Skocz do zawartości

Zaturbienie C14NZ?


simek18

Rekomendowane odpowiedzi

> Nie, chyba że się uprzesz.

> Lepiej zrobić swapa i później ew. dalsze modyfikacje.

Właśnie myślałem nad swapem na jakieś 2.0. Chyba wyjdzie to taniej. Choć z drugiej strony roboty może trochę mniej, ale ile realnie dałoby rade wyciągnąć z tego silnika? I jak jest z jego wytrzymałością, chyba nie jest to specjalnie wyżyłowana jednostka?

Co do tej mojej tłuczącej się maglownicy ze starego wątku, to olałem temat, nie mam siły się z tym bawić, luzów nie ma a puka, niech sobie puka dalej grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że jakieś 80KM max bez wymiany podzespołów. O ile dobrze pamiętam kiedyś była zajawka, że w Auto-Expercie zrobili mapę na 80KM. Nawet ktoś ją testował, ale co dokładnie to niewiem.gif

Swap będzie tańszy i prostszy do wykonania. Ino trzeba trafić na sprawne serducho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myślę, że jakieś 80KM max bez wymiany podzespołów. O ile dobrze

> pamiętam kiedyś była zajawka, że w Auto-Expercie zrobili mapę na

> 80KM. Nawet ktoś ją testował, ale co dokładnie to

> Swap będzie tańszy i prostszy do wykonania. Ino trzeba trafić na

> sprawne serducho.

Tylko 80KM? Liczyłem na setkę... No to za podobne pieniądze zrobię swapa razem z hamulcami i zawieszką... Który silnik najbardziej by pasował do istniejącej instalacji, czy nie ma tak dobrze i trzeba pruć całą wiązkę silnika? Najłatwiej zmienić auto, ale nie dysponuję taką gotówką no i to jakoś się odpycha, tylko KM mało crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> niedawaj turbiny do tego silnika

> do mojego niema sensu (gdzie jest 82KM - znaczy było jak wyjechał z

> fabryki )

Jakbym miał mpi to bym pewnie tak nie płakał grinser006.gif Tutaj nie ma czym jechać buu.gif Fajny był na początek i zajawka była że się ma auto, ale po 2,5 roku już jest mało... Niekoniecznie do świrowania, ale czasem wyprzedzanie trwa za długo, nie mówiąc już o jeździe z kompletem pasażerów plus bagaż crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Najbliżej mają NZ-ty o wyższej pojemności: 1,6, albo 1,8. Przy innych

> trzeba już bardziej ingerować w instalację (czyt. wymienić ).

Takie 1.8 ma chyba 95 kucy? Tak troszkę też słabo, jak swapować to z fantazją, 3.0 4x4 grinser006.gif Ale zejdzmy na ziemie, myślałem o 2.0 115KM, nada?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Takie 1.8 ma chyba 95 kucy? Tak troszkę też słabo, jak swapować to z

> fantazją, 3.0 4x4 Ale zejdzmy na ziemie, myślałem o 2.0 115KM,

> nada?

Spokojnie. Wiązki Ci spasują bezproblemowo. Reszta też. Jeden dzień i Asterka z nowym serduszkiem wyjeżdża smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> lepiej wsadz wiekszy motor, taniej wyjdzie np. C20XE bez zadnych

> przerobek spisuje sie swietnie

Ja również sie zastanawiam nad swapem albo wymianą auta.

Z drugiej strony szkoda się pozbywać bo narazie rdzy ani grama nie widać na budzie.

Czy 2.0 bez większych problemów da się zamontować? Co jescze trzeba byłoby wymienić z silnikiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiązkę elektryczną, sterownik, skrzynię biegów, półosie, ew. jeśli będzie trzeba to piasty, lub całe McPersony. Przydałoby się również wymienić hamulce, żeby nie tylko przyspieszała, ale i hamowała dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiązkę elektryczną, sterownik, skrzynię biegów, półosie, ew. jeśli

> będzie trzeba to piasty, lub całe McPersony. Przydałoby się

> również wymienić hamulce, żeby nie tylko przyspieszała, ale i

> hamowała dobrze.

najlepszym rozwiazaniem jest zakup drugiego autado swapa, ja za pierwszym razem (zmieniajac na 2.0 8v) kupilem kadetta gsi, a teraz (zmieniajac na 2.0 16v) kupilem cala vectre, aha i polecam zostawic sobie przynajmniej! 1k pln marginesu finansowego napewno sie przyda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak bede wymieniac silnik to na 2.5 lub 3.0 lub na nowe auto

nie polecam, tez chcialem wsadzic v6 bo to takie fajne i niespotykane ale jak wziolem wszystkie za i przeciw to wyszlo mniejwiecej tak:

+moment obr

+-moc prawie taka sama (v6 2,5)

-gorsza trwalosc silnika (bardzo wrazliwe waly i panewki)

-trudniej to upchnac (w moim przypadku i 2.0 bylo ciezko zmiescic)

-duzo gorsze prowadzenie (roznica w masie silnika 2.0 vs. v6 to prawie 40kg)

-gorszy bilans temperaturowy (silnik bedzie duzo mocniej sie nagrzewal moze dojsc przez to do uszkodzenie bloku)

-dostepnosc tego silnika znajdz niezajechane v6 w dobrych pieniadzach (takie ktore nie bylo zagazowane np.)

i na - mozna by wymieniac i wymieniac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.