Skocz do zawartości

Pytanko radiowe


WaWeR

Rekomendowane odpowiedzi

Do kolegów w dużych, bawicie się w DX?

Pytanko nie bez przyczyny, w zeszłym roku miałem kilka QSO z kierowcami będącymi za granicami, między innymi okolice Paryża jak i nad morzem czarnym.

Może więc się ktoś w to bawi, i może się uda jakieś łączności zrobić z kącikowiczami ? zeby.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Do kolegów w dużych, bawicie się w DX?

> Pytanko nie bez przyczyny, w zeszłym roku miałem kilka QSO z kierowcami będącymi za granicami,

> między innymi okolice Paryża jak i nad morzem czarnym.

> Może więc się ktoś w to bawi, i może się uda jakieś łączności zrobić z kącikowiczami ?

hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> "Mobilki sprawdzam radyjko"

> A tak w ogóle to nie mam pojęcia o czym napisałeś

rotfl.gifrotfl.gifrotfl.gif

nawiązujesz łączność z kierowcą jadącym pod Paryżem, kartkę dostajesz ze stemplem pocztowym WARSZAWA biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> "Mobilki sprawdzam radyjko"

> A tak w ogóle to nie mam pojęcia o czym napisałeś

Za CBradio.pl

Quote:

Użytkownicy pasma CB z czasem zauważają że prócz stacji polskojęzycznych zaczynają słyszeć również zagraniczne. Jedni się irytują, inni wyłączają radio, ale jest również grupa zainteresowana przyczynami tego zjawiska. Dowiadują się że na 27mhz można przeprowadzać łączności nie tylko z kolegą o kilka kilometrów, ale również te dalekie, z innymi krajami. Odkrywają zjawisko PROPAGACJI.

Użytkownicy pasma CB z czasem zauważają że prócz stacji polskojęzycznych zaczynają słyszeć również zagraniczne. Jedni się irytują, inni wyłączają radio, ale jest również grupa zainteresowana przyczynami tego zjawiska. Dowiadują się że na 27mhz można przeprowadzać łączności nie tylko z kolegą o kilka kilometrów, ale również te dalekie, z innymi krajami. Odkrywają zjawisko PROPAGACJI.

Dalekie łączności w paśmie CB najczęściej kojarzą się z łamaniem prawa, a przecież DX-y nie zawsze są nielegalne. Prawo nie zabrania łączności z zagranicą, dlatego nic nie przeszkadza spróbować wywołać słyszanego Włocha, Niemca czy Francuza... o ile wywołamy go w zakresie 26.960-27.410 MHz. Wiele monitorów wywoławczych klubów DX-owych znajduje się poza przyznanymi w Polsce częstotliwościami, dlatego prowadzenie na nich QSO jest piractwem radiowym... Nie jest jednak zabronione prowadzenie nasłuchów i przyswajanie procedur, które potem możemy wykorzystać w ramach legalnego pasma CB. Dobrym miejscem do takich nasłuchów jest częstotliwość 27.555mhz USB, którą to jako swój monitor wywoławczy obrał DX-klub Alfa Tango (AT), pierwszy ogólnoświatowy klub, założony we Włoszech w 1978r.

To najbardziej oblegana częstotliwość, więc szansa na usłyszenie ciekawego dywizjonu jest tu największa. Najbardziej znaną polską grupą DX-ową jest Echo Echo (EE) z monitorem na częstotliwości 26.425mhz USB. Usłyszeć tu można Polonusów oraz kierowców podróżujących po Europie, a także zagraniczne stacje polskojęzyczne. Warto dodać iż na tej częstotliwości rozmowy prowadzone są w języku polskim.

