Skocz do zawartości

Co puka jak nie ma luzu?


luk94

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy wziąłem dziś strzałę na trzepak, bo coś mi dopkuje na dokłkach. Ale o dziwo luzów brak. Choć w sumie to powinno być oczywiste bo zmieniłem tulejki wahaczy i sworznie. Sprawdzone amory i luzy. Ktoś ma jakiś pomysł? Puka prawa strona. Jak ręcznie szarpnę autem to cisza na dołkach wariuje:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tez stuka.. mlotek.gifZ lewej strony...Luzów brak... Fachowiec swiety.gifwłozył reke za kolo i usłyszałem stu-puk... Okazało się, ze jeden zwój sprezyny telepał sie w "kielichu"...Lezy sobie spokojnie, a na nierównosciach ... puk-stuk... "SPREZYNA" do wymiany, a raczej juz dwie... I chyba doloze nowe amorki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie sprężyna czy amor bo dałem nowe jakieś dwa miechy temu. Wstępnie wygląda to na przegub ale wcześniej nic na to nie wskazywało bo przegub jak leci to przecież słychać taki charakterystyczne strzelanie na początku końca jego kariery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź czy puka jak delikatnie naciśniesz na hamulec ( na tyle by klocki doszły do tarcz ), ostatnio ponad miesiąc się bujałem z taką dolegliwością (przy okazji dopatrzyłem się pękniętej sprężyny ), coś pukało a zawieszenie już było 100% zrobione. Okazało się, że tarcza podbierała klocka na większych wybojach i wpierw tłukła nim o sprężynki ustalające aż sobie z nimi poradziła i waliło już po zacisku.

w ostateczności zakończyło się na tym że mam super sprawdzone zawieszenie i przy okazji całe nowe hamulce z tyłu - tarcze były już na styk więc poleciały, zaciski się już wcześniej przycinały więc ...., a do zacisków "gratis" były klocki.

Droga ta cisza i spokój wewnętrzny spineyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na dołkach wariuje:/

U mnie, na szarpaku i na rolkach nic nie było widać z tyłu.

Okazało się, że dolne mocowanie w amorach się wyrobiło. Prawie już nie było tej gumy naokoło tulejki, przez którą przechodzi śruba.

Tłukło najbardziej na małych nierównościach, jakby jeszcze w tak małym zakresie, że amory nie łapały nic do tłumienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie, na szarpaku i na rolkach nic nie było widać z tyłu.

> Okazało się, że dolne mocowanie w amorach się wyrobiło. Prawie już nie było tej gumy naokoło

> tulejki, przez którą przechodzi śruba.

> Tłukło najbardziej na małych nierównościach, jakby jeszcze w tak małym zakresie, że amory nie

> łapały nic do tłumienia.

Witam

Skłaniam się również do tego co pisze KSZYH00

U mnie też stuka prawa strona, jest to taki "głuchy" stuk na niewielkich dziurach.

Dlaczego prawa? Dlatego, że nasze drogi wyglądają tak jak wyglądają i z reguły więcej dziur trafia na prawe koło.

Otwórz maskę spójrz na kielich McPheersona jeśli pomiędzy kielichem a metalowym kołnierzem mocowania amortyzatora jest szczelina tzn że do wymiany masz właśnie poduszkę lub całe łożysko amortyzatora - więcej będziesz wiedział po demontażu (jeśli się mylę proszę mnie poprawić bo można chyba wymienić właśnie samą poduszkę), które jest wewnątrz kielicha u góry.

Ja mam do wymiany właśnie te poduszki / łożyska - wymieniasz prawe i lewe - już jestem umówiony z szwagrem mechanikiem 20.GIF i od niego mam właśnie te informację waytogo.gif

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moze to przekladnia kierownicza? U mnie stuka jak skrecam kierownica i jak mocniej przyhamuje bylem u mechaniora to powiedzial ze to przekładnia ale czy na pewno? Podepne sie bo nie chce zakladac nowego watku o stukaniu, czy mieliscie problemy z przekładniami w astrach h?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.