Skocz do zawartości

Jaki wpływ ma parametr punkt neutralny sondy lambda?


corepride

Rekomendowane odpowiedzi

> Nie chodzi przypadkiem o czas, gdy sterownik LPG nie bierze pod uwagę sygnału sondy lambda - czas

> na jej rozgrzanie po uruchomieniu?

mlot.gif chodziło mi oczywiście o punkt neutralny sondy. Temat już poprawiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chodziło mi oczywiście o punkt neutralny sondy. Temat już poprawiony.

tu znalazłem

"Punkt neutralny sondy lambda jest to napięcie sondy, które sterownik odczytuje jako napięcie mieszanki stechiometrycznej (czyli prawidłowej). Napięcie niższe od punktu neutralnego jest odczytywane przez sterownik jako mieszanka uboga, a wyższe jako mieszanka bogata. Jeśli sterownik stwierdzi, że mieszanka jest uboga, wzbogaca ją poprzez większe otwarcie attuatora (w przypadku inst, gaz. II gen.) bądź też przez wydłużenie czasu otwarcia wtryskiwaczy w silnikach zasilanych wtryskiem benzyny, a gdy stwierdzi, iż jest za bogata, zubaża ją. W ten sposób następuje ciągła oscylacja składu mieszanki wokół składu mieszanki stechiometrycznej (co jest bardzo korzystne dla katalizatora), a napięcie generowane przez sondę waha się od 0,1 v do 0,9 V"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Centralka ustawia skład mieszanki tak, aby oscylował wokół tego punktu. Przyjmuje się, że napięcie lambda dla stechiometrycznej mieszanki benzynowo-powietrznej wynosi ok. 0,5V, dla LPG-powietrznej ponoć jest niższe: ok. 0,46V (przy tym napięciu sondy mieszanka jest stechiometryczna).

Jesli ustawisz wyższe napięcie, np, 0,6V będziesz jeździł na średnio bogatej mieszance, jesli zaniżysz do np. 0,3V - będziesz jeździł na średnio ubogiej. Jakie sa tego skutki dla silnika i portfela - sam dojdziesz.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Centralka ustawia skład mieszanki tak, aby oscylował wokół tego punktu. Przyjmuje się, że napięcie

> lambda dla stechiometrycznej mieszanki benzynowo-powietrznej wynosi ok. 0,5V, dla

> LPG-powietrznej ponoć jest niższe: ok. 0,46V (przy tym napięciu sondy mieszanka jest

> stechiometryczna).

> Jesli ustawisz wyższe napięcie, np, 0,6V będziesz jeździł na średnio bogatej mieszance, jesli

> zaniżysz do np. 0,3V - będziesz jeździł na średnio ubogiej. Jakie sa tego skutki dla silnika i

> portfela - sam dojdziesz.

> Pozdr.

Właśnie bawiłem się niedawno ustawieniami w moim Bingo S i zmieniłem punkt neutralny na 0,4V (mniej się już nie da, gazownik ustawił mi 0,42V). Rzeczywiście spalanie nieco spadło, ale jeśli ma to mieć jakieś negatywne skutki dla silnika to dam tak jak było ( a nawet dam 0,44V).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie bawiłem się niedawno ustawieniami w moim Bingo S i zmieniłem punkt neutralny na 0,4V (mniej

> się już nie da, gazownik ustawił mi 0,42V). Rzeczywiście spalanie nieco spadło, ale jeśli ma

> to mieć jakieś negatywne skutki dla silnika to dam tak jak było ( a nawet dam 0,44V).

Pasowałoby te zmiany sprawdzić na analizatorze spalin, to wiedziałbyś coś więcej. Dużych różnic w składzie uśrednianym przez analizator raczej nie powinno być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieniając punkt neutralny można troszkę zmienić wypełnienie przebiegu pracy sondy lambda obserwowany na oscylogramie. % stanu bogatego będzie trochę większy lub mniejszy w stosunku do ubogiego. Ze względu na kształt charakterystyki zmiany te będą mizerne. Wystarczy spojrzeć na przykładową charakterystykę pracy sondy bosh. Czy ustawimy 0,3 czy 0,6 niewiele to wpłynie.

