Skocz do zawartości

1.2 T- ubogo na niskich obr


Pirat7993

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

silnik Fiat's troszke mocniej zdłubany 1.2 mpi+t , instalacja I-gen na reduktorze BRC ECO turbo , odczyt mieszanki z wskaznika AFR i sond seroko i wąsko pasmowych, odczyt podcisnienia rózniez z wskaznika

!!na poczatek dodam ze auto jezdziło przez ponad rok bez większych problemów,tak zeby mi ktos czasem nie pisał ze taki zestaw niema prawa jezdzic grinser006.gif!!

aa i zadna regulacja nie została zmieniana tak jak to było przed atrakcjami jest do tej pory, tzn zostały zmieniane na czas próby ale wszystko wróciło do takich pozycji jak były przed problemem

a oto cała sprawa:

Niedawno mialem problem z zbyt niskim podcisnieniem na wolnych obrotach powinno byc -0,5do-0,8bar było w granicach -0,2 i nie za bardzo chciało to jechac, okazał sie przestawiony rozzad (silnik bezkolizyjny wiec bez stresów ok.gif) po złozeniu auto chodziło ok.gif ale podcisnienie dalej w granicach -0,2 wiec został podmieniony tps i krokowy , po złozeniu tego podcisnienie znów było w granicach -0,7 mieszanka na jałowym bogato tak jak to było ustawione,

podczas spokojnej jazdy po miescie czy na trasie od ruszenia do 4000obr mieszanka leci w max ubogą po przekroczeniu 4000 i mocniejszym otwarciu przepustnicy mieszanka ok.gif(wyglada na mikser ale juz tyle na nim jezdziłem a takie zeczy sie raczej nie psują) wiec raczej niema tu mowy o niedostawaniu gazu na wysokich obr.

Wszystko zostało dokladnie sprawdzone pod wzgledem szczelnosci (cały dolot i instalacja lpg) nic nie znalazłem

Reduktor został wyczyszczony chociaz niebyło z czego go czyscic zero szlamu itp skromny.gif ale po tym zabiegu absolutnie nic sie nie zmieniło confused.gif

ma ktos moze jakies pomysły co to moze byc ? na jałowym jest bogato , podczas ruszania do predkosci ok 140 jest max ubogo (chyba ze sie trzyma cały czas pedał w podlodze to jest bogato) i powyzej 140 w max jest juz ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja obstawiam, że membrany już mają dość w parowniku, ostatnio walczyłem z tym przed uturbieniem, po

> wymianie membran znowu zaczął pracować jak ta lala.

która ? duża czy mała ? rozdziarałem parownik do czyszczenia i ogladalem dużą,jest miętciutka jak nowa i niema dziury, a małej niestety nie odlądałem.

Moze byc cos z nią nie tak? nie wiem wyciągneła sie albo cos w tym stylu? chociaż tak jak mówie na oko jest ok ale na oko to wiadomo co zlosnik.gif no i jescze taki problem ze stało sie to nagle nie "z czasem"

a co do reduktora to został kupiony jakies poltora roku temu (nówka)zrobione na nim ok 20-30tys km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> która ? duża czy mała ? rozdziarałem parownik do czyszczenia i ogladalem dużą,jest miętciutka jak

> nowa i niema dziury, a małej niestety nie odlądałem.

Może nie jest już tak samo miękka jak była opuszczając fabrykę? Dlatego trzeba co jakiś czas regulować instalację.

>

> ... no i jescze taki problem ze stało sie to nagle nie "z

> czasem"

Nie zmieniałeś przypadkiem ostatnio filtra powietrza, albo nie przerabiałeś dolotu żeby miał lepszą przepustowość/mniejsze opory itp? Ewentualnie jakieś rozluźnianie układu wydechowego?

Ale poza odczytami że jest ubogo to masz jakieś objawy braku mocy, słabości silnika lub dławienia? Z ciekawości zaptam też: pisałes o odczytach z sondy szerokopasmowej, czy masz odczyt konkretnego składu mieszanki i jaką to ma wartość przy opisywanym zubożeniu?

