Skocz do zawartości

Wyjazd za granicę a dane w dowodzie rej.


Zbynek

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem używany samochód, nie zdążyłem go przerejestrować na siebie, więc w dowodzie rejestracyjnym widnieje jeszcze poprzedni właściciel. Oc jest już na mnie. Jakie problemy mgą mnie spotkać podczas wyjazdu za granicę (Włochy, Słowenia - tranzytem, Chorwacja)? Mam zamiar zabrać ze sobą umowę k-s. Będę wdzięczny za wszelkie uwagi ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kupiłem używany samochód, nie zdążyłem go przerejestrować na siebie, więc w dowodzie rejestracyjnym

> widnieje jeszcze poprzedni właściciel. Oc jest już na mnie. Jakie problemy mgą mnie spotkać

> podczas wyjazdu za granicę (Włochy, Słowenia - tranzytem, Chorwacja)? Mam zamiar zabrać ze

> sobą umowę k-s. Będę wdzięczny za wszelkie uwagi

Weź jeszcze książeczkę zdrowia babci i kartę pływacką zlosnik.gif

Skończyła się epoka, gdy każdego traktowano jak złodzieja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Weź jeszcze książeczkę zdrowia babci i kartę pływacką

> Skończyła się epoka, gdy każdego traktowano jak złodzieja.

Moze w Szwecji sie skonczyla.

W Polsce jak mnie ostatnio kontrolowali, to trzymali mnie pol godziny zeby znalesc moj ostatni adres zameldowania w Polsce.

Przez Niemcy jechalem to mnie zatrzymali i zaczeli przeszukiwac auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kupiłem używany samochód, nie zdążyłem go przerejestrować na siebie, więc w dowodzie rejestracyjnym

> widnieje jeszcze poprzedni właściciel. Oc jest już na mnie. Jakie problemy mgą mnie spotkać

> podczas wyjazdu za granicę (Włochy, Słowenia - tranzytem, Chorwacja)? Mam zamiar zabrać ze

> sobą umowę k-s. Będę wdzięczny za wszelkie uwagi

W wiekszosci krajow jest wymog, jesli nie jedziesz samochodem zarejestrowanym na siebie, to musisz miec zaswiadczenie od wlasciciela potwierdzajace prawo do poruszania sie tym pojazdem.

Mysle ze umowa kupna-sprzedazy powinna w tym przypadku byc zdecydowanie wystarczajaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W wiekszosci krajow jest wymog, jesli nie jedziesz samochodem zarejestrowanym na siebie, to musisz

> miec zaswiadczenie od wlasciciela potwierdzajace prawo do poruszania sie tym pojazdem.

Notarialnie poświadczone, z pieczątką hehe.gif

Podaj koniecznie tabelkę z wyszczególnieniem krajów i odpowiednich paragrafów nakazujących taką bzdurę 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moze w Szwecji sie skonczyla.

> W Polsce jak mnie ostatnio kontrolowali, to trzymali mnie pol godziny zeby znalesc moj ostatni

> adres zameldowania w Polsce.

Bo uparłeś się żeby dostać mandat kredytowy? cfaniaczek.gif

> Przez Niemcy jechalem to mnie zatrzymali i zaczeli przeszukiwac auto.

A dziwisz się że Polaków w Niemczech traktują jak złodziei? Zasłużyli tam sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kupiłem używany samochód, nie zdążyłem go przerejestrować na siebie, więc w dowodzie rejestracyjnym

> widnieje jeszcze poprzedni właściciel. Oc jest już na mnie. Jakie problemy mgą mnie spotkać

> podczas wyjazdu za granicę (Włochy, Słowenia - tranzytem, Chorwacja)? Mam zamiar zabrać ze

> sobą umowę k-s. Będę wdzięczny za wszelkie uwagi

Że tak spytam jak długo posiadasz ten samochód ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo uparłeś się żeby dostać mandat kredytowy?

Zadnego mandatu nie bylo.

Zwykla rutynowa kontrola.

Poprosil mnie policial.gif o prawo jazdy, dowod rejestracyjny i ubezpieczenie.

Dalem wszystko. Z 10 minut im zajelo rozkmnienienie tego co pisze w dowodzie i ubezpieczeniu.

Potem spytali gdzie jestem zameldowany - wiec odparlem ze adresu zameldowania nie mam a mieszkam w Irlandii i w PJ jest moj adres.

Znikneli z tym PJ na dobre 20 minut do radiowozu po czym wrocili i powiedzieli ze wg ich bazy danych jestem zameldowany na ulicy Koralowej 100/200 (przykladowy adres)... Powiedzialem - ze owszem kiedys tam bylem zameldowany ale sie wymeldowalem.

Potem jeszcze spytal czy mam gasnice i trojkat i z powodu ze gasnicy nie bylo postraszyl, zebym sobie kupil bo nastepnym razem bedzie mandat. Delikatnie odparlem, ze gasnicy nie jest wymagana w kraju rejestracji (Irl) ale nie ciagnalem tematu bo mandatem tylko postraszyl a nie wystawil.

> A dziwisz się że Polaków w Niemczech traktują jak złodziei? Zasłużyli tam sobie.

No i wlasnie z tego powodu autorowi watku moze sie przydac takie zaswiadczenie o jakim mowilem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No ale on przeciez nie jedzie przez Niemcy

Moze do Wloch jezdzie przez Niemcy...

A jesli nie, to przez Austrie napewno. Wiec i tak wesolo moze nie byc.

Tak czy siak - moim zdaniem umowa kupna-sprzedazy idealnie poswiadcza jego prawo do dysponowania tym samochodem mimo ze auto jest zarejestrowane na inne nazwisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kupiłem używany samochód, nie zdążyłem go przerejestrować na siebie, więc w dowodzie rejestracyjnym

> widnieje jeszcze poprzedni właściciel. Oc jest już na mnie. Jakie problemy mgą mnie spotkać

> podczas wyjazdu za granicę (Włochy, Słowenia - tranzytem, Chorwacja)? Mam zamiar zabrać ze

> sobą umowę k-s. Będę wdzięczny za wszelkie uwagi

na terenie EU nie musisz posiadać żadnych dodatkowych dokumentów, jeżeli samochód nie figuruje w SISie nie będzie problemów. Ale jeśli to samochód Audi/VW/BMW/Mercedes, to Słoweńcy go przetrzepią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.