robertinio Napisano 28 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2008 > Podpowiem Ci: > a TA SAMA turbosprężarka z metką Audi i na półce w ASO będzie > kosztowała tyle samo ? ;-) a kto komu każe w ASO kupować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_tm_ Napisano 28 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2008 > Podpowiem Ci: > a TA SAMA turbosprężarka z metką Audi i na półce w ASO będzie > kosztowała tyle samo ? ;-) Ja też coś Tobie podpowiem - zanim zaczniesz podawać ceny z kosmosu zweryfikuj swoją wiedzę, a nie zasłaniasz się cenami z ASO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sibui Napisano 28 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2008 > Ja też coś Tobie podpowiem - zanim zaczniesz podawać ceny z kosmosu > zweryfikuj swoją wiedzę, a nie zasłaniasz się cenami z ASO. Napisałem jasno i wyraźnie, że chodzi mi o ceny ASO - w obu przypadkach (regenerat/nowy). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sibui Napisano 28 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2008 > a kto komu każe w ASO kupować Zdrowy rozsądek ? Chęć uniknięcia problemów z cyklu "nie słyszałem, żeby regenerowana pociągnęła więcej jak 10 kkm" ? Po prostu - w pewnych sytuacjach nie każdy lubi zostawać z ręką w nocniku, a świadomość, że w razie fuckupu wyjmujesz telefon, zawiadamiasz warsztat o miejscu postoju "zwłok", po czym oddalasz się z miejsca awarii, a warsztat ma doprowadzić auto do stanu wyjściowego - bezcenna. Zwłaszcza, że wywalenie się turbosprężarki w dieslu może być potencjalnie śmiertelne dla silnika. Zauważ, że nie uważam za sensowne patroszenia 5+ kpln za same klamoty, gdy ten sam efekt można osiągnąć poprzez regenerację/wymianę na regenerat* za 1/3 tej ceny. * opcja naprawy na powierzonych częściach nie wchodzi w grę, gdyż wówczas nie ma czegoś wysoce pożądanego przy kosztownych i "strategicznych" naprawach - gwarancji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertinio Napisano 29 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 > Po prostu - w pewnych sytuacjach nie każdy lubi zostawać z ręką w > nocniku, a świadomość, że w razie fuckupu wyjmujesz telefon, > zawiadamiasz warsztat o miejscu postoju "zwłok", po czym > oddalasz się z miejsca awarii, a warsztat ma doprowadzić auto do > stanu wyjściowego - bezcenna. takie rzeczy to tylko z AC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sibui Napisano 29 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 > takie rzeczy to tylko z AC Niekoniecznie. Wiesz, ja jak najbardziej zgadzam się z tym, że MOŻNA zrobić taniej. Wszystko. Kwestia, czy w ostatecznym rozrachunku to się opłaci i decyzja każdego konkretnego człowieka. W tym konkretnym przypadku, o ile wymianę turbosprężarki na fabrycznie nową w gustownym pudełeczku z logo producenta uważam za zbytek, o tyle już nie szedłbym w naprawę ani na częściach nowych ale z sieci niezależnych dystrybutorów, ani w niezależnym warsztacie. Oszczędziłbym powiedzmy 1 000 pln na całej naprawie, ale zostałbym z loterią - uda się-nie uda się i ew płakałbym potem, że "10 kkm i kuniec regenerowanej turbosprężarki". W moim przypadku kalkulacja zdecydowała o naprawie w ASO, co nie znaczy, że każdy, a nawet ktokolwiek inny musi robić tak jak ja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bodzlo Napisano 29 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 > Niekoniecznie. > Wiesz, ja jak najbardziej zgadzam się z tym, że MOŻNA zrobić taniej. > Wszystko. > Kwestia, czy w ostatecznym rozrachunku to się opłaci i decyzja > każdego konkretnego człowieka. > W tym konkretnym przypadku, o ile wymianę turbosprężarki na > fabrycznie nową w gustownym pudełeczku z logo producenta uważam > za zbytek, o tyle już nie szedłbym w naprawę ani na częściach > nowych ale z sieci niezależnych dystrybutorów, ani w niezależnym > warsztacie. > Oszczędziłbym powiedzmy 1 000 pln na całej naprawie, ale zostałbym z > loterią - uda się-nie uda się i ew płakałbym potem, że "10 kkm i > kuniec regenerowanej turbosprężarki". > W moim przypadku kalkulacja zdecydowała o