Podobne objawy składu mieszanki są przy za niskim cisnieniu wyjściowym reduktora. Możesz trochę odkręcić regulację dużej membrany i sprawdzić czy się skład nie polepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może nie jest już tak samo miękka jak była opuszczając fabrykę? Dlatego trzeba co jakiś czas

> regulować instalację.

hmm jest dosc miekka ale jak piszesz moze nie tak jak nowa

> Nie zmieniałeś przypadkiem ostatnio filtra powietrza, albo nie przerabiałeś dolotu żeby miał lepszą

> przepustowość/mniejsze opory itp?

nie , filttra nie zmieniałem dolotu tez nie ruszałem co jedynie to chwile temu czyscilem caly dolot i płukałem icka ale to było z miesiac przed problemem

Ewentualnie jakieś rozluźnianie układu wydechowego?

wydech tez zmieniałem na luźny ale miałem taki tez przed zimą i było ok tylko na zime zalozyłem "cichacza" ale to tez juz pewnie ponad miesiac miną

> Ale poza odczytami że jest ubogo to masz jakieś objawy braku mocy, słabości silnika lub dławienia?

tak jest to co piszesz , jak tylko wskaznik pokaze ubogo to automatycznie silnik jest słaby i sie dławi

> Z ciekawości zaptam też: pisałes o odczytach z sondy szerokopasmowej, czy masz odczyt

> konkretnego składu mieszanki i jaką to ma wartość przy opisywanym zubożeniu?

> Podobne objawy składu mieszanki są przy za niskim cisnieniu wyjściowym reduktora.

normalnie na wolnych obr sklad jest 12 (tak jak było ) na postoju i odrazu podczas ruszania idzie w max ubogą az skala sie konczy czyli powyzej 20 , podczas jazdy na max otwartej przepustnicy mieszanka wraca do ok 13-12 a bylo w granicach 11-10 przy max doładowaniu

>Możesz trochę

> odkręcić regulację dużej membrany i sprawdzić czy się skład nie polepsza.

niestety jak oskrecam sróbe sklad sie pogarsza

jescze jedno co zrobilem ale to tez chwile przed problemem to zmieniłem wężyk od filtra do reduktora na fi6 ale to jak mówie chwile przed problemem auto na tej rurce jezdzilo ok.gif jescze ok 2 tygodni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>

> normalnie na wolnych obr sklad jest 12 (tak jak było ) na postoju i odrazu podczas ruszania idzie

> w max ubogą az skala sie konczy czyli powyzej 20 , podczas jazdy na max otwartej przepustnicy

> mieszanka wraca do ok 13-12 a bylo w granicach 11-10 przy max doładowaniu

> niestety jak oskrecam sróbe sklad sie pogarsza

Przy odkręcaniu robi się bardziej ubogo? Powinno być odwrotnie. BRC ECO to inaczej AT90. Tam jest śruba na imbus i w miarę odkręcania powinno zwiększać się ciśnienie wyjściowe i lecieć więcej gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy odkręcaniu robi się bardziej ubogo? Powinno być odwrotnie. BRC ECO to inaczej AT90. Tam jest

> śruba na imbus i w miarę odkręcania powinno zwiększać się ciśnienie wyjściowe i lecieć więcej

> gazu.

tak, tak powinno byc ale jest tak jak mówie (tak jak by to juz było max) skrecając ją leci mniej i wykręcają tez juz jak by leciało mniej przynajmniej wg wskaznika a na chwile obecna jest tak jak by bylo w max ustawione

Byłem w sklepie popatrzec na membrane nową i twierdze ze moja w niczym sie nie rózni ,tylko nowa jest taka misiowata i jak by lekko włochata zlosnik.gif a moja juz tłusta guma ale pod wzgledem miękkosci stwierdzilismy z sprzedawcą ze różnicy brak

byłem teraz w garazu okazało sie ze na łaczeniu przepustnicy z kolektorem uszczelki były całe zaoliwione od wewnątrz do zewnątrz tak jak by juz sie wysłuzyły wiec załozyłem nowe, ale nie odpalałem auta bo jedną czesc osadzilem na sylikonie i niechcialem zeby cokolwiek sie z nim stało

tak czy inaczej zamówilem nowy zestaw do regeneracji reduktora niby na wtorek ma byc bo to co miał gosc w sklepie było do reduktora z przed 2000r i mała membrana rózniła sie małym mankamentem ale wole poczekac i dostac to co trzeba

jutro jescze zdejme dolot i odpale auto bez dmuchacza zobaczymy jakie bendą efekty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z turbiną czy bez nic sie nie zmienia , po odpaleniu jest bogato na wolnych obrotach podczas ruszania lud dodawania gazu spada całkiem na ubogo i dopiero wzrasta jak wciskam gaz do spodu.

Dzis zregenerowałem reduktor wszystkie gumki i wszystko wszystko jest załozone nowe ale absolutnie nic sie nie zmieniło confused.gif

miksery tez były zakładane 3 różne dedykowane pod ten silnik i nic.

Ma ktos jescze jakies pomysły co to moze byc ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z turbiną czy bez nic sie nie zmienia , po odpaleniu jest bogato na wolnych obrotach podczas

> ruszania lud dodawania gazu spada całkiem na ubogo i dopiero wzrasta jak wciskam gaz do spodu.

