kjk Napisano 20 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 Czy astra II w jakiś sposób sygnalizuje konieczność wymiany klocków hamulcowych? Jakiś charakterystyczny dźwięk (czujników nie mam)? Wiem, że zbliża się koniec tarcz i klocków, ale chciałbym jeszcze na starych przejechać trasę ok. 1500 km (po pierwsze nie mam teraz czasu na wymianę, po drugie - nowe potrzebują trochę czasu, zanim zaczną dobrze hamować). Tak na oko, to powinno wystarczyć, ale pewności nie mam.... k. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemty Napisano 20 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 > Tak na oko, > to powinno wystarczyć, ale pewności nie mam.... z przodu chyba masz tarcze 25 mm nominał i one mogą zejśc max. do 22 mm grubości klocki mogą zejśc chyba dopuszczalnie do 2 mm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 20 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 > z przodu chyba masz tarcze 25 mm nominał i one mogą zejśc max. do 22 mm grubości A takie tarcze nie były tylko w silnikach 1,8 i 2,0? Jeżeli grubość nowych to 24 mm (średnica 256 mm) to przy 22 mm możesz jeszcze raz wymienić klocki. Grubość tarczy nie może być mniejsza niż 21 mm w najwęższym miejscu. Klocki min. 2 mm bez płytki grzbietowej. Dla tarcz 25 mm (średnica 280 mm) to, jak napisał kolega, przy 23 mm możesz jeszcze raz wymienić klocki, a przy 22 mm wymieniasz tarcze. [Etzold] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kjk Napisano 20 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 Klocki mam jeszcze fabryczne. Przejechały już ponad 80kkm (chyba niezły wynik...) i ostatnio majster stwierdził, że trzeba będzie je wymienić już razem z tarczami. Na moje oko, to te klocki jeszcze mają trochę więcej niż 2mm. k. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemty Napisano 20 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 > Na moje oko, to te > klocki jeszcze mają trochę więcej niż 2mm. wartości masz podane wiec teraz zmierz i będzie wszystko jasne bo "na oko to chłop w szpitalu umarł" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kjk Napisano 20 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 > wartości masz podane wiec teraz zmierz i będzie wszystko jasne bo "na oko to chłop w szpitalu > umarł" Niby tak, ale i tak wróżenie ile klocka zużyje na trasie 1500km będzie wróżeniem z fusów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemty Napisano 20 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 > Niby tak, ale i tak wróżenie ile klocka zużyje na trasie 1500km będzie wróżeniem z fusów średnia możesz wyliczyć z dotychczas przejechanego dystansu jak masz ok 5 mm to spokojnie bym jechał, oczywiscie o ile tarcze sa ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kjk Napisano 20 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 > średnia możesz wyliczyć z dotychczas przejechanego dystansu > jak masz ok 5 mm to spokojnie bym jechał, oczywiscie o ile tarcze sa ok Ok, dzięki za sugestie. Ale w sumie nikt nie odpowiedział na pytanie co się dzieje, gdy się trochę przesadzi ze zużyciem klocków. Jest jakieś odczuwalne ostrzeżenie, czy skutki są nieprzewidywalne? k Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kostrzo Napisano 20 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2011 Na zewnętrznych klockach masz takie blaszki które sygnalizują, że czas na wymianę. Jeśli klocki się kończą, blaszki dotykają tarczy i hałasują. Na pewno usłyszysz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemty Napisano 21 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 > Na zewnętrznych klockach masz takie blaszki które sygnalizują, że czas na wymianę. Jeśli klocki się > kończą, blaszki dotykają tarczy i hałasują. > Na pewno usłyszysz. wtedy bałbym się przekraczac 80 km/h Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maaster Napisano 21 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 > Ok, dzięki za sugestie. Ale w sumie nikt nie odpowiedział na pytanie co się dzieje, gdy się trochę > przesadzi ze zużyciem klocków. Gdy są już cienkie lubią się odklejać od blachy choć to nie jest reguła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kjk Napisano 21 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 > Gdy są już cienkie lubią się odklejać od blachy choć to nie jest reguła. Nie strasz Zmierzyłem - jest jakieś 4.5 mm. Jadę w trasę. Ale tarcze faktycznie na granicy dopuszczalności. k. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maaster Napisano 21 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 > Nie strasz Może to tylko ja miałem tak że gdy brałem się za wymianę to na końcach okładzina już wyraźnie odchodziła od blachy. > Ale tarcze faktycznie na granicy dopuszczalności. . Tak jak i moje ale nie mam wolnych 300 zł na tarcze i klocki. Dokładnie za 295 zł + koszty wysyłki znalazłem komplet tarcz i klocków TRW. pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek_j Napisano 21 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2011 > Nie strasz Zmierzyłem - jest jakieś 4.5 mm. Jadę w trasę. Ale tarcze faktycznie na granicy > dopuszczalności. Ja kiedyś przejechałem (dopiero kupionym Fiatem Uno) połowę drogi z Opola do Warszawy praktycznie bez okładziny na jednym klocku. Sprzedający twierdził, że hamulce są sprawne, a mi po kilkudziesięciu km drastycznie zmniejszyła skuteczność hamulców (ale dało się jechać). Nawet tarcze nie wymagały wymiany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.