Innymi miejscami, na których najłatwiej usłyszeć DX są częstotliwości:

27.455 USB- monitor międzynarodowy

27.315 FM - monitor FM, na którym pracują głównie stacje niemieckie (i tu wolno nam legalnie wywoływać).

Ostatnimi czasy powstało kilka polskich grup zrzeszających radiowców z różnych regionów kraju, dla których radio CB to coś więcej niż tylko informator drogowy. Najbardziej znane to:

Black Dragon (BG) 27.370 AM/FM/SSB

Golf Tango Whiskey (GTW) 27.980 AM

Romeo Delta Charlie (RDC) 27.020 AM

Grupy te popularyzują wszelkiego rodzaju łączności CB, wielu ich członków preferuje aktywności DX. Mimo iż praca DX w paśmie CB różni się od tego co obowiązuje w pasmach licenjonowanych, to sam fakt przeprowadzenia łączności daje taką samą satysfakcję. Dlatego gorąco polecam spróbowanie swych sił. Dla wielu taka forma pracy w paśmie obywatelskim, to jedynie przystanek w drodze do uzyskania licencji krótkofalarskiej pozwalającej na rozwinięcie swojej pasji, poszerzenia horyzontów, zwiększenia możliwości...


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> "Mobilki sprawdzam radyjko"

wpysk.gif

> A tak w ogóle to nie mam pojęcia o czym napisałeś

Mówię o nawiązywaniu łączności dalekich, powiedzmy 1500-2500 km (kilometrów) przy użyciu radiotelefonów CB zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mówię o nawiązywaniu łączności dalekich, powiedzmy 1500-2500 km (kilometrów) przy użyciu

> radiotelefonów CB

A to kiedyś na krzyżówce A9/A6 Jakiś gościu nawijał, że nadaje ze Śląska i ma alternatywę dla telefonów, że tanio itd ale nie przeskoczyłem za nim na inny kanał - myślałem, że bujda zeby.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie, no tak pytam...Tylko czy to satysfakcja... No ale każdy ma swoje "zboczenia"

Panie, no pomyśl. Gadasz z człowiekiem, tak jak ja dzisiaj, uzywając w sumie dupochronu, ino zamiast o dróżkę, pytasz o ...cokolwiek, choćby pogodę. Bo dróżka u niego to jest circa 1300km od Ciebie.

zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panie, no pomyśl. Gadasz z człowiekiem, tak jak ja dzisiaj, uzywając w sumie dupochronu, ino

> zamiast o dróżkę, pytasz o ...cokolwiek, choćby pogodę. Bo dróżka u niego to jest circa 1300km

> od Ciebie.

Wybacz Marcinie, ale nie widze w tym nic podniecającego.. 20.GIF

Ale to tylko moje, skromne zdanie... icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wybacz Marcinie, ale nie widze w tym nic podniecającego..

> Ale to tylko moje, skromne zdanie...

Nie mam czego wybaczać Piotrze, to żaden grzech20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

To może na zachętę, powiem że dziś miałem 2 łączności zlosnik.gif, jeden kolega jechał sobie przez Węgorzewo, a drugi wyjeżdżał z Hrubieszowa.

zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wybacz Marcinie, ale nie widze w tym nic podniecającego..

> Ale to tylko moje, skromne zdanie...

No nie wiem czy bys nie czuł satysfakcji rozmawiając np. z pracownikiem polskiej stacji UMK (Krzysztof) na Spitzbergenie czy Henrykiem (polak) z Sydney. Swego czasu (a było to dość dawno) jedną z popularniejszych stacji był Atlantyk 1, marynarz-polak zamustrowany na niemieckim statku pływający po całym świecie.

Czy nie czuł byś "mrówek" na plecach rozmawiając z własną żoną i dziećmi będąc na pograniczu D/F (Saarbruecken) albo z kolegą z Koszalina będąc np w Hamburgu.

A co miała czuć matka księdza-misjonarza z Afryki gdy dano jej możliwość porozmawiania przez CB ze swoim synem po paru latach rozłąki? Przypomnę Ci, że był to czas gdy na telefon na wsi czekało się po kilkanaście lat a rozmowa telefoniczna z tak odległym lądem była w sferze marzeń...

To jest właśnie to o czym pisze Wawer...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Takie pytanko czysto techniczne jaki trzeba mieć sprzęt żeby przeprowadzić taką rozmowę ??

Ja mam SuperStar 3900

Generalnie, radio "wstęgowe", "wielobandowe".

Z tym że moje to popierdułka, w porównaniu do wszelkie maści RCI/Magnum/Lincolnów, podpiętych często pod "piecyki" (dopalacze, wzmacniacze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.