> Dzis zregenerowałem reduktor wszystkie gumki i wszystko wszystko jest załozone nowe ale absolutnie

> nic sie nie zmieniło

> miksery tez były zakładane 3 różne dedykowane pod ten silnik i nic.

> Ma ktos jescze jakies pomysły co to moze byc ?

Co jeszcze się nasuwa? Ewentualne problemy elektryczne z zasilaniem/masą potrafią się objawiać takimi spadkami mocy. Przełamane kabelki, skrętki w instalacji itp.

Poza tym? Instalacja I generacji więc jeśli szczelność wszystkiego jest posprawdzana to poza reduktorem trudno wskazać winnego. Już go regenerowałeś i jest to samo. Czy zwróciłeś uwagę podczas tej regeneracji czy nie ma możliwości zacierania się lub zacinania dzwigienek? Tylko tak gdybam, ale pamiętam że AT90 ma w II stopniu niesymetrycznie umieszczoną sprężynę w stosunku do łożyskowania dzwigienki. Jest to dość twarda sprężyna działająca na króciutkie ramię w dzwigience. To zdecydowanie gorszy pomysł niż słaba sprężyna na dłuższym ramieniu umieszczona centralnie. Wystarczy jakieś zużycie i to może się zacinać.

Jeśli masz możliwość to może podmień reduktor na próbę, albo rozbierz i przyjrzyj się ruchomym elementom pod tym kontem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co jeszcze się nasuwa? Ewentualne problemy elektryczne z zasilaniem/masą potrafią się objawiać

> takimi spadkami mocy. Przełamane kabelki, skrętki w instalacji itp.

> Poza tym? Instalacja I generacji więc jeśli szczelność wszystkiego jest posprawdzana to poza

> reduktorem trudno wskazać winnego. Już go regenerowałeś i jest to samo. Czy zwróciłeś uwagę

> podczas tej regeneracji czy nie ma możliwości zacierania się lub zacinania dzwigienek? Tylko

> tak gdybam, ale pamiętam że AT90 ma w II stopniu niesymetrycznie umieszczoną sprężynę w

> stosunku do łożyskowania dzwigienki. Jest to dość twarda sprężyna działająca na króciutkie

> ramię w dzwigience. To zdecydowanie gorszy pomysł niż słaba sprężyna na dłuższym ramieniu

> umieszczona centralnie. Wystarczy jakieś zużycie i to może się zacinać.

> Jeśli masz możliwość to może podmień reduktor na próbę, albo rozbierz i przyjrzyj się ruchomym

> elementom pod tym kontem.

tak patrzyłem na te dzwigienki ich ośki były w sadzy jak jednej tak i drugiej , wyczyscilem to wszystko wełną stalową tak ze wygladało jak nowe , co tez zrobiłem z dzwigienkami (ale dzwigienki to chyba tylko poto zebym miał lepsze samopoczucie) aha mała membrana była nieszczelna i widac było do okoła tej niesczelnosci szlam , tak czy inaczej wszystko odtłusciłem i złozyłem nowe , ale jak juz mówilem zero zmian oslabiony.gif

Hmm a mozesz cos wiecej powiedziec o tej elektryce ?

Ja jeszcze odkryłem taką ciekawostke ze jak zakładam zepsuty silniczek krokowy (max otwarty tak ze niema zadnych niskich obrotów i po puszczeniu nogi z gazu odrazu auto gaśnie) wtedy znów na AFR pokazuje dosc bogato i utrzymuje sie to w całym zakresie obrotów a podcisnienie jest dosc wysokie ,

myśle nic innego tylko krokowy ! ale kupiłem jakiegos nowego no name i nie robi , kupiłem nowy orginał i to samo , mysle moze jescze mikser , niby jest to kawałek aluminium i niema sie tam co zepsuc no ALE podmieniłem na inne dedykowane i zero zmian to porwóciłem do tego pierwszego,

patrzyłem jescze na tps bo to chyba on steruje krokowym ale wyniki ma ksiązkowe,

wszczepiłem jakis silniczek krokowy w ustawieniu zeby auto chodziło na wolnych obrotach i podczepiłem pod wtyczke od niego inny sprawny silniczek, i ruszałem przepustnicą to niby chodził w takt przepustnicy(tps'a)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>

> Ja jeszcze odkryłem taką ciekawostke ze jak zakładam zepsuty silniczek krokowy (max otwarty tak ze

> niema zadnych niskich obrotów

W pierwszej twojej wypowiedzi napisałeś ża masz I generację. Później wspominałeś coś o krokowym, ale tak mi się zafiksowała w głowie ta I generacja że kojarzyłem to z wolnymi obrotami. A ty masz II generację!sciana.gif

Pisz jaki masz tam sterownik LPG to Ci mądrzy ludzie z forum doradzą : jak się do tego można podłączyć, jak to się zachowuje i jak zmieniać ustawienia. Mikserowi daj na razie spokój, zwłaszcza jeśli wcześniej na nim działało.

