danielei_punto Napisano 14 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2007 > powiem jedno - pieknie - wiecej pls[...] A proszę bardzo : [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ][ 5 ][ 6 ][ 7 ][ 8 ][ 9 ]. Jest gdzie pospacerować z psem, prawda? Ale nie zawsze wygląda to tak miło - to w tym roku, w styczniu: [ 10 ][ 11 ][ 12 ] . Wiaterek "trochę" powiał w nocy - to miejsce to jakieś 200 metrów niżej, ale droga jest tylko ta jedna: jakby była nieprzejezdna, to trzeba robić wielkie koło. > co to za okolica? Karkonosze - dokładnie tam, gdzie to zielone kółko: KLIK. Koniec świata to nie jest, bo Jelenia Góra, która jest sporym miastem, jest dość blisko - w zasadzie w razie potrzeby dałoby się tam dotrzeć pieszo (inna sprawa - ile czasu by to zajęło ). > to napewno[...] I dlatego wybór mam ograniczony - przy czym (pomijając zimę) to nie chodzi tu nawet o jakieś szczególne własności terenowe auta, prawie wszędzie dokąd chciałbym pojechać jest albo asfalt, albo ubita, wysypana tłuczniem i wyrównana droga, w większości aut problem się bierze z za długich zwisów z przodu i/lub z tyłu. Przy cięższych pojazdach dochodzi czasem jeszcze brak mocy na stromiznach - nic dziwnego, że wielu miejscowych wciąż używa tam zaprzęgów konnych, zwłaszcza w zimie - z sankami zamiast wozu. > a Subaru? I tu właśnie jest problem - myślałem o Foresterze, bo w zasadzie w zupełności by wystarczył , ale serwis u dealera we Wrocławiu to w zasadzie fikcja , więc zostawałby Poznań albo Kraków Trochę daleko - i spory kłopot, gdyby trzeba było auto np. zostawić w serwisie Wolałem trzymać się czegoś, co ma w pobliżu odpowiednie zaplecze. Wrangler mi się w sumie podobał, ale jest drogi - za tyle, ile trzeba wydać na krótkiego Wranglera z hardtopem, można dostać L200 z dużo bogatszym wyposażeniem - a że krótki Wrangler jak na moje potrzeby jest zdecydowanie przymały, to trzebaby dołożyć do dłuższego (ktory już nie jest taki ładny, bo nie ma tej klasycznej sylwetki), więc odpada główny argument "za" . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 > A proszę bardzo : [...] OT jakie tam sa ceny ziemi? > Wiaterek "trochę" powiał w nocy - [..] to nie dla mnie - fuj snieg > Karkonosze - dokładnie tam, gdzie to zielone kółko: KLIK. Koniec > świata to nie jest, bo Jelenia Góra, która jest sporym miastem, > jest dość blisko km??][...] > I tu właśnie jest problem - myślałem o Foresterze, powiem ci jak sie spisuje... za 2 tyg bo w zasadzie w > zupełności by wystarczył , ale serwis u dealera we Wrocławiu to > w zasadzie fikcja , więc zostawałby Poznań albo Kraków Trochę > daleko - i spory kłopot, gdyby trzeba było auto np. zostawić w > serwisie Myslalem ze sie Roo troche bardziej w PL rozwinal > Wolałem trzymać się czegoś, co ma w pobliżu odpowiednie zaplecze. > Wrangler mi się w sumie podobał, ale jest drogi - za tyle, ile > trzeba wydać na krótkiego Wranglera z hardtopem, można dostać > L200 z dużo bogatszym wyposażeniem - a że krótki Wrangler jak na > moje potrzeby jest zdecydowanie przymały, to trzebaby dołożyć do > dłuższego (ktory już nie jest taki ładny, bo nie ma tej > klasycznej sylwetki), więc odpada główny argument "za" . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2007 > OT jakie tam sa ceny ziemi? Pod budowę zazwyczaj 70-80 zł za metr kwadratowy, ale zależy jeszcze od dokładnego położenia - działki z ładniejszymi widokami albo z dogodniejszym dojazdem kosztują więcej > to nie dla mnie - fuj snieg Gdyby nie ten śnieg, to 4x4 w zasadzie do niczego by mi nie było potrzebne. Przez stromizny rowerem nie bardzo da się jeździć po okolicy (tzn. dać się da, ale trzeba mieć kondycję na te podjazdy ), dlatego kupiłem quada > km??][...] Do centrum wsi (sklep, poczta, normalna droga, takie tam udogodnienia ) to jakieś 2 km, z tym że stromo z górki, do Jeleniej Góry (do granicy miasta) i drogi krajowej będzie jakieś 11 kilometrów, do Wrocławia - ok. 120 km. > powiem ci jak sie spisuje... za 2 tyg Będę czekał na test > Myslalem ze sie Roo troche bardziej w PL rozwinal Słabo to własnie wygląda - a akurat ceny Subaru są IMO atrakcyjne (np. dwulitrowa Impreza miała cenę podobną do europejskich aut kompaktowych z podobnie bogatym wyposażeniem, Legacy też w swoim segmencie ma cenę dosyć ciekawą jak na polskie warunki). Wszystko zależy IMO od tego, gdzie się mieszka - o serwisie Subaru w Poznaniu słyszałem dobre opinie np. od kącikowiczów , ale to, co jest we Wrocławiu na przykład, to istny cyrk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mumek Napisano 27 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 No i sie wyjaśniło,zamówiłem L200 w kolorze srebnym,prawie full opcja,ale bez skóry,nie chciałem bo jakaś taka nie za bardzo mi się spodobała,silnik 2.5 turbo z czipem 160 KM ,myslę że da radę,wynegocjowałem dywaniki,zabudowę paki,wykładzinę plastikową tylej paki i alarm,cena baaaardzo zachecająca ,odbieram za 2 tygodnie,jutro rejestruję. Pozdrawiam Ps. ile mogą kosztowac zimówki do L200 w rozmiarze 17, średnio ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 28 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 > No i sie wyjaśniło,zamówiłem L200 ciesze sie ze sie cieszysz w kolorze srebnym,prawie full > opcja, lista pls? Triton nie ma Cruise control ... i o ile wiem EU wersja L200 sie nie rozni ale bez skóry,nie chciałem bo jakaś taka nie za bardzo mi czarne z ta srebna wstawka? > się spodobała,silnik 2.5 turbo z czipem 160 KM , 2.5l diesel - myslalem ze w EU jest 3.2l.... Turbo Diesel??????myslę że da > radę,wynegocjowałem dywaniki,zabudowę paki, tray linear czy hard top pokrywe? wykładzinę plastikową a juz wiem.... > tylej paki i alarm,cena baaaardzo zachecająca z ciekawosci? Moze byc priv.... ,odbieram za 2 > tygodnie,jutro rejestruję. Pozdrawiam Ps. ile mogą kosztowac > zimówki do L200 w rozmiarze 17, średnio ? IMHO sredbny jest a i to was teraz dwoch na AK bedzie 3.2l Manual taki jak wyzej (takie wyposazenie) kosztuje ok $39,990 ale widze ze wiekszosc dealerow sprzedaja je za ok $2k mniej, czyli jakies 39,990.00 AUD = 92,570.20 PLN Australia Dollars Poland Zlotych wiec dlatego pytam z ciekawosci jaka cena.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekS(axo) Napisano 28 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 > 3.2l Manual taki jak wyzej (takie wyposazenie) kosztuje ok $39,990 > ale widze ze wiekszosc dealerow sprzedaja je za ok $2k mniej, > czyli jakies 39,990.00 AUD > > = > > 92,570.20 PLN > Australia Dollars Poland Zlotych wiec dlatego pytam z ciekawosci > jaka cena.... U nas 2.5TD DID 160 KM w zaleznosci od wersji wyposazenia cena jest w granicach 108-136k PLN (za DoubleCab oczywiscie). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 28 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 > No i sie wyjaśniło,zamówiłem L200 w kolorze srebnym,prawie full > opcja,ale bez skóry,nie chciałem bo jakaś taka nie za bardzo mi > się spodobała No właśnie - mnie się spieszyło, dlatego wziąłem co stało w salonie. A że stał akurat standardowo skonfigurowany Instyle, to mam skórę, chociaż jakichś wielkich zalet na codzień raczej nie widzę Jeśli o kolory chodzi, to też wolałbym Starlight Silver, taki jak wybrałeś - chyba najpraktyczniejszy - ale trafił mi się Titanium Grey, który latem trochę się potrafi nagrzać na słońcu. Ale i tak z dwojga złego to dobrze, że nie czarny. >,silnik 2.5 turbo z czipem 160 KM ,myslę że da > radę, Daje, daje > wynegocjowałem dywaniki,zabudowę paki Którą? Ja wziąłem Sports Utility Top - ale głównie dlatego, że IMO kształtem najbardziej pasuje do sylwetki auta. > tylej paki i alarm,cena baaaardzo zachecająca ,odbieram za 2 > tygodnie,jutro rejestruję. Gratulacje - i oby się spisywał. > Ps. ile mogą kosztowac > zimówki do L200 w rozmiarze 17, średnio ? Ja kupiłem Pirelli Scorpion Ice w standardowym rozmiarze, tj. 245/65R17 - nie szukałem specjalnie długo, bo odbierałem auto w zimie, więc spieszyło mi się z przekładką, w jakimś sklepie oponiarskim zapłaciłem 2900 za komplet już z montażem. Pewnie gdyby poszukać trochę w internecie, dałoby się taniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 28 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 > U nas 2.5TD DID 160 KM w zaleznosci od wersji wyposazenia cena jest w > granicach 108-136k PLN (za DoubleCab oczywiscie). THX ile to ma Nm? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 28 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 > Ale i tak z dwojga złego to dobrze, że nie czarny. a to niby dlaczego? [...] odbieram za 2 > tygodnie,jutro rejestruję. jakto do jak w PL kupujesz nowe auto to dealer tego nie rejestruje ?????????? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 28 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 > a to niby dlaczego? Jest ładny, ale zaraz po umyciu, nawoskowaniu i wypolerowaniu, natomiast bardzo szybko się brudzi i przestaje wtedy wyglądać tak fajnie. Poza tym mocno nagrzewa się na słońcu - co też ma jakieś tam znaczenie. Testowałem auta w różnych kolorach - srebrny jak dla mnie jest kolorem chyba najbardziej praktycznym z tych, które wyglądają w miarę ładnie (najbardziej praktycznym w ogóle jest chyba biały, ale w tym kolorze nie wszystkie auta wyglądają atrakcyjnie - biały L200 na przykład prezentuje się jakoś tak nieszczególnie ). > jakto do jak w PL kupujesz nowe auto to dealer tego nie rejestruje > ?????????? W Polsce auto rejestrujesz osobiście - chyba można też kogoś upoważnić, ale to jest jakaś bardziej skomplikowana procedura. Generalnie najbardziej kłopotliwe jest to, że dokładnie w tym samym dniu, w którym auto zostało zarejestrowane, musi zostać ono ubezpieczone w zakresie odpowiedzialności cywilnej (data rozpoczęcia ubezpieczenia i data rejestracji muszą się zgadzać) - czasem, zwłaszcza jeśli kupujesz nowe auto poza miejscem stałego zamieszkania, dotrzymanie tego terminu bywa kłopotliwe. Czasem dealerzy służą jakąś pomocą - ale to czasem, jeśli akurat mieszkasz w pobliżu tego dealera (auto rejestruje się w WK odpowiednim dla Twojego miejsca zamieszkania - jeśli kupujesz na drugim końcu Polski, to musisz u dealera wziąć kwity, pojechać z tym do siebie, zarejestrować, odebrać tablice, dowód i nalepkę na szybę i z tym wszystkim wrócić do dealera ). Mnie np. w salonie Fiata pomogli kiedyś w taki sposób, że pracownik salonu stanął w kolejce w WK i wypełnił wszystkie dokumenty, a jak już się zbliżał do okienka, to salon przysłał po mnie innego pracownika, który zawiózł mnie do WK - tak, że tylko podpisałem wypełnione