest odzieżą motocyklową, a co jeszcze nie. Czy "ramoneska" uważana przez wielu za kurtke na moto ( ) wystarcza, czy trzeba kurtkę z ochraniaczami. Mi wówczas wystarczyła "zwykła" skóra z Tarboru, dobre dżiny i dobre buty, ale przy dluższym szlifie byłoby na pewno gorzej. A - jak pisałem - krótkie spodenki u kierowcy moto nie wpływają jakoś zasadniczo na bezpieczeństwo innych (pomijam klapki ), więc jak ktoś tak lubi, to niech jeździ - jego skóra, jego zdrowie, jego zycie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 20 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2007 Odświeżam temat - coś wiadomo, co dalej ze sprawcą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.