> patrzyłem jescze na tps bo to chyba on steruje krokowym ale wyniki ma ksiązkowe,

> wszczepiłem jakis silniczek krokowy w ustawieniu zeby auto chodziło na wolnych obrotach i

> podczepiłem pod wtyczke od niego inny sprawny silniczek, i ruszałem przepustnicą to niby

> chodził w takt przepustnicy(tps'a)

Musi być centralka/komputer sterujący. Pierwsze pytanie jaki? Na ewentualne dalsze pytania to już pewnie nie ja Ci doradzę , bo z IIgen to znam bardziej z teorii niż praktyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W pierwszej twojej wypowiedzi napisałeś ża masz I generację. Później wspominałeś coś o krokowym,

> ale tak mi się zafiksowała w głowie ta I generacja że kojarzyłem to z wolnymi obrotami. A ty

> masz II generację!

mam I-gen (niemam zadnego sterownika ani silniczka krokowego do lpg) poruszałem temat silniczka krokowego ale chodziło mi tylko i wyłącznie o silniczek krokowy który znajduje sie obok przepustnicy i steruje biegiem jałowym na gazie i na benzynie zlosnik.gif

a ogułem z tym krokowym to dziwna sprawa BO zakładając zepsuty ktokowy otworzony na max (czyli brak wolnych obrotów po puszczeniu nogi z gazu poprostu gasnie) wtedy na gazie mieszanka jest w miare zadowalającym zakresie i trzyma jedną stałą wartosc w całym zakresie obrotów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mam I-gen (niemam zadnego sterownika ani silniczka krokowego do lpg) poruszałem temat silniczka

> krokowego ale chodziło mi tylko i wyłącznie o silniczek krokowy który znajduje sie obok

> przepustnicy i steruje biegiem jałowym na gazie i na benzynie

> a ogułem z tym krokowym to dziwna sprawa BO zakładając zepsuty ktokowy otworzony na max (czyli brak

> wolnych obrotów po puszczeniu nogi z gazu poprostu gasnie) wtedy na gazie mieszanka jest w

> miare zadowalającym zakresie i trzyma jedną stałą wartosc w całym zakresie obrotów

Aha, to jednak I gen.

Ten krokowy/zawór od wolnych obrotów to skąd bierze powietrze? Inaczej - czy wlot do tego zaworu jest za mikserem i leci przez niego mieszanka? Czy może przed mikserem i leci powietrze? Jakieś wężyki gumowe do tego idą? Może któryś z lekka pęknięty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aha, to jednak I gen.

> Ten krokowy/zawór od wolnych obrotów to skąd bierze powietrze? Inaczej - czy wlot do tego zaworu

> jest za mikserem i leci przez niego mieszanka? Czy może przed mikserem i leci powietrze?

> Jakieś wężyki gumowe do tego idą? Może któryś z lekka pęknięty?

jest mniej więcej takie cos , i krokowy jest pod czyli za mikserem

283690822-DSC00386.JPG

post-52137-14352507727453_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powietrze do tego krokowego to przepływa tym dużym kanałem w odlewie na dole zdjęcia po lewej stronie?

tak tym niby prostokątnym trójkątem zasysa powietrze pod przepustnice

> Czy mikser podaje tam gaz w jakikolwiek sposób?

tak miedzy tym dużym okrągłym otworem a trójkątnym jest poprostu przewiercona dziura i przez nią wpada gaz , nawet w tym trójkątnym otworze jest widoczny nit zaslepiający dziurę po wiertle któro doszło az do okrągłego dużego otworu

ale cos tak podejzewam ze mój problem wiąze sie z podciśnieniem bo z tego co kojaze to reduktor nie bendzie dobrze pracował jak niebendzie dobrego ssania a wkładając mu zepsuty silniczek krokowy w dolocie robi sie większe podcisnienie i wszystko zaczyna działac prawidłowo ale to tak sobie sam wykmiłem zlosnik.gif

a podcisnienie w dolocie mam na chwile obecną w granicach -0,4bara a było -0,7

Przyczynami niskiego podcisnienia są

-Za bardzo opóżniony zapłon

-niska kompresja

-przycinający sie zawór w przepustnicy

-jakas niesczelnosc w układzie dolotowym

to tak co do zapłonu to niemam na to wpływu steruje nim czujnik połozenia wała który jest sprawny , gdyby cos było nie tak to i na bezynie była by kicha a jest ok