dokumenty i bez stania w kolejce w okienku załatwiłem formalności. No ale jak dealera od odpowiedniego WK dzieli np. 300 kilometrów, to trudno oczekiwać jakiejś sensowniejszej pomocy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekS(axo) Napisano 28 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2007 > THX ile to ma Nm? 340 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mumek Napisano 29 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 > Daje, daje , a jak sprawdzić że ten czip faktycznie tam jest ? > Którą? Ja wziąłem Sports Utility Top - ale głównie dlatego, że IMO > kształtem najbardziej pasuje do sylwetki auta. Ja wziąłem taką najprostszą zabudowę z blachy ocynkowanej z 2 relingami na sprężynach gazowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mumek Napisano 29 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 > a to niby dlaczego? > [...] > odbieram za 2 > jakto do jak w PL kupujesz nowe auto to dealer tego nie rejestruje > ?????????? Tosz to Poland Panie ,tu wszystko jest inne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mumek Napisano 29 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 Poszedł priv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 > a jak sprawdzić że ten czip faktycznie tam jest ? Żeby mieć absolutną pewność, to trzebaby chyba na hamowni? Ja miałem bezpośrednie porównanie z Hiluxem 2.5 D-4D i było wyraźnie lepiej, stąd zakładam, że musi być więcej niż 136 KM. > Ja wziąłem taką najprostszą zabudowę z blachy ocynkowanej z 2 relingami na sprężynach gazowych. Taką? Ja mam takie coś: BTW. przy pierwszych opadach (albo po wizycie na myjni ) sprawdź dokładnie, czy nie cieknie Ci woda do środka - nie wiem, czy Ci to mówili u dealera, u mnie po montażu zabudowy powtarzali chyba z pięć razy żeby dokładnie się przyglądać i natychmiast do nich podjechać, gdyby się okazało, że zabudowa nie jest szczelna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 > Jest ładny, ale zaraz po umyciu, nawoskowaniu i wypolerowaniu, > natomiast bardzo szybko się brudzi i przestaje wtedy wyglądać > tak fajnie. ja mam rozwiazanie NIE myc- i tak nie wolno-susza, NIe woskowac, NIE polerowac Poza tym mocno nagrzewa się na słońcu - co też ma > jakieś tam znaczenie. powiem ci ze nie wiele wiecej niz inne kolory , moze za wyjatkiem bialy > Testowałem auta w różnych kolorach - srebrny jak dla mnie jest > kolorem chyba najbardziej praktycznym z tych, które wyglądają w > miarę ładnie (najbardziej praktycznym w ogóle jest chyba biały, > ale w tym kolorze nie wszystkie auta wyglądają atrakcyjnie - > biały L200 na przykład prezentuje się jakoś tak nieszczególnie > ). company car > W Polsce auto rejestrujesz osobiście - chyba można też kogoś > upoważnić, ale to jest jakaś bardziej skomplikowana procedura. > Generalnie najbardziej kłopotliwe jest to, że dokładnie w tym > samym dniu, w którym auto zostało zarejestrowane, musi zostać > ono ubezpieczone w zakresie odpowiedzialności cywilnej (data > rozpoczęcia ubezpieczenia i data rejestracji muszą się zgadzać) > - czasem, zwłaszcza jeśli kupujesz nowe auto poza miejscem > stałego zamieszkania, dotrzymanie tego terminu bywa kłopotliwe. > Czasem dealerzy służą jakąś pomocą - ale to czasem, jeśli akurat > mieszkasz w pobliżu tego dealera (auto rejestruje się w WK > odpowiednim dla Twojego miejsca zamieszkania - jeśli kupujesz na > drugim końcu Polski, to musisz u dealera wziąć kwity, pojechać z > tym do siebie, zarejestrować, odebrać tablice, dowód i