Skocz do zawartości

Peugeot Boxer 2,5D. Potrzebuję opini użytkowników!!!


mulez

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich. Zanoszę sie z zakupem jak wyzej napisałem takiego statka. i zwracam się do osób którzy mieli styczność lub też maja z czymś takim styczność na co dzień o pomoc.

Czy warto w ogóle w coś takiego inwestować??? Słyszałem ze coś tam z silnikami jest nie tak lub inne opowieści z krypty. Dlatego też uderzam do was.

Z góry dzięki i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojciec posiada co prawda inny samochód, ale na tej samej licencji. Citroena Jumpera. Wersję 2.5 TD. Samochód bardzo dobry. rdza łapie budę ale tylko tam gdzie przytarte. Łapie też troszkę tyle drzwi. Reszta super. przez 3 lata , tylko padł rozrusznik. Wymienione zostały ostatnio koncówki drążków. I jest jakiś niewielki wyciek z pompy paliwowej. 10-20 ml po skonczonej jeżdzie. Samochód jest z 2000r i przejechane ma jakieś 300.000

Nie wiem co jeszcze więc pytaj

> Witam Wszystkich. Zanoszę sie z zakupem jak wyzej napisałem takiego statka. i zwracam się do osób

> którzy mieli styczność lub też maja z czymś takim styczność na co dzień o pomoc.

> Czy warto w ogóle w coś takiego inwestować??? Słyszałem ze coś tam z silnikami jest nie tak lub

> inne opowieści z krypty. Dlatego też uderzam do was.

> Z góry dzięki i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja posiadam 2.5 D

> Latają nim pracownicy przelot 300 k km

> Wiekszych problemów nie mam

> Dynamika słabiutka spalanie dość spore 12-14 L

> Duże lusterka ułatwiają manewrowanie .

> Pozdrawiam

Witam. No z tym spalaniem to mnie nie pocieszyłeś, co do dynamiki to faktycznie przydało by się cos więcej, ale u mnie nie zauważyłem zeby aż tak duzo palił.

Pozdrawiam Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam Wszystkich. Zanoszę sie z zakupem jak wyzej napisałem takiego statka. i zwracam się do osób

> którzy mieli styczność lub też maja z czymś takim styczność na co dzień o pomoc.

> Czy warto w ogóle w coś takiego inwestować??? Słyszałem ze coś tam z silnikami jest nie tak lub

> inne opowieści z krypty. Dlatego też uderzam do was.

> Z góry dzięki i pozdrawiam

Hi, jestem posiadaczem Fiata Ducato z silnikiem 2.5D 1994r. wink.gif Nie mam go długo bo niecały rok. Spalanie w trasie ok 10L / 100km Faktycznie może powera dużego nie ma ale można nim normalnie jechać i da się nim wyprzedzać Tiry wink.gif Predkosc maksymalna ok. 130 km/h

Generalnie mój silnik (nie wiem jak jest z innymi) potrzebuje dużo prądu rozruchowego w zimę, bez tego przy duzych mrozach mialem trudnosc z jego odpaleniem frown.gif

Oleju nie żre, nie wiem jaki ma przebieg (na zegarze 160 tys hehe.gif)

Silnik prosty jak budowa cepa, z tego wzgledu mozna go polecic.

Ja niestety mialem miesiac temu przygode frown.gif pękł mi wał korbowy, chyba to się stało z mojej winy... Probowalem go odpalic na zaciąg frown.gif

Remont silnika wyniósł mnie 2 tys zł 270751858-jezyk.gif (nowy wał korbowy, panewki itp)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hi, jestem posiadaczem Fiata Ducato z silnikiem 2.5D 1994r. Nie mam go długo bo niecały rok.

