Skocz do zawartości

Coś wyje...


Andrzejus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Bardzo proszę o pomoc bo mi już ręce opadają. Skończyły się pomysły.

Od jakiegoś czasu w czasie jazdy włącza się z przodu auta (punto II 1,2 8V) "wyjec". Dzieje się tak gdy auto wjedzie na jakąś nierówność. Przestaje wyć dopiero jak zwolnię do ok. 40-60 km/h. Nie ma różnicy czy silnik jest zimny czy ciepły. Poza tym z autem wszystko ok - pali bez problemu, pracuje równo.

Nie jest to:

- pompa wody (wymieniłem parę dni temu)

- rolka napinacza (wymieniłem wczoraj razem z paskiem)

- alternator (odłączałem)

- wentylator też raczej nie, bo na postoju kręci się cichutko.

Nie jest to również łożysko w kole bo zdarzyło się że wyjec włączył się jak samochód stał, a raczej powoli zjeżdżał z krawężnika. Zresztą, łożysko huczy, a to wyje.

Wyjec zmienia ton, tzn. raz nisko, raz wysoko, głośno i cicho.

Nie zapala się żadna kontrolka, nie wiem czy to jest coś poważnego czy nie.

Może ktoś się spotkał z takim problemem?

Pozdrawiam,

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyje czy huczy ????

a sprawdzałeś czy czasem w oponie niczego nie ma... jakiegoś dziadostwa, powietrze nie schodzi... ale siedzi tam i wydaje hałas niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wyje czy huczy ????

> a sprawdzałeś czy czasem w oponie niczego nie ma... jakiegoś

> dziadostwa, powietrze nie schodzi... ale siedzi tam i wydaje

> hałas

Wyje, wiem jak huczy łożysko w kole. To na pewno nie koło, tak jak napisałem wcześniej, raz wyło gdy samochód stał. Raz zdarzyło się że nie przestał wyć gdy zatrzymałem się na światłach, musiałem zgasić silnik. Wiem że miałem wtedy świetną okazję żeby otworzyć maskę i zlokalizować wyjca, ale nie chciałem robić zamieszania na ruchliwym skrzyżowaniu.

To nie ma związku z oponą, wyło na zimówkach, wyje na letnich (nówki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może sprzęgło mówi

hmmm, ale co w sprzęgle może wyć? Kiedyś w maluchu przy włączaniu/wyłączaniu sprzęgła piszczało łożysko wyciskowe, ale to nie to. Nie zauważyłem żeby kropek był słabszy (z powodu zużytego sprzęgła). Chociaż już prawie 7 lat jeździ na fabrycznym sprzęgle (sądząc po fakturach poprzedniego właściciela) więc ma prawo powiedzieć 30.GIF

Najbardziej się boję, że to jakieś łożysko w skrzyni biegów albo w silniku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wentylator chłodnicy?

Tak jak napisałem na postoju wentylator kręci się cichutko, niemal bezgłośnie, słychać tylko szum powietrza. Nie wiem co by się stało gdyby nim potrząsnąć. Przyznaję że go nie odpinałem żeby sprawdzić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak jak napisałem na postoju wentylator kręci się cichutko, niemal

> bezgłośnie, słychać tylko szum powietrza. Nie wiem co by się

> stało gdyby nim potrząsnąć. Przyznaję że go nie odpinałem żeby

> sprawdzić...

racja ok.gif niedokładnie doczytałem zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a jak wciskasz sprzęgło to przestaje wyć?

Nie, nie przestaje, w ogóle nie reaguje na wciskanie sprzęgła, zmianę biegów. Żeby przestało muszę zmniejszyć prędkość, różnie: czasem przy 90 muszę zwolnić do 60, przy 60-70 trzeba zwalniać do 40. Ogólnie to przy prędkościach poniżej 60 km/h wyjec się nie włącza. Chyba że to nie ma związku z prędkością ale z obrotami?

Gdy zmniejszam prędkość to wyje coraz ciszej aż w końcu przestaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, żeby nie było nieporozumień: wyjec nie wyje cały czas, czasem się włącza na nierównościach, czasem nie. Na trasie 40-kilometrowej potrafi się włączyć 4 razy, potrafi się nie włączyć wcale.

Mam taką nierówność na której zawsze się włącza - oczywiście przy odpowiedniej prędkości - pewne nieużywane tory kolejowe smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> Bardzo proszę o pomoc bo mi już ręce opadają. Skończyły się pomysły.

