Nowe Bravo w benzynie czy dieslu?

[DeviLLL]

Tym bardziej ,ze juz bylo porownanie tjeta do starego jtd 8v po chipie i elastyka , ktora sie przydaje podczas wyprzedzania lepsza jest w jtd-ku

[czacha]

> Tym bardziej ,ze juz bylo porownanie tjeta do starego jtd 8v po

> chipie i elastyka , ktora sie przydaje podczas wyprzedzania

> lepsza jest w jtd-ku

ale my nie mowimy o elastyce, tylko o wrazeniach z jazdy btw imo elastyka w benzynie jest wieksza niz w dieslu - co z tego ze diesel kreci sie od nizszych obrotow, skoro o wiele wczesniej sie konczy?

[fantoma]

ale nie opisuj tu 120 tylko 150 mjet wtedy pogadamy

[fantoma]

> ale my nie mowimy o elastyce, tylko o wrazeniach z jazdy btw imo

> elastyka w benzynie jest wieksza niz w dieslu - co z tego ze

> diesel kreci sie od nizszych obrotow, skoro o wiele wczesniej

> sie konczy?

no i z całego tego pitolenia o elastyczności ja zrobię 100 w 9 sekund trzema biegami a Ty dwoma i na tym

cały spór się konczy

[fantoma]

No i jeżdżąc w

> takim stylu dieslem do pasji doprowadziłby mnie jego klekot i

> wibracje.

ty naprawdę błądzisz - klekot i wibracje - współczuję ci tego forda i bmw skoro masz z takim

efektem do czynienia

poza tym po co eko w dieslu skoro on z zasady jest eko i nawet jak się bardzo napniesz

to się swoim eko do niego nie zbliżysz

[opti_]

> Po prostu jestem wrażliwym człowiekiem Mnie nawet radio drażni w

> dłuższej trasie.

to lepiej z domu nie wychodz

[opti_]

> Mi ostatnio jak zacząłem jeździć w trybie

> mieszanym 50/50 trasa/miasto średnie spalanie wzrosło do 5

> litrów z tych 4,1 w krótkiej trasie wcześniej (ale ciągle

> uprawiam eko driving). Myślę że jest realne przejechanie na baku

> tego 1000 km w trybie mieszanym. W każdym razie na razie próbuję

> ;-)

wez wylacz klime bo przecie wiecej pali z wlaczona klima tylko pod zadnym pozorem nie otwieraj szyb bo to nie w stylu eko jest bo zwiekszysz spalanie aaa i swiatla tez zgas bo to tez nie pomaga w eko

[opti_]

> No i jeżdżąc w

> ty naprawdę błądzisz - klekot i wibracje - współczuję ci tego forda i

> bmw skoro masz z takim

> efektem do czynienia

KvM jak wsiada do diesla to silnik odrazu z nerwow sie zaczyna trzasc i stad te wibracje

[czacha]

Panowie, nie ma co sie unosic - diesel klekocze i nic tego nie zmieni ... a to ze wy tego nie slyszycie nie oznaca ze tak sie nie dzieje Moze sie po prostu przyzwyczailiscie i juz nie pamietacie jak pracuje benzyna

[Roman XXL]

> Panowie, nie ma co sie unosic - diesel klekocze i nic tego nie zmieni

> ... a to ze wy tego nie slyszycie nie oznaca ze tak sie nie

> dzieje Moze sie po prostu przyzwyczailiscie i juz nie

> pamietacie jak pracuje benzyna

Co racja to racja, ja się do diesla w BMW też przyzwyczaiłem, a niedawno przejechał się ze mną kumpel który jeździ roczną Borą z TDI, to mi powiedział że mi odbiło z tymi wibracjami i u niego jest 10x głośniej.

[opti_]

> Panowie, nie ma co sie unosic - diesel klekocze i nic tego nie zmieni

> ... a to ze wy tego nie slyszycie nie oznaca ze tak sie nie

> dzieje Moze sie po prostu przyzwyczailiscie i juz nie

> pamietacie jak pracuje benzyna

ale nikt sie nie unosi

[opti_]

> roczną Borą z

> TDI, to mi powiedział że mi odbiło z tymi wibracjami i u niego

> jest 10x głośniej.

pompowtryski robia swoje

na CR juz jest wiadomo ciszej w TDI..

