michu1234 Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 własnie jaka powina byc bezpieczna zdrowa dla reduktrora temperatura kiedy to mozna przełaczyc z beznynki na lpg? bo w amonie jest taka opcja i niewiem na jaką ustawic aby było ok są skoki co 5 chyba jesli dobrze pamietam 0,5,15,20,25 wiecej chyba nie ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 > własnie jaka powina byc bezpieczna zdrowa dla reduktrora > temperatura kiedy to mozna przełaczyc z beznynki na lpg? > bo w amonie jest taka opcja i niewiem na jaką ustawic aby było ok są > skoki co 5 chyba jesli dobrze pamietam 0,5,15,20,25 wiecej chyba > nie ma wyłącz temperaturę i już. jak masz palić LPG i noPb to co to za biznes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michu1234 Napisano 26 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2008 > wyłącz temperaturę i już. jak masz palić LPG i noPb to co to za > biznes nie kumam jak wyłacz? sugerujesz ze ma odpalac auto tylko na beznyznce? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slick19 Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 Ja bym zostawił 10-15C W lacie od razu się przełącza, a w zimie zapobiege ewentualnemu zalaniu się po przełączeniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 > nie kumam jak wyłacz? sugerujesz ze ma odpalac auto tylko na > beznyznce? byłeś na kursie obsługi LPG?? normalnie WYŁĄCZ, żeby przerzucenie na LPG nie zależało od temperatury. jesteś na forach, to poczytaj, że to przełączanie późniejsze w sumie nic nie daje. jak nie pałujesz reduktora, to pociągnie długo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pamulab Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 > wyłącz temperaturę i już. jak masz palić LPG i noPb to co to za > biznes A moze w ogole nie podłaczac reduktorów do układu ogrzewania!? Beda tansze i tansza jazda! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 > A moze w ogole nie podłaczac reduktorów do układu ogrzewania!? Beda > tansze i tansza jazda! nie o to chozzzii... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
monty Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 > A moze w ogole nie podłaczac reduktorów do układu ogrzewania!? Beda > tansze i tansza jazda! ja tak jezdze--w lecie od razu na gaz w zimie ok 0,5km na benzynie--przejechalem 87tys (sc 1.1 mpi)-pierwszy reduktor i nic zlego sie nie dzieje-dolewam jedynie srodek z shella do pb--wtryski oki pompa cicha--wiec po co przeplacac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pamulab Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 > ja tak jezdze--w lecie od razu na gaz w zimie ok 0,5km na > benzynie--przejechalem 87tys (sc 1.1 mpi)-pierwszy reduktor i > nic zlego sie nie dzieje-dolewam jedynie srodek z shella do > pb--wtryski oki pompa cicha--wiec po co przeplacac Ale ja nie pisałem co Kto ma robic - mamy demokracje. Była to sugestia by uzytkownicy tacy jak Kolega napisali do producentów reduktorów o zaprzestanie produkcji wersji ogrzewanej .Po co przepłacać ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michu1234 Napisano 26 Września 2008 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2008 > byłeś na kursie obsługi LPG?? > normalnie WYŁĄCZ, żeby przerzucenie na LPG nie zależało od > temperatury. jesteś na forach, to poczytaj, że to przełączanie > późniejsze w sumie nic nie daje. jak nie pałujesz reduktora, to > pociągnie długo to jak wyłacze to bedzie sie przerucało na go po osiagnieciu obrotów np. po przegazowaniu. jesli o to ci chodzi.. to w takim układfzie zimą zajezdze reduktor momentalnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 > to jak wyłacze to bedzie sie przerucało na go po osiagnieciu obrotów > np. po przegazowaniu. jesli o to ci chodzi.. to w takim > układfzie zimą zajezdze reduktor momentalnie... spoko spoko - z pół minuty na noPb zagrzać, później nie pałować na LPG, aż się lekko wskazówka temperatury dźwignie... nic się nie stanie jak nie będziesz pałował. jak sobie dasz temp. 15 - 20 stopni, to w zimie nie pojeździsz za dużo na LPG, bo na rozgrzewkę spalisz noPb dużo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dymny Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 > to jak wyłacze to bedzie sie przerucało na go po osiagnieciu obrotów > np. po przegazowaniu. jesli o to ci chodzi.. to w takim > układfzie zimą zajezdze reduktor momentalnie... Mam podobny system przelaczania LPG/NoPB i- zawsze odpalam i jade troche na bezynie, az wskazowka temp. nie wejdzie na min. 1/4 skali. Nie robie tego moze z przesadnego dbania o reduktor, ale po prostu na zimnym nie da sie normalnie jechac, auto nie ma wolnych obotow. Nie da sie tego ustawic, bo zapewne poprzedni wlasciciel dosyc mocno esploatowal reduktor na zimnym silniku( sztywna membrana?) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slick19 Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 Membrany są zrobione z gumy, która od ciągłej pracy się zużywa. Może czas ją wymienić, bo generalnie jak miałem wszystko sprawne to reduktor pracował poprawnie w najgorszym przypadku po zagrzaniu do ok 20 stopni, a to temp na pewno poza skalą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slick19 Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 > Ale ja nie pisałem co Kto ma robic - mamy demokracje. Była to > sugestia by uzytkownicy tacy jak Kolega napisali do producentów > reduktorów o zaprzestanie produkcji wersji ogrzewanej .Po co > przepłacać ! Ogrzewanie zapobiega zamarzaniu reduktora gdyby go nie było to w zimie było by krucho, w lecie zresztą też Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pamulab Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 > Ogrzewanie zapobiega zamarzaniu reduktora gdyby go nie było to w > zimie było by krucho, w lecie zresztą też Nie dla mnie to wyjasnienie !!! Wyjasni to Kolega tym tutaj co to od razu na LPG ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slick19 Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 > Nie dla mnie to wyjasnienie !!! Wyjasni to Kolega tym tutaj co to od > razu na LPG ! No właśnie nie do końca, bo jak już uruchomisz silnik to reduktor będzie się od razu ogrzewał, nawet gdy zapalisz na LPG Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 > Nie dla mnie to wyjasnienie !!! Wyjasni to Kolega tym tutaj co to od > razu na LPG ! nie wiem czy słyszałeś o takich ludziach, co to w ogóle baku na noPb nie mają i jeżdżą tylko na LPG. reduktory "przeżywają" spore kkm. o reszcie elementów układu paliwowego nie wspominam nie polecam tego rozwiązania, bo to hardcore Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pamulab Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 > nie wiem czy słyszałeś o takich ludziach, Słyszałem o takich ludziach - to jest ta kategoria jak opisana na Motokaciku pt ''Silnik 6 cylindrowy 4 tlokowy '' Tez ''ludż'' jezdził do czasu a teraz szuka winnego w LPG Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 28 Września 2008 Udostępnij Napisano 28 Września 2008 > ogólnie normą jest min 35st i zimą to w zupełności wystarcza, latem > czasem podnosi się do 45 zebywłaśnie zaraz po uruchomieniu to jakieś zboczenie jest - min 35*C w zimie, to jeśli średnio jest 10 km do pracy, to kiedy ile na tym gazie się jedzie?? żaden interes i skąd taka norma, bo pierwsze słyszę?? wg mojego rozeznania i wiadomości z forum norma to 20*C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pamulab Napisano 28 Września 2008 Udostępnij Napisano 28 Września 2008 nikt nie szuka winnego w LPG tylko w majstrach i właścicielach I o to mi chodziło podjac ten przyklad! Sa wlasiciele i ''wlasciciele'' Nietórym wystarcza typ Przeciez jezdzę !!Od razu na LPG !Potem forum i warsztaty zasypywane sa pytaniami i problemami typu . Nie odpala!Padła UPG ! Świece i kable!Szarpie !Zamarza reduktor!Pali 18 l !Muli na gazie ! itd. ale to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaszpir007 Napisano 28 Września 2008 Udostępnij Napisano 28 Września 2008 > na prośbę kiedyś moją do gazownika zeby tak wyregulować aby palił jak > najmniej - odpowiedział mi ze jak chce w krótkim czasie robic > silnik to nie ma problemu > dziś rozumiem o co mu wtedy chodziło teraz wole niech pali litr > więcej a spala się normalnie Wiesz winni są gazownicy i ich "olewanie" ... Mi gazownicy kilka razy ustawiali instalacje. Słownie ŻADEN nie ruszył d. aby przejechać się i ustawić podczas jazdy. Wszyscy robili to postoju i w większości na nierozgrzanym silniku ... Potem okazało się że mimo że jeździłem po wielu gazownikach i żaden nie mógł poradzić sobie z zbyt dużym spalaniem LPG to okazało się że po tych :"regulacjach" jeździłem cały czas na bardzo ubogiej mieszance ... Bardzo uboga mieszanka nic nie dała bo spalanie było bardzo wysokie ... Teraz sam sobie reguluje (AFR i BLOS) i jeżdzę na bogatej mieszance i mam niższe spalanie LPG ... I do tego jestem pewien że silnik nie jeździ na bardzo ubogiej mieszance ... Zatem jeśli gazownik też regulował Ci na postoju to na 99% jeździsz dalej na ubogiej mieszance ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slick19 Napisano 29 Września 2008 Udostępnij Napisano 29 Września 2008 > ogólnie normą jest min 35st i zimą to w zupełności wystarcza, latem > czasem podnosi się do 45 zebywłaśnie zaraz po uruchomieniu sie > gaz od rękinie załączał - niech by ten silnik popracował chociaż > z 2 min i złapał temperaturky... A po co silnik ma pracować 2 minuty na benzynie ? Rozumiem że kilka - kilkanaście sekund, żeby nic się nie zapiekło. jestem za zapalaniem na benzynie (od 2 generacji) i przejechaniu na niej kilkudziesięciu metrów, ale po co więcej ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.