angrius Napisano 7 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 Panowie i Panie mam problem... samochód mi nie kręci, ale światła, kontrolki sie palą. po przekręceniu kluczyka w pierwsza pozycje już zwróciłem uwagę, że dziwnie słabo pali sie kontrolka aku. po dalszym przekręceniu okazało się ze moje obawy się potwierdziły i auto nie kręci wogóle. i czy to może być aku skoro są światła? ta kontrolka mnie troche na to naprowadza, że słabo świeci (reszta normalnie) i od razu mi to przyszło na mysl, no ale te światła.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SlawekS Napisano 7 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 > Panowie i Panie mam problem... samochód mi nie kręci, ale światła, kontrolki sie palą. po > przekręceniu kluczyka w pierwsza pozycje już zwróciłem uwagę, że dziwnie słabo pali sie > kontrolka aku. po dalszym przekręceniu okazało się ze moje obawy się potwierdziły i auto nie > kręci wogóle. i czy to może być aku skoro są światła? ta kontrolka mnie troche na to > naprowadza, że słabo świeci (reszta normalnie) i od razu mi to przyszło na mysl, no ale te > światła.... Rozrusznik do sprawdzenia... jakby aku padło to albo nie byłoby żadnych kontrolek zapalonych albo by zgasły przy próbie odpalenia auta...miałem w zimie tak parę razy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kandek Napisano 7 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 IMHO jeśli kontrolki w trakcie odpalania nie przygasają to rozrusznik nie startuje. 1. Odpal z kabli. Jak odpali to wina akumulatora. 2. Odpal na pych. Jeśli odpali to wina rozrusznika. Nie znam się na tym, ale tak rozumuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 7 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 > IMHO jeśli kontrolki w trakcie odpalania nie przygasają to rozrusznik nie startuje. > 1. Odpal z kabli. Jak odpali to wina akumulatora. > 2. Odpal na pych. Jeśli odpali to wina rozrusznika. > Nie znam się na tym, ale tak rozumuję. kontrolki przygasają troche, ale nie gasną. i słychać takie ciche cyknięcie. jutro sprobuje to jeszcze zdiagnozować... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mdyrka Napisano 7 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 > Rozrusznik do sprawdzenia... jakby aku padło to albo nie byłoby żadnych kontrolek zapalonych albo > by zgasły przy próbie odpalenia auta...miałem w zimie tak parę razy chyba, że padła cela w aku, ja tak miałem latem 1,5 roku temu... Wtedy światła świecą (choć słabiej), kontrolki świecą, ale podczas rozruchu przygasają, rozrusznik nie kręci i słychać miarowe, szybkie cykanie (chyba przekaźnika głównego). Po odpaleniu "na kable" auto odpala. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 7 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 > chyba, że padła cela w aku, ja tak miałem latem 1,5 roku temu... Wtedy światła świecą (choć > słabiej), kontrolki świecą, ale podczas rozruchu przygasają, rozrusznik nie kręci i słychać > miarowe, szybkie cykanie (chyba przekaźnika głównego). Po odpaleniu "na kable" auto odpala. a wtedy aku od razu do wymiany? czy da sie go jeszcze podładować na jakiś czas?w sumie aku ma 8 lat, ale nie pamietam jakiej firmy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mdyrka Napisano 7 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 > a wtedy aku od razu do wymiany? od razu - nie odpali już sam, nawet po podładowaniu... > czy da sie go jeszcze podładować na jakiś czas? podładować się da zawsze, tylko efektu nie będzie Niestety... > w sumie aku ma 8 > lat, ale nie pamietam jakiej firmy... dobry był z niego herbatnik A tak serio, to 8 lat na aku to bardzo dobry wynik Mój padł po pięciu i mimo wszystko twierdziłem, że też wytrzymał długo jak na miejską eksploatację. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 7 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 > od razu - nie odpali już sam, nawet po podładowaniu... > podładować się da zawsze, tylko efektu nie będzie Niestety... > dobry był z niego herbatnik A tak serio, to 8 lat na aku to bardzo dobry wynik Mój padł po pięciu > i mimo wszystko twierdziłem, że też wytrzymał długo jak na miejską eksploatację. kurcze to jeśli to rzeczywiście (jutro mam nadzieje ze bede juz wiedział) to niewesoło w tym miesiącu juz 160 poszło na wymiane opon i zbieżność a w przyszłym tyg jeszcze mam przegląd... plus teraz by był aku jeszcze do wymiany... czyli rozumiem, że jesli odpali od kabli, przejadę się nim znaczny dystans, wyłączę i nie będzie znow odpalał tzn, że to cela powiedziała papa? no bo jesli rozrusznik by był uszkodzony to i kable nie pomoga... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mdyrka Napisano 7 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 <ciach> > czyli rozumiem, że jesli odpali od kabli, > przejadę się nim znaczny dystans, wyłączę i nie będzie znow odpalał tzn, że to cela > powiedziała papa? no bo jesli rozrusznik by był uszkodzony to i kable nie pomoga... dokładnie tak, jak piszesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 7 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 > dokładnie tak, jak piszesz ok dzieki za rade ale mimo wszystko mam nadzieje ze sie mylisz i aku bedzie do naladowania przynajmniej na jakis miesiac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nunu7 Napisano 8 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 sprawdź czy klemy dobrze siedzą na aq i się nie poluźniły. JAk nie to, to ja obstawiam na 90% rozrusznik jednak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kandek Napisano 8 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 > kontrolki przygasają troche, ale nie gasną. i słychać takie ciche cyknięcie. To u mnie jak tak było to miałem rozrusznik do naprawy (same szcztoki do wymiany - koszt 60zł). A to cyknięcie to podobno jakiś elektromagnes słychać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 8 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 > To u mnie jak tak było to miałem rozrusznik do naprawy (same szcztoki do wymiany - koszt 60zł). A > to cyknięcie to podobno jakiś elektromagnes słychać. wszystko juz jasne aku jest do naladowania. odpalił od kabli, po przejechaniu 20 km nadal odpala. jutro jade do tescia po prostownik i na razie go troche odratuje, ale mysle ze i tak trzeba sie powoli rozgladać za nowym... dzieki za wszystkie rady i nie obraźcie sie ale... fajnie ze Wasze przepowiednie o rozruszniku sie nie sprawdziły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.