niska kompresja tez odpada , sprawdzałem ostatnio ale na zimnym silniku i jest tak jak było i na 3 cylindrach jest 11,5 a na jednym 10,5

przycinajacy sie zarów w przepustnicy (czyli krokowy) miałem mój stary niby działał ok ale kupiłem nowy no name i bez zmian to kupiłem jescze nowy orginał i dalej to samo

jakas niesczelnosc w układzie, hmm ostatnio wydarłem cały kolektor i zmieniałem uszczelke na nową , do tego wszystkie czesci od góry po kolektor osadziłem na Dirko tak ze mysle ze zadnej nieszczelnosci niema

zastanawiam sie jescze nad 3 żeczami ale niby mają wartosci ksiazkowe a chodzi o TPS , map sensor , i czujnik temp zasysanego powietrza, co o tym myślicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak tym niby prostokątnym trójkątem zasysa powietrze pod przepustnice

> tak miedzy tym dużym okrągłym otworem a trójkątnym jest poprostu przewiercona dziura i przez nią

> wpada gaz , nawet w tym trójkątnym otworze jest widoczny nit

> zaslepiający dziurę po wiertle

Nie wiem czy to najlepsze rozwiązanie. Powietrze wolnych obrotów nie idzie przez mikser tylko go omija i dostaje gaz dodatkowym kanalikiem. Nie zdziwię się jeśli są tu chwilowe skoki składu mieszanki po puszczeniu pedału gazu, chwilę ubogo, potem bogato.

Tak z marszu np znalazłem na Alledrogo podobną przepustnicę z jakiegoś fiata 1,1 gdzie wyraźnie widać frezowany kanał powietrzny między gardzielą nad przepustnicą , a tym trójkątnym kanałem. Jeśli na to załozyć mikser z zaślepionym kanałem trójkątnym i bez tego dodatkowego kanalika gazu to całe powietrze wolnych obrotów przejdzie przez mikser, frezowany kanał łączący i do krokowca.

Aukcja Allegro

>

> ale cos tak podejzewam ze mój problem wiąze sie z podciśnieniem bo z tego co kojaze to reduktor nie

> bendzie dobrze pracował jak niebendzie dobrego ssania a wkładając mu zepsuty silniczek krokowy

> w dolocie robi sie większe podcisnienie i wszystko zaczyna działac prawidłowo ale to tak sobie

> sam wykmiłem

Mi się wydaje że spora część powietrza zasuwa przez zawór wolnych obrotów z pominięciem miksera i tu może być problem. Dodatkowy kanalik dla LPG wystarcza na wolnych obrotach, ale potem to już jest jak kadzidło dla zmarłego, a może jeszcze bruździć i puszczać powietrze w odwrotną stronę.

Nie wiem czy wiesz, ale kmina to więzienna gwara.

> a podcisnienie w dolocie mam na chwile obecną w granicach -0,4bara a było -0,7

> Przyczynami niskiego podcisnienia są

> -Za bardzo opóżniony zapłon

> -niska kompresja

> -przycinający sie zawór w przepustnicy

> -jakas niesczelnosc w układzie dolotowym

>

Ja bym jeszcze dodał zły skład mieszanki, na tyle zły że silnik musi zassać sobie dużo więcej mieszanki żeby się kręcić z założonymi wolnymi obrotami. Przy zasilaniu benzyną silnik by się dławił, a mieszanka LPG ma dużo większy zakres palności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem czy to najlepsze rozwiązanie. Powietrze wolnych obrotów nie idzie przez mikser tylko go

> omija i dostaje gaz dodatkowym kanalikiem. Nie zdziwię się jeśli są tu chwilowe skoki składu

> mieszanki po puszczeniu pedału gazu, chwilę ubogo, potem bogato.

> Tak z marszu np znalazłem na Alledrogo podobną przepustnicę z jakiegoś fiata 1,1 gdzie wyraźnie

> widać frezowany kanał powietrzny między gardzielą nad przepustnicą , a tym trójkątnym kanałem.

> Jeśli na to załozyć mikser z zaślepionym kanałem trójkątnym i bez tego dodatkowego kanalika

> gazu to całe powietrze wolnych obrotów przejdzie przez mikser, frezowany kanał łączący i do

> krokowca.