nalepkę > na szybę i z tym wszystkim wrócić do dealera ). Mnie np. w > salonie Fiata pomogli kiedyś w taki sposób, że pracownik salonu > stanął w kolejce w WK i wypełnił wszystkie dokumenty, a jak już > się zbliżał do okienka, to salon przysłał po mnie innego > pracownika, który zawiózł mnie do WK - tak, że tylko podpisałem > wypełnione dokumenty i bez stania w kolejce w okienku załatwiłem > formalności. No ale jak dealera od odpowiedniego WK dzieli np. > 300 kilometrów, to trudno oczekiwać jakiejś sensowniejszej > pomocy. dziwne nie da sie prosciej? Podpisuje forme na rego i tyle. Dealer zalatwia wszystko ubezpieczenie, rejestracje, tablice. etc. Jak przychodze do salonu to auto czeka do wyjechania na ulice (stad rozroznienie cena drive away a cena samego auta). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 > ja mam rozwiazanie NIE myc- i tak nie wolno-susza, NIe woskowac, NIE > polerowac Ja tam myję raz w tygodniu - w zimie denerwuje błoto, w lecie - muchy poprzyklejane do maski i zderzaka > powiem ci ze nie wiele wiecej niz inne kolory , moze za wyjatkiem > bialy Oj, jest różnica - w porównaniu do na przykład srebrnego całkiem spora > dziwne nie da sie prosciej? No właśnie nie bardzo - na przykład mieszkasz we Wrocławiu, a kupujesz auto w Warszawie, więc zabierasz dokumenty od dealera, rejestrujesz nowy nabytek we Wrocławiu, po czym tego samego dnia jedziesz do dealera do Warszawy i na miejscu ubezpieczasz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 > No właśnie nie bardzo - na przykład mieszkasz we Wrocławiu, a > kupujesz auto w Warszawie, więc zabierasz dokumenty od dealera, > rejestrujesz nowy nabytek we Wrocławiu, po czym tego samego dnia > jedziesz do dealera do Warszawy i na miejscu ubezpieczasz. Rejestrujesz o godz 15 bo takie kolejki w urzedzie... i juz nie zdazysz tego dnia ubezpieczyc, bywa Wiec spokojnie jedziesz drugiego dnia do domu i ubezpieczasz z odpowiednia data Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mumek Napisano 30 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 > Żeby mieć absolutną pewność, to trzebaby chyba na hamowni? Ja > miałem bezpośrednie porównanie z Hiluxem 2.5 D-4D i było > wyraźnie lepiej, stąd zakładam, że musi być więcej niż 136 KM. > Taką? > Ja mam takie coś: > BTW. przy pierwszych opadach (albo po wizycie na myjni ) sprawdź > dokładnie, czy nie cieknie Ci woda do środka - nie wiem, czy Ci > to mówili u dealera, u mnie po montażu zabudowy powtarzali chyba > z pięć razy żeby dokładnie się przyglądać i natychmiast do nich > podjechać, gdyby się okazało, że zabudowa nie jest szczelna. Ok wezmę pod uwagę,taka tylko bez relingów,nie chciałem jakoś dziwnie wyglądają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 31 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 > Ja tam myję raz w tygodniu - w zimie denerwuje błoto, w lecie - > muchy poprzyklejane do maski i zderzaka chcesz moj umyc > Oj, jest różnica - w porównaniu do na przykład srebrnego całkiem > spora eeeeeeeee tam Nie ma zadnej. Mialem srebny - teznie mylem > No właśnie nie bardzo - na przykład mieszkasz we Wrocławiu, a > kupujesz auto w Warszawie, więc zabierasz dokumenty od dealera, > rejestrujesz nowy nabytek we Wrocławiu, po czym tego samego dnia > jedziesz do dealera do Warszawy i na miejscu ubezpieczasz. No dobra ile to trwa? Bo jesli np ja ide z jednego stanu do drugiego to ide do Motor Registry - 1 na kazda wieksza dzielnice i za max 20 min mam tablice przykrecone i