> Spalanie w trasie ok 10L / 100km Faktycznie może powera dużego nie ma ale można nim normalnie

> jechać i da się nim wyprzedzać Tiry Predkosc maksymalna ok. 130 km/h

> Generalnie mój silnik (nie wiem jak jest z innymi) potrzebuje dużo prądu rozruchowego w zimę, bez

> tego przy duzych mrozach mialem trudnosc z jego odpaleniem

> Oleju nie żre, nie wiem jaki ma przebieg (na zegarze 160 tys )

> Silnik prosty jak budowa cepa, z tego wzgledu mozna go polecic.

> Ja niestety mialem miesiac temu przygode pękł mi wał korbowy, chyba to się stało z mojej winy...

> Probowalem go odpalic na zaciąg

> Remont silnika wyniósł mnie 2 tys zł (nowy wał korbowy, panewki itp)

No to powiem żes se kosztów narobil troszkę ale w pierwszej chwili to juz myślałem ze jak wal poszedł to koszt będzie z 3500pln to i tak 2000 nie jest chyba aż tak straszne. no ja zakupiłem sobie Boxera z 98r. 2,5D Doppel kabina. Silniczek chodzi jak ta lala jak na razie i niby ma 177tyś. Patrząc na stan autka to jest nadzieja ze ma taki przebieg ale i tak w to nie wierzę. Na pewno będe mial do wymiany łozysko na sprzęgle bo słychać, zawias nie wybity ale drazni mnie że wskazuje mi poziomu paliwa i poprzedni właściciel powiedziel ze na krutko wskaźnik na konsoli reaguje ale nie wie dlaczego jak jest podłączony w zbiorniku i podejrzewam ze właśnie czujnik poszedł ale za cholere nie wiem jak się do niego dostać - PODPOWIEDŹ MILE WIDZIANA. Poza tym autko w miare zadbane , widać poprzedni kierowiec wymienil drążki kier. ale o zbieżnosci zapomniał bo go troszkę ciągnie na prawa strone. Jak na razie jestem zadowolony zlosnik.gif

Pozdrawiam MuleZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No udałe mi się jakoś w miarę wyjśc z tego kłopotu.. Części kupiłem za 1200zł (nowy wał, panewki, uszczelniacze wału, uszczelka pod misą) robocizna 700zł do tego jeszcze oleje jakies...

Jeśli chodzi o zbiornik paliwa to grzebaleś w kostce dochodzącej do zbiornika pod noganmi kierowcy? Ja miałem taki przypadek że tam było mokro i kostka nie łączyła dobrze... Wysuszyłem to i teraz jest wszystko ok wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No udałe mi się jakoś w miarę wyjśc z tego kłopotu.. Części kupiłem za 1200zł (nowy wał, panewki,

> uszczelniacze wału, uszczelka pod misą) robocizna 700zł do tego jeszcze oleje jakies...

> Jeśli chodzi o zbiornik paliwa to grzebaleś w kostce dochodzącej do zbiornika pod noganmi kierowcy?

> Ja miałem taki przypadek że tam było mokro i kostka nie łączyła dobrze... Wysuszyłem to i

> teraz jest wszystko ok

No powiem tak rozkręciłem to i widze jest dojście piekne do tego ustrojstwa , i teraz pytanko bo sa trzy przewody , BIAŁO CZERWONY, NIEBIESKI, CZARNY , i teraz pytanko co od czego zebym czegoś nie spieprzył zaraz. Wody nie widze ale trosszkę moze tam mokro lub cos było kombinowane wczeiej tam i moze to ropa no cholera wie. ale jazda bez wskaźnika paliwa mnie roszke stresuje. Błagam pomocy zlosnik.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz sobie przypomniałem, że lata temu jak użytkowałem jumpera 2.5 '96 też miałem problem ze wskaźnikiem paliwa - czasami się blokował, tankowałem co 500-600km do pełna i po problemie.

