setor Napisano 24 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2007 W którym dokładnie miejscu zamontowano ten nieszczęsny wyłącznik. Podczas wymiany poduszek w skrzyni najprawdopodobniej mechanik odpiął a potem zapomniał podłączyć kostkę. Efekt tego jest taki że nie ma świateł cofania,do mechanika też nie chce mi się jechać bo stracę pół dnia na taką pierdołę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goofer0 Napisano 25 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 > W którym dokładnie miejscu zamontowano ten nieszczęsny wyłącznik. > Podczas wymiany poduszek w skrzyni najprawdopodobniej mechanik > odpiął a potem zapomniał podłączyć kostkę. Efekt tego jest taki > że nie ma świateł cofania,do mechanika też nie chce mi się > jechać bo stracę pół dnia na taką pierdołę na skrzyni biegow w 1.2 jest on od przodu w okolicach mocowania linki sprzegla ... dokladnie to widac kostka 2 pinowa ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
VANT Napisano 25 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2007 > W którym dokładnie miejscu zamontowano ten nieszczęsny wyłącznik. > Podczas wymiany poduszek w skrzyni najprawdopodobniej mechanik > odpiął a potem zapomniał podłączyć kostkę. Efekt tego jest taki > że nie ma świateł cofania,do mechanika też nie chce mi się > jechać bo stracę pół dnia na taką pierdołę w 1.6 w bravie jest obok śruby/korka przez który wlewa/sprawqdza się poziom oleju w skrzyni. Jak patrzymy od przodu auta to po prawej stronie....w sienie 1.6 powinno byc podobnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
setor Napisano 26 Lipca 2007 Autor Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 > na skrzyni biegow w 1.2 jest on od przodu w okolicach mocowania > linki sprzegla ... dokladnie to widac kostka 2 pinowa ... Panowie dziękuję za pomoc. Problem został rozwiązany, swiatełka cofania już świecą. W błąd wprowadziło mnie to że wtyczka nie była rozłączona lecz wciśnięta do gniazda zbyt słabo,dlatego nie mogłem zlokalizować miejsca włącznika Dzięki waszym radom udało się Dziękuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.