Skocz do zawartości

Dwa.zero HGT szuka opiekuna


gustaf

Rekomendowane odpowiedzi

Po 9 latach jeżdżenia różnymi Bravo, przyszedł czas na zmiany. Szkoda mi mojego 2.0. Wiem, że lepszego nie kupię, ale chcę coś nowego. Czuję się w nim jak w domu przy kominku. Lubie Bravo za jego klimat w środku. Do tego cały jest w skórze... Ma przejechane dopiero 50 kkm i dbałem o niego. O każde autko dbałem. Ech... Może ktoś z Was by chciał. Wolę tu dać pierwsze ogłoszenie. Większa jest szansa, że trafi w dobre ręce, do osoby wartej tego Bravo.

Kilka uwag dotyczacych stanu:

Rocznik 2000, pierwsza rejestracja w 2001. Sprowadzony ze Szwajcarii z zerowym przebiegiem. Jak jechał do salonu do sprzedaży, laweta miała wypadek i samochody zostały uszkodzone. Był cały malowany, jedynie blacha ucierpiała. Wymienione zostały zderzaki i klapa od bagażnika. Mechanicznie nie miał żadnych wad. Do tej pory jeździ bez zastrzeżeń. Serwisowany w salonie na Łopuszańskiej, przeglądy robione co 20 kkm. Latem wymieniłem pasek rozrządu i łożyska.

Uszkodzenia:

Pęknięty zaczep od prawej lampy przedniej. Od początku z tym jeżdzę i nie przeszkadza

Drobne ryski na lakierze, jedno małe punktowe wgniecenie, popękany lakier na 5 cm2 z boku auta. Spowodowane zwykłym użytkowaniem.

Pęknięta obudowa lewego lusterka, ale bez problemu trzyma się mocowania. Szkło kupiłem i teraz przymocowane jest na taśmę klejącą.

Niepełna osłona pod silnikiem, gdzieś w lesie zaczepiłem o coś i odpadła część.

Więcej grzechów chyba nie pamiętam.

Samochód stuningowany jedynie nalepką klubową. W wyposażeniu 4 poduszki. Skórzane fotele, kierownica, obicia drzwi. Skóra w kolorze ciemno-szarym. Zamontowany zestaw głośnomówiący do Nokii.

Radio H2, zmieniarka na 6 płyt. Wymienione wszystkie głośniki. Niestety nie pamiętam na jakie, ale w sumie wydałem na nie ok. 1.400 zł. Oryginalne progi. Reszta jak w standardzie HGT.

Przejechane 52 kkm. Pod moją lekka noga pali ok. 8-9 litrów w mieście. Zimą oczywiście ciut więcej. Spala mniej niż 1.4 i podobnie jak 1.8. W trasie pali niewiele mniej, ok. 7.5 - 8

Samochód garażowany, nawet w pracy pod dachem stoi. Czysty w środku, nie było w nim palone.

Kolor srebrny, metalic.

Przegląd ważny do marca 2006.

Jak go umyję mogę zrobić zdjęcia, teraz jest okropnie brudny...

Jeśli ktoś miałby ochotę go zobaczyć lub popytać, proszę o maila lub tel. 501 082 985. Nie ukrywam, że cena zadecyduje.

Z łezką w oku będę go oddawał...

Gustaf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po 9 latach jeżdżenia różnymi Bravo, przyszedł czas na zmiany.

pamietam jak kiedys nagabywalem Cie na sprzedaz - chcialem kupic smile.gif

dobre i niezajezdzone HGT to jak bialy kruk.

a co bedzie nastepne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dobre i niezajezdzone HGT to jak bialy kruk.

Dlatego chcę oddać w dobre ręce...

> a co bedzie nastepne?

Miałem na oku takie Bugatti, ale kosztuje ponad 6 milionów. Więc trochę za dużo;)

I chyba zostanę przy makaronie, a nawet w tej samej stajni. Alfa 147 2.0, lub Lancia Lybra 2.0. To są naprawdę ładnę auta. Bardzo ładne w środku, a przecież to jest najważniejsze...

