Skocz do zawartości

ile kasy na tanie 4x4 do amatorskiej zabawy? Suzuki/Isuzu???


Herbatnik

Rekomendowane odpowiedzi

W czasie urlopu poszalalem sobie Vitara przygotowana do zawodow offroadowych. Zmienione zawieszenie - wywalone wszystkie elementy gumowe zastapione siakims innym cudem, wzmocnione i wieksze sprezyny, opony "cegielki", wywalony komputer i takie tam...

Generalnie nie chcialo mi sie wierzyc, ze taka mala Vitara tyle potrafi i jezdzi po takim terenie, gdzie hummerem balbym sie wjechac hehe.gif

W kazdym badz razie jak poprowadzilem to cudo to sie zakochalem... Ale... No wlasnie. Jest male ale. Autko + przerobki kosztowaly kumpla klikanascie tysiakow a ja tyle nie bede mial.

W najblizszym polroczu moge na autko odlozyc max 6-8tys. Czy za taka kwote da rade kupic cos do amataorskiej zabawy w terenie? (zadne tam rajdy). Jakas jazda po blocku, jazda bo lesnych bezdrozach, czasami jakies wieksze piaszczyste pagorki smile.gif

W tej cenie chyba Samurai bedzie najlepszym wyborem. A moze Isuzu Trooper?. Za 6-7 tys da sie juz cos kupic. Ale ile bede musial jeszcze wpakowac, zeby spelnial moje oczekiwania? Co w takiej serii trza zmienic by po amatorsku sie nim bawic? I na co najwieksza uwage zwracac przy kupnie? Nigdy poza urlopowa zabawa autkiem kumpla nie mialem do czynienia z 4x4 ale czuje, ze zlapalem bakcyla... Doradzcie cosik prosze smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kopalnia wiedzy w tym temacie jest forum rajdy4x4.pl

W twoim przedziakle cenowym oprocz tego co wymieniles jest jeszcze Daihatsu Rocky....ale moim zdaniem Samuraj jest najlepszym rozwiazaniem na polskie warunki...wszedzie sie tym wcisniesz a nawet seryjny duuuzo potrafi.

Na poczatek do dobrej zabawy nie musisz zmieniac niczego oprocz opon. Dobre opony MT i do boju!! Potem jak juz sie czegos nauczysz to sam zauwazysz co przydalo by sie ulepszyc.

Przy kupnie obowiazauja mniej wiecej takie same zasady jak przy kupowaniu osobowki....a najlepiej jesli bediesz mial ze soba kogos kto sie zna na 4x4. Generalnie sprawdz napedy..czy nic nie strzela przy zapietym napedzie na 4...czy nie ma luzow na krzyzakach. Jak ktos ci bedzie wciskal ze strzaly , luzy i dziwne dzwieki to norma w terenowkach to w to nie wierz.

To chyba tyle na poczatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki. Czyli jak nie bedce szalal to zawiecha powinna wytrzymac?

Pewnie nie bedzie to to samo co w tamtej przerobionej Vitarce (musialem sie uchwytow mocno trzymac, zeby z fotela nie wypasc tak po dziurach pedzila) ale ja nie zamierzam czasowek w terenie robic zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawiecha wytrzyma wiecej niz ci sie wydaje...pasazerowie jadacy z toba tez sie beda musieli trzymac. W calym tym przerabianiu chodzi o to zeby nie tyle wzmocnic zawieche co podniesc auto zeby miec mozliwosc wstawienia wiekszych kol ....co zwiekszy przeswit pod mostami i bedzie mozna jezdzic po glebszych wybojach.

Ale zapewniam cie ze seryjnym autem tez bedziesz mial kupe zabawy...sam widzialem jak seryjny samuraj z dobrym kierowca zostawial daleko w tyle zmodyfikowane fury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki. To zaczynamy odkladanie pieniazkow. Zamiast nowego kompa do gier bedzie autko do zabawy w terenie zlosnik.gif

A swoja droga to kurde smieszne jest - za podobna kase mozna miec fajny komp, ktory obsluzy wypasiona gre 4x4 albo brawdziwy samochod i prawdziwe wrazenia a nie jakies tam wirtualne namiastki hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dzieki. To zaczynamy odkladanie pieniazkow. Zamiast nowego kompa do

> gier bedzie autko do zabawy w terenie

> A swoja droga to kurde smieszne jest - za podobna kase mozna miec

> fajny komp, ktory obsluzy wypasiona gre 4x4 albo brawdziwy

> samochod i prawdziwe wrazenia a nie jakies tam wirtualne

> namiastki

Tia, tylko że Samuraja bedziesz musiał nakarmić. A jazda w terenie to nie jest pyrkanie 60km/h na IV biegu.

