Skocz do zawartości

Auto z kratka


Gripen

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym przedstawic taką oto sytuację, jezeli była omawiana to prosze kłóde załozyc.

Kupuje auto od firmy, auto jest z krata. Firma nie zajmuje się handlem autami, sprzedaje całkiem co innego, nie wazne.

1. Dostaje fakture VAT, czy w związku z tym jestem zwolniony z płacenia podatku (PCC) ?

2. Kratka - czy moge z nia jeździć czy musze zdjąć ?

Senkju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chciałbym przedstawic taką oto sytuację, jezeli była omawiana to

> prosze kłóde załozyc.

> Kupuje auto od firmy, auto jest z krata. Firma nie zajmuje się

> handlem autami, sprzedaje całkiem co innego, nie wazne.

> 1. Dostaje fakture VAT, czy w związku z tym jestem zwolniony z

> płacenia podatku (PCC)

> 2. Kratka - czy moge z nia jeździć czy musze zdjąć ?

> Senkju

Jeżdzić możesz ale np. ubezpieczenie możesz płacić większe bo widziałem takie praktyki np. Link4

Ważne też jest to na ile osób zarejestrowane jest auto bo jak na 4 to opłaca się kratke demontować chociaż miałęm znajomego co zdjoł kratke i okazało się ze musi siedzenie zmieniać bo w miejscu środkowym miał mułke i stojak na napoje i nie miał wogóle możliwości zamocowania pasów środkowych. Wyszło go to około 1500zł i gdyby o tym wcześniej wiedział to by sobie odpóścił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Dostaje fakture VAT, czy w związku z tym jestem zwolniony z

> płacenia podatku (PCC)

> 2. Kratka - czy moge z nia jeździć czy musze zdjąć ?

Oczywiscie, ze mozna jezdzic ciezarowka - nie ma zadnych przeszkod formalnych. Ubezpieczenie to tez nie problem - na pewno znajdziesz wiele TU, gdzie nie ma znaczenia czy to Octa 1.6 ciezarowka, czy Octa 1.6 osobowka.

Tyle tylko, ze... ciezarowki sa troche niewygodne! Rejestrowane zwykle na 4 osoby (czyli nie mozesz wozic piatej), a sama krata tez zycia nie ulatwia (zeby cos siegnac z tylnej polki musisz otwierac bagaznik, nie przewieziesz czegos wiekszego w bagazniku). No a skoro ciezarowka, to kratke trzeba wozic. Samodzielny demontaz bez zalatwienia formalnosci moze prowadzic do klopotow (policja, przeglad).

Na szczescie mozliwa jest "zmiana rodzaju pojazdu" - nie kosztuje zbyt wiele, a dzieki temu masz normalna osobowke.

Jesli chcesz, to opisze procedure, bo juz to przerabialem... wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżdzić możesz ale np. ubezpieczenie możesz płacić większe bo

> widziałem takie praktyki np. Link4

> Ważne też jest to na ile osób zarejestrowane jest auto bo jak na 4 to

> opłaca się kratke demontować chociaż miałęm znajomego co zdjoł

> kratke i okazało się ze musi siedzenie zmieniać bo w miejscu

> środkowym miał mułke i stojak na napoje i nie miał wogóle

> możliwości zamocowania pasów środkowych. Wyszło go to około

> 1500zł i gdyby o tym wcześniej wiedział to by sobie odpóścił.

Słuszna uwaga, sprawdze zatem na ile jest rejestrowane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące później...

> Oczywiscie, ze mozna jezdzic ciezarowka - nie ma zadnych przeszkod

> formalnych. Ubezpieczenie to tez nie problem - na pewno

> znajdziesz wiele TU, gdzie nie ma znaczenia czy to Octa 1.6

> ciezarowka, czy Octa 1.6 osobowka.

> Tyle tylko, ze... ciezarowki sa troche niewygodne! Rejestrowane

> zwykle na 4 osoby (czyli nie mozesz wozic piatej), a sama krata

> tez zycia nie ulatwia (zeby cos siegnac z tylnej polki musisz

> otwierac bagaznik, nie przewieziesz czegos wiekszego w

> bagazniku). No a skoro ciezarowka, to kratke trzeba wozic.

> Samodzielny demontaz bez zalatwienia formalnosci moze prowadzic

> do klopotow (policja, przeglad).

> Na szczescie mozliwa jest "zmiana rodzaju pojazdu" - nie kosztuje

> zbyt wiele, a dzieki temu masz normalna osobowke.

> Jesli chcesz, to opisze procedure, bo juz to przerabialem...