[Roman XXL]

> na CR juz jest wiadomo ciszej w TDI..

Ale to i tak dramat w porównaniu z przeciętnym benzyniakiem. A BMW jest względnie cicho tylko dlatego, że na światłach się automatycznie silnik wyłącza.

[czacha]

Dzis wybieram sie na jazde nowym Lancerem - ciekawe jak to autko sie zbiera...

... niestety, nie bedzie to Evo

[Roman XXL]

> Dzis wybieram sie na jazde nowym Lancerem - ciekawe jak to autko sie

> zbiera...

> ... niestety, nie bedzie to Evo

Raliart pewnie będzie ok. Reszta to porażka.

[fantoma]

> KvM jak wsiada do diesla to silnik odrazu z nerwow sie zaczyna trzasc

> i stad te wibracje

kawy w aucie nie wypijesz bo tak rzuca że porozlewasz

[fantoma]

> Panowie, nie ma co sie unosic - diesel klekocze i nic tego nie zmieni

> ... a to ze wy tego nie slyszycie nie oznaca ze tak sie nie

> dzieje

klekot jest bo być musi - to element wyróżnienia się spośród szarego tłumu

natomiast to że go nie słychać to efekt dobrego wyciszenia auta i tyle

Moze sie po prostu przyzwyczailiscie i juz nie

> pamietacie jak pracuje benzyna

tak zdecydowanie masz rację

[fantoma]

> ale nikt sie nie unosi

no raczej

[opti_]

> dlatego, że na światłach się

> automatycznie silnik wyłącza.

niech tak rozrusznik nawali to ze swiatel sam nie odjedzie

[opti_]

> kawy w aucie nie wypijesz bo tak rzuca że porozlewasz

[fantoma]

> niech tak rozrusznik nawali to ze swiatel sam nie odjedzie

ciekawe czy jest jakieś zabezpieczenie turbiny w takim aucie

bo jak dobrze pociśniesz a potem Ci tak pogasi na światłach

to będzie extra

[opti_]

> ciekawe czy jest jakieś zabezpieczenie turbiny w takim aucie

> bo jak dobrze pociśniesz a potem Ci tak pogasi na światłach

> to będzie extra

oszczednosci na paliwie beda tylko

[Roman XXL]

> ciekawe czy jest jakieś zabezpieczenie turbiny w takim aucie

> bo jak dobrze pociśniesz a potem Ci tak pogasi na światłach

> to będzie extra

Oczywiście że jest. Nie wyłącza się bezwzględnie w każdym wypadku. Poza tym mam pełną kontrolę nad tym. Raz mogę wyłączyć funkcję przyciskiem. Dwa wyłącza się tylko jeśli wysprzęglę.

[dUr3x]

> ciekawe czy jest jakieś zabezpieczenie turbiny w takim aucie

> bo jak dobrze pociśniesz a potem Ci tak pogasi na światłach

> to będzie extra

jest - DeviLL może napisać jak to się nazywa można to sobie samemu nawet założyć że jeśli chcesz zbyt szybko wyłączyć silnik po ostrej jeździe to on popracuje jeszcze

[maro_t]

> Dzis wybieram sie na jazde nowym Lancerem - ciekawe jak to autko sie

> zbiera...

> ... niestety, nie bedzie to Evo

nowy Lancer fajne autko, tylko IMHO ma kiepskie silniki benzynowe. Ten 1.5 wiadomo - trochę za słaby. A 1.8 140 KM jakiś taki paliwożerny i z kiepskimi osiągami jak na swoją moc (przynajmniej według danych technicznych). Daj znać jakie wrażenia

[Roman XXL]

> nowy Lancer fajne autko, tylko IMHO ma kiepskie silniki benzynowe.