> Od jakiegoś czasu w czasie jazdy włącza się z przodu auta (punto II

> 1,2 8V) "wyjec". Dzieje się tak gdy auto wjedzie na jakąś

> nierówność. Przestaje wyć dopiero jak zwolnię do ok. 40-60 km/h.

> Nie ma różnicy czy silnik jest zimny czy ciepły. Poza tym z

> autem wszystko ok - pali bez problemu, pracuje równo.

> Nie jest to:

> - pompa wody (wymieniłem parę dni temu)

> - rolka napinacza (wymieniłem wczoraj razem z paskiem)

> - alternator (odłączałem)

> - wentylator też raczej nie, bo na postoju kręci się cichutko.

> Nie jest to również łożysko w kole bo zdarzyło się że wyjec włączył

> się jak samochód stał, a raczej powoli zjeżdżał z krawężnika.

> Zresztą, łożysko huczy, a to wyje.

> Wyjec zmienia ton, tzn. raz nisko, raz wysoko, głośno i cicho.

> Nie zapala się żadna kontrolka, nie wiem czy to jest coś poważnego

> czy nie.

> Może ktoś się spotkał z takim problemem?

> Pozdrawiam,

> Andrzej

spróbuj doprowadzić do sytuacji aby wyło na postoju (0 km/h), wyskocz z auta i poszukaj przyczyny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> spróbuj doprowadzić do sytuacji aby wyło na postoju (0 km/h), wyskocz

> z auta i poszukaj przyczyny

hahaha, łatwo powiedzieć. Tylko jak to zrobić

> Może to abstrakcja, ale... może włącza ci się rozrusznik ? <

Będę musiał to sprawdzić.

Dziś zrobiłem test "przejazdu kolejowego" na odpiętym wentylatorze chłodnicy. Za pierwszym przejazdem chyba słyszałem cichego wyjca, nie jestem pewien. Przejechałem jeszcze 2 razy i nie wyło. Ale to może przypadek.

Czy to możliwe żeby wentylator włączał się gdy auto wjedzie na nierówność, nawet wtedy gdy silnik jest jeszcze zimny? Do tego wydając dziwne odgłosy, bo na postoju pracuje normalnie.

Jutro powtórzę test.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

U mnie też wystąpił taki przypadek. Długo nie mogłem zlokalizować co tak wyje. Jednak w moim przypadku okazało się że to wentylator chłodnicy wydaje takie dzwięki. Raz to występuje a raz nie. Pewnie niedługo będę musiał go wymienić.

pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no i wiadomo już co to? Bom ciekaw

> Pozdr.

Na 90% to wentylator chłodnicy.

Dziś wyjec dał koncert. Najpierw w trasie (40km) było cicho, potem miasto, światła, skrzyżowania, temp. na zewnątrz 30stopni... i się zaczęło... Zatrzymałem się na stacji benzynowej a on dalej wyje, wyskoczyłem z auta, podniosłem maskę: wentylator się kręci i (chyba?) to on wył. Nie wiem dokładnie bo wyło przeraźliwie głośno i zacząłem wzbudzać zainteresowanie na stacji, zgasiłem silnik a wyjec po chwili płynnie się wyłączył. Chyba fakt że wyjec wyłączył się po tym jak zatrzymał się silnik świadczy o tym że to wentylator.

Tylko zastanawia mnie, dlaczego często włacza się na zimnym silniku na jakimś wyboju? Przecież wentylator powinien się włączać przy temp. około 100stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko zastanawia mnie, dlaczego często włacza się na zimnym silniku

> na jakimś wyboju? Przecież wentylator powinien się włączać przy

> temp. około 100stopni.

wentylatorem steruje ECU przez przekaźnik w komorze silnika, może on po wjechaniu na wyboje głupieje niewiem.gif... te wentylatory w PII są guzik warte niestety, mój padł po trzech latach wrrr.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wyjcem okazał się wentylator chłodnicy.

Wczoraj wymienilem na "polonezowski" ze szrotu za 30zł.

Dziś test w trasie prawie 200km i... cisza.

W dalszym ciągu nie wiem jakim cudem wyjec włączał się na wybojach (również na zimnym silniku) i wyłączał dopiero po zmniejszeniu prędkości jazdy, a na postoju kręcił się cicho. Może ktoś ma na to jakąś teorię?

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i cenne rady.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.