Ja poproszę jak możesz to opisz co i jak, bo się przymierzam własnie do kupna autka firmowego. Musze jeszcze zobaczyć co i jak z siedzeniami i pasami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Słuszna uwaga, sprawdze zatem na ile jest rejestrowane

Sprawdź jeszcze czy na przejściu granicznym "tylko dla samochodów osobowych" cie przepuszczą, bo zdarzało się że taką "ciężarówkę" zawracali na inne przejście dla ruch ciężarowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja poproszę jak możesz to opisz co i jak, bo się przymierzam własnie

> do kupna autka firmowego. Musze jeszcze zobaczyć co i jak z

> siedzeniami i pasami

Kratka teoretycznie musi być zdjęta w upowaznionym do tego warszatcie. W praktyce zdejmujesz sam, za flachę bądź drobną opłatę dostajesz zaświadczenie o tym fakcie i jedziesz na stację diagnostyczna zrobic przegląd.

Ja "odciężarowiłem" sobie astrę, a z toyotą czekam do nastepnego przeglądu, bo przegląd po "zmianie przeznaczenia pojazdu" jest ważny jako okresowy przegląd techniczny i szkoda kasy na robienie go we wczesniejszym terminie.

W mojej sytuacji auta (pomimo że zarejestrowane pierwotnie jako 4 os.) nie miały innych przerobek, typu np. konsola zamiast trzeciego tylnego miejsca.

na przeglądzie sprawdzają pasy, zagłówki i masy auta (mnie pytał na przeglądzie o dane dot. masy własnej i dopuszczalnej - wydaje mi się, że to jego działka, ale moje "odciężarowienie" było po tzw. znajomości, więc moze być inaczej). Generalnie chodzi o dane do wpisania w dowodzie.

Przegląd troche droższy, niz standardowy.

Pozdr. P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Dostaje fakture VAT, czy w związku z tym jestem zwolniony z

> płacenia podatku (PCC) ?

Na 95% tak, ale warto potwierdzić w U.S. Ja kupowałemna firmę i nie płaciłem.

> 2. Kratka - czy moge z nia jeździć czy musze zdjąć ?

Tu nie chodzi o samą kratkę - w naszym chorym kraju wymyslono taką opcję, żeby unikac podatków.

Generalnie samochód jest ciężarowy (czy teraz jakoś tak ciężarowo/osobowy).

I teraz - jeżeli masz tak zarejestrowany, to kratka jest intergralnym elementem wyposażenia pojazdu o takim przeznaczeniu. Po zatrzymaniu bez kratki zabiora dowód i skierują Cie na badanie techn.

Natomiast "zdjecie kratki" wiąże się ze "zmianą przeznaczenia pojazdu" (czy jakoś tak).

W praktyce polega na odkręceniu kilku śrubek, wyjęciu na wierzch pasów i założeniu zaglówków.

Ale do zmiany przeznaczenia pojazdu upowaznione są niektóre serwisy i od nich musisz wziać zaświadczenie.

Jedna wielka bzdura, ale wymagają (albo przynajmniej wymagali) tego papieru w urzędzie komunikacji.

Na moim zaświadczeniu panienka pomyliła jedną literkę w numerach silnika czy nadwozia (nie pamiętam) i wstrzymali mi przerejestrowanie - musiałem jechac do niej, żeby skorygowała.

Pozdr. P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerejestrowanie auta z ciężarówki 4os na osobówkę 5 os na miom przykładzie:

1. Wizyta w ASO Skody Cz-wa - 150 zł za wystawienie oświadczenia o dokonaniu zmian konstrukcyjnych w pojeździe, fizycznie wyjęcie kratki, zagłówka i wyciągnięcie ukrytych 5 pasów na wierzch, firma która to robimusi mieć we wpisie PKD 5020A

2. Wizyta w Okręgowej Stacji uprawnionej do zmian przeznaczenia pojazdu, przegląd 180 zł, dostajesz 2 papiery - potwierdzenie przeglądu i tego, że autko nadaje się na osobówkę 5 os

3. Wydział komunikacji - wyrobienie nowego dowodu os - przyklejąją nowe nalepki na tablice koszt 80 zł

4. Razem - 3h czasu i 410 zł brutto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Dostaje fakture VAT, czy w związku z tym jestem zwolniony z

> płacenia podatku (PCC) ?

Podatku nie placisz to podatek od umow kupna sprzedazy a Ty placisz VAT co wystarcza z faktura zasuwasz do wydzialu komunikacji US pomijasz

> 2. Kratka - czy moge z nia jeździć czy musze zdjąć ?

ten punkt koledzy dokladnie wytlumaczyli...

pozdr.

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podatku nie placisz to podatek od umow kupna sprzedazy a Ty placisz

> VAT co wystarcza z faktura zasuwasz do wydzialu komunikacji US

> pomijasz

Kupowałem w taki sposób samochód. Dostałem normalną fakturę VAT, którą zwyczajnie zapłaciłem. Żadnego VATu nie płaciłem.

Pozdro

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> właśnie sobie zaprzeczyłeś...

> Płaciłes kwotę brutto czyli netto + vat.

No niby tak, ale....

Chodziło mi o to, że jako osoba fizyczna, kupując autko od firmy płacę tak jak za wszystko inne, czyli brutto. A to, że akurat na fakturze jesz wyszczególniona cena netto i kwota VAT, to akurat nie robi żadnej różnicy.

