Skocz do zawartości

albea - zakup


zbigou

Rekomendowane odpowiedzi

Witam 20.GIF

Szukam autka w przedziale 9-15tys, 2003+, benzyna. Wpadly mi w oko oferty fiata albea, egzemplarze z reguly niewytluczone, cena niska. Czemu to auto jest malo popularne w PL? Dobrym pomyslem bedzie jego zakup? Jak awaryjnosc, uzytkowanie, silnik 1.2 daje rade? Ktory wypust lepszy Turcja czy Brazylia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albea jest mało popularna najprawdopodobniej z powodu "urody" i pozycjonowania jako pojazd dla biednych. Argument z urodą moim zdaniem nietrafiony, bo starsza Thalia, czy Logan wywołują odruch wymiotny, a jakoś sporo ich jeździ. Moim zdaniem linia Albei lepiej znosi próbę czasu od Thalii, a szczególnie od Logana... zlosnik.gif

Jeździłem 3 lata Albeą 1.4 77KM i byłem dość zadowolony z tego auta. Nic się nie zepsuło, ale to akurat nie dziwne, bo auto kupiłem nowe, a sprzedałem z przebiegiem ~30 tys. km.

Zalety:

- prostota obsługi

- brak skomplikowanych mechanizmów i głupich utrudnień typu niemożność samodzielnej wymiany żarówki

- spore wnętrze

- spory bagażnik

- do 3200 rpm cicho w samochodzie

- przyjemna charakterystyka silnika 8V do spokojnej jazdy (max moment w okolicach 2800, ekonomicznie i bez męczenia motoru niskimi obrotami jechało się między 2200 a 2900)

- silnik nie taki znów słaby, po uwzględnieniu masy pojazdu

- komp pokładowy, regulacja podświetlenia deski itp. (nie takie oczywiste, w Mondeo tego nie mam...) icon_eek.gif

- silnik oszczędny, w spokojnej trasie 5,5 litra/100 to nic nadzwyczajnego, przy butowaniu ciężko wyjść ponad 6,4 litra, w mieście nie mierzyłem, ale podejrzewam, że nie więcej niż 8-8,5 zależnie od temp.

- wysokie zawieszenie - można było tym zaparkować niemal wszędzie smile.gif

- dla mnie wygodne fotele - lepsze o niebo niż w obecnym Mondeo - autem jeździłem w trasy po 1800 km i nigdy nie wyszedłem połamany, z Mondeo wychodzę po 200 km z bolącą prawą nogą i nie mogę znaleźć optymalnej pozycji (stołki wbrew pozorom mają swoje zalety wink.gif )

Wady

- brak klimy (mój błąd...)

- trudne do przewietrzenia wnętrze - wbrew pozorom otwarcie okien wcale znacznie nie poprawiało sytuacji pasażerów z tyłu

- mały otwór załadunkowy bagażnika

- funkcjonalna pojemność bagażnika mniejsza od deklarowanych 515 litrów - chyba, że wrzucasz rzeczy bez pakowania w torby (miękkie torby załatwiają sprawę w dużej mierze, ale pralki, czy komody nie przewieziesz - a w Pandzie przewiozłem angryfire.gif )

- okropne prowadzenie na zakrętach, 3-letni synek od czasu do czasu rzygnął mi w trasie (częściowo z upału, częściowo bujanie na zakrętach - w Mondeo mu się to nie zdarzyło, żona też z tyłu prawie nie narzeka)

- niestabilne prowadzenie przy większych prędkościach i dużym wietrze - tzn. powyżej 120 km/h jest bardzo źle przy nawet stosunkowo słabym wietrze, przy silnym wietrze nawet przy 90 km/h trzeba się koncentrować

- niezbyt pewne prowadzenie przy wyprzedzaniu (zawieszenie + moc silnika - idealnie byłoby mieć w tym aucie z 90 koni)

- tapicerka szara podatna na brudzenie (taką miałem)

- dość szybko osiada tył - ja po 30 tys. km już widziałem zaczątki tego procesu

- kiepskie fabryczne opony Pirelli P3000

Ogólnie to auto może zadowolić kogoś kto wie czego chce (i godzi się na nieuniknione kompromisy za taką cenę - nowy 33000 po jakichś tam upustach). Dla miłośnika 20-letnich BMW ZDECYDOWANIE odradzam. Moje auto było z 2007 i miało te większe światła z przodu.

Jak sobie coś przypomnę to jeszcze dopiszę... smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> A co ja mam powiedzieć siena 1.6 16V 389000 na liczniku w tym od 138000 na gazie, obywa się bez dolewek oleju jeszcze wszystkim którzy mają cztery zera na masce jeśli o tym mówię to nie wierzą, ja im na to... Przecież to FIAT to musi chodzić :-))). Swoją drogą szykuje się na pół miliona km ciekawe czy wytrzyma silnik i skrzynia :-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę trochę na temat wink.gif Jeździłem trochę Albeą ojca, 2002r, 1.2 80KM. W porównaniu z moim Palio autko żwawe (i dosyć ekonomiczne), z super hamulcami (u siebie mam tarcze 257mm ale w porównaniu z Albeą to Palio nie ma hamulców). Spory bagażnik, miejsca w środku dla 4 osób w sam raz. Wyposażenie - niestety wersja EL, totalny golas. Co do korozji to na pewno Albea jest lepiej zabezpieczona. U ojczulka niedługo po zakupie powstała ostra wgniotka pod klapką wlewu paliwa, po tylu latach 0 oznak korozji, tak samo jak na innych "ryskach". Osobiście chętnie kupiłbym nowe Palio ale z silnikiem 1.6 i maksymalnym wypasem (co w P/S/A oznacz elektryke i klimę:D) ale nie spotkałem jeszcze takiego wink.gif Jeżeli rozważasz zakup to w tym przedziale cenowym warto rozważyć Albeę ale są i inne autka, wcale nie gorsze a na pewno lepiej wyposażone zeby.GIF Aha, plusem Albei jest to, że łatwiej dostać niezajeżdżony egzemplarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mogę się wypowiedzieć jako użytkownik Albei z 2004 roku czyli tej przed liftem. Tata kupił nowego z salonu 1.2 80km przebieg 65 tys od ok 15 tys przebiegu na LPG, produkcja Turcja.

Auto jest super parę pierdół się popsuło jak samo regulator tylnego bębna czy jakaś pierdoła w zawieszeniu. Z silnikiem nic się nie dzieje korozji zero.

Powiem Ci ze to 16v naprawdę daje radę pokręcisz go do tych 5 tys i auto lata jak miłe super się wkręca na obroty.

Za tą kasę auto z tego roku i takim wyglądzie sam bym brał. ok.gif

Ja tam w pełni polecam Albee z tym silniczkiem zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.