mireq Napisano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 Czy zawieszenie w astrze G pozwala na ustawianie tych wszystkich katow? Bo z tego co wyczytalem w necie to zalezy od konstrukcji zawieszenia. 1. Kąt pochylenia kola. 2. Kąt pochylenia sworznia zwrotnicy. 3. Kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JerryG1 Napisano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 > Czy zawieszenie w astrze G pozwala na ustawianie tych wszystkich > katow? Bo z tego co wyczytalem w necie to zalezy od konstrukcji > zawieszenia. > 1. Kąt pochylenia kola. > 2. Kąt pochylenia sworznia zwrotnicy. > 3. Kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy W Astrze w zasadzie jedyna regulacja jest zbieznosc - drazkami. Nie wiem jak w G ale w F byla mozliwosc nie duzej regulacji pochylenia kola. Punkt 2 i 3 nie wystepuje. Prosze o poprawienie mnie kolegow, jesli sie myle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gradory Napisano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 A z tyłu cokolwiek da się regulować w G? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JerryG1 Napisano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 > A z tyłu cokolwiek da się regulować w G? Tak, da sie Jak to mowi Lelek metoda Molotowa przy naprawie karoserii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mireq Napisano 20 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 > W Astrze w zasadzie jedyna regulacja jest zbieznosc - drazkami. > Nie wiem jak w G ale w F byla mozliwosc nie duzej regulacji > pochylenia > kola. Punkt 2 i 3 nie wystepuje. > Prosze o poprawienie mnie kolegow, jesli sie myle. a kata pochylenia kola nie mozna ustawiac na sworzniu wahacza (ten ktory wchodzi do zwrotnicy kola)? z tego co zauwazylem, polaczenie to nie jest idealnie spasowane tylko moznaby tymi 3ma srubami co sie przykreca ten przegub do wahacza troche poregulowac, a to powinno miec wplyw na kat pochylenia kola... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JerryG1 Napisano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 > a kata pochylenia kola nie mozna ustawiac na sworzniu wahacza (ten > ktory wchodzi do zwrotnicy kola)? z tego co zauwazylem, > polaczenie to nie jest idealnie spasowane tylko moznaby tymi 3ma > srubami co sie przykreca ten przegub do wahacza troche > poregulowac, a to powinno miec wplyw na kat pochylenia kola... Nie, bo normalnie sa zanitowane. A gdy juz sie wymienia koncowki to stosuje sie sruby z zatoczeniem, wiec nie ma mozliwosci regulacji w tym miejscu - producent nie przewidzial takiej operacji. Edit: Widze, ze drazysz temat Masz cos nie tak z zawieszeniem?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gradory Napisano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 Czyli jak się kielichy kolumn z czasem troche "zapadną" ku sobie, to już z geometrią nic się nie zrobi? Trzeba wtedy do blacharza na "naciąganie" auta, albo kombinować coś z rozpórką? To tyko potwierdza moją teorię o jednorazowości współczesnych aut. Mają się szybko sypnąć i "zapraszamy do salonu po nowe auto". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JerryG1 Napisano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 > Czyli jak się kielichy kolumn z czasem troche "zapadną" ku sobie, to > już z geometrią nic się nie zrobi? Trzeba wtedy do balcharza na > "naciąganie" auta, albo kombinować coś z rozpórką? Tak, zastosowanie rozporki pomaga. Ale tutaj mamy teoretyzowanie gdzie jest cos nie tak. Przy jakiejs stluczce moze dostac w kolo, zapadna sie lekko sanki i juz po ustawieniach. Sanki mozna wymienic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gradory Napisano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 No ale nie naciągnie się już nigdy auta powypadkowego, żeby uzyskać bliski ideału kąt pochylenia koła, jaki był przed kolizją. Czyli po lekkim dzwonie może być już szkoda całkowita. Warto mieć AC! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JerryG1 Napisano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 > No ale nie naciągnie się już nigdy auta powypadkowego, żeby uzyskać > bliski ideału kąt pochylenia koła. Czyli po lekkim dzwonie może > być już szkoda całkowita. Warto mieć AC! Mialem dopisac wczesniej, ale sie powtrzymalem Teraz przy naprawach blacharskich karoserii stosuje sie plyty, idzie naciagnac na bazowe wymiary. Nie to co ja musialem wyczyniac z pomiarami, gdy jeszcze pracowalem jako blacharz i nie mialem 100% pewnosci. Ale radzilem sobie w ten sposob, ze auto jechalo na geometrie, jesli cos gdzies brakowalo to naciagalo sie lub "wgniatalo". Jakos nie mialem reklamacji, ze opony scina a robilem po wypadkowe auta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gradory Napisano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 > Teraz przy naprawach blacharskich karoserii stosuje sie plyty, Nie znam tego. Były i chyba dalej są takie stanowiska do naciągania aut. Ale co to za płyty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JerryG1 Napisano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 > Nie znam tego. Były i chyba dalej są takie stanowiska do naciągnia > aut. Ale co to za płyty? Wlasnie stanowisko do naciagania, w sumie plyta to jest rama z wymiennymi podporami na punkty bazowe. Pod pojeciem punktu moze byc miejsce przykrecania wachaczy, resorow czy co tam wystepuje w danej karoserii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mireq Napisano 20 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 > Nie, bo normalnie sa zanitowane. > A gdy juz sie wymienia koncowki to stosuje sie > sruby z zatoczeniem, wiec nie ma mozliwosci regulacji > w tym miejscu - producent nie przewidzial takiej operacji. > Edit: Widze, ze drazysz temat > Masz cos nie tak z zawieszeniem?? temat drąże z ciekawosci, a zainteresowalem sie nim bo przycielo mi lekko opone od srodka. Wymieniajac sworzen (wlasciwie to przegub) wahacza (mial lekki luz), zauwazylem ze po poluzowaniu tych 3 srub co go trzymaja na wahaczu, mozna troche przesuwac tym przegubem i to mnie zdziwilo, bo przeciez te ruchy moga miec wplyw na kat pochylenia kola. A jakie to sa sruby z zatoczeniem? pewnie nie mam takich, a sworzen byl juz wczesniej wymieniany, bo nie ma nitow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JerryG1 Napisano 21 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 > A jakie to sa sruby z zatoczeniem? pewnie nie mam takich, a sworzen > byl juz wczesniej wymieniany, bo nie ma nitow. Zauwazylem w tanich zamiennikach ze daja zwykle sruby. Poznasz po tym ze gwint jest na calej dlugosci do lba sruby, te wlasciwe maja rozne nazwy: śruba łeb 6-kąt niepełny gwint sruba z łbem sześciokątnym z gwintem na części długosci trzpienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mireq Napisano 21 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 > Zauwazylem w tanich zamiennikach ze daja zwykle sruby. > Poznasz po tym ze gwint jest na calej dlugosci do lba sruby, > te wlasciwe maja rozne nazwy: > śruba łeb 6-kąt niepełny gwint > sruba z łbem sześciokątnym z gwintem na części długosci trzpienia. hmm, tutaj link do LEMFORDER http://allegro.pl/item719860384_sworzen_wahacza_opel_astra_g_zafira_a_omega_b.html oraz FEBI http://allegro.pl/item719850229_sworzen_wahacza_opel_astra_g_zafira_a_omega_b.html#gallery i wyglada na to ze maja zwykle sruby i ja tez takie sruby dostalem i ten przegub nie jest spasowany na wcisk tylko jest mozliwosc delikatnego ruchu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JerryG1 Napisano 