Ale wrażenia są nieporównywalne, warto stracić te pieniądze na bene:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tia, tylko że Samuraja bedziesz musiał nakarmić. A jazda w terenie to

> nie jest pyrkanie 60km/h na IV biegu.

> Ale wrażenia są nieporównywalne, warto stracić te pieniądze na bene:)

eee przecia nie bede sie codziennie przebijal przez dzungle amazonska. Do pracy chodze se na pieszo, mam autko do poruszania sie na codzien a 4x4 bedzie do weekendowych wypadow na dzialeczke. Najpierw 80kilosow rownym asfaltem a potem sobotnio-niedzielna zabawa po lesnych bezdrozach zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> eee przecia nie bede sie codziennie przebijal przez dzungle

> amazonska. Do pracy chodze se na pieszo, mam autko do poruszania

> sie na codzien a 4x4 bedzie do weekendowych wypadow na

> dzialeczke. Najpierw 80kilosow rownym asfaltem a potem

> sobotnio-niedzielna zabawa po lesnych bezdrozach

Dokładnie a poza tym w terenie i tak nie narobisz dużo kilosów, myślę ze jakieś 10 litrów paliwa spokojnie stykanie na jakieś 2 godziny jazdy . A zauważmy ze paliwo paliwem a wrażenia nie zapomniane. Ja codziennie jeżdżę w terenie tylko ze terenową ciężarówka Kiedyś mnie to strasznie bawiło a teraz w sumie przeszedłem nad tym do codzienności smile.gif. Mieszkam w górach i tutaj zdecydowana większość ludzi która ma domki na jakimś trudno dostępnym terenie ma samuraje. Tak jak już tutaj ktoś wspomniał pożądane opony terenowe i jazda, No a pierwszą modyfikacją w moim przypadku byłby zakup wyciągarki ponieważ często może pomoc w jakimś lesie czy błotku.

Aha no i z tym 80 km dojazdem na działeczkę to tak nie bardzo na terenowych oponach bo szybko będziesz musiał zakupić nowy komplecik hehe.gif. POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony MT jesli sa czesto wywazane wystarcza na jakis czas. Moje obecne opony przejechaly ponad 30k mil..z czego duzo po kretych gorskich asfaltach...to chyba niezle jak na terenowe opony o rozmiarze 35x12,50x15

Co do wyciagarki...moim zdaniem powinno sie ja kupowac pod koniec przerabiania auta..zbyt wczesny zakup wyciagarki wylacza myslenie w terenie" bo i tak bedzie mozna sie wyciagnac" Ja bym na poczatek polecal podnosnik typu HI-Lift i ewentualnie Trifor do ciezszych sytuacji- oba dosc tanie a duzo maga zdzialac gdy sie zakopiemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na poczatek polecal podnosnik typu HI-Lift i ewentualnie Trifor

> do ciezszych sytuacji- oba dosc tanie a duzo maga zdzialac gdy

> sie zakopiemy.

Do bagaznika jeszcze lopata, toporek, trapy i mozna hulac po najciezszym terenie ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co powiecie o Daihatsu Feroza?

> Warto rozwazac taka marke?

Czemu nie....dopytaj sie jeszcze dokladnie na rajdach....tam napewno ktos tym jezdzi. Moim zdaniem fajne autko w teren.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czemu nie....dopytaj sie jeszcze dokladnie na rajdach....tam napewno

> ktos tym jezdzi. Moim zdaniem fajne autko w teren.

popytaj na forum rajdy4x4.pl sa osobne dzialy dla kazdej w wymienionych terenowek.

Wedlug mojej wiedzy, koszty vs. frajda najlepiej wychodzi suzuki (sj410, sj413, samuraj)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.