Skocz do zawartości

Spadek mocy, brak przyspieszenia


tomashx

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, pierwszy raz tu pisze bo botrzebuje porady odnośnie mojego stilona... kilka dni temu w czasie jazdy zauwazylem ze samochod sie nie zbiera, przy mocnym wcisnieciu pedału gazu przy okolo 2000obr/min zawsze dawało sie odczuc takie przyjemne szarpniecie spowodowane uruchumieniem turbiny, a teraz nic.... samochod jezdzi jak by turbiny wogóle nie było... poczytałem troche na forach, ale ludzie piszą o rzegotaniu, gwizdach i siwym dymie ale u mnie nic takiego nie ma confused.gif poprostu brak mu mocy, a poza tym wszystko jak ok... wie ktos czym to moze byc spowodowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki, zabiore się za to jak tylko bede miał troche czasu. A tak przy okazji co myslicie o zaślepieniu EGR? I czy overboost tez może mieć wpływ na taką sytuację? Dodam ze podobne problemy z brakiem mocy miałem gdy na drodze były fatalne warunki (mocny deszcz, błoto pośniegowe) wtedy podczas mocnego przyspieszania odczuwałem spadek mocy i wywalało komunikat "engine failure" ale po jakims czasie wszystko wracało do normy. Gdzies wyczytałem ze overboost zbiera zanieczyszczenia z jezdni i to jest powodem takiej sytuacji... co o tym myslicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytaj moj temat wink.gif mnie wlasnie chyba padl boost czujnik ,albo przewod spadl , sam sobie tego nie obadam pod blokiem wiec bede musial do ASO skoczyc. Dzis wybadalem jeszcze jadac na rownie wcisnietym gazem ze swiszczy turbo wkrecajac sie do pewnego momentu ,nagle traci boost i od nowa sie wkreca , tak jakby vgt przelaczalo , gdybym wiedzial jak tam w kompie jest to sterowane vel co do czego to by latwiejbylo zdiagnozowac wink.gif

btw majac stilo polecam zakupic taki przenosny tegesik do kukania bledow wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Post wyzej pomyliłem komunikaty... to było "engine fault" przypomniałem sobie bo wczoraj znowu mi sie zapaliła jak przycisnąłem stilona na 4 biegu i 3000obr przez okolo kilometr... tylko teraz juz nie zgasła i zapala sie po kazdym uruchomienu silnika i oczywiscie mocy dalej brak frown.gif co sie dzieje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem uszkodzony jakiś czujnik, który znajduje się gdzieś z lewej strony w okolicach zderzaka. Nie wiem co to za ustrojstwo, ale turbo w ogóle mi nie pracowało. Komunikat engine fault był również. Nie wiem czy u Ciebie to zda egzamin, ale piszę to, co wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zderzaku na dole jest zawor boosta , o czym wspominam w swoim temacie bo tez mi wlasnie padl lub rurki spadly , objawia sie to checkiem na 3+ biegu okolo 3tys obr , ale tez to mozna sprawdzic jadac sobie lekko dajac gaz np na 30% i sluchajac turba jak sie wkreca i przestaje mimo ze gazu nie puszczamy i tak w kolko wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzis u mechanika i okazało się, że spadła mi taka gumowa rura idąca od filtru powietrza do turbospręzarki... juz sie ucieszyłem ze to jest przyczyna, jenak na kompie pokazano mi ciekawą rzecz, mianowicie wymagane cisnienie doładowania było o wiele wyższe niż obecne... ale gosc powiedział, ze moze bedzie działac mimo to... nic z tego, jadąc do domu znowu: brak mocy i "engine fault" przy 3000obr/min. na sobote mam zaplanowane czysczenie czujniki doładowania cisnienia, EGR i overboost. Jak to nie pomoze to zostanie juz tylko przepływka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie juz niby nie wali bledem , czyzby sie samo naprawilo ? watpie , ale wydaje mi sie ze jakby inaczej syczy turbina , moze do konca tygodnia w aso cos wybadam czy nie spadla taka rurka wink.gif ale woz niby gniecie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, mój problem rozwiązany! palacz.gif Wczysciłem Overboost i jak ręką odją, az strach jezdzic wink.gif Dodatkowo przeniosłem go na obudowe akumlatora. A co do tych węzyków co idą do tego zaworu, to one są podatne na spadanie? bo ten cienki to ledwie wepchnąłem na początek rurki :/

P.S. dzięki za wszystkie porady smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie bo też zregenerowałem swój stary zawór,był nieżle przyrdzewiały wewnątrz.po pzyszczeniu i przesmarowaniu gdy go założyłem do auta to zauważyłemże wydaje dziwny wcześniej nie zauważony dzwięk, mianowicie piszczy jak transformator wysokiego napięcia, "gruchę" zaciąga jak należy tylko ten dzwięk mnie niepokoi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> podepne sie pod temat, gdzie takie czyszczenie zaworku i przenisienie go w na obudowe akumulatora

> mozna wykonac w Warszawie? Gdzie nie zadzwonie to maja mnie za wariata heheh

z tego co wiem nikt Ci tego nie wyczyści tylko zaproponuje wymianę (w ASiO) czyszczenie tylko we własnym zakresie.

zawór też nie problem przenieść samemu, trzeba się tylko nagimnastykować z jego zdjęciem z obecnego miejsca. w ASiO była tak opcja że przenosili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.