21 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 > hmm, tutaj link do LEMFORDER > http://allegro.pl/item719860384_sworzen_wahacza_opel_astra_g_zafira_a_omega_b.html > oraz FEBI > http://allegro.pl/item719850229_sworzen_wahacza_opel_astra_g_zafira_a_omega_b.html#gallery > i wyglada na to ze maja zwykle sruby i ja tez takie sruby > dostalem i ten przegub nie jest spasowany na wcisk tylko jest > mozliwosc delikatnego ruchu.. Gdy kupowalem swoje specjalnie sprawdzalem i nie wzielem w jednym sklepie, bo byly takie same jak na tej aukcji. Jakas chinska podroba. W drugim mieli, nie pamietam ale czesc bez gwintu chyba byla wieksza niz fi 10 gwintu. Przy wkladaniu musialem ustawiac aby weszly, do tego wchodzily z wyraznym oporem. A nakretki byly samozaciskowe, zadnych sprezystych podkladek. Edit: zadalem sobie trudu i zaczelem przewalac aukcje na alledrogo i znalazlem tylko jedna aukcje z prawidlowymi srubami: <<klik>> zdjecie troche nie wyrazne, ale widac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mireq Napisano 21 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 > Gdy kupowalem swoje specjalnie sprawdzalem i nie wzielem > w jednym sklepie, bo byly takie same jak na tej aukcji. > Jakas chinska podroba. > W drugim mieli, nie pamietam ale czesc bez gwintu chyba byla wieksza > niz fi 10 gwintu. > Przy wkladaniu musialem ustawiac aby weszly, do tego wchodzily z > wyraznym oporem. > A nakretki byly samozaciskowe, zadnych sprezystych podkladek. > Edit: zadalem sobie trudu i zaczelem przewalac aukcje na alledrogo i > znalazlem > tylko jedna aukcje z prawidlowymi srubami: > zdjecie troche nie wyrazne, ale widac. znalazlem aukcje z oryginalnym sworzniem GM http://allegro.pl/item718886446_gm_sworzen_wahacza_opel_astra_omega_vectra_zafira.html#gallery i sruby sa zwykle - ciekawa sprawa, moze ktos wie jak to wlasciwie powinno byc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 21 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 Fabryczne pochylenie koła to -1*10'. Załóżmy (strzelam), że kolumna między skrajnymi mocowaniami ma 70cm długości i luz śruby w otworze wynosi 1mm. Różnica w pochyleniu wyniesie 0,08*, czyli ok 4,8' przy skrajnych położeniach. Tolerancja fabryki wynosi +/- 45', czyli spokojnie w normie. TIS twierdzi, że do 2003r można regulować pochylenie koła na śrubach łączących zwrotnicę z kolumną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JerryG1 Napisano 21 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 > znalazlem aukcje z oryginalnym sworzniem GM > http://allegro.pl/item718886446_gm_sworzen_wahacza_opel_astra_omega_vectra_zafira.html#gallery > i sruby sa zwykle - ciekawa sprawa, moze ktos wie jak to > wlasciwie powinno byc? Masz tu link z naszego FAQ <<klik>> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slick19 Napisano 12 Marca 2013 Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 > Fabryczne pochylenie koła to -1*10'. > Załóżmy (strzelam), że kolumna między skrajnymi mocowaniami ma 70cm długości i luz śruby w otworze > wynosi 1mm. Różnica w pochyleniu wyniesie 0,08*, czyli ok 4,8' przy skrajnych położeniach. > Tolerancja fabryki wynosi +/- 45', czyli spokojnie w normie. > TIS twierdzi, że do 2003r można regulować pochylenie koła na śrubach łączących zwrotnicę z kolumną. Wiem, że odkopałem dinozaura, ale to może się komuś przydać: Zwrotnica jest skręcona z amortyzatorem na dwóch śrubach M12, jeżeli na każdej z nich jest pół mm luzu, a jest właśnie tyle to w sumie daje to 1 mm luzu. Odległość między nimi to ok 10cm. Co daje nam 35' różnicy w zależności od ułożenia. Norma jaką znalazłem to +/- 30'. Więc ważna jest odległość między mocowaniami amortyzatora, a nie skrajnych punktów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.