Zapominasz tylko o 2,0 T od 240KM do 395 KM

[Rado_]

> Dzis wybieram sie na jazde nowym Lancerem - ciekawe jak to autko sie

> zbiera...

nie wazne jak sie zbiera, jak zobaczysz te ochydne wnetrze to bedziesz uciekał aby Cię nie skasowali za obrzyganie wnetrza

> ... niestety, nie bedzie to Evo

co to za radocha jechac 50 km/h Evo

[dUr3x]

> Zapominasz tylko o 2,0 T od 240KM do 395 KM

ale to już raczej auto dla pasjonatów bo z wiaderkiem pewnie trzeba jeździć

[fantoma]

> ale to już raczej auto dla pasjonatów bo z wiaderkiem pewnie trzeba

> jeździć

bo on ma wlewy a nie wtryski

[Roman XXL]

> ale to już raczej auto dla pasjonatów bo z wiaderkiem pewnie trzeba

> jeździć

E tam, zawsze można uprawiać eco driving Myślę że pod moją nóżką nie wziąłby więcej jak 8 literków.

[maro_t]

> Zapominasz tylko o 2,0 T od 240KM do 395 KM

nie zapominam . Piszę o wersjach dla ludu

Weźmy silnik 1.8 w Lancerze: 143 KM, przyspieszenie 0-100 w 9.8 s. Spalanie miasto/trasa/średnio 10.4/6.1/7.7

A dla porównania Honda Civic: 140 KM, przyspieszenie 8.9 s, spalanie odpowiednio 8.2/5.4/6.4

dane z Samar

Niby to i to japońskie, a IMHO jednak przepaść.

[Rado_]

> bo on ma wlewy a nie wtryski

wiaderko to w wiadomym celu

[Roman XXL]

> nie zapominam . Piszę o wersjach dla ludu

> Weźmy silnik 1.8 w Lancerze: 143 KM, przyspieszenie 0-100 w 9.8 s.

> Spalanie miasto/trasa/średnio 10.4/6.1/7.7

> A dla porównania Honda Civic: 140 KM, przyspieszenie 8.9 s, spalanie

> odpowiednio 8.2/5.4/6.4

> dane z Samar

> Niby to i to japońskie, a IMHO jednak przepaść.

Raliart ma być dla ludu (cena poniżej 100 kPLN). Natomiast ja bym tak na te papierowe dane nie patrzał. Spotkałem się z opinią, że Civic jeździ sporo słabiej niż to by wynikało z papierów. Ba sam miałem Civica (fakt że z innym silnikiem i poprzedniej generacji) i jeździł słabowicie w porównaniu z tym co miał w papierach. Te silniki się docierają po przejechaniu 60-80 kkm i uzyskują (albo i nie) swoje nominalne osiągi jak się akurat auto sprzedaje

[czacha]

Jestem juz po jezdzie - smigalem Lancerem z silnikiem 1.8. No coz.. ale od poczatku.

Jezdzilem wersja Intense (73tys. zl). Moc 143KM.. podobno

Wnetrze jest przestronne i wbrew temu co niektorzy mowia deska rodzielcza wykonana OK. Tzn moze przy dotykaniu jest bardziej plastikowa niz w Bravo, ale nie wyglada brzydko. Zadziwia prostota automatycznej klimy - 3 pokretla, zero wyswietlaczy, a jest tak czytelnie ze dziecko sie polapie Komputer pokladowy w jezyku angielskim - brak PL .. dla mnie to zadna przeszkoda i niby to detal, ale jednak...

Jak dla mnie duzą wadą jest regulacja kierownicy tylko w jednej plaszczyznie Wydawalo by sie, ze powinien byc to standard w tej klasie aut, a tu prosze.. siurprajz Ale nie jest zle, przy moim wzroscie (197cm) nie mam problemow z miejscem na kolana. Pomimo obnizenia siedzenia na maxa z Lancera wysiada sie wygodnie. Fotele sa wygodne i przyzwoicie trzymaja. Tapicerka siedzen nie jest tak fajna jak ta 'siateczka' w Bravo (wersja Sport i pakiet Sport).

