Skocz do zawartości

Wymiana wahaczy


Daniele

Rekomendowane odpowiedzi

> to wymiennnn

Sa specjalistyczne zaklady ktore zajmuja sie regeneracja zawieszen i ich cala robota polega na wymianie sworzni i elementow gumowych. Robilem to w alfie 156 i zdziwilbys sie ale efekty sa porownywaln do zywotnosci elementow fabrycznych przy znacznej roznicy w cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sa specjalistyczne zaklady ktore zajmuja sie regeneracja zawieszen i

> ich cala robota polega na wymianie sworzni i elementow gumowych.

> Robilem to w alfie 156 i zdziwilbys sie ale efekty sa

> porownywaln do zywotnosci elementow fabrycznych przy znacznej

> roznicy w cenie.

juz wole kupic turecki wahacz na 30-40 kkm

a nizeli regenerowac sworzen i wymieniac tuleje

imo nie oplacalneee

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> juz wole kupic turecki wahacz na 30-40 kkm

> a nizeli regenerowac sworzen i wymieniac tuleje

> imo nie oplacalneee

no i tu sie mylisz, bo sam wahacz przeciez sie nie uszkodzi, a wymiana sworznia to 45 zl /sztuke, cala regeneracja kompletnego wahacza z nowymi gumami to 110 zl za sztuke.

W porownaniu do ceny wahacza ok 630 zl (alfa), to chyba kolosalna roznica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jednej sztuki?

tak, zamienniki niewiele tansze, pincet pare zl.

a propos regeneracj, to mam ten zaklad od kilkunastu lat niedaleko miejsca zamieszkania, trzeba zobaczyc co sie dzieje w okolicach swiat, jakie bryki z enerfiu sie ustawiaja w kolejce. jak se gadalismy z majstrem o usterkowosci zawiechy w alfie (wymiany gum i sworzni co 40-50 kkm) to powiedzial ze w audicach jest jeszcze lepiej zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ej no - ostatnio gadałem z chryssem to coś mówił o 350 zł za sztukę

kiedys tak bylo, potem one zniknely z rynku.

moze znow wrocily...

anyway: i tak oplaca sie bardziej regenerowac.

a teraz wyklikalem na allegro wahacze do bravy i bardzo mnie cieszy ich cena - 109 zl.

w tym wypadku rzeczywiscie nie oplaca sie regenerowac. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak ty zes to zrobil

moje orginaly wytrzymaly 110 kkm i nie sa jakos mocno zajechane wystarczy jedna tulejke wymienic

ale wymienilem na nowe wahacze za rada kacika

wszystk a zalezy jak jezdzisz

sworznie mam cale a koncowke drzka wymienilem 3 lata temu na taka za 25 zlotych

PS w bydgoszzy dziury wieksze niz w warszawie sa i nikt mi nie piwie ze jest inaczej 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no ok, a oryginaly i godne polecenia zamienniki ile normalniee

> kosztuja?

godne polecenia to TOFAS od chrysa z kacika pol 150 sztuka(produkowane sa przez turecka fabryke fiata)

orginal w aso 315 zlotych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> moje orginaly wytrzymaly 110 kkm i nie sa jakos mocno zajechane

> wystarczy jedna tulejke wymienic

> ale wymienilem na nowe wahacze za rada kacika

icon_eek.gifyikes.gificon_eek.gifyikes.gif

szkoda że nie wiedziałem, doradzałbym wymiane tej tulejki a resztą pieniędzy podzielibyśmy sie

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ja mam 153.000km na oryginalnych wahaczach i nie jest jeszcze tak

> źle ...

> Może to zasługa długich tras poza miastem?

Moje nie wytrzymaly nawet polowy tego co kolegi ale to jeste mozliwe kolega Supiotr zrobil na swoich oryginalach z tego co pamietam cos okolo 120 tys i nadal pewnie na nich jezdzi.

> Pozdrawiam

Roffniesz zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> szkoda że nie wiedziałem, doradzałbym wymiane tej tulejki a resztą

> pieniędzy podzielibyśmy sie

> pzdr

wymienione tulejki wytrzymuja podobno 20 tysiecy

koszt wymiany samych tulejek wynosil okolo 100 zlotych

ja kupilem wahacze po 150 wiec i mam nowki ktore napewno wytrzymaja ok 50 kkm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moje nie wytrzymaly nawet polowy tego co kolegi ale to jeste mozliwe

> kolega Supiotr zrobil na swoich oryginalach z tego co pamietam

> cos okolo 120 tys i nadal pewnie na nich jezdzi.

> Roffniesz

Jak dojdę do 160.000km to zgłoszę się do Fiata po nówki, powinni mi za darmo wymienić za wytrwałość smile.gifsmile.gifsmile.gifyay.gifyay.gif

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.