Pzdr

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chciałbym przedstawic taką oto sytuację, jezeli była omawiana to

> prosze kłóde załozyc.

Była omawiana. Sam zakładałem taki wątek kilka miesięcy temu.

> Kupuje auto od firmy, auto jest z krata. Firma nie zajmuje się

> handlem autami, sprzedaje całkiem co innego, nie wazne.

> 1. Dostaje fakture VAT, czy w związku z tym jestem zwolniony z

> płacenia podatku (PCC) ?

Tak.

> 2. Kratka - czy moge z nia jeździć czy musze zdjąć ?

Najpierw patrz, co masz wpisane w DR:

a. na ile osób zarejestrowany

b. jakie ma tzw. przeznaczenie, czyli czy osobowy, czy osobowo-ciężarowy czy np. uniwersalny (takie zapisy też się zdażały

ad a.

Możesz mieć na 5 osób, (ja tak miałem w dwóch samochodach, które kupowałem od firmy) i wtedy masz prawdopodobnie mniej roboty z "odkratkowaniem". Możesz mieć 4 lub mniej osób i wtedy oznacza to, że prawdopodobnie zmieniano coś w konstrukcji tylnej kanapy: usuwano pas bezpieczeństwa/zagłówek, dokładano nieusuwalny podłokietnik, wymieniano kanapę na inną itp.

Jesli tak było, to zapłacisz nieco więcej za doprowadzenie Twojego autka do stanu 5-cioosobowego.

ad b.

Pewnie masz osob-cięż, bo nie robiono osobowych z kratką, bo to nie miało sensu.

Jak już wiesz, na czym stoisz, to:

1. Znajdujesz sobie warsztat, który jest uprawniony do tego, aby przeprowadzić odpowiednią modyfikację w Twoim autku.

2. Umawiasz z nimi termin i zakres pracy. W moim przypadku było tak, że mialem autko osob-cięż na 5 osób i nie chciałem demontażu kratki, więc umówiłem się z warsztatem (ASO Ford na Popularnej Wa-wa), że za symboliczną złotówkę wystawią mi fakturę za usługę.

3. Bierzesz fakturę za usługę "dostosowania", bierzesz wypis z KRS warsztatu (UWAGA: musi być aktualny, czyli nie starszy niż 3 miesiące!!) i zasuwasz do diagnosty.

4. Stacja Kontroli Pojazdów "przegląda" Ci samochód i daje papier, że zmieniono przeznaczenie i potwierdza, że od teraz jest to osobówka - dają specjalny papier.

5. Z kompletem dokumentów zasuwasz do swojego WK w gminie, gdzie składasz wniosek + wszystkie załączniki.

6. I finito. smile.gif

Kosztów "stałych" nie pamiętam, ale główny koszto to koszt przeróbki w warsztacie.

Hope this helps.

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z innej beczki ...

Autko z kratką nie jest wcale takie złe ....

Możesz ją oczywiście zdemontować ... (koszt całej operacji około 400zł) ale ....

np.

Wielu ubezpieczycieli ma pakiety na kratkowozy .... i możesz dużo więcej zaoszczędzić na ubezpieczeniu ...

W moim przypadku różnica przy pełnym pakiecie (AC+OC+NW+Assistance+ZK) (wartość samochodu około 20 000)

- karatkowóz - 1060 zł

- ten sam samochód już bez kraty - około 2400zł

Za samo OC w pzu sobie krzyczą chyba 1600 zł blush.gif

Jako nie firma możesz spokojnie jeździć z kratą .... to w sumie tylko wpis w dowodzie rej.

Warto sie zastanowić .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wielu ubezpieczycieli ma pakiety na kratkowozy .... i możesz dużo

> więcej zaoszczędzić na ubezpieczeniu ...

To ciekawe, bo w przypadku OC na astre było na odwrót, ubezpieczenie na "kratke" było ok 100zł więcej niż na cywilne autko.

Po zniżkach wyszło jakieś 20zł, które odliczyli mi przy II racie smile.gif.

W sumie to nie wiem dlaczego "kratki" miały by być tańsze, przecież sporo z nich to autka służbowe - duże przebiegi, ostrzejsza jazda - wiec i ryzyko większe.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy później...

> Odkopałem górnika

> Ale nurtuje mnie jedno pytanie czy operację "odkratkowienia" mogę

> przeprowadzić jeszcze przed przerejestrowaniem samochodu na

> siebie czy dopiero po przerejestrowaniu?

Możesz przed. Jedziesz z samochodem, załatwiasz wszystkie sprawy z tym związane typu dostosowanie i przegląd, a potem idziesz z tym do WK i załątwiasz od razu odkratkowanie i przerejestrowanie na raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odkopałem górnika

> Ale nurtuje mnie jedno pytanie czy operację "odkratkowienia" mogę

> przeprowadzić jeszcze przed przerejestrowaniem samochodu na

> siebie czy dopiero po przerejestrowaniu?

Możesz i nie będziesz dopłacał za dodatkowe naklejki i nowy dowód.

Pozdr. P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.