Zawieszenie jest sztywno zestrojone, a wersja ktora jezdzilem toczyla sie na kolach 18'' ... mysle ze to lekka przesada na nasze drogi Auto mocno myszkuje na koleinach i nierownosciach - ma sie wrazenie ze zaraz zwieje gdzies do rowu albo na 2gi pas. Sprzedawca twierdzil, ze gdybym puscil kierownice to nic takiego by sie nie stalo, to tylko takie zludzenie... byc moze, nie ryzykowalem Z 2giej strony daje to frajde z jazdy, bo trzeba je prowadzic Takim stanem rzeczy obarczam rowniez kola, a raczej opony - 215'tki.

Wnetrze niby jest niezle wyciszone, ale powyzej 3tys obrotow silnik slychac wyraznie. Mi to nie przeszkadza... ale gdyby to byl diesel to grrrr... Na postoju wcale nie slychac silnika i ma sie wrazenie ze auto nie pracuje. Dopiero dodanie gazu daje znac ze Lancer zyje i ma sie swietnie System glosnikow bije moje zdaniem ten z Bravo

Niestety, pomimo duzej mocy i lekkiego auta (ponizej 1400kg) przyspieszanie nie sprawia wiekszej frajdy. Dopiero przy 4tys obrotow silnik dostaje kopa i zaczyna jechac tak jak lubie .. albo prawie tak jak lubie, bo zawsze moglo by byc lepiej, a 1.8 i niemal 150kucykow budzi wyobraznie, aby zaraz potem ja przyhamowac. Niestety, albo i stety T-Jet'y w porownaniu z ta jednostka napedowa sa niczym bolidy F1 - wciskaja w fotel i ciagna, ciagna, ciagna.... az sie droga skonczy

Pod wzgledem designu nadwozia - Lancer i Fiat wygladaja b. okazale. Mitsubishi ma agresywniejsza sylwetke, chociz Fiatowi tez niczego nie brakuje. Wygyrwa jednak Mitsubishi ze wzgledu na mniejsza popularnosc na drodze i linie podobna do Alfy 159

Pod wzgledem estetyki wnetrza - remis dla Bravo i Lancera.. Ford w tyle.

Pod wzgledem wyposazenia w danej cenie - mysle, ze Lancer wygrywa, ale mowie to "z pamieci" - nie chce mi sie robic porownan.. za to Fiat ma kredyt 5x0. Do tego Fiat oferuje preferencyjne ubezpieczenia (c.a. AC+OC 1500/rocznie, gdzie Lancer kosztuje ok. 3-3.5tys). Trzeba by jeszcze porownac ceny podstawowych podzespolow, ktore wymienia sie w normalnym uzytkowaniu.

Pod wzgledem prowadzenia w zakretach i zawieszenia (dobra nawierzchnia) - Lancer wygrywa.. z Fiatem, ale jest tuz za Fordem. A moze remis z Fordem? Hmm..

Pod wzgledem zachowania na rozbitej drodze (koleiny) - wygrywa... Focus, za nim dosc daleko Fiat, no i Lancer.. ale tylko ze wzgledu na to myszkowanie - po prostu czulem sie nieco niepewnie gdy kierownica chciala skrecac w ktoras ze stron, gdy ja chcialem jechac prosto Musial bym sprobowac jazdy z wezszymi oponami i moze na 16'tkach? Samo zawieszenie lepiej tlumi nierownosci niz Bravo... a moze nie tlumi, tylko tak nie odbija.. nie rzuca autem.

Pod wzgledem frajdy z jazdy - Bravo T-Jet .. a potem dlugo dlugo nic... nawet 1.4 120KM lepiej rwie niz 1.8 Lancera. Silnik 1.5 nie wiem jak jezdzi, ale w nowej wersji Sportback nie bedzie juz dostepny.. wiec raczej slabo

[opti_]

> System glosnikow bije moje

> zdaniem ten z Bravo

znaczy ktory? ten z 8 glosnikami + wzmacniaczem + subem? czy ten standardowy ala dynamic itp

[maro_t]

czyli chciałbyś kupić Lancera z silnikiem T-Jet i trochę mniejszymi kołami...

[czacha]

> znaczy ktory? ten z 8 glosnikami + wzmacniaczem + subem? czy ten

> standardowy ala dynamic itp

Porownuje wersje w danej cenie, a nie topowe

[czacha]

> czyli chciałbyś kupić Lancera z silnikiem T-Jet i trochę mniejszymi

> kołami...

