Czy Stag -4 mógł zabić kompa od benzyny??

[biniu]

Witam

Jak w temacie. Czy Stag 4 może uszkodzić kompa benzynowego.

Problem opisałem tu

Nie wiem co teraz zrobić. Niby Stag nie wyświetlił żadnych błędów. Będę miał nowego kompa benzynowego tylko boję się że może go szlag trafić.

[wszim]

Mało prawdopodobne. Sondę miałeś podłączoną do staga? Może masę szlag trafił. Masę ECU ma dobrą? Podpinałeś się jakimś fejsem diagnostycznym do ECU? Zaświeca jakiegoś checka?

[vinci]

> Witam

> Jak w temacie. Czy Stag 4 może uszkodzić kompa benzynowego.

> Problem opisałem tu

> Nie wiem co teraz zrobić. Niby Stag nie wyświetlił żadnych błędów. Będę miał nowego kompa

> benzynowego tylko boję się że może go szlag trafić.

z którego roku samochód i jaki silnik?

[biniu]

> z którego roku samochód i jaki silnik?

2000r. laguna 1,6 16v

Właśnie wróciłem z garażu po walce i jedyne co jeszcze odkryłem, to po podłączeniu ELM 327 pokazuje mi, że silnik w spoczynku ma 186 obr/min. Może to jednak czujnik położenia wału poszedł papa. Muszę poszukać innego. Tylko dlaczego wczoraj było 0 obr/min i pojawiały się jak kręciłem rozrusznikiem?

[resmiki]

> Właśnie wróciłem z garażu po walce i jedyne co jeszcze odkryłem, to po podłączeniu ELM 327 pokazuje

> mi, że silnik w spoczynku ma 186 obr/min.

Czy to moze kombinacja ScanXL z niedrogim interfejsem ELM 327 ?

Jeżeli tak, to tu moze byc przyczyna dziwnych wskazan.

Żeby szły impulsy z czujnika wału to musi silnik kręcić się. Sam z siebie czujnik wału impulsów nie wygeneruje, wiec albo to co generuje wskazania w postaci cyfrowej (komp auta), generuje głupoty albo program w polaczniu z intefejsem błednie je interpretuje.

[vinci]

> 2000r. laguna 1,6 16v

> Właśnie wróciłem z garażu po walce i jedyne co jeszcze odkryłem, to po podłączeniu ELM 327 pokazuje

> mi, że silnik w spoczynku ma 186 obr/min. Może to jednak czujnik położenia wału poszedł papa.

> Muszę poszukać innego. Tylko dlaczego wczoraj było 0 obr/min i pojawiały się jak kręciłem

> rozrusznikiem?

sterownik PB sirius 32n w miejscu gdzie woda może go zamoczyć za lampą przednią po stronie kierowcy dosyć nisko.

Jak ma obudowę pordzewiałą to może być woda w środku.

[biniu]

> sterownik PB sirius 32n w miejscu gdzie woda może go zamoczyć za lampą przednią po stronie kierowcy

> dosyć nisko.

> Jak ma obudowę pordzewiałą to może być woda w środku.

Komputer podmieniony i nic.

[vinci]

> Komputer podmieniony i nic.

a immo zdjęty z drugiego.

[biniu]

> a immo zdjęty z drugiego.

tak

to taki komp do odpalania renówek

Dzisiaj kombinowałem jeszcze. Czujniki pokazuje tak jak w bliźniaczej lagunie. A Stag mi wywalił błąd wtryskiwacze w pełni otwarte?

nie wiem co dalej.

[vinci]

> tak

> to taki komp do odpalania renówek

> Dzisiaj kombinowałem jeszcze. Czujniki pokazuje tak jak w bliźniaczej lagunie. A Stag mi wywalił

> błąd wtryskiwacze w pełni otwarte?

zwarcie któregoś wtryskiwacza paliwa lub zwarty przewód ?

wiązka poniżej kompa bęzyny w peszlu też lubi przegnić.

[biniu]

Iskra jest na wszystkich garach. Świece suche a niby czasy wtrysku z kosmosu jakby wtryski były cały czas otwarte.

[resmiki]

>A Stag mi wywalił

> błąd wtryskiwacze w pełni otwarte?

> nie wiem co dalej.

Zapetlone wtryski ?

No to sygnalizował, ze dostaje z sterownika auta tak długie impulsy, ze nie mają kiedy się zamknąc. Z drugiej strony, kiedy silnik nie pracuje to z czym to porownuje ?

A cisnienie benzyny na wtryskiwaczach jest ?

Moze po prostu padla pompka paliwa ?

Moze alarm ją rozpina ?

Sprawdzaleś ten scenariusz ?

A że nie odpalil awarynie na gazie ... odpalałeś kiedyś wczesniej tak na gazie ?

[biniu]

Pompka podaje paliwo. Co do ciśnienia to niestety nie wiem.

Na gazie odpalałem kiedyś i palił normalnie. Teraz jest tak, że przy próbie odpalenia na gazie jest głośny psyk z wtryskiwaczy gazowych i nie zapala. Właśnie jakby otwierały się na maksa.

[resmiki]

> Pompka podaje paliwo. Co do ciśnienia to niestety nie wiem.

