Skocz do zawartości

Klocki - kiedy wymieniać


kjk

Rekomendowane odpowiedzi

Czy astra II w jakiś sposób sygnalizuje konieczność wymiany klocków hamulcowych? Jakiś charakterystyczny dźwięk (czujników nie mam)? Wiem, że zbliża się koniec tarcz i klocków, ale chciałbym jeszcze na starych przejechać trasę ok. 1500 km (po pierwsze nie mam teraz czasu na wymianę, po drugie - nowe potrzebują trochę czasu, zanim zaczną dobrze hamować). Tak na oko, to powinno wystarczyć, ale pewności nie mam....

k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z przodu chyba masz tarcze 25 mm nominał i one mogą zejśc max. do 22 mm grubości

A takie tarcze nie były tylko w silnikach 1,8 i 2,0?

Jeżeli grubość nowych to 24 mm (średnica 256 mm) to przy 22 mm możesz jeszcze raz wymienić klocki. Grubość tarczy nie może być mniejsza niż 21 mm w najwęższym miejscu. Klocki min. 2 mm bez płytki grzbietowej. Dla tarcz 25 mm (średnica 280 mm) to, jak napisał kolega, przy 23 mm możesz jeszcze raz wymienić klocki, a przy 22 mm wymieniasz tarcze. [Etzold]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klocki mam jeszcze fabryczne. Przejechały już ponad 80kkm (chyba niezły wynik...) i ostatnio majster stwierdził, że trzeba będzie je wymienić już razem z tarczami. Na moje oko, to te klocki jeszcze mają trochę więcej niż 2mm.

k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wartości masz podane wiec teraz zmierz i będzie wszystko jasne bo "na oko to chłop w szpitalu

> umarł"

Niby tak, ale i tak wróżenie ile klocka zużyje na trasie 1500km będzie wróżeniem z fusów grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> średnia możesz wyliczyć z dotychczas przejechanego dystansu

> jak masz ok 5 mm to spokojnie bym jechał, oczywiscie o ile tarcze sa ok

Ok, dzięki za sugestie. Ale w sumie nikt nie odpowiedział na pytanie co się dzieje, gdy się trochę przesadzi ze zużyciem klocków. Jest jakieś odczuwalne ostrzeżenie, czy skutki są nieprzewidywalne?

k

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ok, dzięki za sugestie. Ale w sumie nikt nie odpowiedział na pytanie co się dzieje, gdy się trochę

> przesadzi ze zużyciem klocków.

Gdy są już cienkie lubią się odklejać od blachy choć to nie jest reguła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdy są już cienkie lubią się odklejać od blachy choć to nie jest reguła.

Nie strasz panic.gif Zmierzyłem - jest jakieś 4.5 mm. Jadę w trasę. cool.gif Ale tarcze faktycznie na granicy dopuszczalności.

k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie strasz

Może to tylko ja miałem tak że gdy brałem się za wymianę to na końcach okładzina już wyraźnie

odchodziła od blachy.

> Ale tarcze faktycznie na granicy dopuszczalności. .

Tak jak i moje ale nie mam wolnych 300 zł na tarcze i klocki. Dokładnie za 295 zł + koszty wysyłki znalazłem

komplet tarcz i klocków TRW.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie strasz Zmierzyłem - jest jakieś 4.5 mm. Jadę w trasę. Ale tarcze faktycznie na granicy

> dopuszczalności.

Ja kiedyś przejechałem (dopiero kupionym Fiatem Uno) połowę drogi z Opola do Warszawy praktycznie bez okładziny na jednym klocku. Sprzedający twierdził, że hamulce są sprawne, a mi po kilkudziesięciu km drastycznie zmniejszyła skuteczność hamulców (ale dało się jechać). Nawet tarcze nie wymagały wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.