> Aukcja Allegro

mam 3 miksery róznych firm w tym brc i kazdy tak samo jest zrobiony, pozatym chodziło mi na tych mikserach bez turbiny ok 2 lata i z turbiną ok roku i niebyło wiekszych problemów ,a to urzadzenie sie raczej nie spsuje confused.gif

> Ja bym jeszcze dodał zły skład mieszanki, na tyle zły że silnik musi zassać sobie dużo więcej

> mieszanki żeby się kręcić z założonymi wolnymi obrotami. Przy zasilaniu benzyną silnik by się

> dławił, a mieszanka LPG ma dużo większy zakres palności.

podcisnienie moze sie zmieniac od zlego składu mieszanki ?w sumie po przełaczeniu na bezyne wraca do ok -0,6

potrafisz to jakos najprosciej wytłumaczyc w jaki to sposób to działa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mam 3 miksery róznych firm w tym brc i kazdy tak samo jest zrobiony, pozatym chodziło mi na tych

> mikserach bez turbiny ok 2 lata i z turbiną ok roku i niebyło wiekszych problemów ,a to

> urzadzenie sie raczej nie spsuje

No to pewnie jestem w błędzie. Chyba że wcześniej miałeś np dodatkowe lub inne specjalne podkładki/uszczelki między mikserem a korpusem wtryskiwacza. Przytkanie trójkątnego kanału może byc przecież zrealizowane uszczelką.

> podcisnienie moze sie zmieniac od zlego składu mieszanki ?w sumie po przełaczeniu na bezyne wraca

> do ok -0,6

> potrafisz to jakos najprosciej wytłumaczyc w jaki to sposób to działa?

Działa zwyczajnie, masz automatyczną regulację wolnych obrotów. Komputer benzynowy robi to za pomocą silnika krokowego - stara się utrzymać określone obroty otwierając lub przymykając zawór. Gdy mieszanka jest dobra wystarczy że otworzy trochę, gdy mieszanka jest gorsza silnik zwalnia. Żeby temu zapobiec komp musi otworzyć zawór mocniej i wpuścić więcej mieszanki. To się automatycznie przekłada na podciśnienie w kolektorze, chociaż silnik pozornie kręci się wciąż z takimi samymi obrotami.

Analogicznie zawór będzie więcej się otwierał (i podcisnienie spadnie) gdy silnik zostanie obciążony przez np alternator po włączeniu solidnych odbiorników prądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to pewnie jestem w błędzie. Chyba że wcześniej miałeś np dodatkowe lub inne specjalne

> podkładki/uszczelki między mikserem a korpusem wtryskiwacza. Przytkanie trójkątnego kanału

> może byc przecież zrealizowane uszczelką.

> Działa zwyczajnie, masz automatyczną regulację wolnych obrotów. Komputer benzynowy robi to za

> pomocą silnika krokowego - stara się utrzymać określone obroty otwierając lub przymykając

> zawór. Gdy mieszanka jest dobra wystarczy że otworzy trochę, gdy mieszanka jest gorsza silnik

> zwalnia. Żeby temu zapobiec komp musi otworzyć zawór mocniej i wpuścić więcej mieszanki. To

> się automatycznie przekłada na podciśnienie w kolektorze, chociaż silnik pozornie kręci się

> wciąż z takimi samymi obrotami.

> Analogicznie zawór będzie więcej się otwierał (i podcisnienie spadnie) gdy silnik zostanie

> obciążony przez np alternator po włączeniu solidnych odbiorników prądu.

dzis dostene na podmianke nowy komputer zobaczymy jak sie bendzie miała sprawa do całosci icon_rolleyes.gif

dziwne jest tylko to ze na T i z sciagnietą rurą tłoczącą powietrze czyli robiąc z powrotem z silnika "normalny" wolnossacy silnik problem zostaje ten sam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam ponownie , niestety ale musze temat dalej wałkowac bo niestety ale niczego dalej nie doszedłem , po podmiance komputera absolutnie nic sie nie zmieniło , a przez ten czas dogłebnie myslałem o sekwencji i juz byłem gotowy ją kupic na stagu 300 plus ale dowiedzialem sie kilku nieciekawych zeczy i niestety ale sekwencji jednak nie bendzie i zostaje przy I gen lub ewentualnie załoze jakis sensowny komp II gen jesli wogule to ogarne na I

A ze po regeneracji reduktora absolutnie nic sie nie zmieniło postanowiłem kupic nowy i postanowienie trwa tylko na chwile obecną niewiem co wybrac , czy dalej AT90e-t czy lovato majora turbo

za BRC przemawia to ze miałem do niego idealny dostęp , mam podciagniete wszystkie weze do niego, do tego mozna go kupic od 270 do 350zł no i najwazniejsza sprawa Działał na takim setupie jak jest a jak zapakuje inny to nie bende wiedział juz w co ręce włozyc i dojdzie mi nastepny problem jak inny reduktor nie zadziała

ale były i jego minusy , od czasu do czasu trzeba było go podregulowac bo mieszanka spadała

a lovato major - hmm pierwsza sprawa to koszt 400-500zł a to juz nie mało ale jak by miał chodzic to bym to odzałował,