... ech...

[dUr3x]

ostatnio częściej widuje Lancery nowe niż Bravo

[czacha]

> ostatnio częściej widuje Lancery nowe niż Bravo

no widzisz, a ja nie

[dUr3x]

> no widzisz, a ja nie

tutaj taka miła atmosfera a Ty chcesz lancera kupić ?

[czacha]

> tutaj taka miła atmosfera a Ty chcesz lancera kupić ?

Ale kto powiedzial ze chce kupic Lancera? Szukam, jezdze, czytam, sprawdzam... mam czas, nie pali sie Samochod kupie dopiero w przyszlym roku, ale ze to powazna decyzja, zatem chce ja podjac rozumem, nie sercem

[dUr3x]

> Ale kto powiedzial ze chce kupic Lancera? Szukam, jezdze, czytam,

> sprawdzam... mam czas, nie pali sie Samochod kupie dopiero w

> przyszlym roku, ale ze to powazna decyzja, zatem chce ja podjac

> rozumem, nie sercem

i słusznie

[Cyberix]

Audi A3 brałeś pod uwagę?

[czacha]

> Audi A3 brałeś pod uwagę?

Nie mam zamiaru jezdzic zadnym Audi, VW czy BMW - wystarczy ze pozostale 70% uzytkownikow drog nimi jezdzi

[gwojcik]

> Ja zdecydowałem się na mjeta. Jeżeli chodzi o przyśpieszenia to są

> moim zdaniem porównywalne. Może z lekkim wskazaniem na t-jeta.

> Na moją decyzję wpłyneły następujące fakty:

> 1. mjet sprawdzona niezawodna konstrukcja;

> 2. tjet nowy silnik nie chciałem byc betatesterem;

> 3. pózniejsza bezproblemowa odsprzedaż diesla i mniejsza utrata

> wartości;

> 4. spalanie.

> Ale zakup wersji silnikowej to już każdego indywidualna sprawa

> pozdawiam i życze udanego zakupu!

z ta mniejszą utratą wartości nie byłbym pewien, tak było kiedyś obecnie nowe disle tanieją, drożeje ON, naprawy disla są droższe co powoli zaczyna docierać do ludzi którzy (znów historia ) przyjmowali wcześniej że disel to bezawaryjna jazda

[gwojcik]

> No ja bym powiedział, że z tego co koledzy piszą przy identycznej

> jeździe różnica prawie żadna. A jak ktoś będzie jeździł ostro to

> jasne że spali o te 2-3 litry więcej. Osiągi się z powietrza nie

> biorą.

> Jak ktoś jednak zechce jeździć oszczędnie to się to da zrobić i

> wersją 150 KM t-jeta. Mi ostatnio jak zacząłem jeździć w trybie

> mieszanym 50/50 trasa/miasto średnie spalanie wzrosło do 5

> litrów z tych 4,1 w krótkiej trasie wcześniej (ale ciągle

> uprawiam eko driving). Myślę że jest realne przejechanie na baku

> tego 1000 km w trybie mieszanym. W każdym razie na razie próbuję

> przy takiej jeździe - żaden problem bak ma 60 czyli można nawet 1200, Mi po przejechaniu 700 km pokazywał zasięg 400 no ale wystarczyło ruszyć zimnym na drugi dzień i zasię spadł do niecałych dwustu - zaraz tankowałem

[gwojcik]

> Panowie, nie ma co sie unosic - diesel klekocze i nic tego nie zmieni

> ... a to ze wy tego nie slyszycie nie oznaca ze tak sie nie

> dzieje Moze sie po prostu przyzwyczailiscie i juz nie

> pamietacie jak pracuje benzyna

w korku lub na skrzyżowaniu słyszę diesle - oczywiście te stojoące obok- mojego t - jeta nie słychać

[Roman XXL]

> w korku lub na skrzyżowaniu słyszę diesle - oczywiście te stojoące

> obok- mojego t - jeta nie słychać

bak ma 56 litrów, a z tym słyszeniem diesli trafiłeś w sedno

[opti_]

> bak ma 56 litrów,

58litrow jesli o NB piszesz