283736561-chkalambdy.gif

Więcej da się zdziałać zmieniając prędkości pracy actuatora czyli prędkością reakcji.

post-36196-1435250797358_thumb.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przyjmuje się, że napięcie

> lambda dla stechiometrycznej mieszanki benzynowo-powietrznej wynosi ok. 0,5V, dla

> LPG-powietrznej ponoć jest niższe: ok. 0,46V (przy tym napięciu sondy mieszanka jest

> stechiometryczna).

Tu nie masz racji. Nie ma znaczenia rodzaj paliwa. Sonda jest czujnikiem tlenu i punkt napięciowy stechiometrii będzie zawsze ten sam. A że stosunki masowe powietrza do paliwa rożnych rodzajów paliw dla tego punku są inne to już osobna kwestia i jest związana z zastosowanym węglowodorem. Chyba stąd biorą się nieporozumienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Więcej da się zdziałać zmieniając prędkości pracy actuatora czyli prędkością reakcji.

Mógłbyś rozwinąć? Bo ostatnio (w sumie od stycznia) ciągle coś przestawiam i zauważyłem podniesienie spalania z 9-9,5 na 10-10,5 litra. Nie wiem co już tam konkretnie regulowałem, ale nie mogę dojść do poprzednich ustawień (nie były idealne, trochę muliło, ale spalanie było niskie). Na pewno zmieniałem te prędkości, bo nie mogę opanować mieszanki stechiometrycznej na jałowym. Wahania są +/- 20 kroków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mógłbyś rozwinąć?

No ale co mam rozwijać. Zmieniając ustawienia prędkości actuatora zmieniasz prędkość reakcji sterownika na zmiany mieszanki. Raczej logiczne. Przy niesymetrycznych predkościach dla otwierania i zamykania będą niesymetryczne wypełnienia przebiegu na oscylogramie. Oczywście można przesadzić i przy zbyt dużej prędkości może dochodzić do przeregulowania czyli zbyt gwałtownej zmiany składy mieszanki. Dlatego trzeba to robić z głową.

> Bo ostatnio (w sumie od stycznia) ciągle coś przestawiam i zauważyłem

> podniesienie spalania z 9-9,5 na 10-10,5 litra.

Niewielka zmiana.

>Nie wiem co już tam konkretnie regulowałem,

> ale nie mogę dojść do poprzednich ustawień (nie były idealne, trochę muliło, ale spalanie było

> niskie).

Może dlatego że muliło.

Na pewno zmieniałem te prędkości, bo nie mogę opanować mieszanki stechiometrycznej na

> jałowym. Wahania są +/- 20 kroków

To raczej przyczyny zewnętrzne - najczęściej reduktor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ...Więcej da się zdziałać zmieniając prędkości pracy actuatora czyli prędkością reakcji.

Potwierdzam. Kilkakrotnie już pisałem, że w moim AL 700 właśnie dzięki ingerencji w ten parametr udało mi się tak ustawić centralkę, że oscylacje wokół punktu neutralnego mam już po mniej niż 5 s po zmianie położenia przepustnicy. Ustawienia pozostawione przez gazownika skutkowały dojściem do oscylacji wokół punktu neutralnego po ok 30 s a nawet dłużej. Aby wyregulować obserwuj wartości średnie lambdy, a nie wartości chwilowe (nie wiem czy twoja centralka pokazuje je). Jeżeli wartość średnia będzie powyżej przyjętego przez Ciebie jako optymalne napięcie sondy- zwiększaj szybkość zamykania actuatora, lub zmniejszaj szybkość otwierania. Metodą prób i błędów powinieneś dojść do ustawień wg. Ciebie optymalnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.