naprawie w ASO, co nie > znaczy, że każdy, a nawet ktokolwiek inny musi robić tak jak ja. A co za róznica czy ASO czy warsztat niezależny? oczywiście mowa o "normalnym " niezaleznym a nie pan henio mas ztakie samo prawo do reklamacji jak w ASO i w obu przypadkach moga cie zrobić a jajo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sibui Napisano 29 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 > A co za róznica czy ASO czy warsztat niezależny? oczywiście mowa o > "normalnym " niezaleznym a nie pan henio mas ztakie samo prawo > do reklamacji jak w ASO i w obu przypadkach moga cie zrobić a > jajo Widzisz - to co napisałem wyżej. Awaria turbosprężarki w benzynie jest zasadniczo małogroźna - zarzuci Ci olej świecę i stoisz, klnąc na czym świat stoi. Nie wiem jak duży musiałby być niefart, żeby zaciągnęło do komory olej w ilości niesprężalnej zanim sprzęt nie stanie sam z siebie. W dieslu jest niestety opcja p.t. rozbieganie się silnika, co może być dla sprzęta tragiczne w skutkach z fajerwerkami włącznie. ZATEEEEMMMM... Wolę mieć gwarancję warsztatu, dla którego ew kaplica silnika będzie do udźwignięcia. Uwierz mi - przesypiałem się z tematem dłuższą chwilę. Najtańszym sposobem było zrobić u siebie na miejscu, kupiwszy uprzednio klamoty, wybrałem jednak takie a nie inne rozwiązanie, jako najbardziej efektywne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bodzlo Napisano 29 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 > Widzisz - to co napisałem wyżej. > Awaria turbosprężarki w benzynie jest zasadniczo małogroźna - zarzuci > Ci olej świecę i stoisz, klnąc na czym świat stoi. > Nie wiem jak duży musiałby być niefart, żeby zaciągnęło do komory > olej w ilości niesprężalnej zanim sprzęt nie stanie sam z > siebie. > W dieslu jest niestety opcja p.t. rozbieganie się silnika, co może > być dla sprzęta tragiczne w skutkach z fajerwerkami włącznie. > ZATEEEEMMMM... > Wolę mieć gwarancję warsztatu, dla którego ew kaplica silnika będzie > do udźwignięcia. > Uwierz mi - przesypiałem się z tematem dłuższą chwilę. > Najtańszym sposobem było zrobić u siebie na miejscu, kupiwszy > uprzednio klamoty, wybrałem jednak takie a nie inne rozwiązanie, > jako najbardziej efektywne. W takim razie uświadomie cie że w warsztatach jest coś takiego jak ubezpieczenie od błedu w sztuce i jest to to samo ubezpieczenie co w ASO ZATEEEEMMMM... Troche więcej praktyki kolego a mniej twej teori bo nie tylko na tym motoryzacja sie opiera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sibui Napisano 29 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 > W takim razie uświadomie cie że w warsztatach jest coś takiego jak > ubezpieczenie od błedu w sztuce i jest to to samo ubezpieczenie > co w ASO ZATEEEEMMMM... > Troche więcej praktyki kolego a mniej twej teori bo nie tylko na > tym motoryzacja sie opiera A to w jaki sposób warsztat "neutralizuje" sobie stratę to już jego sprawa. Po prostu - ASO ma generalnie większy potencjał niż tzw warsztat niezależny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertinio Napisano 29 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 > Po prostu - ASO ma generalnie większy potencjał niż tzw warsztat > niezależny. tacy sami a czasem nawet gorsi mechanicy niż w niezależnych warsztatach często nie potrafią sobie dać rady z prostą naprawą bo u nich fukcjonuje zasada naprawa=wymiana często nawet zbyteczna a diagnostyka to najczęsciej tylko podpięcie pod kompa na którym błędy wychodzą bardzo ogólnikowo na kompie wyjdzie że turbina do wymiany a tak naprawde wina może leżeć w nieszczelności dolotu lub zepsutym jakimś zaworkiem oni nie bedą sie cackać tylko wymienią wszystko a co za tym idzie koszty będą kosmiczne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kosmaty Napisano 31 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2008 > Napisałem jasno i wyraźnie, że chodzi mi o ceny ASO - w obu > przypadkach (regenerat/nowy). Pogladowo : sprezarka klimatyzacji do sharana nowa w ASO = 2200 pln, allegro z FV 1000 pln Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.