Skocz do zawartości

Za duze spalanie


djorlepioro

Rekomendowane odpowiedzi

> ja mam uszkodzona wtyczke/przewod przy mapsensorze i jak nie

> kontaktuje, to pali 10l przy dowolnym stylu jazdy. w trasie do

> Wawy spalil 6,5l a ta sama trasa do domu wyszlo 10l w spokojnej

> trasie. :/ poprawilem przewod i pali normalnie. dodatkowym

> efektem bylo swirowanie obrotow, zdarzylo sie, ze zgasl, a teraz

> ok.

Ty masz 1.2, a w sc mpi jest tak że jak komp nie dostaje napięcia z mapa to auto nie odpali, testowałem u siebie i u kolegi boschman i po odpięciu wtyczki auta nie odpaliłyhmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pewnie, że ma (nigdzie nie napisałem że nie).

> Zapytuję, zebys blizej określił co masz na myśli, bo kolega pytał, a

> nie za bardzo wiadomo o jaki czujnik Ci chodzi

na początku bardziej chodziło mi o czujnik temp powietrza, ale nie można też zapominać o czujniku temp cieczy chłodzącej bo to w sumie "od niego głównie zależy" czy auto jedzie na ssaniu czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pany mam dosyc wielki klopot otoz moj cintek za duzo spala. Od

> wczoraj jak zatankowalem do pelna juz nie mam 1/3 paliwa a

> przejechalem ok 90km ....

> Sonda byla zminiana tydzien temu. krokowiec ok miesiaca i dalej kopci

> jak smok.

> Troszke go muli i to spalanie masakra ....

> Co moze byc tego przyczyna ??

> Dodam ze na kompa najwczesniej termin na piatek

mialem tak jak mi map sensor focha strzelił grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiec tak bylem na kompie i wyskoczyly 4 bledy miedzy innymi lambda i cos tam z wtryskami .... wykasowal je mechanik i zaczal regulowac polozenie przepustnicy, bo pokazalo na kompie ze mam 7,5 stopnia a ma byc ok 2,5. Po tym zabiegu autko lepiej chodzi ale wkradlo sie znowu ale .... sprawdzil pomiar z sondy lambda i okazalo sie ze sonda jest walnieta. Wytlumaczyl mi to w taki sposob ze przy wlaczonym silniku pomiar wykresu sondy musi sie wahac od 1% i spadac i podnosic sie, a moja najpierw stala w miejscu, a potm spadala do poziomu zero. Jak wcisnelo sie pdal gazu to podskoczyl wykres i po chwili wolno opadal do zera.

Takze nie wiem czy kupowc ta sonde czy to moze byc jednak cosik innego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A wiec tak bylem na kompie i wyskoczyly 4 bledy miedzy innymi lambda

> i cos tam z wtryskami .... wykasowal je mechanik i zaczal

> regulowac polozenie przepustnicy, bo pokazalo na kompie ze mam

> 7,5 stopnia a ma byc ok 2,5. Po tym zabiegu autko lepiej chodzi

> ale wkradlo sie znowu ale .... sprawdzil pomiar z sondy lambda i

> okazalo sie ze sonda jest walnieta. Wytlumaczyl mi to w taki

> sposob ze przy wlaczonym silniku pomiar wykresu sondy musi sie

> wahac od 1% i spadac i podnosic sie, a moja najpierw stala w

> miejscu, a potm spadala do poziomu zero. Jak wcisnelo sie pdal

> gazu to podskoczyl wykres i po chwili wolno opadal do zera.

> Takze nie wiem czy kupowc ta sonde czy to moze byc jednak cosik

> innego

Kup sonde albo podmien sie z kims, zrob autoadaptacje i zobaczysz wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A wiec tak bylem na kompie i wyskoczyly 4 bledy miedzy innymi lambda

> i cos tam z wtryskami .... wykasowal je mechanik i zaczal

> regulowac polozenie przepustnicy, bo pokazalo na kompie ze mam

> 7,5 stopnia a ma byc ok 2,5. Po tym zabiegu autko lepiej chodzi

> ale wkradlo sie znowu ale .... sprawdzil pomiar z sondy lambda i

> okazalo sie ze sonda jest walnieta. Wytlumaczyl mi to w taki

> sposob ze przy wlaczonym silniku pomiar wykresu sondy musi sie

> wahac od 1% i spadac i podnosic sie, a moja najpierw stala w

> miejscu, a potm spadala do poziomu zero. Jak wcisnelo sie pdal

> gazu to podskoczyl wykres i po chwili wolno opadal do zera.

> Takze nie wiem czy kupowc ta sonde czy to moze byc jednak cosik

> innego

o widzisz... mi tak spadają wykresy po wyłączeniu silnika, dziwne że sonda wymieniona a nie działa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> regulowac polozenie przepustnicy, bo pokazalo na kompie ze mam

> 7,5 stopnia a ma byc ok 2,5.

bzdury gada.

moze byc dowolna wartosc do 9 stopni, byle sie talerzyk domykal.

dopiero powyzej 10 stopni beda falowaly obroty, bo komputer bedzie probowal dopasowac sie do takiego kata.

w seryjnej przepustnicy masz wlasnie 6-8 stopni, a jak ja rozwiercam, to talerzyk laduje bardziej plasko i jest wlasnie blisko 2 stopni.

za taka usluge mozesz w przyszlosci podziekowac mechanikowi.

> Po tym zabiegu autko lepiej chodzi

watpie. odpinal akumulator? jesli tak, to skasowaly sie ustawienia adaptacji i teraz komputer sie uczy, wiec mozesz czuc roznice z tego powodu.

> ale wkradlo sie znowu ale .... sprawdzil pomiar z sondy lambda i

> okazalo sie ze sonda jest walnieta. Wytlumaczyl mi to w taki

> sposob ze przy wlaczonym silniku pomiar wykresu sondy musi sie

> wahac od 1% i spadac i podnosic sie, a moja najpierw stala w

> miejscu, a potm spadala do poziomu zero. Jak wcisnelo sie pdal

> gazu to podskoczyl wykres i po chwili wolno opadal do zera.

> Takze nie wiem czy kupowc ta sonde czy to moze byc jednak cosik

> innego

a tu Ty chyba pokreciles, bo sonda ma pokazywac od 0 do 1V a nie 1%. jesli mechanik mowi, ze sonda skopana, to pozycz od kogos na podmianke i bedziesz wiedzial. jak masz gore i elektronike od starych 1.2, to mozesz odlaczyc sonde (tzn. odlaczyc jej wtyczke) i tez powinna fura jezdzic poprawnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.