> Na gazie odpalałem kiedyś i palił normalnie. Teraz jest tak, że przy próbie odpalenia na gazie jest

> głośny psyk z wtryskiwaczy gazowych i nie zapala. Właśnie jakby otwierały się na maksa.

Wiec, jeżeli otwierają się na maksa to są dwa scenariusze:

1. Komp auta podaje za długie impulsy na wtryskiwacze.

2. Stag jest uszkodzony i wydłuza je nieprawidłowo.

Gdyby punkt 1 i sprawna popmpka paliwa (cisnienie ok), to przy tak długich czasach wtrysku silnik powinien być zalany - mokre swiece - a pisałeś ze są suche.

Gdyby punkt 2 to roznie moze byc, np. moze po przelaczeniu na noPb w ogole nie dawac impulsow albo dawac za dlugie. W takim przypadku powinno pomoc wypiecie Staga (wtryskiwacze podpiete z pominieciem go). Jestem w stanie wyobrazic sobie teoretycznie sytuacje, ze Stag robi jakies zwarcie na sterowaniu wtryskiwacza i uwala wyjscie, ale nie bardzo potrafię sobie wyobrazić jak Stag mogłby uszkodzić ECM tak aby ten nadmiernie wydłużał czasy wtrysku.

Czy na wszystkich cylindrach są za długie czasy wtrysku ?

Chyba nic innego Ci nie pozostaje jak poodpinac wszystko od Staga i doprowadzic do odpalenia na noPb.

Ja w pierwszej kolejnosci posprawdzałbym masy silnika, karoserii, ECM, zasilanie '+' ECM, potem podpial bym sie interfejsem do kompa auta, sprawdzil czy nie ma jakichs bledów, potem posprawdzal odczyty z czujników (temperatury powietrza, otwarcia przpustnicy, podcisnienia) z ECM i porownał je w miare mozliwosci z napieciem bezposrednio z czujników, o ile np. komp pokazuje napiecie z TPS a nie tylko np. % otwarcia.

Kiedys znajomy mial problem z odpaleniem Lanosa, w ogole nie chciał zaskoczyc. W koncu okazało sie, ze jedna wtyczka sie odpiela od wtryskiwacza i na zadnym nie było impulsów. Taki scenariusz nie pasuje mi do tego co piszesz ale podaje go z kronikarskiego obowiazku.

Cały czas też zastanawiam sie, jak pisali koledzy nad czujnikiem polozenia wału. Mimo wszystko bym go przejrzał. Jedna sprawa to czy podaje impulsy a druga, czy we wlasciwym momencie. Nie znam sie na tym zbytnio, nie wiem czy jest mozliwe przestawienie, ale bym sprawdził.

Czujnik polozenia walu mozna sprawdzic oscyloskopem. tutaj w instrukcji wariatora sa opisy przebiegów napiecia na czujniku polozenia walu dla celów porównawczych.

Mimo tego tez, ze jest iskra przyjrzałbym sie cewce WN. Prosty test, pomierzyłbym rezystancje pomiedzy koncówkami cewki i porownał z pomiarami innej tego samego typu.

Proponuje pomiary oscyloskopem sterowania cewką WN, wtryskami i impulsów z czujnika wału.

[biniu]

Dzięki. Będę szukał dalej. Czujnik wału podmieniłem i nic. Czujniki na silniku też i nic. Komputer (bez immo) też i nic.

Jak dam rade to dzisiaj bedę szukał mas i zasilań czy są.

[konkie]

> Wiec, jeżeli otwierają się na maksa to są dwa scenariusze:

> 1. Komp auta podaje za długie impulsy na wtryskiwacze.

> 2. Stag jest uszkodzony i wydłuza je nieprawidłowo.

Są też inne powody zapętlenia wtryskiwaczy.

Za małe dysze.

Przyblokowane tłoczki.

Niewystarczająca wydajność.

Za niskie ciśnienie gazu na magistrali.

W efekcie znacznie rozjeżdża się mapa dawki paliwa w sterowniku fabrycznym (ECM), tak, że odpalenie na zimno z noPb graniczy z cudem.

[biniu]

Panie i panowie temat rozwiązany.

Nabywszy schemat, rozpiskę pinów siriusa 32 i trochę wiedzy spędziłem 6 godzin z lalunią i śmiga jak nowa

Okazało się, że upalał się przewód zasilający cewkę przekaźnika głównego. W wiązce pod akumulatorem miał uszkodzoną izolację i pod wpływem wody powoli się kończył. Z tym, że na gniazdo przekaźnika podawał jeszcze 12V ale po włożeniu przekaźnika spadało do ok 6V i przekaźnik nie załączał się. Wykrycie gdzie nie ma napięcia zajęło mi pół godziny łącznie ze sprawdzeniem wszystkich połączeń ECU. Ale znalezienie gdzie jest uszkodzenie przewodu jakieś 4 godziny - rozwalanie wiązek w miejscach dostępnych tylko dla ginekologa

Bez schematu nie wiedziałem, ze ECU steruje masami a +12v jest na stałe.

Stag widział brak zasilania na wtryskach benzynowych jako kosmicznie długie czasy wtrysku i to mnie też zmyliło i podejrzewalem walnięte ECU.