Tylko ciagle mam wrażenie, że przesiąde się na gorsze auto. A przecież tego się nie robi...

Gustaf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jaka cena tego autka.

Biorąc pod uwagę ceny jakie znalazłem na Allegro:

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=41190266

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=41990826

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C107217

to moje autko siłą rzeczy musi być dużo droższe. cool.gif

I podkreślam jeszcze raz, że naprawdę warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Kolego Do Czego ty porownujsz cene HGT cycycycy,podaj cene jaka chcesz dostac za ta swoja bestje 2 litorowa.Jaka chcesz za nia.Czekamy wszyscy,ja chce wiedziec bo o ewentualnym doplywie gotowki do siebie bede wiedzial w czwartek.hehPozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No niech kolega się wreszcie zdecyduje ile za to autko , bo nie

> jestem pewny czy kolega chce je sprzedać czy nie .

Perły ostatnio w cenie są: 30 tys. byłoby OK.

Jutro zrobię zdjęcia, to zamieszczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak do marca?!

> To kiedy był przegląd robiony? W marcu 2005

> Przecież przegląd jest ważny rok, a u ciebie dłużej?!

ee, nowy samochod ma na 3 lata a potem przedluzony na dwa, dopiero po tym przegladzie jest co rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przejechane 52 kkm. Pod moją lekka noga pali ok. 8-9 litrów w

> mieście. Zimą oczywiście ciut więcej. Spala mniej niż 1.4 i

> podobnie jak 1.8. W trasie pali niewiele mniej, ok. 7.5 - 8

jak rzeczywiscie tyle spala to lepiej nie mowic jak tym jezdziles... sprawdzales stopien sprzezania ??

w wawie 8-9 spalanie to chyba w snach...

albo jak najwiekszy kapelusz jezdziles po niej... co sobie ludzie pomysla widzac 2.0 i goscia ktory jedzie przepisowo 50 km/h biglaugh.gif

chyba ze tylko do kosciola z tesiowa co sie boi szybciej jechac hahaha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w wawie 8-9 spalanie to chyba w snach...

Przecież tu nie ma się gdzie rozpędzić. A z drugiej strony, jeśli chce się szybko ruszyć ze szkrzyżowania, to nie trzeba dusić auta. Lekko naciskasz gaz i tak jesteś pierwszy.. smile.gif

> albo jak najwiekszy kapelusz jezdziles po niej... co sobie ludzie

> pomysla widzac 2.0 i goscia ktory jedzie przepisowo 50 km/h

Akurat mój nie ma żadnych oznaczeń 270751858-jezyk.gif

Z reguły dziwią się Ci, którym się wydawało, że są najlepsi na drodze. A ja ich objeżdżam....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przecież tu nie ma się gdzie rozpędzić. A z drugiej strony, jeśli

> chce się szybko ruszyć ze szkrzyżowania, to nie trzeba dusić

> auta. Lekko naciskasz gaz i tak jesteś pierwszy..

> Akurat mój nie ma żadnych oznaczeń

> Z reguły dziwią się Ci, którym się wydawało, że są najlepsi na

> drodze. A ja ich objeżdżam....

święte słowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> święte słowa

zgadza się - ale 8 litrów po warszawie to moim zdaniem rzecz niewykonalna...

ja wiem, że może maryśka jest trochę cięższa - ale 8 litrów to w trasie przy spokojnej jeździe da się radę uzyskać palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zgadza się - ale 8 litrów po warszawie to moim zdaniem rzecz

> niewykonalna...

> ja wiem, że może maryśka jest trochę cięższa - ale 8 litrów to w

> trasie przy spokojnej jeździe da się radę uzyskać

moje 1.6 pali w mieście 9,5-10,5 ale raczej bliżej tych wyższych stanów. W te 8 po prostu nie wierzę... Kolega ściemnia smile.gif albo nie mierzył tego spalania TYLKO w mieście.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> moje 1.6 pali w mieście 9,5-10,5 ale raczej bliżej tych wyższych stanów

Może ma coś nawalone... tongue.gif

> . W te 8 po prostu nie wierzę... Kolega ściemnia albo nie

> mierzył tego spalania TYLKO w mieście.