tyle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mumek Napisano 26 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2007 Ok 2 tygodnie temu zanabyłem L200,jako że akurat miałem przeprowadzkę do nowego domu,to niestety net podłączyli mi dopiero wczoraj. Mam,śmigam,oszczędzam bo spalanie przy cięższym bucie przyprawia o drgawki,ale ogólnie jest piękny Reasumując z obserwacji przy spokojnej jezdzie kapelusznika spalanie na trasie ok 8 litrów (da się zejść niżej ale przy prędkośći przelotowej ok 80 km/h to do mnie jakoś nie dociera),na miejscu ok 10-12 litrów,bardzo sztywny ( w sumie terenówka) ,bardzo długi ( kwestia przyzwyczajenia w parkowaniu),bardzo silny ( 160 KM) ,szybki nie jest ale to nie samochód sportowy,na autostradzie przy próbie pojechał ok 175 km/h ,śmiało wystarczy. To na tyle,do zobaczenia na trasie. Pozdrawiam ` Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 27 Września 2007 Udostępnij Napisano 27 Września 2007 > Ok 2 tygodnie temu zanabyłem L200, > do nowego domu,to niestety net podłączyli mi dopiero wczoraj. a pict gdzie????? [...] ogólnie jest piękny zgoda ladny jest [...]ok 8 litrów W EU diesel jest tanszy czy benzyna??[..] > sztywny ( w sumie terenówka) rama - LC to to nie jest ,bardzo długi ( kwestia > przyzwyczajenia w parkowaniu), kwestia przyzwyczajenia jak mowisz po 1/2 roku nawet nie odczujesz nic bardzo silny ( 160 KM) co to to nie ,szybki nie > jest ale to nie samochód sportowy,na autostradzie przy próbie > pojechał ok 175 km/h ,śmiało wystarczy. jak z podmuchem wiatry przy 175km/h???? To na tyle,do zobaczenia > na trasie. Pozdrawiam ` Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mumek Napisano 27 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 27 Września 2007 > a pict gdzie????? > Jeszcze się nie nauczyłem wklejać > zgoda ladny jest > [...]ok 8 litrów > U nas wystepuje tylko w dieselu > rama - LC to to nie jest > ,bardzo długi ( kwestia > kwestia przyzwyczajenia jak mowisz po 1/2 roku nawet nie odczujesz > nic > bardzo silny ( 160 KM) > co to to nie Jak do tej pory w Partnerze miałem 90 KM to czuć różnicę > ,szybki nie > jak z podmuchem wiatry przy 175km/h???? Ogólnie znośnie,da się przeżyć > To na tyle,do zobaczenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 27 Września 2007 Udostępnij Napisano 27 Września 2007 [ > Jeszcze się nie nauczyłem wklejać [...] User Reged 2003 > U nas wystepuje tylko w dieselu no ale co drozsze na stacji diesel czy benzyna?[...] Jak do tej pory w Partnerze miałem 90 KM to czuć różnicę tia ale masa tez inna [...] Ogólnie znośnie,da się przeżyć nie zapytam ile dB ale da sie rozmawiac? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arturrro1983 Napisano 27 Września 2007 Udostępnij Napisano 27 Września 2007 > no ale co drozsze na stacji diesel czy benzyna?[...] teraz diesel po ok 3.7 zl a benzyna po 4.5 chociaz kiedys bywaly czasy ze diesel byl o pare drozszy od NoPB Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mumek Napisano 27 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 27 Września 2007 > [ > [...] User Reged 2003 > no ale co drozsze na stacji diesel czy benzyna?[...] Ropa troszke tańsza,nieznacznie jakieś 30,40 groszy na litrze > Jak do tej pory w Partnerze miałem 90 KM to czuć różnicę > tia ale masa tez inna Na przyspieszeniu Partner lepiej odchodzi,ale w terenie nie ma porównania > [...] > Ogólnie znośnie,da się przeżyć > nie zapytam ile dB ale da sie rozmawiac? Myślę że tak,nawet znośnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.