Skocz do zawartości

Wymiana oleju


czachabrava

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie mam mały problem...

Kupilem autko i ma niby 190kkm przebiegu i właściciel zalał auto minerałem lotosu.Wcześniejszą wymianę miał niby na półsyntetyku.A jeszcze wcześniej nie wiadomo na czym jeździło auto.Auto na minerale lotosu zrobiło już jakieś 4 tysiące kilometrów,a olej już czarny jak smoła...

Zmienić z powrotem olej na dobry półsyntetyk?auto podobno oleju nie brało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"podobno" to wiesz wink.gif Auto to loteria. Zalej go wg tego co przewiduje producent i obserwuj czesto bagnet , ogolnie czy sie nie poci no i stan wydechu czy nie robi sie breja w wydechu czy ladnie przepalona rurka ok.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> imho jak ktoś zalewa już auto mineralnym to na bank "brał olej"

nie wolno tak myslec "jednostronnie" . Mineralny jest tanszy wink.gif

Btw.. moj fiacik ( uwaznie czytamy) ma na liczniku 120 tys wink.gif

Ile ma w "realu" ? Hu nous ( obstawiam x2 lub x3 ) wink.gif Byl zalany jakas gesta mazia i dla zmyly w bagazniku "resztka" minerala. Od dwoch zmian jezdzi na pelnym syntetyku motula ... i hula ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie mam mały problem...

> Kupilem autko i ma niby 190kkm przebiegu i właściciel zalał auto minerałem lotosu.Wcześniejszą

> wymianę miał niby na półsyntetyku.A jeszcze wcześniej nie wiadomo na czym jeździło auto.Auto

> na minerale lotosu zrobiło już jakieś 4 tysiące kilometrów,a olej już czarny jak smoła...

> Zmienić z powrotem olej na dobry półsyntetyk?auto podobno oleju nie brało.

Sprawdź co zaleca producent samochodu i tym zalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprawdź co zaleca producent samochodu i tym zalej.

Dokładnie tak! Wcześniej można zastosować płukankę LM lub podobny środek. Zalać dobrym olejem zalecanym do silnika przez producenta samochodu i obserwować. Wyczyścić odmy i pousuwać wszelkie "tuningi" w komorze silnika. I nie zwracać uwagi na bzdury o wypłukiwaniu szlamów, zatykaniu kanałów i rozszczelnianiu uszczelnień hehe.gifrotfl.gifhahaha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>I nie zwracać uwagi na bzdury o wypłukiwaniu

hmm ciekawe to co piszesz.... o ile mogę się zgodzić że w 90% zmiana oleju po pewnym okresie z mineralnego na półsyntetyk przebiegnie bezproblemowo, to jak auto na prawdę długo jeździło na mineralnym i w dodatku kiepskim to może sięto róznie skończyć...

A tak poza tym - ludzie co Wy macie z tymi olejami... auto z przebiegiem 200kkm (mowa tutaj o normalnych "dupowozach" a nie wysilonych do granic możliwości jednostakach) spokojnie może jeździć na dobrym mineralu bez szkody dla silnika - regularne wymiany i nie bedzie z tego powodu problemów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ciakawostka dla was.

przebieg 230kkm

Olej ElF Evolution 5W30 --> dolewka średnio co 1 - 1,5 kkm - 1L oleju

Wymiana na Castrol Edge Sport 0W40 - przejechane 3kkm i jeszcze nie dolałem, ubytek oceniam na max. 0,5 l

Strasznie się broniłem przed Castrolem ale jak na razie jest lepiej.

Olej zmieniłem przypadkiem nie miało to nic wspólnego z dużymi ubytkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Auto

> na minerale lotosu zrobiło już jakieś 4 tysiące kilometrów,a olej już czarny jak smoła...

> Zmienić z powrotem olej na dobry półsyntetyk?auto podobno oleju nie brało.

Skoro czarny jak smoła, tzn że albo auto ma silnik diesla, albo olej nie był wymieniany od niepamiętnych czasów, albo silnik mocno wymęczony.

Czarna barwa oleju, wbrew pozorom, wcale nie świadczy źle o samym oleju!!

Wręcz przeciwnie. To znak, że olej dobrze dba o czystość silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hmm ciekawe to co piszesz.... o ile mogę się zgodzić że w 90% zmiana oleju po pewnym okresie z

> mineralnego na półsyntetyk przebiegnie bezproblemowo, to jak auto na prawdę długo jeździło na

> mineralnym i w dodatku kiepskim to może sięto róznie skończyć...

A jaki to jest kiepski mineralny?

Cgyba tylko superol CB albo jakiś Selektol SD, bo wszystkie inne, nawet te marketowe, spełniają pewne minimum norm.

> A tak poza tym - ludzie co Wy macie z tymi olejami... auto z przebiegiem 200kkm (mowa tutaj o

> normalnych "dupowozach" a nie wysilonych do granic możliwości jednostakach) spokojnie może

> jeździć na dobrym mineralu bez szkody dla silnika - regularne wymiany i nie bedzie z tego

> powodu problemów...

a tu się 100% zgodzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> imho jak ktoś zalewa już auto mineralnym to na bank "brał olej"

Gorszej bajki nie słyszałem.

