Skocz do zawartości

2.2 D-4D D-CAT


Keryp_

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Czy w tym motorze jest filtr cząstek stałych (czy jak to się zwie), a jezeli jest - co ile się wymienia i jaki +/- koszt? hmm.gif

[edit]

Tu doczytałem, że w D-CAT jest montowany 4-funkcyjny reaktor katalityczny redukujący zawartość NOX i cząstek stałych (Diesel Particulate NOX Reduction, DPNR). blush.gif

Czy to cudo się wymienia - rozumiem, że to jest coś bliźniaczego do katalizatora... icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy w tym motorze jest filtr cząstek stałych (czy jak to się zwie), a

> jezeli jest - co ile się wymienia i jaki +/- koszt?

> [edit]

> Tu doczytałem, że w D-CAT jest montowany 4-funkcyjny reaktor

> katalityczny redukujący zawartość NOX i cząstek stałych (Diesel

> Particulate NOX Reduction, DPNR).

> Czy to cudo się wymienia - rozumiem, że to jest coś bliźniaczego do

> katalizatora...

Jak się zużyje to się wymienia, teoretycznie "bez wymiany", plusem (ale i poniekąd minusem) tej technologii jest uniknięcie systemów SCR, co nieco redukuje koszta serwisu - nie wiedzieć czemu, za uzupełnienie adblue w osobówkach serwisy krzyczą janosikowe stawki.

Minus to to, że sprzęt jest MOCNO obwieszony czujnikami, oraz to, że przy jeździe stricte miejskiej czasem sprzęt się przytyka i trzeba jechać do serwisu.

Mówię ogólnie o technice DPF, nie o samej D-CAT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No ale mi chodzi własnie konkretnie o D-CATa...

To mówię, z jakimi ryzykami wiąże się ta konkretna technika.

U siebie w sprzęcie opartym na tej technice już jednego fuckupa ćwiczyłem i problem został w sumie przypadkiem wykryty (uszkodzenie jednego z przewodów w wiązce), oczywiście mundre sprzęty diagnostyczne wykrywały tylko "przytkanie" filtra - trochę dziwny objaw jak na sprzęt z przebiegiem poniżej 1 tysiąca km...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Popraw mnie, jak się mylę, ale w DPF masz ten filtr cz.s., a w D-CAT

> nie - jest za to bardziej skomplikowany katalizator z tym

> doplaczem - dobrze myślę?

DPF to ta sama technologia co w D-CAT - z grubsza - cedzenie spalin przez gęstą szmatę (katalizator), jak rurki różnicowe i czujniki podpowiedzą, że "się przytkło" to wówczas następuje zwiększenie temp na wydechu (czy to przez podanie dodatkowego paliwa do wydechu, czy to przez opóźnienie faz wtrysku).

SCR to technologia oparta na dodatkach mocznikowych (adblue).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> plusem

> (ale i poniekąd minusem) tej technologii jest uniknięcie

> systemów SCR, co nieco redukuje koszta serwisu - nie wiedzieć

> czemu, za uzupełnienie adblue w osobówkach serwisy krzyczą

> janosikowe stawki.

to nie jest adblue. nie mam teraz dostepu ale w pracy mam zapisana dokladna nazwe tego plynu. pug307 na adblue nie chcial jechac (obcinal moc przy 2000obr) nie pomogla tez procedura (z obdII) przepalania, dopiero po wlaniu prawidlowego plunu (bokiem udalo sie dostac za 400PLN) jedzil jak trzeba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Minus to to, że sprzęt jest MOCNO obwieszony czujnikami, oraz to, że

> przy jeździe stricte miejskiej czasem sprzęt się przytyka i

> trzeba jechać do serwisu.

Przecież DPF ma możliwość "samooczyszczenia".... cfaniaczek.gif

Faktem jest, że w mieście ciężko go oczyścić... zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to nie jest adblue. nie mam teraz dostepu ale w pracy mam zapisana

> dokladna nazwe tego plynu. pug307 na adblue nie chcial jechac

> (obcinal moc przy 2000obr) nie pomogla tez procedura (z obdII)

> przepalania, dopiero po wlaniu prawidlowego plunu (bokiem udalo

> sie dostac za 400PLN) jedzil jak trzeba

Możliwe, że różni się proporcjami, tym niemniej jest to dodatek mocznikowy, bo do tego się de facto technologia SCR sprowadza.

W teorii możnaby naszczać ciepłym moczem i też masz mocznik ;-D, tyle, że to byłby "adyellow" ;-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I sam sobie odpowiedziałeś.

> Zawsze jest też tzw procedura serwisowa oczyszczenia filtra...

Dlatego warto kupić nowego Accorda z silnikiem 2.2 i-DTEC... zlosnik.gif

Umiejscowienie filtra przy bloku silnika (zaraz za kolektorem) powoduje, że oczyszczenie DPF'u następuję już podczas jazdy z prędkością 60 km/h i to tylko przez kilka minut.... zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlatego warto kupić nowego Accorda z silnikiem 2.2 i-DTEC...

> Umiejscowienie filtra przy bloku silnika (zaraz za kolektorem)

> powoduje, że oczyszczenie DPF'u następuję już podczas jazdy z

> prędkością 60 km/h i to tylko przez kilka minut....

Ależ tu nie chodzi o prędkość jazdy, tylko właśnie o te "kilka minut" - jazdy ze stałą prędkością.

Anałej - DPF jest IMHO rozwiązaniem dość niedoskonałym, właśnie ze względu na wymagane pewne obostrzenia w eksploatacji, które mogą z czasem doprowadzić do problemów.

Przyszłość może być w systemach SCR, problemem jednak (przynajmniej na razie) będzie w osobówkach słabo rozwinięta sieć dystrybucji dodatków, bądź - w zastępstwie - inne, dość drogie dodatki "skoncentrowane".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.