2 to to ze jak by miałbyc w tym samym miejscu co jego poprzednik to bym miał niestety ale tragiczny dostęp do regulacji ale wyjscia by były <ok>

jak bym sie na niego zdecydował i auto dalej bendzie miało ten sam problem to nie bende wiedial czy to wina nowego reduktora i jego połaczenia np z kompensacją czy problem został ten co przed jego zmianą

plusów nie znam tylko kazdy kto mówi chciał by go miec bo jest duzo lepszy od brc ale nikt nie potrafi powiedziec dlaczego

a co do pozostałych i wydumkach typu wiercenie tylniego dekla i wpuszczenie tam kompensacji moze mnie nie przerasta bo zrobic cos takiego to nie problem ale jednak chciałbym miec juz cos pewnego

a wy co mi polecicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czego się nieciekawego dowiedziałeś ale ja się dowiedziałem czegoś bardzo ciekawego.

Najnowsza wersja sterownika KME Diego G3 ma dodaną możliwość wysterowania takich wydumek jak uturbiony wolnossak. To info dostałem od właściciela wspominanego tu na kąciku CC 1.2T na sekwencji z firmy Auto-Dakar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem czego się nieciekawego dowiedziałeś ale ja się dowiedziałem czegoś bardzo ciekawego.

> Najnowsza wersja sterownika KME Diego G3 ma dodaną możliwość wysterowania takich wydumek jak

> uturbiony wolnossak. To info dostałem od właściciela wspominanego tu na kąciku CC 1.2T na

> sekwencji z firmy Auto-Dakar.

a ma dłubnietego kompa ma pb?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem czego się nieciekawego dowiedziałeś ale ja się dowiedziałem czegoś bardzo ciekawego.

> Najnowsza wersja sterownika KME Diego G3 ma dodaną możliwość wysterowania takich wydumek jak

> uturbiony wolnossak. To info dostałem od właściciela wspominanego tu na kąciku CC 1.2T na

> sekwencji z firmy Auto-Dakar.

dowiedziałem sie ze komp lpg pobiera wszystkie dane z kompa pb tak ze wymagane jest przesterowanie kompa pb pod turbo a to juz nie mały wydatej lub zakup jakiegos ecu master'a wtedy moza sie bawic w sekwencje lpg

tak czy siak sekwencje juz przemyslalem i zostaje przy zwyklym reduktorze tylko którym tego jescze nie wiem i nie moge sie zdecydowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem czego się nieciekawego dowiedziałeś ale ja się dowiedziałem czegoś bardzo ciekawego.

> Najnowsza wersja sterownika KME Diego G3 ma dodaną możliwość wysterowania takich wydumek jak

> uturbiony wolnossak. To info dostałem od właściciela wspominanego tu na kąciku CC 1.2T na

> sekwencji z firmy Auto-Dakar.

A to pisali że na jakimś ls czechu to jeździ... Ot i ciekawostka hmm.giftutaj piszą że sterownik kalibruje się tak jak staga czy inne niewiem.gif

ja to już mówiłem że na necie to rożnych rzeczy się można naczytać które czasami mogą być kłamstwem i dlatego najlepiej korzystać ze sprawdzonych i potwierdzonych "wynalazków"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dowiedziałem sie ze komp lpg pobiera wszystkie dane z kompa pb tak ze wymagane jest przesterowanie

> kompa pb pod turbo

wszystkie jak wszystkie zależy jaki sterownik, w stagu generalnie rozchodzi się o tylko i wyłącznie o czas wtrysku.

a to juz nie mały wydatej lub zakup jakiegos ecu master'a wtedy moza sie

> bawic w sekwencje lpg

> tak czy siak sekwencje juz przemyslalem i zostaje przy zwyklym reduktorze tylko którym tego jescze

> nie wiem i nie moge sie zdecydowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ma dłubnietego kompa ma pb?

Nie.

Napiszę jeszcze raz bo chyba niewyraźnie klikałem poprzednio cfaniaczek.gif

Rozmawiałem z nim kilka razy przez telefon (bardzo sympatyczny człowiek, ujął go mój przypadek grinser006.gif) i wyraźnie mi powiedział, że od niedawna, za jego sugestią do oprogramowania sterownika KME Diego G3 dodano nową zakładkę i tam można dowolnie wysterować gaz niezależnie od benzyny na nadciśnieniu!

Sam ma to TERAZ zamontowane - cały zestaw taki jak na stronie KME.