Co do spalania raczej nie przekraczało 10l w jeździe mieszanej, prawie cały czas z ładunkiem. Dynamiczność w takim przypadku mierna - po przesiadce w 2.8idtd ducato'99 nie ma co gadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Teraz sobie przypomniałem, że lata temu jak użytkowałem jumpera 2.5 '96 też miałem problem ze

> wskaźnikiem paliwa - czasami się blokował, tankowałem co 500-600km do pełna i po problemie.

> Co do spalania raczej nie przekraczało 10l w jeździe mieszanej, prawie cały czas z ładunkiem.

> Dynamiczność w takim przypadku mierna - po przesiadce w 2.8idtd ducato'99 nie ma co gadać.

Jak na siebie zarobi to i się zmiani autko na razie to trzeba o tego dbać żeby śmigał bez kłopotów. Dobrze że mój kochany Tatko jest mechanikiem to troszke się wrazie czego zaoszczędzi na naprawach. TFU TFU TFU !!!! zlosnik.gif To tak na wszelki wypadek zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam. No z tym spalaniem to mnie nie pocieszyłeś, co do dynamiki to faktycznie przydało by się cos

> więcej, ale u mnie nie zauważyłem zeby aż tak duzo palił.

> Pozdrawiam Paweł

bo u niego jeżdżą pracownicy, a że kopyta auto nie ma do z gazem do dechy co daje duże spalanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No masz los mi nie sprzyja, własnie coś soę mi odpie........, Zniknęło mi ładowanie, nie zapala się kontrolka ta pomarańczowa koło świec żarowych, Brak kierunowskazów i pali mi sie bezpiecznik nr 1 czyli od kierunków , ręczneg, i świtel cofania chyba. To się żem nacieszył. I Autko musiałem oddać do warsztatu elektromechanicznego. Być może ktoś z was mial już taki przypadek to bym prosil o podpowiedź czy cuś.

Pozdrawiam Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

. Być może ktoś z was mial już taki przypadek

> to bym prosil o podpowiedź czy cuś.

> Pozdrawiam Paweł

Kolego odpowiem CI trochę przewrotnie.

Każdy tak miał, kto kupił sobie leciwe auto osobowe, a tym bardziej dostawcze zlosnik.gif

Ja cierpliwość i szeroko pojętą mechanikę ćwiczyłem przy Ducato 2.5 TDI z '95r. Niby zadbany, niby mały przebieg, a to tu coś się zepsuło, a to tam i tak w kółko smile.gif

Powodzenia, zarób jak najszybciej na nowszy, a najlepiej na nowy ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> . Być może ktoś z was mial już taki przypadek

> Kolego odpowiem CI trochę przewrotnie.

> Każdy tak miał, kto kupił sobie leciwe auto osobowe, a tym bardziej dostawcze

> Ja cierpliwość i szeroko pojętą mechanikę ćwiczyłem przy Ducato 2.5 TDI z '95r. Niby zadbany, niby

> mały przebieg, a to tu coś się zepsuło, a to tam i tak w kółko

> Powodzenia, zarób jak najszybciej na nowszy, a najlepiej na nowy

Sytuacja już mam nadzieje opanowana, to zwykły klekot także instalacja podobna do 126p. Jak na razie lata , ale racja coś tam zawsze jestb a to tu , a to tam, i tak bez końca. Ale jak na razie musi polatać. zlosnik.gif

Pozdrawiam MuleZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Powiem wam szczerze że jestem jak na razie bardzo zadowolony z zakupu. Jest kilka nie doskonalości które mam nadzieje po mału usune ale jak na razie zrobił dość poważne 2 traski ( Holandia i Koblenz niemcy w górach i jakos się soprawuje. W trasie na kobplenz przez 3 dni nie gasiłem silnika i non stop praktycznie 100-110 klm/h i nie wziął nawet grama oleju. Troszkę się grzeje pod górki w tamtych rejonach ale jakos to już ogarnąłem. Przy tych upałach wiadomo ogrzewanie na full i jakos zawsze ciepła odejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.