Ja zalewam czym popadnie, do czego mam akurat dojście za pół darmo, byleby spełniało minimum wymagań producenta silnika i jeszcze żadnej krzywdy żadnemu ze swoich aut nie zrobiłem.

A muszę przyznać, że większość wymian to minerały.

Weź pod uwagę kolego, że nie każdy klient kupuje towary najlepsze. Niektórym wystarczą przyzwoitej jakości.

Nie na każdego działa marketing hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja zalewam czym popadnie, do czego mam akurat dojście za pół darmo, byleby spełniało minimum

> wymagań producenta silnika i jeszcze żadnej krzywdy żadnemu ze swoich aut nie zrobiłem.

ja natomiast w drugim aucie leję oleje syntetyczne różnych marek - tyle że niby przeterminowane (np rok produkcji 2002 ) , bo mam je za darmo . I jak na razie nic się nie zatarło , itp , a przerobiłem już castrola , shell , teraz jest havoline zlosnik.gif

oczywiście przy każdej wymianie nowy filtr oleju , i co ciekawe , żaden olej pomimo tak długiego leżakowania nie miał osadów na dnie butelki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja do CC zalalem pelen syntetyk (nie kydrokrak) po mineralnym platiunum 15w40 i co? - na zimnym raz, dwa jest smarowanie (-30*C) na mineralu w zeszlym roku po 2 sek gaslo.

do 126p ktory widzial tylko selektol wlalem 10w40 i co - nic :> dalej dziala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie mam mały problem...

nie przejmuj się to nie problem smile.gif wymień na taki olej jaki zaleca producent, ja dla przykładu wszędzie leje pełen syntetyk i nie wierz w bajki na temat wypłukania silnika grinser006.gif jak silnik jest sprawny nie będzie pił oleju nadmiernie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Weź pod uwagę kolego, że nie każdy klient kupuje towary najlepsze. Niektórym wystarczą przyzwoitej

> jakości.

> Nie na każdego działa marketing

Ale tu nie chodzi o marketing. Syntetyki są po prostu lepsze i idealnie sprawdzają się w naszym klimacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale tu nie chodzi o marketing. Syntetyki są po prostu lepsze i idealnie sprawdzają się w naszym

> klimacie.

Syntetyki sprawdzają się idealnie...........natomiast minerały całkiem przyzwoicie.

I mnie osobiście, jak i przypuszczam sporemu odsetkowi społeczeństwa, nie potrzeba ideału- wystarczy coś, co po prostu działa ok.gif

Ja wolę kupić SOBIE droższą kiełbasę bez glutaminianu i innych fosforanów a do auta wlać mineralnego lotosa niż jeść w biedronce, ale autku fundować najdroższego syntetyka.

Wszak zdrowie mamy tylko jedno, a samochód to tylko kupa blachy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Syntetyki sprawdzają się idealnie...........natomiast minerały całkiem przyzwoicie.

> I mnie osobiście, jak i przypuszczam sporemu odsetkowi społeczeństwa, nie potrzeba ideału-

> wystarczy coś, co po prostu działa

> Ja wolę kupić SOBIE droższą kiełbasę bez glutaminianu i innych fosforanów a do auta wlać

> mineralnego lotosa niż jeść w biedronce, ale autku fundować najdroższego syntetyka.

> Wszak zdrowie mamy tylko jedno, a samochód to tylko kupa blachy.

Bez przesady. Syntetycznego Lotosa na allegro można dostać w cenie 80-100 zł, a w sklepie niewiele więcej. Mineralne lotosy pewnie są po 50-60zł.

Leje syntetycznego lotosa i jestem zadowolony. Punciak w największe mrozy pali od strzała, a podczas jazdy autostradowej z butem w podłodze olej wolniej się zwęgla i starzeje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to ciakawostka dla was.

> przebieg 230kkm

> Olej ElF Evolution 5W30 --Wymiana na Castrol Edge Sport 0W40 - przejechane 3kkm i jeszcze nie

> dolałem, ubytek oceniam na max. 0,5 l

> Strasznie się broniłem przed Castrolem ale jak na razie jest lepiej.

> Olej zmieniłem przypadkiem nie miało to nic wspólnego z dużymi ubytkami.

bo wlałeś olej o innych parametrach, ktoś już tu się mądrzył że ponoć W40 jest jakiśtam lepszy niż W30.

to samo zrobiłem u ojca w meganie, zmieniłem syntetyczny elf 5W30 na syntetyczny lotos ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bo wlałeś olej o innych parametrach, ktoś już tu się mądrzył że ponoć W40 jest jakiśtam lepszy niż

> W30.

Nie jest ani lepszy ani gorszy. Jest po prostu inny, a dlatego koledze zaczął mniej tego oleju palić bo W40 na ciepło jest mówiąc potocznie gęściejszy. Marka nie miała większego znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.