Jak mi nie wierzycie to numer do niego na komórkę jest na stronie auto-dakar - żadna sztuka zadzwonić, pogadać a nawet podjechać i zobaczyć to CC.

Mnie przed założeniem sekwencji ograniczają tylko finanse ale może się odkuję i w końcu to pojedzie od początku do końca bez czarowania pedałem gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie.

> Napiszę jeszcze raz bo chyba niewyraźnie klikałem poprzednio

> Rozmawiałem z nim kilka razy przez telefon (bardzo sympatyczny człowiek, ujął go mój przypadek ) i

> wyraźnie mi powiedział, że od niedawna, za jego sugestią do oprogramowania sterownika KME

> Diego G3 dodano nową zakładkę i tam można dowolnie wysterować gaz niezależnie od benzyny na

> nadciśnieniu!

> Sam ma to TERAZ zamontowane - cały zestaw taki jak na stronie KME.

> Jak mi nie wierzycie to numer do niego na komórkę jest na stronie auto-dakar - żadna sztuka

> zadzwonić, pogadać a nawet podjechać i zobaczyć to CC.

> Mnie przed założeniem sekwencji ograniczają tylko finanse ale może się odkuję i w końcu to pojedzie

> od początku do końca bez czarowania pedałem gazu.

o widzisz skoro tak to zwracam honor. Szkoda troche że od niedawna dopiero to wprowadzili bo sam bym był z tego skorzystał buu.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tzn o czym piszesz ?

o sterowaniu na lpg przy nadciśnieniu - własne modyfikacje (będzie jeszcze jedna wersja rozbudowana )

a LS Czech to to samo co KME tylko krok do przodu ale i tak będzie wszystko w KME.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> o sterowaniu na lpg przy nadciśnieniu - własne modyfikacje (będzie jeszcze jedna wersja rozbudowana

> )

> a LS Czech to to samo co KME tylko krok do przodu ale i tak będzie wszystko w KME.

Czemu wcześniej się nie przyznałeś ktoś Ty? cfaniaczek.gifcfaniaczek.gifcfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> skąd wiedzieć od której serii jest ten nowy soft z tą zakładką?

> ogolnie elekteronika kme jest dosyć tania z teg co widze jakiś tekst

sterowniki które mają już możliwość aktualizacji od około 6-mcy są takie sterowniki - wersja 30c

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przyznaj siem co kombinujesz

Ok, teraz mogę zdmuchnąć mgłę tajemnicy zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

Nie lubię się chwalić planami, które jak to w życiu bywa - nie zawsze udają się pomyślnie zrealizować.

Tym razem się udało.

Otóż wszelkie moje bolączki, problemy i zagwozdki z którymi się borykałem tu na kąciku w ostatnich miesiącach znikły w jeden dzień i to był wczorajszy dzień zlosnik.gif

Od wczoraj śmigam na sekwencji KME Diego LS cool.gif i chociaż sam nie wierzyłem że "to się da" to tym bardziej jestem pozytywnie zaskoczony efektem jump.gif

Nie mam teraz czasu opisywać szczegółów, bo jest MASA spostrzeżeń ale jak znajdę czas - będę pisał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ok, teraz mogę zdmuchnąć mgłę tajemnicy

> Nie lubię się chwalić planami, które jak to w życiu bywa - nie zawsze udają się pomyślnie

> zrealizować.

> Tym razem się udało.

> Otóż wszelkie moje bolączki, problemy i zagwozdki z którymi się borykałem tu na kąciku w ostatnich

> miesiącach znikły w jeden dzień i to był wczorajszy dzień

> Od wczoraj śmigam na sekwencji KME Diego LS i chociaż sam nie wierzyłem że "to się da" to tym

> bardziej jestem pozytywnie zaskoczony efektem

> Nie mam teraz czasu opisywać szczegółów, bo jest MASA spostrzeżeń ale jak znajdę czas - będę pisał.

osz kur klnie.gif zazdraszczam zlosnik.gif poka foto food.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ok, teraz mogę zdmuchnąć mgłę tajemnicy

> Nie lubię się chwalić planami, które jak to w życiu bywa - nie zawsze udają się pomyślnie

> zrealizować.

> Tym razem się udało.

> Otóż wszelkie moje bolączki, problemy i zagwozdki z którymi się borykałem tu na kąciku w ostatnich

> miesiącach znikły w jeden dzień i to był wczorajszy dzień

> Od wczoraj śmigam na sekwencji KME Diego LS i chociaż sam nie wierzyłem że "to się da" to tym

> bardziej jestem pozytywnie zaskoczony efektem

> Nie mam teraz czasu opisywać szczegółów, bo jest MASA spostrzeżeń ale jak znajdę czas - będę pisał.

ile dałes i jak to działa zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.