> Pozdrawiam

Napisałem, że poza miastem pali niewiele mniej. Tankuje prawie zawsze pod korek. Więc wiem ile mi pali...

Ale chyba najwazniejsze to to jak się nim jeździ, jak się go traktuje. Nie mam potrzeby szaleć. A z drugiej strony nie ma gdzie. Nie kupiłem tego auta, żeby wariować po ulicach, ale żeby czuć przyjemność z jazdy, czuć moc pod nogą, mieć świadomość, że w każdej trudnej sytuacji wystarczy depnąć gaz i uciec. No i dlatego, że to ładne auto. Ma urodę, która mimo 10 lat ciągle jest ciekawa.

I wcale mi się nie psuło. Żadne mi się nie psuło. W 1.4 i 1.8 miałem wykupioną gwarancję na 3 lata. I w każdym z nich padły tylko: silniczek tylnej wycieraczki i mechanizm podnoszenia przedniego fotela.

I daltego ciagle mam wrażenie, że jak tego sprzedam, to lepszego nie kupię...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Napisałem, że poza miastem pali niewiele mniej. Tankuje prawie zawsze

> pod korek. Więc wiem ile mi pali...

gustaf - nikt nie neguje, że to zadbane, bardzo fajne autko warte swojej ceny

ale w spalanie na poziomie 8 litrów po mieście przy 5 garnkach i pojemności dwóch litrów nikt nie uwierzy, jakimkolwiek stylem jazdy byś się nie poruszał - coś musiałeś pomylić w obliczeniach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gustaf - nikt nie neguje, że to zadbane, bardzo fajne autko warte

> swojej ceny

> ale w spalanie na poziomie 8 litrów po mieście przy 5 garnkach i

> pojemności dwóch litrów nikt nie uwierzy, jakimkolwiek stylem

> jazdy byś się nie poruszał - coś musiałeś pomylić w

> obliczeniach...

no chyhba, że sporo km robi na holu lub na lawecie. Mi jakiś czas temu 230km przejechałem na 0 litrów.... na holu oczywiście wink.gif

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w to spalanie to ja też nie uwierze, no chyba ze nie przekraczasz 2000 obr. W grudniu zrobiłem sobie mały teścik - zatankowałem auto pod korek i jeżdziłem nie przekraczając 4000 obr na żadnym z biegów. Jeżdziłem tylko do pracy i z pracy, ewentualnia z żonką na zakupy do sklepów. Rezultat był taki że spalanie spadło mi o 0,5l na 100km i wyniosło 10,5 l. Wierze że gdybym nie przekraczał 3000obr może spadło by to zużycie do 9,5-10l. Jednakże w 8l po mieście to nie jestem skłonny uwierzyć. Może w rasie......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jednakże w 8l po mieście to nie jestem skłonny uwierzyć. Może w

> rasie......

Bardzo czesto jeżdzę Wisłostradą z Ursynowa na Żoliborz, do pracy Puławską, do ojców Łopuszańską i Połczyńską. Ale bardzo czesto bywm też w Centrum. Średnia z moich jazd po mieście wychodzi 8-9 litrów. Nie mam dużo krótkich przebiegów po 5km, silnik zdąży się nagrzać. Miasto miastu nierówne - spalanie spalaniu nierówne. Każdy z nas jeździ w innych warunkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bardzo czesto jeżdzę Wisłostradą z Ursynowa na Żoliborz, do pracy

> Puławską, do ojców Łopuszańską i Połczyńską. Ale bardzo czesto

> bywm też w Centrum. Średnia z moich jazd po mieście wychodzi 8-9

> litrów. Nie mam dużo krótkich przebiegów po 5km, silnik zdąży

> się nagrzać. Miasto miastu nierówne - spalanie spalaniu

> nierówne. Każdy z nas jeździ w innych warunkach.

no niech Ci będzie. Jeździsz po mieście prawie jak w trasie wink.gif

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.